Ogólne > Pomoc!

proszę o odpowiedź ...

(1/1)

KM:
Witajcie


Mam dośc nietypowe zapytanie...
Od dłuższego już czasu mieszka w moim i męża mieszkaniu nasza znajoma.
Jest w trakcie poszukiwania pracy ale niestety bez rezultatu,nie posiada zadnych dokumentow procz swojego dowodu i paszportu.
Wiem jednak,ze duńczycy lubią ,,donosic,,i obawiam sie trochę jakis problemów związanych z pobytem naszej znajomej u nas...
Napiszcie proszę czy może spotkac nas jakas niemiła niespodzianka ze strony policji albo innych instytucji??
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie.

KM:
Zapomniałam dodać,ze znajoma była już w styczniu przez m-c i teraz od 1 marca ponownie przyjechala szukać pracy na duńskiej ziemi....

Juta:
Znam sporo osob, ktore przez lata mieszkaja (mieszkaly) w Kopenhadze pracujac na czarno i nikt na nich nie doniosl. Jesli nie robicie hucznych imprez, nie rzucacie sie w oczy w jakis dziwny sposob, nie wchodzicie w konflikty z sasiadami, to mozecie byc spokojni.

roga:
KM

Znajoma mieszka u Was od dluzszego czasu: pojecie wzgledne. Normalnie jako turystka moze przebywac w Danii do 3 miesiecy. Szukajac pracy 6 miesiecy, ale musi wtedy spelnic pewne warunki. Inna sprawa, czy Wasza znajoma jest zameldowana w Waszym mieszkaniu. Rowniez wazna sprawa jest czy przysluguje Wam i czy dostajecie znizke mieszkaniowa. Jezeli nie, to nawet jak ktos "doniesie" na znajoma, to zawsze mozecie powiedziec, ze przyjezdza od czasu do czasu na okres 3 miesiecy. "Doniesienia" w Danii nie maja zazwyczaj charakteru zazdrosci. Najczesciej pobudka "doniesienia" jest zrozumiany w szerokim zakresie interes spoleczny nie naduzywania i przywlaszczania sobie korzysci ktore nam sie nie naleza. Ale to juz inna para kaloszy - temat ktory moze nadawalby sie do dyskusjo na Forum. Innym takim przykladem jest otrzymywanie zapomogi bezrobotnej. Chociaz przy utracie pracy nalezy sie zapomoga bezrobotna (bo przeciez przcownik sam sobie na to  czesciowo zaplacil skladka), to wiekszosc dunczykow, chociaz otrzymuje godziwa stawke bezrobocia ponad 160.000 kr. rocznie (nawet przez kilka lat) - nie czuje sie z tym dobrze z innych wzgledow niz czysto materialnych. Znam wielu polakow i nie tylko, ktorzy mieszkaja tu na stale od wielu lat, a ich zony przepracowaly celowo tylko 1 rok aby uzyskac zapomoge i od wielu lat nie kwapia sie do pracy otrzymyjac zapomoge bezrobocia.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej