Regionalne > Odense

Chciałabym sie zaprzyjażnic z Kobieta która tez ma męża Duńczyka z odense..

<< < (4/9) > >>

Wineta:
Rozumiem, że go olali, bo kiedyś jakiś Duńczyk potraktował ich z góry i uważasz, że zachowali się prawidłowo? Duńczycy tak potraktowani "za grzechy innych" będą zlewali "naszych" za takie właśnie traktowanie i koło się zamyka. Jak powiedział Pawlak, a ja nieco przerobię - ludzie nie dzielą się na miejscowych i zagranicznych, ale na mądrych i głupich. I może skupmy się na tym, żebyśmy swoim postępowaniem zasłużyli na szufladę z tą pierwszą nazwą.

Dana:
Z ust mi to wyjelas. Nie jest problemem narodowosc, ale czlowiek. Znam glupich, chytrych i wszystkowiedzacych Polakow i nieuprzejmych i zadufanych w sobie Dunczykow. Ale znam tez milych, sympatycznych, madrych i pomocnych ludzi Dunczykow i Polakow, a takze Anglikow, Holendrow i Niemcow. Znalazloby sie wiecej nacji.

Liwia:

--- Cytat: madzialenasz w 18 Maj 2010, 17:31:38 ---Zgadzam sie z "Wineta". Zreszta tez jak szukam kolezanki, to zawsze pisze ze  najlepiej jak ma "dunczyka", albo jest ze jest sama, obojetne. WIEM Z DOSWIADCZENIA, ze takie herbatki spotkania z parami polskimi nie zdaly egzaminu.....i tak z Moim mezem nikt nie rozmawial, byl wrecz olewany, gdzie On naprawde staral sie byc milu uprzejmy, nawiazac rozmowe, to po niemiecku to po angielsku, ale byl obdarzany glupimi spojrzeniami albo jakims "odburkiwaniem", i to zawsze strona "polska" rzucala propozycje spotkania. Wczesniej, teraz i pozniej bede szukac kolezanki z mezem dunczykiem i tyle, i znam dziewczyny co tez maja podobne zdanie. A niektorzy na tym forum maja straszna alergie na slowo "maz dunczyk". Moim zdanien to kazdego osobista sprawa z kim chce zawierac znajomosci i nie nalezy tego krytykowac.

[Posted on: 18 Maj 2010, 17:25:56]
I nie uwazam ze jesli dziewczyna szuka kolezanki z mezem czy chlopakiem dunczykiem to jest to oznaka szufladkowania wedlug narodowosci.


--- Koniec cytatu ---

 Współczuję takich znajomych...

madzialenasz:

--- Cytat: Liwia w 19 Maj 2010, 12:26:43 --- Współczuję takich znajomych...

--- Koniec cytatu ---



Haha moglam zrobic zaklad, bo wiedzialam ze cos podobnego napiszesz cala Ty!!! I nie masz mi  czego wspolczuc, to ja Ci wspolczuje, bo widze jak prymitywnie probujesz tu na tym forum ciagle szukac zaczepki albo ciagle wieszasz sie na kims kto opisuje dunczykow(a) w superlatywach.... Wspolczuje Ci.

A Ty czego mi wspolczujesz? aha tego ze natrafilam na takich a nie innych polakow? ???. Bo nie rozumiem.
Zreszta widze ze Jomir tu dawno nie bylo i nie masz sie na kim wyzyc wiec wchodzisz na forum i szukasz zaczepki..... Napij sie ziolek, albo zmien te ktore wlasnie pijesz.

Liwia:

--- Cytat: madzialenasz w 19 Maj 2010, 15:18:32 ---

Haha moglam zrobic zaklad, bo wiedzialam ze cos podobnego napiszesz cala Ty!!! I nie masz mi  czego wspolczuc, to ja Ci wspolczuje, bo widze jak prymitywnie probujesz tu na tym forum ciagle szukac zaczepki albo ciagle wieszasz sie na kims kto opisuje dunczykow(a) w superlatywach.... Wspolczuje Ci.

A Ty czego mi wspolczujesz? aha tego ze natrafilam na takich a nie innych polakow? ???. Bo nie rozumiem.
Zreszta widze ze Jomir tu dawno nie bylo i nie masz sie na kim wyzyc wiec wchodzisz na forum i szukasz zaczepki..... Napij sie ziolek, albo zmien te ktore wlasnie pijesz.

--- Koniec cytatu ---
<lol>  :o Współczuję Ci takich znajomych, którzy tak potraktowali Twojego męża. Czy tym Cię uraziłam?? Przepraszam.

Proszę Cię pokaż mi posta w którym tak jak piszesz "wieszam się" (cokolwiek to znaczy) na osobach które opisują Duńczyków w superlatywach. Jestem na 100% pewna, że takowego nie znajdziesz.

Ziółka to chyba Tobie by się przydały, bo troszku nerwy puszczają  ;D hehe


Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej