Ogólne > Rodzina ...
dodatkowe pieniąze
kris6:
Witam. Ostatnio mam trochę problemy finansowe, żona nie pracuje i mamy dwoje dzieci w wieku szkolnym. Mamy rodzinne na dzieci ale i tak trochę brakuje. I w związku z tym mam pytanie, czy ktoś wie może o jakiejś możliwości otrzymania jakiejś pomocy finansowej z jakiegoś urzędu duńskiego.
roga:
Normalnie w takiej sytuacji nalezaloby przemyslec jak sobie poradzic w tej sytuacji, np. zmienic mieszkanie (mniejszy czynsz), znalezc inna prace dla zony, byc moze mniej godzin, ale zawsze to cos, zmienic samochod na tanszy albo czasowo sie obyc bez pojazdu itp. A tu pierwszy odruch to zapytanie do Forumowiczow: jakie mozliwosci, jakiejs pomocy z jakiegos urzedu. Jezeli naprawde nie masz wyjscia i nie jestes w stanie utrzymac siebie i swojej rodziny (a odzuwam, ze az tak zle nie jest) - zwroc sie do komuny.
[Posted on: 17 Lut 2010, 22:42:40]
Juz sam tytul watku "dodatkowe pieniadze" budzi we mnie niesmak !
Zośka:
Może chłopak ma problemy a Ty mu mówisz żeby auto sprzedał, albo mieszkanie zamienił na miejsze? Może on przez kilka lat robił na to. ŻAl<<<<<<<
Pewnie chłopak by wolał żeby mu wogóle nie odpisywali niż pisali takie coś. Bo jego pytanie brzmi inaczej....Kris6 spróbuj udać się do komuny...Jeżeli płacisz podatki to w razie problemów tez ći sie coś należy... Pozdrawiam oraz życzę powodzenia
roga:
Zoska: i tutaj wlasnie jest pies pogrzebany. Kolosalna roznica mentalnosci. W spoleczenstwie liberalnym, kazdy stara sie przede wszystkim jak najbardziej zatroszczyc o siebie samego. Raz jest lepiej a raz troche gorzej, co nie powinno oznaczac, ze jak tylko napotykam trudnosci, to nie mam potrzeby przeanalizowania mojej sytuacji i podjac odpowiednie kroki aby ja poprawic. Tak czynia generalnie dunczycy. Oczywiscie jest relatywnie niewielka w stosunku do liczby zatrudnionych, grupa ludzi, ktorzy korzystaja z pomocy socjalnej, ale to kropla w morzu. Wiekszosc bezrobotnych ma przede wszystkim A-kasse i nie obciaza systemu socjalnego. Normalnie funkcjonujace rodziny dunskie, bronia sie rekami i nogami aby nie zostac wciagnietym w dunski system socjalnej pomocy (chyba, ze nie maja innego wyjscia). Dzieje sie to przede wszystkim dlatego, ze zyciena socjalu oznaczaloby ich to nieudolnosc "at klare sig selv" w oczach rodziny, znajomych i przyjaciol i sasiadow. Kiedys, ktos tutaj na forum napisal (chyba Jomir), ze pomoc socjalna to "nie miska dla psa" zktorej w kazdej chwili mozna skorzystac. Rozumiem bardzo dobrze osoby naprawde w bardzo ciezkiej sytuacji, ale w kazdej sytuacji nalezy wpierw pomyslec; co ja sam moge zrobic a dopabuse w ostatecznym przypadku zwrocic sie o pomoc.
Roxx:
Nie wolno doić "naszej matki Danii". Jak w ogóle można się czegokolwiek tutaj domagać, przecież tutaj Polakom "nic się nie należy".
Nie ważne, że często oszukiwani zapierniczają za 3 Duńczyków, za te same pieniądze w sektorach, w których żaden dunol nie chce.
Nie ważne też, że o takich rzeczach jak A-kassa, nikt im najczęściej nie mówił i dopabuse po stracie pracy dowiedzieli się co to jest, a na forum można wyczytać jedynie brednie na ten temat(że niby A-kassa tylko w przypadku stałego pobytu)
Bo przecież nasi rodacy przybyli tutaj tylko po to żeby kraść, oszukiwać na podatkach, jeździć na polskich blachach i doić system socjalny, a pracować to się żadnemu nie chce.
Jakoś tylko osoby w ten sposób myślące nie widzą, emigrantów z Somalii, Sri Lanki, Iraku itp państw, nie widzą jak "pracują" o ile mają jakąś pracę, nie widzą że od pokoleń siedzą tylko na socjalu - oni i ich gromadka dzieci które "naprodukowali" i na które dostają pieniądze i na których edukację płacimy, nie widzą że to oni tworzą mafie w większych miastach i stanowią największy element przestępczy żyjąc praktycznie we własnym getcie bez szans na integrację kulturową a za parę karykatur spaliliby jakby mogli całą Danię która ich żywi. Czy wy wiecie jak wiele takich osób jest na zasiłku socjalnym w Danii? Tacy właśnie położyli system socjalny w wielu krajach europejskich i to oni stwarzają największe problemy.
Im się wszystko należy, no ale jak jakiemuś rodakowi podwinie się noga i chce się dowiedzieć na temat zasiłku to trzeba go zmieszać z błotem. Żal
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej