Ogólne > Praca w Danii
Praca w zawodzie
Wino:
Bardzo malo polskich dyplomow jest uznawane w DK, normalnie musisz powtorzyc 2 ostatnie lata by sie nostryfikowac.
Wiem z doswiadczenia 5 osob: mk.in. socjologa, poloznej, pielegniarki.
Grzegorz_Odense:
.
Normalnie tak jest z dyplomami jezeli chce sie dostac stanowisko odpowiadajace dyplomowi . Ale jezeli cellaris majac 5-letnie studia polskie szuka pracy w szkole podstawowej lub przedszkolu to mysle ze dostanie dyspensacje . Oczywiscie najlepiej zapytac w konkretnym miejscu - i to jeszcze przez Dunczyków ....
Wino:
bedzie ciezko, znam polska pielegniarke 24 lata po studiach w Polsce - musiala sie nostryfikowac przez 2 lata. Dziwne nie? wyszla za Dunczyka i przyjechala do Danii na stale.
Nieuznawanie dyplomow to najwieksza polska przegrana w rozmowach z Dania, niby UE nakazuje uznawac ale Dania swoje :-(
Grzegorz_Odense:
Chociaz tu wszystko bardzo wolno idzie - ale skoro EU to kaze to moze za rok bedzie juz inaczej . Ja tam zalecam aby byc dobrej mysli - bo to jak wiadomo przyciaga powodzenie :-)
cellaris:
Well, więc tak.. przebrnęłam już troszkę przez te wszystkie papierzyska i doszłam do wniosku,że najrozsądniej będzie jak wyśle moje przetłumaczone dyplomy z uczelni polskich do duńdkiego oddziału CIRIUS\'a (www.cvuu.dk)i poproszę o uznanie moich kwalifikacji zawodowych i zobaczymy co odpowiedzą. Pewnie będę musiała jeszcze coś\"dorobić\" już w Danii,ale przynajmniej będę wiedziała na czym stoję.Po przeczytaniu informacji o systemie edukacyjnym w Danii dochodzę do wniosku,ze nie jest źle :) jak przyswoję język to powinnam dać sobie radę,chociaż dodam,że zdecydowanie chcę pracować w przedszkolu:)
Pozdrawiam i idę dalej \"walczyć\" z dokumentami.Oczywiście zdam relację:)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej