Ogólne > Praca w Danii
Polacy w Danii -- zaczyna sie krucjata?
Tula:
Od kilku tygodni obserwuje gazete 24 godziny i przyznam, ze zdumiewa mnie jej postawa wobec polskiej sily roboczej. Byla cala seria artykulow o tym, jak to biedni Dunczycy nie moga pracowac, bo rynek jest zawalony udlændingami, jeszcze bez pokazywania palcem. Az do dzis. Dzisiaj na pierwszej stronie krzyczy tytul Jan Nielsen chcialby bardzo pracowac, ale polscy murarze sa tansi!. A w srodku polprawdy, niedomowienia, wszystko pisane jak na zamowienie Pii K. >:(. Wscieklam sie i napisalam do panstwa dziennikarzy list; nie licze na odpowiedz, ale uwazam, ze polityka imigracyjna Danii jest wystarczajaco zaostrzona, nie trzeba podgrzewac atmosfery.
Ponizej macie skrot dostepny na ich stronie internetowej:
http://www.24timer.dk/24t/forums/show/166.page
Klingon:
Nic zaskakującego że ulgi podatkowe dla obcokrajowców najbardziej bolą związki zawodowe. ;D
Tula:
Tak, Klingonie, tyle, ze przecietny Dunczyk z artykulu wyniesie wrazenie, ze Polacy placa 8% skatu caly czas, co przeciez nie jest prawda... ::) Juz nie mowiac o tym, ze niektorzy, jak ja chociazby, od poczatku placili 38% >:(.
Dostalam odpowiedz od pana dziennikarza, wklejam:
Tak for din meget relevante kommentar. Jeg er ked af, at du mener, at artiklen er negativ over for polakker/østeuropæisk arbejdskraft i Danmark. Det har ikke været vores hensigt - og er i øvrigt heller ikke vores personlige holdning. Meningen med artiklen er at sætte fokus på de danske skatteregler, der betyder, at fx polske håndværkere kun betaler meget lidt i skat det første år. Det er således reglerne og ikke polske arbejde kritikken er rettet mod.
I artiklen fremgår det også, at østeuropæisk arbejdskraft bidrager positivt med mere end tre milliarder kroner, ligesom Børge Elgaard roser udenlandske håndværkere for at arbejde hårdt og være dygtige.
Men igen: Jeg skal beklage, hvis du føler, at artiklerne er negative over for polske arbejdere - det har ikke været hensigten.
Wzruszylam sie...
Manior:
Dziennikarze tak zawsze. Jak się do nich ma pretensje, to nigdy nie są winni. Oni tylko podają do wiadomości i nigdy nie są stronniczy.
Ale jednak to oni mieszają, bo czym więcej rozdmuchanych spraw, tym więcej "poruszonych dogłębnie czytelników" i tym samym więcej
sprzedanych gazet.
Ten artykuł też przeczytałem. Sprawa jest dla Polaków o tyle dobra, że dotyczy również samych Duńczyków, którzy mieszkają np. na Jutlandii
i przyjeżdżają pracować do Kopenhagi. Też mają duże kwoty wolne od podatków. Dlatego te przepisy nie będą zmienione, bo zmiana zamroziłaby
cały rynek pracy i na powrót "przywiązałaby chłopa do roli"
Pozdrawiam
piatka:
A ja pamietam czasy, jak w Polsce wszyscy sie denerwowali, ze nowo powstajace zagraniczne markety moga stosowac niskie ceny, bo na 10 lat byly zwolnione z podatku........teraz tez chyba zgraniczne firmy go nie placa, ale nie jestem pewna
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej