Ogólne > Praca w Danii
WAŻNE
ewaab:
oj, wskazówek przez "ó", oczywiście ;D
ewaab:
do kulka78 i innych chcących nawiązać kontakt:
pisz na : skoka@buziaczek.pl
lub gg - numer podam później
dziękuję
magraf:
--- Cytat: ewaab w 03 Paź 2007, 11:00:13 ---dziękuję za odp
w Thisted jest osoba która tam pojechała niedawno w ciemno, po tygodniu dostała fajną pracę
dlaczego uważasz że jest to nabusezsądny krok? jeżeli możesz to napisz dlaczego tak rozumujesz
uważam że kto nie ryzykuje ten nic nie zyskuje
proszę o odpowiedzi
--- Koniec cytatu ---
Z tego to czytałam to macie małe dziecko.No wiesz.....ja też się wybieram do Danii,ale w ciemno nie odważyłabym się jechać.Może taka moja natura,że wolę zawsze dowiedzieć się wszystkiego wcześniej,aby jak najmniej niespodzianek spotkało mnie na miejscu.Wolałabym potem nie pisac na forum rozpaczliwych postów tylko wręcz odwrotnie.Może myślałabym inaczej gdybym dziecka nie miała.Wtedy to byc może byłoby mi bez znaczenia....co ma byc to będzie.Wolałabym aby niczego mu nie zabrakło i miał dach nad głową,a zmiane miejsca zamieszkania odczuł jak najmniej.
Dlatego naprawdę radze poczytać najpierw posty,stronki www a dopabuse potem zaczać działać.Sama jestem zaskoczona jak bardzo Dania rózni się od innych państw.
Pozdrawiam :)
anijah:
a teraz ja sie wypowiem , bo szczerze mowiac naperawde mnie skreca..
Po pierwsze-dlaczego zadajesz pytania , ktore byly zadawany juz milion razy na tym forum i odpowiedzi padly naprawde bardzo wyczerpujace.Zamiast wrzucac zasmiecac forum pytaniami ktore masz moglas poszukac.. bo skoro nikt przez tak dlugi czas ci nie dopisal cos chyba oznaczalo..
Po drugie - dlaczego w momencie kiedy szanowna Piatka udzielia ci tej samej rady do przejrzenia forum , wrzucilas posty , ktore wybacz sa typowo rozczeniowe..
Po trzecie- czemu chcesz wyjechac do danii z cala rodzina , kiedy znasz jezyk angielski w stopniu srednim a twoj maz wcale...Czy to jest naprawde tak trudno zrozumiec , ze jadac zagranice musicie sie jakos komunikowac z innymi ludzmi szczegolnie ze jest to kraj gdzie urzedowym jezykiem jest dunski , ktorego tez nie znacie...Wybacz ale ja naprawde nie rozumiem ludzi , korzy tak nie rozsadnie podchodza do tak waznej decyzji jaka jest wyjazd.Bo w przypadku kiedy ty bedziesz w pracy a dziecko nie daj Boze sie rozchruje to powiedz mi w jaki sposob twoj maz bedzie w stanie porozumiec sie z lekarzem bo chyba nie po polsku...
I tu pojawia sie wlasnie problem NIE CZYTANIA innych postow na forum......bo juz tyle tu tragicznych histori opisano ze glowa mala..
Uwazam ze naprawde rozsadniej jest posluchac rad ktore ci tu udzielono i w razie niejasnosci zapytac...
Przykro mi wyslyac taki post ,ale uwazam ze warto sie zastanowic i zamiast jechac w ciemno postarac sie zalatwic prace wczesniej i majac juz jakies zabezpieczenie dopabuse zarganizowac wyjazd... bo szkoda komplikowac sobie zycie...
Powodzenia w podjeciu dobrej decyzji..
mala_z_Aarhus:
Uwazam, ze tutaj powinismy zakonczyc dyskusje.
Pozwole sobie na zamkniecie tego watku na tym etapie.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej