Regionalne > Århus, Aalborg ...

Aarhus - Bracia muzulamanie i Bazar Vest

<< < (2/3) > >>

amanda:
Bylam w zwiazku z jednym z nich ok 2 lat, a jak sie teraz okazalo nie bylam jedyna . Byl zainteresowany wielkoscia mojego majatku.W miedzy czasie probowal mnie wciagnac w interesy nie do konca zgodne z prawem. Chcialabym przestrzec inne dziewczyny, gdyz jest kabusewca taksowki, jezdzi w okolicach Arhus i w ten sposob nawiazuje kontakty jak rownierz przez skype. Proponuje polakom znalezienie lepszej pracy. Jest osoba bardzo kontaktowa i wlada biegle killkoma jezykami.

Manior:
Będąc w zeszłym roku w Århus odwiedziliśmy ten Bazar Vest.  Trochę byliśmy niemile zaskoczeni zanim tam weszliśmy, bo przed wejściem kręciła się duża grupa Somalijczyków, obserwując bacznie między innymi i nas. Miałem brzydkie wrażenie, że chcą nam obrobić samochód jak tam wejdziemy. Ale nie ! O powodzie tych obserwacji domyśłiłem się wychodząc z Bazaru. Oni tam handlują(handlowali) na całego KCHATEM, rośliną narkotyzującą. Prowadzili pewnie obserwacje, kto przyjeżdża na parking czy nie policja.
Na temat Polek wychodzących za Turków i Arabów nie mam specjalnego zdania. Ot młodość, ufność, zakochanie. A że chłopy niczego sobie to i dziewczyny nie patrzą co jest w środku takiego ładnego opakowania. Ale statystycznie, to wiele takich związków pada i kończy się w najlepszym razie mordobiciem. Różnica kultury i oczekiwać w stosunku do roli w małżeństwie jest zbyt  wielka. W moim sąsiedztwie, kilka lat temu, Irakijczyk żonaty z Polką zastrzelił swoich dwoje dzieci, bo chciała od niego odejść. Prawie by zastrzelił siostrę żony, ale mu pistolet nawalił. Siedzi teraz w szpitalu psychiatrycznym w Middelfart. Poczucie honoru jest u nich większe nad rozsądkiem. Tam gdzie Polak czy Duńczyk machnąłby ręką, oni gotowi są zabić. Do nas to za bardzo nie dociera i potem powstają problemy.

Pozdrawiam

mala_z_Aarhus:
Jesli chodzi o narkotyki na Bazarze Vest to Manior - swieta prawda. Wymien, tam jest.
Mnie rozbawilo zamkniecie stacji benzynowej jednej z duzych firm, ktora miala juz dosyc zlego PR..Zawsze pisano bojka/aresztowanie na stacji benzynowej itd.
O zwiazkach Polek z Arabami w Danii nie wiem zbyt wiele. Osobiscie znam kilka historii z Niemiec. Byly podobne do tego, co napisalal Manior i pani Amanda...
Mnie tylko dobija, jak w kazdym momencie rozmowy sa natretni, wrecz namolni. Cala rozmowe mozna sprowadzic do zdania: Polki sa dobre w lozku.
Moze to moje subiektywne odczucie.

Pani Amando, stracila pani tylko 2 lata na niewlasciwego mezczyzne. Na szczescie nie cale zycie.

 

madzialenasz:
Co do tego bazaru.......Pamietam jak chodzilam jeszcze w Niemczech na bazary turecko-arabskie, bo mieli tam zawsze swieze warzywa, owoce, mieso, i ich sery i chleby mi smakowaly. Ostatnio wspomnialam facetowi , ze moze pojdzeimy na ten wÅrhus....odpowiedzial mi ze noga jego tam nie stanie, byl tam dwa razy i wszyscy spogladali na niego jakby zaraz chcieli noz w plecy wbic....mowi ze dziwaczna panuje tam atmosfera....

aneczka:
co do tego calego bazaru tam jest jedno wielkie siedlisko narkotykow gdy my tylko podjezdzamy biegna do nas z daleka krzyczac haszysz itp. a od nas polakow chca kupywac psy spirytus i kobiety chca bo mowia ze sa dobre w lozku ten bazar powini zamknac i tyle a policji to sie wogle nie boja i tyle

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej