klopoty z dagpenge z a-kasse 3F

[wentyl69]

witam!moze  ktos orientuje sie czy istnieje przepis mowiacy o tym,ze po zapisaniu sie do a-kasse, w Danii trzeba spedzic min.365 dni pracujac lub  szukajac  pracy w przypadku bezrobotnego.pytam bo wlasnie tego argumentu uzyto przy zozpatrywaniu mojej sprawy mimo,ze mam wypracowany limit godzin. (do zwiazkow i kasy zapisalem sie 15.05.2008,a z Danii wyjechalem  pracowac  do Belgii 12.05.2009.zaznaczam,ze skladki byly oplacane nieprzerwanie.po przyjezdzie okazalo sie,ze 3 miesiace pracy w Belgii oraz godziny uzbierane przed wyjazdem nie moga byc zaliczone wlasnie przez  roznice tych  2 dni,ktore brakuja od daty zapisania sie  do daty wyjazdu .nie ma pelnego roku)czuje sie oszukany bo skladki placilem 2,5 roku a okazalo sie,ze to kolejna lipa tak jak wiekszosc ubezpieczalni.prosze o odpowiedz lub adres do prawnika,ktory ewentualnie moglby  mi pomoc.z gory wielkie dzieki!Artur

[faja]

jest to niestety prawda....trzeba spelnic dwa warunki: godziny przepracowane w okresie trzech lat i czas przynaleznosci do
 A-kasse
 dlaczego nie wymeldowales sie z Danii 3 dni pozniej?
 mnie zabraklo do dagpenge kilku godzin, za dlugo bylam na chorobowym, ale mozesz zglosic sie do komuny i starac sie o polroczne kontanthjælp na okres poszukiwania pracy

[Pankracy]

Przynajmniej rok przynależności i wypracowane 1924 godziny. Reguły są jasne.

[wentyl69]

reguly rozumiem,nie jasne jest dla mnie tylko to,ze do A-kasse naleze juz od 05.2008 czyli przeszlo 2 lata,mam wypracowana ilosc godzin,a problemem jest wyjazd do Belgii przed uplywem roku przynaleznosci do zwiazkow.bedac w Belgii rowniez oplacalem skladki.po 3 miesiecznym kontrakcie wrocilem do Danii,dalej placilem zwiazki i pracowalem.nie rozumiem tlumaczenia,ze nie bylem roku w Danii poczawszy od daty zapisania do zwiazku.aktywnie poszukiwalem pracy i wyjechalem do kraju,ktory nalezy do UE,wiec godziny przepracowane tam licza sie  do stazu w Danii.nie jestem ubezwlasnowolniony i nie otrzymuje zadnej zapomogi od Kommune,dlatego wydaje mi sie ze nie mam obowiazku przebywania jednego roku w jakimkolwiek panstwie tylko dlatego,ze chce pracowac.oplacam ubezpieczenie  na wypadek utraty pracy.taka sytuacja ma miejsce i nie dosc,ze zwiazki nie znajduja mi pracy,ja caly czas place,sam znajduje sobie prace i caly czas place to na koniec okazuje sie,ze jednak dagpenge mi nie przysluguje!no to jak to jest...?

[letniak]

To moze przenieś sie do innych zwiazkow skoro te robia pod gorke. Oczywiscie dowiedz sie czy mozesz, a-kasse plac caly czas. Musisz wyciagnac od nich to co Ci sie nalezy.

[jamjurand]

Powinienes przedstawic swoja sprawe innemu np. przelozonemu pacana z ktorym rozmawiales, pamietaj, ze w zwiazkach pracuja ludzie ktorzy gdzie indziej pracy by nie znalezlii, zglos sie tez dla pewnosci z kims kto zna dobrze dunski, bo nie jest to pewne, ze rozmowcy beda biegli w angielskim.
Gdzies tu niedawno podalem numer tel. do polskiego i ambitnego agitatora z 3f, moze on ci pomoze?

[wentyl69]

dzieki za rade,ale sek w tym,ze caly  we wszystkich dotychczasowych i tej sprawie zawsze rozmawialem z kabusewnikiem oddzialu zwiazkow w Herning  p.Heningem Pedersenem.i to on stwierdzil,ze te 2 dni przewazaja na moja niekorzysc.sproboje znalezc ten numer,o ktorym pisales.dzieki!