Platfonodzy ( znalazłem to w int.)
Znów jesteś za władzą
wraz z tymi, co kadzą.
Od których dostajesz po tyłku.
Choć wciąż Cię kiwają,
za głupca Cię mają,
a nie są typami osiłków.
Ty wciąż ufasz rudym
i tym z Ruskiej Budy,
co wcale po polsku nie myślą.
Co znów Ci zabiorą,
postraszą psów sforą,
za chlebem na saksy Cię wyślą.
Niemiecki, czy ruski,
żydowski, lub pruski,
dla Ciebie to nie ma różnicy.
Nie ważne kto komu,
byle coś mieć w domu
i nie bać się swojej ulicy.
Myślisz polityka
Ciebie nie dotyka,
bo zawsze Ci przecież jest źle.
Lecz może być gorzej
i nic nie pomoże,
spóźnionym, co obudzą się.
Zapomnisz o zupie.
Dostaniesz po
Kieszenie wciąż będziesz miał puste.
A ten, kogoś wspierał,
co wszystko zabierał
za Twoje urządzi rozpustę.
Ty dla nich lebiego
nie będziesz kolegą
i przy nich się nie pożywisz.
Pomoże normalność
ludzka solidarność
na którą tak dzisiaj się krzywisz!
Wciąż lubisz podziały.
Świat duży - Ty mały
i Tobie szans żadnych nie daje.
Więc trzymaj się domu
rodzinie dopomóż
i szanuj tu polskie zwyczaje>>>>
[Posted on: 22 Lis 2010, 23:13:18]
Przyszłość moim zdaniem taka byle do wiosny, bo gospodarka światowa wpada w kolejny korkociąg, bo już wkrótce opadną dekoracje. Spada realna wartość wszystkich walut światowych, rośnie inflacja, spada zatrudnienie w większości krajów, powiększa się strefa nędzy. Rosną obawy, że w Chinach pęknie bańka spekulacji mieszkaniowych. USA drukuje pusty pieniądz w postaci dolara, który z każdym miesiącem jest mniej wart. W Rosji rośnie inflacja i spadają wskaźniki produkcji. W UE gospodarki takich krajów jak Portugalia czy Hiszpania są na granicy wypłacalności, a z każdym miesiącem w tym samym kierunku przesuwają się kraje byłego bloku wschodniego. Sytuacja Irlandii i Grecji jest katastrofalna.
Czyli, byle do wiosny, przyszłość jawi się w kolorach szarości i czerni.
Pozdrawiam Jen
**********