Artykuly o Polsce i Polakach w prasie dunskiej

[jamjurand]

Bersærk alias amok

Nie bardzo chce mi sie odpowiadac ale sprobuje po raz ostatni:

"ale to nie nam pisane jest oceniać kto na jakie zarobki zasługuje, bo kogo to obchodzi, jakie ty "koleś" czy ja mamy na ten temat zdanie".
 Nie wiem czy zauwazyles, ze piszesz na forum gdzie tematem m.in. sa zarobki rodakow i bylo juz na ten temat pare innych wypowiedzi, taka juz jest uroda kazdego forum; kazdy ma jakas opinie.

"No ale widocznie jakoś trzeba sie podbudować, że jest się lepszym od "bezradnego budowlanca bez sprawdzonych umiejetnosci, z brakiem jakichkolwiek ambicji zawodowych, znajomosci  jezyka obcego, nalogowo palacego i pijacego"

Wierz mi, nie mam zupelnie potrzeby na podbudowanie, w ciagu ok. 3 lat spotkalem mnostwo w/w osobnikow i co wiecej: sluchalem ich opowiesci o zawisci, haraczach, dzialkach za posrednictwo czy kradziezach.

" Wyobrażasz sobie wyżyć tu za 70 dkk (czasem minus podatek)? Bo ja nie"

Jak kogos praca jest warta tylko 50kr to kto bedzie placil 105kr ? Tak bylo za komuny w innych regionach Europy.
 

[kkk]

W jednym z watkow, kolezanka Lilia dowodzila, ze ok. 7000 zasilku dla bezrobotnych to kuuupa kasy, wiec spoko Svario.... da sie wyzyc 

[Klingon]

Miejmy nadzieje ze zwiazki zawodowe beda blokowaly miejsca pracy gdzie pracodawcy uwazaja, ze pracownik i jego rodzina nie zasluguja na minimalna stawke.

[sonka]

Ha ha niech wyłapią tych co na czarno pracują i rozbestwiaja cwaniackich pracodawców

[Svaria]

W jednym z watkow, kolezanka Lilia dowodzila, ze ok. 7000 zasilku dla bezrobotnych to kuuupa kasy, wiec spoko Svario.... da sie wyzyc 

Zawsze da sie wyzyc. Zalezy tylko o jakim standardzie zycia rozmawiamy. Bo jezeli ktos chce sie wozic nowiutkim mercem, miec 3 palace oraz wlasna wyspe to niestety wtedy sie nie da wyzyc za 7.000

Klingon, tu nie chodzi o walke o minimalna stawke tylko o sam fakt ze takowa istnieje.
Narzucanie placy minimalnej blokuje gospodarke i jak to widac w naszym kochanym swiecie, wiekszosc przemsylu przenosi sie do tanszych krajow np. w Azji przez co zarowno Eur jak i USA mocno podupadly.
Dodatkowo wysokie place minimalne podnosza ceny wiekszosci towarow z wiekszosci galezi gospodarki.
I mozna by tu jescze wiele napisac ale i tak wiekszosc ludzi nie chce nawet o tym sluchac / czytac bo prawda boli.

Tak jak Jurand napisal. Nikt nie lubi przeplacac za wartosc pracy i kazdy szuka jaknajkorzystniejszego rozwiazania dla siebie.

Pomine juz fakt oszustw i wyzyskow (bo o takich vikariatach byla mowa tutaj teraz)
ale kiedy zarowno pracodawca i pracownik podpisuja kontrakt to znaczy ze obie strony godza sie na warunki zawarte w kontrakcie.

[Klingon]

Narzucanie placy minimalnej blokuje gospodarke i jak to widac w naszym kochanym swiecie, wiekszosc przemsylu przenosi sie do tanszych krajow np. w Azji przez co zarowno Eur jak i USA mocno podupadly.

Nie mozesz konkurowac na placach z Chinczykami.

ale kiedy zarowno pracodawca i pracownik podpisuja kontrakt to znaczy ze obie strony godza sie na warunki zawarte w kontrakcie.

Co bys powiedzial na wolny przeplyw sily roboczej miedzy Polska i Chinami bez stawek minimalnych?

[asd]

Nie mozesz konkurowac na placach z Chinczykami.
Co bys powiedzial na wolny przeplyw sily roboczej miedzy Polska i Chinami bez stawek minimalnych?

poczekajmy do 2050r.    Cztery kraje, które w 2050 r. będą potęgami

[Svaria]

Klingon napisalem tutaj ze jestem w stanie zrozumiec obrone interesow Dunczykow w Danii
bo Polak w Polsce zrobilby to samo a co mnie razi to fakt ze robi sie to pod pretekstem rownosci i walki
o nia dla polskich pracownikow. Ewidentnie sie tutaj wykorzystuje ich problem dla potrzeb DK / ZZ.
Zdefiniowac problem wprost to pierwszy krok do rozwiazania.

Co do wolnego przeplywu
Zrozumialbym to ze przykladowo sasiad ktory wlasnei stawia swoj dom, wynajalby tanszych pracownikow ktorzy zrobili by mu to w takiej samej jakosci, bo jak my wszyscy ten sasiad rowneiz chcialby zaoszczedzic.
Wiekszosc ludzi i tak i tak wynajelaby swoich miejscowych pracownikow ktorzy widzac problem zaczeliby obnizac swoje wygorowane ceny i staliby sie bardziej konkurencyjni.
Nie mialbym nic przeciwko protestom i sam bym pewno staral sie chronic swoj wlasny rynek pod jednym warunkiem - ze nazwalo by sie problem wprost po imieniu a nie staralo sie go rozwiazac pod plaszczem rownych praw dla pracownikow
I gwarantuje ci ze ludnosc danego kraju przystosowala by sie do aktualnych potrzeb szybciej niz ci sie wydaje.
Wbrew pozorom wiekszosc ludzi jest inteligentna i poradzilaby sobie z tym problemem sama bez niczyjej pomocy.

ZZ to akurat tylko jeden z problemow (w luznym nawiaznaiu do artykulu sie tu pojawil)
Dzisiaj juz i tak jest za pozno na wielkei zmiany, bo sami sobie taki los zgotowalismy ladnych pare lat temu, kiedy trzeba bylo dzialac.

Asd to sie stanie wczesniej niz w tej prognozie

[Klingon]

Myslalem ze rozmawiamy o stawkach minimalnych.

Zdefiniowac problem wprost to pierwszy krok do rozwiazania.

Z perspektywy zwiazkow problem jest jasny - naplyw taniej sily roboczej i o tym wszyscy wiedza.

Wiekszosc ludzi i tak i tak wynajelaby swoich miejscowych pracownikow ktorzy widzac problem zaczeliby obnizac swoje wygorowane ceny i staliby sie bardziej konkurencyjni.

Masz na mysly ze Dunczycy powinni wynajmowac dunskich pracownikow a oni z koleji pracowac ponizej stawek minimalnych?

[Klingon]

PS. W polityce nie nazywa sie rzeczy po imieniu.

[Svaria]

I wlasnie dlatego nie jestem politykiem

[kaayaa]

http://www.tv2fyn.dk/article/196626:Sport--Onyszko--Det-er-normalt-i-Polen

Zgadzacie szie z Panem Onyszko, ze przemoc w Polsce to normalna rzecz?
ja na pewno jestem przeciw!

[lilia]

 Cóż,  ale... uważam,że prawda jednak leży po stronie Onyszki... Tak, przemoc w Polsce jest bardzo częsta 

[Manior]

Komuś, kto leje swoją żonę wydaje się, że wszyscy leją swoje żony. To jest dla niego "normalne".
Bardzo ciekawa linia obrony pana Onyszko. Robiąc pod siebie robi nam wszystkim dobrą reklamę.
Widziałem w gazetach zdjęcia jego następnej narzeczonej.... Ciekawe jak ona się czuje słysząc
jego wypowiedzi na temat "argumentów" w dyskusjach rodzinnych.

[kaayaa]

Na pewno w wielu polskich domach tak sie dzieje... niestety jest to bardzo przykre... Ale nie jest to jakas norma w Polsce...

Komuś, kto leje swoją żonę wydaje się, że wszyscy leją swoje żony. To jest dla niego "normalne".
Bardzo ciekawa linia obrony pana Onyszko. Robiąc pod siebie robi nam wszystkim dobrą reklamę.
 W pelni sie z Toba zgadzam Manior
Naprawde "super" reklama dla nas tutaj...