Dania spodziewa się najazdu tysięcy Polaków

[MargaretMitchell]

(PAP, tm/04.10.2007)
 
Rząd duński planuje przyjęcie 60 tys. nowych zagranicznych pracowników, w tym Polaków, dzięki programowi "Dania - dobry kraj do pracy" - poinformował minister ds. integracji Rikke Hvilshoej.

Jak podało w czwartek Radio Duńskie (DR), minister zapowiedział m.in. wprowadzenie ułatwień przy podejmowaniu pracy przez wykwalifikowanych pracowników z wielu krajów.

Z kolei minister spraw zagranicznych Per Stig Moler powiedział, że przewiduje się otwieranie w niektórych krajach oficjalnych duńskich biur, werbujących nowych pracowników. Rządowemu programowi mają towarzyszyć zmiany w prawie.

Od nowego roku wprowadzone zostaną tzw. Pozytywne Listy. Będą one zawierały spis zawodów potrzebnych w Danii, liczbę wolnych stanowisk pracy oraz miejsca lub rejony kraju, w których potrzebni są nowi, wykwalifikowani pracownicy. Mają również chronić Duńczyków przed napływem zagranicznych konkurentów, oferujących taniej swoje usługi.

W oparciu o takie listy władze mają szybko udzielać przybyszom pozwoleń na pracę oraz na pobyt stały. Warunkiem będzie m.in. udowodnienie swych kwalifikacji i chęć podjęcia pracy w określonych miejscach kraju.

DR podało, że w Danii brakuje fizjoterapeutów, którzy mogą po spełnieniu tych warunków niemal natychmiast uzyskać pracę i odpowiednie pozwolenia.

Kolejna zapowiadana zmiana dotyczy fachowców posiadający specjalnie poszukiwane kwalifikacje. Będą oni mogli podejmować pracę i pozostać w Danii dłuższy czas, bez występowania o formalne pozwolenia. W tej dziedzinie, jak powiedział Hvilshoej, wzorem dla Duńczyków są przepisy kanadyjskie.

Władze chcą także wprowadzić przepis, zapewniający dzieciom osób pracujących na stałe w Danii możliwość kontynuowania nauki włącznie ze studiami wyższymi.

Zdając sobie sprawę z tego, że duża część przybyszy korzystających z nowych przepisów pochodzić będzie z Polski, władze duńskie postanowiły uruchomić od nowego roku polskojęzyczną telefoniczną linię informacyjną.
http://firma.onet.pl/1617943,wiadomosci.html

[Klingon]

Zdając sobie sprawę z tego, że duża część przybyszy korzystających z nowych przepisów pochodzić będzie z Polski, władze duńskie postanowiły uruchomić od nowego roku polskojęzyczną telefoniczną linię informacyjną.

To świetnie.
Teraz zamiast odpowiadać "poszukaj se na forum" będziemy odpowiadali "a zadzwoń se". 

[Jomir]

Nooo.... a w ramach tych przygotowan na przyjazd facchowcow zza granicy... to wlasnie zamknieto szkole jezykowa, w ktorej uczyli sie tylko studenci i ludzie z wyzszym wyksztalceniem.... miedzy innymi 120 lekarzy , na ktorych oni tak bardzo czekaja...

A to byla jedyna szkola chyba w calej Danii, w ktorej mozna bylo opanowac biegla znajomosci jezyka w ciagu roku....

Praca wre !!!

[GoTTie]

Moje osobiste zdanie na ten temat jest takie, ze informacje na bierzaco podawane przez media o nieustajacym zapotrzebowaniu na polskich pracownikow mijaja sie z rzeczywistoscia. Moze i faktycznie brakuje fachowcow na dunskim rynku pracy, ale:

1. Dania nie jest przygotowana na najazd sily roboczej z PL
2. Kwestie formalne ciagna sie miesiacami i ludzie mimo tego ze zaczynaja prace zaraz po podpisaniu kontraktu, na CPR i pisemne pozwolenie czekaja tygodniami.
3. Nie ma informacji o warunkach zycia w Danii, kosztach wynajmu lokalu, zasadach, itp
4. Wszelkie ogloszenia kusza wysokimi zarobkami, ale podawane sa w kwotach brutto i nikt nie mowi ze od tego trzeba zaplacic dosc wysoki podatek (jak nie w DK to w PL)
5. Bariera jezykowa jest i bedzie. Dunczycy nie zaczna nagle mowic tylko po angielsku, presja by polacy nauczyli sie dunskiego byla i bedzie.
6. Najbardziej zastanawia mnie fakt, dlaczego najbardziej poszukiwani sa fachowcy w danych dziedzinach, a studentow, ktorzy w Danii pomieszkali rok, postudiowali na dunskich uczelniach, poznali kraj i kulture, zaklimatyzowali sie, znaja podstawy dunskiego - sa zbywani na dzien dobry. Jedyna pewna posadka to gazeciarze. Natomiast na polskie uczelnie przyjezdzaja dunscy przedsiebiorcy i zbieraja grube teczki CV obiecujac studentom prace za granica.


Mozna tak jeszcze powymieniac troche na ten temat. Martwi mnie fakt ze ludzie czytajac na okraglo takie wiesci, rzucaja prace w PL, jada z rodzinami do Danii a tam czeka ich bardzo czesto rozczarowanie. Albo to biurokracja nie pozwala im zaczac normalnie funkcjonowac, albo z praca nie jest tak kolorowo, albo zostaja oszukani przez firme posredniczaca, itd...

Powinni w ministerstwie/ambasadzie na dzien dobry podawac link do naszego forum badz tez przygotowac "buklet emigranta" na podstawie tego wszystkiego co zebralismy na tym forum i portalu przez ponad rok istnienia.

[mala_z_Aarhus]

Po 15 min czytania postow pod podanym przez MargaretMichell artykulem  (dziekuje za znalezienie i zamieszczenie tutaj) znalazlam posty kilku chetnych do wyjazdu - teraz i juz, opisy mirazy i rozczarowan w Danii.
Jedno jest pewne, bedzie Nas wiecej w Danii.

[Tula]

minister zapowiedział m.in. wprowadzenie ułatwień przy podejmowaniu pracy przez wykwalifikowanych pracowników z wielu krajów.

Ciekawam ich bardzo... Osobna kolejka w udlændingsservice moze?

Od nowego roku wprowadzone zostaną tzw. Pozytywne Listy.

???Juz przeciez taka lista jest, na stronie nyidenmark...

Teraz zamiast odpowiadać "poszukaj se na forum" będziemy odpowiadali "a zadzwoń se".

Moze ja sie powinnam zainteresowac ta praca...

[Jomir]

Najgorsze jest jednak to, ze jak probujesz pisac jak jest w rzeczywistosci to jestes posadzana o wrogosc.

[Jomir]

Ty Tulo nie, bo Ty jestes wredna i bedziesz udzielala zawistnych informacji, zeby ludzi zniechecic do przyjazdu do raju.

[anha]

Najgorsze jest jednak to, ze jak probujesz pisac jak jest w rzeczywistosci to jestes posadzana o wrogosc.

To jeszcze nic,ja zostałam nazwana świnią 

[Jomir]

No, ladne sie tu towarzycho zbiera
Ja samozwanczo jestem kobitka problemowa

[ewaab]

To jeszcze nic,ja zostałam nazwana świnią 

oj nie przesadzaj - widocznie nie zrozumiałaś napisanego tekstu, no ale cóż ..........

[Tula]

Ona przesadza? ONA???
Ty juz moze nic wiecej na ten temat nie pisz, Ewo .

[ewaab]

no wlasnie ONA 

[Jomir]

...swoja droga trzeba miec tupet...
Wejsc na forum.... ZADAC infromacji... i jeszcze opiorkac kogos, kto sie stara pomoc....

Gratuluje!!!!

[ewaab]

i po co te złośliwości, znowu ......... 
przecież tu nikt nikogo nie opiórkował
po prostu zwykła wymiana zdań