den Store Bededag

[willy]

Ten tak zwany "Store Bededag" jest jednym z wielu dni poświęconych modlitwie. Dzień ten nie ma związku z biblijnymi wydarzeniami, lecz z dawną tradycją kościelną, kiedy to modlono się do Boga w celu uśmierzenia Jego gniewu.

Osoba, która zapoczątkowała den Store Bededag jest Hans Bagger, biskup w Roskilde w latach 1675 do 1693. W czasie pełnienia posługi kapłańskiej biskup wprowadził 3 dni postne i modlitewne. Jedno z nich – środkowe – zostało potwierdzone prawnie przez dekret królewski 27 marca 1686 roku i na stale umieszczone w kalendarzu świeckim w czwarty piątek po Wielkanocy.

W ten sposób król Christan V chciał celebrować Bededag w Kopenhadze, zanim późne miesiące wiosenne jak i cale lato spędzi na podróżowaniu po swoich włościach/ królestwie. Dodatkowo ustanowienie dnia świątecznego wiosna, kiedy przyroda budzi się do życia, jest przeciwwagą tradycyjnego, inspirowanego tradycjami pogańskimi dnia Sankt Hans

Innymi dniami modlitewnymi były wszystkie środy, kiedy to pastorowie modlili się o pokój, mieszkańcy Danii zachowywali post i trzeźwość, ponieważ wszystkie gospody i szynki były zamykane.

Dien modlitwy - Store Bededags – zaczyna się już dzień wcześniej, kiedy to wieczorem dzwonią największe kościelne dzwony ( dzwon na burze). Dzwony są sygnałem do zamknięcia zajazdów, szynków itd i zaprzestania handlu. Pomimo, ze obecność na nabożeństwie była obowiązkowa, dodatkowe ograniczenia miały pomoc ”owieczkom” w poświeceniu się modlitwie, oraz w trzeźwym i obyczajnym obchodzie dnia. Przez cały dzień obowiązywał post, zakaz pracy jak i podroży (za wyjątkiem poczty), zabaw, gier, hazardu i itd.

Wieczór przed Dniem modlitwy – Storebededagsaften jest najczęściej kojarzony z ciepłymi pszennymi bułeczkami. Zgodnie z tradycja od pracy musieli się powstrzymywać także piekarze, dlatego już dzień wcześniej piekli tzw hvedeknopper, które to można było lawo odgrzać. W Kopenhadze dodatkowo obchodzi się københavske borgerskabs skik, ale o tym może napisze ktoś z Kopenhagi.

Autor: Mała z Aarhus
Artykuł znajduje się tu: http://poloniadenmark.info/index.php?option=com_content&task=view&id=179

[Klingon]

Świetna historia.

[Tula]

Prawda, dzieki Mala .
To, o czym wspominasz na koncu, to zdaje sie tradycyjny spacer mieszkancow Kopenhagi po miescie, ktory odbywa sie w przededniu Dnia Modlitwy.

[vera]

na temat tego dnia słyszałem dwie wersje zasadniczo Dunczycy sami nie wiedzą, która rzeczywiście jest prawdziwa. Dla nich ważne jest ze to kolejny dzień wolny w kalendarzu.....