Zima w Danii

[Baumi]

o i w koncu mozna na spokojnie reczny pocwiczyc 

Z tym się zgadzam Tylko narzeczona nadaje głosniej niz radio jak się tak pobawię na rondzie

[souli]

Souli, dlaczego puste drogi, ja tam jak na razie całą tą zimę jeżdżę autem a już też nieźle było przysypane, bez łopaty nie podchodź. Dobrze przygotować auto do zimy i trochę rozwagi nie zaszkodzi.

puste bo połowa dunczykow jutro chwyci za swoje wypasione komorki i powiadomi szefa ze......snieg sypie i nie bedzie ich w pracy :] zaloze sie o dobre piwo :]

saperka owszem,zimowki i glowa na karku:)

szerokosci i czarnego asfaltu jutro  wszystkim pracującym kabusewca i kierwoniczka zycze:]

[jamjurand]

Nie dziwcie, ze dunczycy jezdza obecnie ostroznie, snieg tu pada co 10 lat i dlatego sa przezorni, nie majac doswiadczen.

"In the EU, the country with the highest number of Car accidents and fatalities is Italy followed by Poland"
A co do kozakow/rodakow to jest cytat z  www.articlesbase.com/cars-articles/the-worlds-worst-drivers-car-accident-statistics-from-around-the-world-609862.html

[vera]

jamjurand chyba nie załapałeś o co chodzi, bo jeździć przezornie to jedno i nie podlega dyskusji, ale gadanie o zabijaniu jak ty i twoja poprzedniczka to za daleko rozwinięty temat. No chyba że jestes kolejny który ani jednego w życiu przepisu nie złamał.

wracając do tematu....

sypało i nie nasypało - szansa na śnieg jest jutro. Zapowiadane są większe opady niż wczoraj 

Dzisiaj wyjechałem wyjątkowo wcześniej aby maruderów nie było. 

Koledzy (duńczycy aby komuś znowu jakaś teoria spiskowa nie przyszła do głowy) przyjechali około godziny 8:00 z nerwami w strzępach jak to mówili gdyż wlekli się 30km/h a najgorsze to to że nie mogli wyprzedzić - ich słowa 

[Baumi]

Ja dojechałem dziś bez żadnych problemów... zajęło mi to jak zwykle całe 8 min, jak wczoraj i przedwczoraj, więc nie wiem co się tam u Was na Jutlandii dzieje

[vera]

w sumie dzisiaj nie było najgorzej. Jednak jedna osoba która się spóźniła godzinę to tyle samo klnęła na warunki drogowe i na jakiś cytuje "idiotów jadących 30km/h"

[Jomir]

No coz, nawet w temacie ZIMA, mozna poruszyc watek blach, zahaczyc o durnote Dunow i dokuczyc innym forumowiczom. 
Mialam nadzieje, ze chociaz snieg ochlodzi temperamenty.

[jamjurand]

vera,
Lamie, lamie przepisy, zwlaszcza teraz, jezdzac na rowerze po chodnikach 

[@ae@]

... bo połowa dunczykow jutro chwyci za swoje wypasione komorki i powiadomi szefa ze......snieg sypie i nie bedzie ich w pracy...

Chwyci, chwyci...a  dlaczego? Bo to madry naród i dla 1 dniówki nikt zdrowia i zycia nie bedzie ryzykowal.

[vera]

vera,
Lamie, lamie przepisy, zwlaszcza teraz, jezdzac na rowerze po chodnikach 

ale zdruzgotany jesteś, chyba zabierali tobie zabawki w dzieciństwie i prawa jazdy nie zrobiłeś. To może i dobrze przynajmniej jesteś jedyny który nie łamie przepisów bo nie ma uprawnien 

[Posted on: 03 Lut 2010, 10:52:31]

... bo połowa dunczykow jutro chwyci za swoje wypasione komorki i powiadomi szefa ze......snieg sypie i nie bedzie ich w pracy...

Chwyci, chwyci...a  dlaczego? Bo to madry naród i dla 1 dniówki nikt zdrowia i zycia nie bedzie ryzykowal.

życia???

chyba lenistwo to się nazywa.

[@ae@]

....chyba lenistwo to się nazywa...

To sie nazywa zdrowy rozsadek.

[vera]

....chyba lenistwo to się nazywa...

To sie nazywa zdrowy rozsadek.

ale powiedz mi w czym problem. Na 100% nie było samych obcokrajowców jadących do pracy  . Aż tak złych warunków nie było i do tej pory nie ma. Chyba co niektórzy zapomnieli jakie w PL były zimy. Ciekawe jak co niektórzy by się odnaleźli dzisiaj w Polsce. Nie było by dyskusji o zdrowym rozsądku bo to nie ma nic do rzeczy.

Martwić to się muszą na południu Polski gdzie od kilku tygodni prądu ani wody nie mieli i pewnie dalej nie mają - i to można nazwać zagrożeniem życia w niektórych przypadkach. Nie popadajmy więc w skrajności bo w Dani nie ma takiej zimy jak jest teraz w PL a ostatnim razem w 1996 roku. Nie wspominając 3 lata temu gdzie temperatura w ciągu tygodnia spadłą i utrzymywała się na poziomie minus 30 stopni w styczniu.

[@ae@]

Zdrowy rozsadek to wtedy gdy trzezwo ocenia sie sytuacje.

Ty jedziesz bo uwazasz ze twoja droga jest ok.
Ja nie jade bo moja ocena mojej drogi jest inna.
Wolny wybór.

Mój komentarz dotyczyl "wypasionych komórek" i braku zrozumienia ludzi którzy inaczej oceniaja sytuacje. Tu jest problem.

[vera]

Zdrowy rozsadek to wtedy gdy trzezwo ocenia sie sytuacje.

Ty jedziesz bo uwazasz ze twoja droga jest ok.
Ja nie jade bo moja ocena mojej drogi jest inna.
Wolny wybór.

Mój komentarz dotyczyl "wypasionych komórek" i braku zrozumienia ludzi którzy inaczej oceniaja sytuacje. Tu jest problem.

to jest dobre wyjaśnienie

mała wisieńka na torcie poniżej 

jednak najgorzej jest latem kiedy możesz spotkać kabusewce siedzącego za kółkiem trzymającego i pijącego na bezczela browara
ja widziałem taki schemat dwa razy latem 2009

[jamjurand]

[quote ]
ale zdruzgotany jesteś, chyba zabierali tobie zabawki w dzieciństwie i prawa jazdy nie zrobiłeś. To może i dobrze przynajmniej jesteś jedyny który nie łamie przepisów bo nie ma uprawnien .
[/quote]

 Vera, kobieto! A takze moja prywatna historyczko; zdruzgotanym mozna zostac jedynie czytajac twoje prostackie wynurzenia, pytajac przy tym "kto ja tu wpuscil "? Nb. Przekraczajac przepisy drogowe na rowerze mozesz stracic tez prawo jazdy.

Zastanawia mnie po co niektorzy poswiecaja tyle energi zeby znalezc cos subiektywnego i negatywnego o dunczykach; zeby potwierdzic co?