swieconka

[dragonki]

ja tez jestem katoliczka i wlasnie dlatego ochrzcilam swoje dziecko w kosciele kat. ale nie jezdze co tydz w niedziele 47 km do kosciola kat polskiego tylko w sobote chodze do kosciola katolickiego ale msze po dunsku....(i zeby nie bylo -nie co sobote)

[piatka]

dragonko.................wierzaca katoliczka idzie do lozka po slubie, po slubie mysli o powiekszeniu rodziny,
ale rozumiem................. kosciol katolicki, stracilby wielu wiernych, czy raczej niewiernych......................
 czy katolicy w Dani ja opodatkowani tak samo jak protestanci??

[Klingon]

w nic nie wierzysz?

Myślę że ludzie stworzyli Boga a nie odwrotnie.

[piatka]

Bog jest.....................
 czy ludzie go stworzyli??
nie..............................
 ludzie stworzyli religie.................................

[dragonki]

Piatko pisac to se mozna rozne bajki ale czy te bajki na prawde istnieja???     nie znam cie i nie wiem czy tak na prawde jestes taka katoliczka czy nie,nie wiem czy najpierw mialas slub a po tem luzko...i ty mnie tez nie znasz!

[piatka]

łóżko.................... dragonko......................łóżko.............

[dragonki]

ja nie mam tak stycznosci z ortografia polska bo po polsku nie czytam i przez 5 lat jestem tu, gdzie nie mam stycznosci tak z polakami....a wogole to w 95% rozmawiam jak juz po polsku a nie pisze i nie czytam...dopabuse tu na tej stronie zaczelam pisac i czytac po polsku.....bo tak to tylko rozmowa po pl i ogolem to dunski......

[Manior]

Straciłem wątek. Już nie wiem o co się  swarzycie. Azaliż o łóżko, czy religię.
Czy ma to coś wspólnego z moherkiem ?

Też mam problemy z wiarą. Nie mogę się skoncentrować na tych wzniosłych chwilach z wiary płynących.
Ci którzy ją przekazują i mają być przykładem ubóstwa i uczciwości, wcale takimi nie są. Nie byli i nie będą!
I wtedy taki "pasterz baranków" jest niewiarygodnym dorobkiewiczem łupiącym  baranów.
A ja, który próbuję się przemóc i zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi, dochodzę do wniosku jakże prostego w swojej naturze -
Tu chodzi o kasę. O wydębianie pieniędzy ze społeczeństwa. Na jakiś nowy kościół, na renowację starego,
na Kapliczkę Świętego Antoniego.. 
Kościół to nie religia, to firma z potężnymi obrotami. A reklamują się bliżej nie skonkretyzowanymi obietnicami i straszeniem.
Eeech............
Smutne te dyskusje  w temacie. 

[willy]

Ja ze swojej strony tylko proszę nikogo tu nie nawracać ani nie wtrącać się kto kiedy idzie do łóżka.
Wystarczy że o. dyrektor z Torunia i jego świta wtrącają się gdzie się tylko da.