Regionalne > Odense

alimenty od ojca przebywającego za granicom- Dania

<< < (4/13) > >>

vordingborg:
Pamiętajmy że poruszamy się w prawie polskim ,duńskim i międzynarodowym  .Umowy,konwencje międzynarodowe ponoć stoją ponad prawem poszczególnych państw .Problemy zaczynają się  gdy polskie sądy go nie stosują  a powinny. A jak wyczytałem to osądzili go jakoś zaocznie (prawo rodem z poprzedniej epoki )pewnie czuje się pokrzywdzony i zły to i płacić pewnie nie będzie.A że się boi jechać do PL to i mamy półsabusetę beż środków do życia( mam na myśli te biedne dzieci)                                                          Stronami Konwencji  Haskiej jest 86 państw, w tym m.in. państwa członkowskie Unii Europejskiej (z wyłączeniem Danii), Stany Zjednoczone Ameryki, Izrael, Rosja.

roga:
Polskie sady jak najbardziej stosuja sie do konwencji (haaskiej, nowojorskei i rozporzadzenia Rady UE) i maja tzw. klauzule kompetencji, co oznacza, ze werdykty sadow w PL, sa akceptowane przez pozostale kraje unijne. Wyegzekwowanie dotyczyc
bedzie naleznej/zaleglej kwoty za okres od wniesienia pozwu do chwili obecnej + ustawowe odsetki.   

magnez:

--- Cytat: Bulinka w 24 Paź 2010, 17:41:44 ---Pytam z ciekawości:czy w Danii istnieje obowiązek alimentacyjny? Czy to tylko polski wymysł? Pewnie tylko polski,bo w krajach cywilizowanych człowiek jest szanowany i za pracę dostaje godziwą zapłatę.Zawsze może odłożyć na czarną godzinę.Jeśli nie może pracować,to się nim państwo zajmuje.Dostanie rentę taką,że z niej wyżyje albo zasiłek.

--- Koniec cytatu ---

wszędzie istnieje obowiązek alimentacyjny w Danii również.
Do vordingborg wszędzie można osądzić zaocznie, jego obowiązkiem było wstawić sie na sprawę nie wierze w to że nie wiedział że ma rozwód!!!!!!! jakoś o wyroku się dowiedział, to i wiedział że ma obowiązek alimentacyjny to chyba nie ulega dyskusji.

 mógł płacić sam sobie winnien, jak jego sumienie nie męczy obca lalę sponsoruje a włąsne dziecko zostawił bez środków do życia! roga ma rację Dania też przystąpiła do konwencji haskiej! i szybciutko zajmnie się alimenciarzem, a wiemy jak Dania dba o dzieci??!!! a alimenty w Danii są określone od zarobków kwota 1170K to kwota minimalna!!!! i tak jak roga pisze może być 300% wyższa! a słyszałem od kolegi Duńczyka ze on płaci na swoje dzieci po 10000tysK bez żadnej łaski i z orzeczeniem na 7 lat

[Posted on: 24 Paź 2010, 21:55:40]
aha, jeszcze jedna rzecz! jak zona jest jego bezrobotna na zasiłku to on pokrywa całość kosztów renty alimentacyjnej, czyli jeśli nawet dostanie najniższy próg te 1170K to razy 2=2340K Łaski nie robi płaci albo siedzi wybór należy do niego! z drugiej strony w końcu chodzi do jasnej ch...y o dzieciaka! chyba wiecie ile dzieci kosztują!!!????

roga:

--- Cytat: vordingborg w 24 Paź 2010, 20:40:02 ---Pamiętajmy że poruszamy się w prawie polskim ,duńskim i międzynarodowym  .Umowy,konwencje międzynarodowe ponoć stoją ponad prawem poszczególnych państw .Problemy zaczynają się  gdy polskie sądy go nie stosują  a powinny. A jak wyczytałem to osądzili go jakoś zaocznie (prawo rodem z poprzedniej epoki )pewnie czuje się pokrzywdzony i zły to i płacić pewnie nie będzie.A że się boi jechać do PL to i mamy półsabusetę beż środków do życia( mam na myśli te biedne dzieci)                                                          Stronami Konwencji  Haskiej jest 86 państw, w tym m.in. państwa członkowskie Unii Europejskiej (z wyłączeniem Danii), Stany Zjednoczone Ameryki, Izrael, Rosja.

--- Koniec cytatu ---
Dania jest czlonkiem wszystkich mozliwych konwencji: Haska z 1958 (tylko alimenty na dzieci, Haska z1973 (na dzieci i zony), Narodow Zjednoczonych z 1956 o egzekucji naleznosci, konwencji brukselskiej (popularnie zwanej Luganokonvention). Jedyna umowe jaka Dania nie zaakceptowala to rozporzedzenie UE poniewaz Dania uwaza, ze pozostale konwencje "dækker" wymagania tego rozporzedzenia. Konwencja Haaska zawierawiele innych spraw nie majacych nic wspolnego z alimentami i w do niektorych rozdzialow tej konwencji Dania nie przystapila. Pozdrawiam

magnez:
razy dwa a nawet razy trzy!!! chyba wszyscy tu wiemy ile w Danii się zaeabia i polskie Sądy również to mogą wiedzieć, bo jeśli delikwent zarabia w Danii średnio 120DK x 8 godz.dziennie to ile zarobi miesiecznie???? Sąd polski nie będzie patrzył na Printa jakże ciężki los tylko na dobro dziecka i lepiej na jego miejscu bym się dogadał z żoną a nie unikał tego co nie uniknione a za resztę osądzi go stwórca!

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej