Ogólne > Hydepark
dunski savoir-vivre
Bulinka:
Czy w Danii chłopak/mąż daje dziewczynie/żonie kwiaty z okazji np.:urodzin?
roga:
Kwiaty. Jak najbardziejObowiazkowo. czesto wstaje wczesnym rankiem aby zrobic lepsze niz na codzien sniadanie. Najczesciej (w moim srodowisku) maz/chlopak bierze wolne z pracy aby spedzic ten dziec z solenizantem.
[Posted on: 04 Wrz 2010, 22:41:09]
--- Cytat: marecki w 09 Maj 2008, 21:53:50 --- Pracuje juz w Danii sporo ponad rok , mialem sasiadow Dunczykow ale wybaczcie w tej chwili ide na swoje wynajmuje dom i bede mial 2 sasiadow , co wypada a co nie , isc z ciastem sie przywitac , zaprosic na grilla . Nie wiem doradzcie ..
Pozwolilam sobie na zmiane tematu. Juta
--- Koniec cytatu ---
Z ciastem i grillem poczekaj az ich troche poznasz. Pojdz i przywitaj sie, powiedz, ze jestes nowym sasiadem i pare slow o sobie, ale nie za duzo i nie za prywatnie i nie zobowiazujaco.
Bulinka:
Dziękuję Roga.
prawnik:
Witam
Wynająłem mieszkanie, wprowadzilem się i zacząłem rozpakowywać. Trwało to trochę bo i ja iżona dużo pracujemy, mamy dzieci, kupowaliśmy meble itd. po kilku tygodniach urządzania się , dostaliśmy list ze spółdzielni z uwagami, że należy zachowywać się cicho i dostosować do sąsiadów i panujących norm. Okazało się, że sąsiedzi pod nami zdążyli już napisać donos z pretensjami do spółdzielni. Do nas nie przyszli, nic nie powiedzieli... :o Stąd wniosek: my nie zdążyliśmy się rozpakować, a oni już zdążyli napisać donos. Jakoś nie zamierzam się z kimś takim fraternizować. dystans mają zapewniony.
mkz
vordingborg:
A tu to taka narodowa tradycja sąsiad na sąsiada ;D nic się nie łam i odpłać pięknym za nadobne najlepiej w spółdzielni albo w skat :P wtedy zaczną cię szanować.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej