Ogólne > Edukacja

szkola dunskiego

<< < (2/5) > >>

marysha:
Studieskolen, Borgergade 12, 1300  København K  albo IA. Sprogcenter, Hejrevej 26, 2400 København. Jesli chcesz nauki na naprawdę dobrym poziomie, to te szkoły powinny Ci to zagwarantować. Opłata jest symboliczna, bodajże 500 koron za moduł, który trwa ok. 2 miesięcy. Masz do wyboru kursy intensywne-około 1 roku i klasyczne -ok. 2 lat. Kursy prowadzone są w zasadzie po duńsku, ale na początku kursu dominuje tłumaczenie słownictwa i zasad gramatycznych po angielsku.

anetakoz:
dzieki, czytam wlasnie wszystkie wypowiedzi dotyczace roznych szkol i jedyne co uzyskalam to jeden wielki misz-masz w glowie.
to jeszcze jedno pytanie- jesli mam male dziecko, chodzace do przedszkola, byc moze prace na pelen etat /mam nadzieje/, angielski komunikatywny, ale nie perfekcyjny, to czy te szkoly beda mogly zaproponowac taki system, ze dam rade pogodzic wszystko?
pytam doswiadczonych, z praktyka  :)

Pankracy:
Nie polecam Sprogcenter na Bernstorffsvej 20 Hellerup. Strasznie sie zawiodłem. Poziom o wiele niższy niż na Hejrevej. Co każdy moduł proszą o zwrot pomocy dydaktycznych, po których nie mozna nic pisać. Moduł robi się w 4-6 m-cy, ale tu akurat na Norrebro jest podobnie. Jak masz wybór idź do Sprogcenter na Hejrevej. A wydawać by się mogło że kommuna Hellerup powinna być znacznie lepiej sytuowana jesli chodzi o finanse. Ehhh...

neletop:

--- Cytat: anetakoz w 03 Sie 2010, 17:32:14 ---dzieki, czytam wlasnie wszystkie wypowiedzi dotyczace roznych szkol i jedyne co uzyskalam to jeden wielki misz-masz w glowie.
to jeszcze jedno pytanie- jesli mam male dziecko, chodzace do przedszkola, byc moze prace na pelen etat /mam nadzieje/, angielski komunikatywny, ale nie perfekcyjny, to czy te szkoly beda mogly zaproponowac taki system, ze dam rade pogodzic wszystko?
pytam doswiadczonych, z praktyka  :)

--- Koniec cytatu ---

Chyba najlatwiej bedzie z angielskim. Zawsze trudno jest pogodzic prace na pelny etat, szkole i lekcje.
No i zalezy ile dni w tygodniu masz chodzic do szkoly, ile godzin, czy masz kogos kto ci pomoze w domu......

Ja mialam prace na pelny etat, po pracy codziennie 3 godziny szkoly, lekcje (ale dzieci wtedy nie mialam).
Kierat.
Wytrzymalam pol roku.
Pozniej juz na kurs nie chodzilam, ale glownie dlatego, ze stwierdzilam ze on juz mi nic wiecej nie daje.
Gramatyke znalam, a brakowalo mi praktyki, ktorej bylo za malo na kursie.
Praktyke mialam w nowej pracy, gdzie szef kochal gadac.
Wiec troche po niemiecku, troche po dunsku... i powoli sie nauczylam.


maximus:
hej, podczepie sie pod watek, moze jakas dobra duszyczka ma namiary na school w Aarhus? pozdr

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej