Ogólne > Podatki

Abolicja podatkowa

<< < (19/30) > >>

Juta:
Nie trzyma mnie w Danii ani maz, ani rodzina. Jestem tu, bo uwazam, ze w Polsce nie bede miec takich warunkow zycia i perspektyw na przyszlosc jak w Danii. Gdybym zyla tu "na styk" to powaznie rozwazylabym powrot do Polski. A poki co, moge spokojnie odlozyc cos z kazdej pensji. Znam innych Polakow, ktorzy sa w podobnej sytuacji.

A co do abolicji, to ona bedzie dotyczyla tylko tych, ktorzy placili podatki i w Danii i w Polsce. Chyba wiekszosci z nas nie dotyczy.

vera:
No ja zaplaciłem podatek w regulaminowym terminie i w kwocie jaka wyszła. Zapłacić musiałem bo pracowalem w roku podatkowy w DK i PL. Zapłaciłem bo jak już ktoś napisał, na razie jest gadanie nic na piśmie , wiec mam spokój.

Złożyłem tez NIP3 za rok podatkowy 2008 nie powinni żądać nic bo caly rok bede w DK.



Nie ukrywam , czekam az wejdzie w zycie abolicja, bo kasa potrzebna.


Tula zacnie napisała ostatni post z którym sie zgadzam w 100%

lilianka:
popieram Vera :)

motobukiet:
Jak bym był Sam to spokojnie 8000 dkk by mi zostało a może więcej . A pamiętacie te czasy jak   1 Dkk= się   0.63 gr  - to były dobre czasy! nara

vera:
myslę ze trzeba zrzutke zrobić na browara i przeznaczyć go osobie, która pierwsza napisze na forum że abolicja weszła prawnie w zycie ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej