Regionalne > Odense
Praca wieczorami i na nocki?
roga:
Zapytanie:
A czy ty majac w Polsce wlasna firme wolasbys zatrudnic polaka, czy tez nieznajacego ani slowa obcokrajowca, na ktorego musialbys tracic czas na tlumaczenie prostych procedur, nie bedac pewnym, ze je zrozumial. Inna sprawa to rowniez wypaki w pracy, ubezpieczenia ktore placi pracodawca, niepewnosc odnosnie
dyscypliny zawodowej itp. Ja, wybralbym rodaka.
[Dodane: 10 Kwiecień 2008, 21:46:40]
I jeszcze tylko jedno: znam duczykow od lat. Nigdy nie zatrudniliby obcokrajowcow, gdyby mieli sily roboczej pod dostatkiem. Przed kilku zaledwie laty sytuacja byla inna. Przykladowo (pokazywano kilkakrotnie w TV- ukryta kamera), pracodawcy w ogole nawet nie patrzyli na podania o prace, w ktorym nazwisko niepodobne bylo do dunskiego, np. Kowalski czy Ahmed itp. Wysoko wykwalifikowani fachowcy po ukonczonych studiach w Danii, rozmawiajacy normalnie po dunsku,(druga generacja
imigrantow) ale o innym niz dunskie nazwisko, skladali setki podan o prace bez rezultatu. Niektorzy wybrali inny kraj , typowo USA, Canada, gdzie przyjeto ich z otwartymi rekoma. Obawiam sie, ze sytuacja sie powtorzyc, jezeli konjunktura sie odmieni. Obecna sytuacja jest wrecz nienormalna - realne bezrobocie zbliza sie do punktu zerowego.
GoTTie:
roga, dokladnie jest tak jak mowisz. Skoro panstwo wymaga by wszystkim placic jednakowe stawki i nikogo dyskryminowac, to jako dunski pracodawca chetniej zatrudnie swojego za te same pieniadze niz obcokrajowca...
Jan Odense:
Teraz jest koniunktura - zobaczycie jak sie to zacznie konczyc w jaki sposob Dunczycy podziekuja Polakom. Tu to najbardziej skrajny socjalista jest zakapturzonym nacionalista.
willy:
Dlatego jedynym wyjściem jest uczyć się języka !!
Duńskiego oczywiście.
yoursoul:
Wlasnie sie uczymy !
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej