Ogólne > Hydepark
Na wesolo
Lavia:
Trzy blondynki wracają z delegacji autem. Nagle chce im się sikać. Ale jak na złość po drodze nie widzą żadnego lasku, krzaczka, miejsca, gdzie mogłyby się wysiusiać. W końcu zauważają jakiś murek. Zatrzymują samochód, wysiadają z niego, przeskakują murek i robią swoje. Nagle zza krzaków wyłania się ksiądz. Zawstydzone dziewczyny zorientowały się, że są na cmentarzu. więc biegną czym prędzej do auta i jadą do domu. Dzień później w barze spotykają się mężowie tych pań i jeden z nich zaczyna nieśmiało romowę:
-Czy wasze baby ostatnio się dziwnie zachowywały? bo moja wróciła do domu bez gaci.
- a co ja mam powiedzieć?-mówi drugi- moja nie dość, ze nie miała gaci, to jeszcze całą dupę miała w piachu!
-Och! to jeszcze nic!-żali się trzeci- moja nie dość, że nie miała gaci, i miała cały tyłek w piachu, to jeszcze miała szarfę z napisem \"NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY. KOLEDZY Z WAŁBRZYCHA\"!
Grzegorz_Odense:
.
Rozumiem ze ten watek choc bez tytulu ma byc poswiecony blondynkom ;-)
W atobusie tlok, nagle hamowanie . Blondynka siada na kolana ksiedza siedzacego
w kierunku przeciwnym do kierunku jazdy ....
- o !!!!
- to nie o !!!! - dziecko ....
.... tylko klucz od plebani ....
tomasz:
dobry ten klucz:) pewno pasuje do każdej plebanii:)
tomasz:
pijany facet sika pod drzewem w parku-przecodzi kobieta i patrzy.Z obrzydzeniem woła \"ale bydlę!\"-a facet na to-pani się nie boi ja go mocno trzymam!
Grzegorz_Odense:
.
Do lekarza przychodzi blondynka i stwierdza, ze jest smiertelnie chora .Dotyka palcem wskazujacym pleców , brzucha , glowy i nóg .
- Boli mnie tutaj , tutaj i tutaj - mówi .
Lekarz patrzy na nia podejrzliwie .
- Czy jest pani naturalna blondynka ?
- Oczywiscie!
- W takim razie ma pani zlamany palec ....
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej