Ogólne > Rodzina ...
dodatkowe pieniąze
EVA77:
Jomir bardzo się cieszymy że Ci sie wiedzie, ale nie musisz chwalić się tym na forum, bo Ci którym się wiedzie gorzej czują się zniesmaczeni. Skoro zdecydowałaś się żyć i mieszkać w Danii to niestety musisz płacić podatki na takich "leserów" którym się wiedzie gorzej. I powiem Ci że to nie jest wcale taki miód ubiegać się o pomoc z komuny więc może darowalibyście sobie ocenianie innych.My z mężem przez 4 lata pracowaliśmy uczciwie, płacilismy podatki i nie mieliśmy nigdy zamiaru kombinować. Niestety jakiś mądry polak, pewnie taki któremu się wiedzie, wymyślił polskie umowy i stawki godzinowe 60 kr.Podziękowano nam za pracę i zaproponowano polskie warunki. I co mieliśmy pracować za 60 kr na godzinę?Małe dziecko na utrzymaniu i kupa innych wydatków.Więc jakby to nazwali Ci którym się wiedzie, postanowliśmy "pokombinować" i siedzimy na kontanthjaelp. I nie jestem z tego powodu wcale dumna.Wie może darujmy sobie te beznadziejne opinie, bo Ci którzy tu proszą o pomoc może po prostu chwytają się "ostatniej deski ratunku'
Jomir:
Ja naprawde rozumiem, ze czasem ktos sie potknie i czasem trzeba korzystac z pomocy.
Tym, ktorzy pomocy potrzebuja pomagam na codzien i bez proszenia.
Wiem rowniez, ze wsrod potrzebujacych jest wielu ludzi, ktorzy w swoim zyciu nie utrudzili sie zbytnio praca. I takim mowie nie.
Mowie rowniez nie, moralnosci spolecznej, ktora pochwala nieudacznictwo, a potepia sukces.
Nie wiem jaki tok myslenia doprowadzil do wniosku, ze sie chwale. Ja tylko napisalam, ze nie zamierzam godzic sie z matactwem tylko z tego powodu, ze mi sie wiedzie.
Nie zamierzam czuc sie zle, czy dalej idac wstydzic sie tego, ze nie jestem w gronie proszacych o pomoc.
I nie chodzi tu o to, ze czuje sie lepsza, chodzi o to, ze nie zamierzam poddac sie spolecznej presji. Bo jakzez moze byc wstydem to, ze ktos sobie w zyciu radzi?
EVA77:
Urzekła mnie Twoja historia. Nie bedę na to odpowiadać żeby nie doszło do niepotrzebnej polemiki. Od dawna czytam posty na tym forum i początkowo dobrze Cię odbierałam. Teraz tylko utwierdziłam się w fakcie, że poprzez "pomoc innym" zwyczajnie pokazujesz swoją wyższość. A może przypomnij sobie jak tu zaczynałaś. Nie każdy może mieć, a może nie chce mieć męża duńczyka, żeby w życiu było łatwiej.
@ae@:
To mi sie podoba -co sie robi jak brakuje argumentów do dyskusji ?
Atakuje sie prywatnie osobe, z która sie nie zgadza.
Bo przeciez po to jest wolne forum zeby wszyscy sie ze wszystkimi zgadzali :-)
Jomir:
Przykro mi, ze Cie rozczarowalam.
Czasy "janteloven" czy "urawnilowki" dawno juz minely.
Dawno tez minely czasy, kiedy panowala zasada "vox populi, vox dei".
Ja stawiam na odrebnosc jednostki ;D
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej