Stukniecie auta - jak to zalatwic?

[tes]

Kochani mam ogromna prosbe, zeby ktos mnie uraczyl informacjami co mam zrobic, jak wyglada procedura.

Mianowicie dzisiaj rano za wycieraczka mojego samochodu znalazlam kartke z imieniem i numerem telefonu osoby, ktora na parkingu (przed domem, wiec moge wnioskowac ze to ktorys z sasiadow) stuknela mi nieznacznie auto. Uszkodzenie co prawda minimalne, ale auto ma zaledwie 2 miesiace i mimo wszystko chcialabym jak najszybciej to naprawic. Poniewaz jestem pierwszy raz w takiej sytuacji tutaj w Danii, czy ktos moglby mi napisac co powinnam zrobic i co otrzymac od wlasciciela ktory stuknal moj samochod (jakies oswiadczenie, nr polisy, itp.?) i jak wyglada procedura naprawy auta z czyjegos ubezpieczenia.

Bede ogromnie wdzieczna za pomoc. Nie dzwonilam jeszcze do osoby, ktora stuknela mi auto, bo chcialabym najpierw wiedziec jak zalatwic ta sprawe.
Moje auto oczywiscie jest na dunskich blachach.

Z gory dziekuje wszystkim za pomoc

[roga]

Ale ci dunczycy glupi - prawda! Zamiast odjechac, zostawil kartke z numerem telefonu, tzn. przyznajac sie do popelnionego bledu. Zadzwon niezwlocznie do niego. Wymiencie miedzy soba informacje o biurach ubezpieczeniowych, zapisz jego nazwisko, numer tablic rejestracyjnych itp. Zwroc sie do swojego ubezpieczenia, podajac fakty i po sprawie. Chyba, ze "sprawca" szkody zaproponuje Ci zaplate za naprawe w formie gotowki, jezeli zalatwianie tak drobnej naprawy przez ubezpieczenie bedzie dla niego zadrogie (ryzyko wlasne, utrata bonusu itp.).

[tes]

To nazywa sie UCZCIWOSC , a nie glupota. Ale niektorzy tego jak widac nie moga pojac. No coz, ja sie ciesze ze przynajmniej teraz mieszkam w "normalnym" kraju, bo w Polsce niestety dwa takie razy przezylam i musialam wszystko robic za wlasne pieniadze, wlasnie dlatego ze jakis "nie glupi" Polak olal sprawe i odjechal

[Miecia]

Też mialam podobną sytuacje.Na ogromnym parkingu przed supermarketem zarysowano mi mój samochód ale tak nie znacznie że gdyby nie zostawiona karteczka to bym tego nawet nie zauważyła.Mam nadzieje że Duńczycy nigdy nie "zmądrzeją" a może i my w końcu nauczymy się czegoś od nich.

[Krakers]

Oj ludki, wiadomo, ze w jakims stopniu chodzi o wychowanie od mlodego ... ale ja kiedys odjechalem z parkingu z wgnieceniem i zadnej kartki nie bylo. Myslicie, ze to byl Polak?

[tes]

Majac dane wlasciciela ktory byl sprawca stluczki mam jechac do swojego ubezpieczyciela (po co?) czy do warsztatu od razu? czy wlasciciel tamtego auta musi napisac mi jakies oswiadczenie jak doszlo do zdarzenia i jakie sa uszkodzenia? Czy jezdzi sie gdzies na jakies ogledziny do ubezpieczalni? jesli tak to do jego czy mojej? Sorry, byc moze za proste pytania ale kompletnie nie wiem jak to tutaj wyglada. Prosze o jakies konkretne informacje. Moze osoba ktora miala podobny przypadek na parkingo podzieli sie ze mna info jak to zalatwila. Szczerze mowiac gdyby nie kartka za wycieraczka tez nie zauwazylabym ze cos jest nie tak

[Miecia]

Ja po prostu zadzwoniłam i powiedziałam że nie ma sobie czym zawracać głowy, pożyczyliśmy sobie Wesołych Świąt i to wszystko. Ale myślę że jeśli widać u Ciebie jakieś uszkodzenia i trzeba je naprawić to pewnie trzeba to załatwić inaczej. Gdy zadzwoniłam to Dunki która zarysowała mój samochód ona sama zaproponowała że wolała by załatwić to bez udziału firmy ubezpieczeniowej.

[leo1]

Moj znajomy mial stluczke i wzial od sprawcy numer polisy i imie oraz nazwisko,z tymi danymi pojechal do dilera Reno poniewaz tekim jezdzil,niestety ten diler nie mial przysalonowego serwisu blacharsko-lakierniczego wiec dali mu namiar gdzie taki znajduje sie najblizej i byl w Vejle.Tam na miejscu zrobili mu wycene szkody do ubezpieczyciela sprawcy a ze wartosc auta byla nizsza od wartosci szkody to wyplacili mu kase w wysoksci sredniej ceny samochodu.Cala procedura odbyla sie bezbolesnie,dobrze jest tez miec nr.telefonu sprawcy bo moga zadzwonic w celu potwierdzenia zaistnialego incydentu.

[jamjurand]

Zawsze bardzo istotne jest spisanie ewentualnych swiadkow kolizji, bo sprawca moze pozniej sprawe zinterpretowac na swoja korzysc, a ewentualne oswiadczenia na skrawku papieru okreslic jako napisane pod wplywem szoku.