Ogólne > Rodzina ...

Ciaza a praca na nocke

<< < (4/4)

madzialenasz:
Dokladnie, nawet jesli ktos sie nie zastosuje do takiego vejleding, to wkraczaja zwiazki zawodowe....Moja kolezanka taka sytuacje miala, ale zreduly kazdy sie dostosowuje, tak mowia lekarze.

@ae@:
Dokladnie o to mi chodzi - zawsze mozna porozmawiac z szefem, lekarzem, zwiazkami... ale przepisu który czarno na bialym zabrania pracy w nocy wszystkim kobietom w ciazy nie ma.
Gdyby taki byl i obowiazywal wszystkie kobiety trzebaby zamknac polowe szpitali, hjemmepleje i plejehjem.
P.S Asystowalam przy porodzie okolo wpól do czwartej w nocy i poód przyjmowala ciezarna jordemorder. Gdyby nie mogla pracowac w nocy to...? Odeslac rodzaca do domu? Czy do innego szpitala z porodówka ?

jambor3:
witam. Mrozik tak się składa że jestem w 11 tygodniu ciąży i przebywam na zwolnieniu lekarskim z powodu złego samopoczucia. ja osobiście radziłabym, zeby twoja żona porozmawiała ze swoim lekarzem na temat warunków w jakich ona może a w jakich nie powinna pracować będąc w ciąży. ja tak zrobiłam i mój lekarz wytłumaczył mi jakie mam prawa będąc ciężarną, wypytał się mnie o moje stanowisko pracy i stwierdził czy jest ono odpowiednie dla mnie, czy nie zagraża mojej ciązy. poinformował mnie również o tym co mogę zrobić gdybym miała jakies problemy z pracodawcą. pozdrawiam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej