Ogólne > Pomoc!

Niepełnosprawni.

<< < (2/3) > >>

lilot:
To każdy ma tą kaucje płacic? Niełapie.

marta_malgorzata:
Ja proponuje ci poprosic o pomoc pracodawce lub jakiegos kolege z pracy o pomoc. (w mojej pracy zarowno pracodawca jak i koledzy z pracy chetnie pomagaja mi zalatwic rzeczy, z ktorymi mam problem)
 Wystarczy, ze ktos pomoze ci zlozyc odpowiednie dokumenty dla zony i syna o pozwolenie na ich pobyt w tymze kraju.
Nie wiem w jakim wieku jest twoje dziecko, ale jesli powiesz, ze chcesz, aby twoja rodzina  z toba zamieszkala, bo np. bardzo za nimi tesknisz i takie zycie na odleglosc jest dla was bardzo ciezkie, to na pewno znajdzie sie ktos, kto pomoze ci zalatwic te papierkowe formalnosci. ;)
Potem trzeba poczekac pare miesiecy na decyzje, oczywiscie rodzina moze przyjechac do ciebie wczesniej i tutaj poczekac na odpowiedz.

 Powodzenia. Ja jestem za tym, zeby rodziny byly razem. Trzymam kciuki :)

Klingon:
Zobacz "Praca w Danii > Przydatne linki". Np. cytat z

DANIA - Poradnik dla polskiego przedsiębiorcy
10.2.10. Pobyt członków rodziny

"W przypadku migracji zarobkowej pracowników do Danii, możliwość osiedlenia się
członków ich rodzin jest uzależniona od zapewnienia im warunków pobytu (zamieszkania) nie
odbiegających od przeciętnych warunków zamieszkania w określonym rejonie Danii."

http://www.polcom.dk/WehFiles/File/przewodnik_dodruk_06_06.pdf

Klingon:

--- Cytat: lilot w 20 Cze 2007, 22:21:35 ---To każdy ma tą kaucje płacic? Niełapie.

--- Koniec cytatu ---
Jak już Mirra napisała, reguły przy łączeniu rodzin nie obowiązują przy pobycie tymczasowym.

Ale jeżeli chcesz zostać na stałe to najważniejsze jest mieć pracę, także przy złej koniunkturze. Dlatego znajomość języka jest podstawą. Rodzina może dojechać za rok lub dwa - będziesz wiedział więcej i będziecie mieli lepszą ekonomię. A na razie dla dziecka DVD z filmami (bajkami) tylko po angielsku.

Ja bym tak zrobił ale nie wiem czy to jest dobra rada. :-\

PS. Nie wiem jakie świadczenia przysługują osobom niepełnosprawnym na pobycie tymczasowym.

lilot:
No tak. Ale pracodawca u którego jestem zatrudniony wrecz chce zebym pracował tam jak najdłuzej i namawia nas na sprowadzenie swoich rodzin.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej