Ogólne > Rodzina ...
Duńczycy nie chcą dopłacać do polskich dzieci
lilia:
Roxx, i właśnie to chcą wprowadzić :) Rozsądnie :)
vred:
--- Cytat: Roxx w 12 Paź 2010, 18:48:24 ---No bo w sumie to się nie powinien należeć taki zasiłek, jeśli dziecko przebywa w Polsce. Koszty życia w Polsce są nieporównywalnie niższe niż w Danii. Powinna być zasada, gdzie dziecko przebywa, stamtąd dostaje zasiłek.
--- Koniec cytatu ---
A jeśli dziecko przebywaw kraju gdzie nie ma zasiłku rodzinnego (jeżeli taki kraj w ogóle istnieje, ale teoretycznie przujmijmy że tak), to wtedy co, rodzic nie dostanie zasiłku?
[Posted on: 12 Paź 2010, 19:17:35]
Pieniądze na zasiłek pochodzą z naszych podatków. Wszyscy płacimy po równo więc nie widze powodu dla którego mielibyśmy nie dostać po równo.
[Posted on: 12 Paź 2010, 19:20:10]
Tak samo mogą się zachować polskie władze i odbić piłeczkę w drugą stronę. Co z tego że twoje dziecko mieszka w Polsce, płacisz podatki w Dani to tam się staraj o zasiłek. Nie prawda?
roga:
--- Cytat: vred w 12 Paź 2010, 19:25:15 ---Pieniądze na zasiłek pochodzą z naszych podatków. Wszyscy płacimy po równo więc nie widze powodu dla którego mielibyśmy nie dostać po równo.
--- Koniec cytatu ---
To mi si spodobalo. Wszyscy placimy po rowno. Wszyscy, masz na mysli chyba tylko tych wszystkich, ktorzy przyjechali tutaj do pracy, nie dunczykow. Tak wszyscy polac, czesi, litwini i inni z EU placa rowno ale bardzo niewiele biorac pod uwage kolosalne ulgi w pierwszym/drugim roku pobytu. Placa czesto nawet okolo "0" podatku, korzystajac z rodzinnego i np. ulgi na niepracujaca zone w PL. Placimy w kazdym badz razie (w pierwszym okresie) zdecydowanie mniej niz dunczyk, ktory tyle samo zarabia jak my.
vred:
Pisząc po równo miałem na myśli %. Ty jako prawnik powinieneś wiedziećńąlepiej że ulgi nie biorą się z nikąd. Połowa duńczyków ma ulgi podatkowe i to nie małe, kredyt, dojazd do pracy itd... Dlaczego polak ma nie kożystać z ulg z których kożysta duńczyk? A że polak ma dalej do domu niż duńczyk który pracuje 50 km do miejsca zamieszkania, to chyba normalne że i ulga większa.
[Posted on: 12 Paź 2010, 23:03:48]
Chciałbym jeszcze dodać, że
państwo duńskie ma 0-we koszty utrzymania takiego dziecka przebywającego w Polsce - szkoła, przedszkole, lekarz... więc szukanie oszczędności w zasiłkach to już poprosty żenada
roga:
Wszystko jest relatywne, piszac "rowne placenie w %" nie wiele zmienia, bo 38% od 0 kr. = 0 i 50% od 0 tez =0. ale wracajac do sprawy. Przeciez przyjezdrzajacy z EU, tez kupuja mieszkania i domy (zobacz tylko inny watek, ile pytan na ten temat) i tez maja ulge od odsetek kredytu. A ulgi z takiego czy innego powodu, przynajmnie za jazdy do PL oraz zakwaterowanie i wyzywienie zostaly ograniczone do max 50.000 rocznie. Dlaczego? Nastepne krok, to osoby na kontanhjælp, ktore na rowni z dunczykami beda musialy przdstawic dokumentacje, ze nie posiadaja wartosci powyzej 10.000 kr. na osobe zarowno tutaj jak i w PL z Urzedu Skarbowego. Coraz wiecej bedzie wymagan przedkladania dokumentacji. Juz teraz, niektore oddzialy Skat nie przyznaja np. automatycznie ulgi na niepracujaca zone w PL i zadaja odpisu aktu malzenstwa na druku wielojezycznym z PL. Pomalu, pomalu a wszystkie swiadczenia beda ograniczane tak dla dunczykow a w zwiazku z tym i dla innych obywaeli Unii tutaj pracujacych. Taka jest kolej rzeczy.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej