Ogólne > Tłumaczenia

Prosba o przetlumaczenie,bardzo wazne!

<< < (3/4) > >>

piatka:
Sluchajcie, nie znam osobiscie Delfina, ale znam sprawe.............
To Polak, ktory na trzeci dzien pracy, pracodawca mial prawo zatrudnic pracownikow bez zezwolenia i sam to zalatwic, ulegl wypadkowi na budowie.
Trzy miesiace nie pracuje, dostal wynagrodzenie za dwa dni pracy, nic wiecej, pracodawca mowi, ze za wszystko zaplaci ubezpieczyciel, do dzis nie ma pozwolenia, nie ma zoltej karty, firma ubezpieczeniowa obiecuje pokryc tylko koszty leczenia.
Zna szwedzki, wiec pisze do nich, ale odpowiedzi nie rozumie, uwazam, ze trzeba mu pomoc, czasem mu tez pomagam, ale skromny chlopak nie chce obarczac mnie wszystkim, przeciez nie wymaga wiele i jak pisze Tula, kto chce niech mu przetlumaczy, kto nie chce niech da spokoj chlopakowi.
Te wykrzykniki, to raczej krzyk bezsilnosci, a nie pokrzykiwanie na nas.
 

Manior:
Z mojej strony - przetłumaczyłem Delfinowi te teksty,
bo zajęło mi to może z 5 minut. Gdybym miał szukać o godz. 22:00
w słowniku, to bym tego nie tłumaczył .
Nie daję też gwarancji na tego typu tłumaczenie.
Dlatego jest tam coś tam i gdzieś tam  ;D
Myślałem, że i tak gdybym coś pomylił to ktoś by to mi wytknął.

Pozdrawiam wszystkich

Klingon:

--- Cytat: Manior w 29 Sie 2007, 21:42:17 ---Myślałem, że i tak gdybym coś pomylił to ktoś by to mi wytknął.
--- Koniec cytatu ---
Szczególnie ankel > kolano rzuca się w oczy. Nic nie napisałem bo chciałem uniknąć "uważnego" czytania moich wypowiedzi. ;D

piatka:
tlumaczysz super Klingonie, ale sie nie czepiaj, moj lekarz, Dunczyk na bark ciagle mowi albue, badzmy zyczliwi, a nie zlosliwi :)

Manior:
Eee Klingonie, wcale się nie obraziłem. Na tym to właśnie polega.
W końcu jak pisałem, nie daję gwarancji bo piszę na gorąco.
A przez poprawianie mnie delfin sobie skleci całość.  :)

pozdrawiam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej