poloniainfo.dk

Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: lilia w 11 Paź 2009, 15:54:26

Tytuł: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: lilia w 11 Paź 2009, 15:54:26
  Już dawno wyzbyłam się stereotypów i "bajkowego"postrzegania Skandynawii, ale, tu wybaczcie- dlaczego, do cholery jasnej, pieczywo ładuje się do toreb brudnymi łapskami?!

Proceder ten ma miejsce niezależnie od tego, czy kupuję bułki w prowincjonalnej piekarni,w sklepiku u Turka, czy w piekarni Føtexu !!!
Dlaczego dostaję swoje pieczywo bez przestrzegania jakichkolwiek zasad higieny ??! To urągające!
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: GoTTie w 11 Paź 2009, 16:20:38
Pewnie z tych samych powodow, co restauracje moga zatrudniac pracownikow z ulicy, bez ksiazeczek zdrowia, badan, itp. Co wiecej, nie zastanawiaj sie co sie dzieje na zapleczach arabskich kebabow i pizerii :)
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 11 Paź 2009, 16:28:11
No juz bez przesady, kebaby i szwarmy marynuje sie u restauratora w domu w wannie gdzie jest napewno czysciej niz na zapleczu grila  ::)
W coraz wiecej piekarniach w Kbh uzywa sie juz rekawiczek, w Superbest tez, Dania jest jednak dobrze do tylu pod tym wzgledem.
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: kick w 11 Paź 2009, 16:33:22
Do tego dodaj notoryczne nie mycie rąk po wyjściu z toalety ,co u mnie w pracy jest standardem i masz pełny obraz ;D
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: lilia w 11 Paź 2009, 17:54:01
Gottie, nie zastanawiam się, co się dzieje na zapleczach ww.przybytków, jako,że wcale nie chcę ani nie muszę z nich korzystać, tymczasem- bez świeżej bułki, przynajmniej od czasu do czasu- byłoby niefajnie..

Jamjurand, "porządnie do tyłu" ??? To mało powiedziane.. Jezu.. Jaki tu SYF !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: rokas w 11 Paź 2009, 18:52:48
Nie dziwie sie, ze Cie to wkurza. Na Twoim miejscu skontaktowalbym sie z sanepidem lub napisal skarge na wlascicielki piekarni.
W Kopenhadze w piekarniach, gdzie ja kupuje, zawsze sprzedajacy maja na sobie jednorazowe rekawiczki.
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: lilia w 11 Paź 2009, 19:05:32
Cóż, nie skontaktuję się z tutejszym "sanepidem",bo i jak? Miałabym donieść na całą miejscową społeczność? Że jak wchodzę do sklepu, to ZAWSZE dostaję pieczywo z brudnej łapy?
Tak już słyszałam- jest Kopenhaga..i reszta- niecywilizowana Dania.

Ostatnio doszło do tego,że pieczywo przeznaczyłam na strawę dla ptaszków, kiedy śniady pan zapakował mi dwie bułki do torebki brudnymi rękoma.. wymiękłam  >:(
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: rokas w 11 Paź 2009, 19:08:40
Tu masz dokladnie opisane, jak mozna sie poskarzyc na niestosowanie zasad higieny:

http://www.foedevarestyrelsen.dk/Kontrol/Saadan_klager_du/Forside.htm

To jedyna metoda; narzekaniem na forum niczego nie zmienisz, a jak dostana kary pieniezne, to moze zainwestuja w rekawiczki dla pracownikow.
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: jest.info w 11 Paź 2009, 19:17:39
Świetna wypowiedź do Narzekalni - najbardziej popularnego tematu. ;D
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: KIKI w 11 Paź 2009, 19:20:14
Ha Ha Zelandio a gdzie nasze wypowiedzi ha ha  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: lilia w 11 Paź 2009, 19:39:50
Nie jest.info- mylisz się. Ogólnie daleka jestem od narzekania i w tym wątku nie piszę, że "jest mi zle, bo uciekł mi autobus, albo ,że pogoda nie taka".
Piszę o pogwałceniu podstawowych zasad higieny i o tym,że nie mam ochoty wydawać ciężkiech pieniędzy napieczywo, którego potem nie jestem w stanie z obrzydzenia zjeść! I nie mam ochoty załapać jakiegoś świństwa, wirusów etc. przenoszonych na rękach sprzedawcy!
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: jasia83 w 11 Paź 2009, 19:55:12
Lilio, musisz sama upiec buleczki :)

Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 11 Paź 2009, 20:06:32
Jamjurand, "porządnie do tyłu" ??? To mało powiedziane.. Jezu.. Jaki tu SYF !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie wiem czy to ironia czy... cos innego??
 Dunczycy jak chca cie poczestowac kawalkiem czekolady czy landrynkami to lamia, wydzielaja i podaja palcami, natlæge podal mi tabletki ktore sam wyciagnal ze sloiczka, wychodzac nie myl nawet rak, rzeznik pocial szynke (b.dobra) i pakowal golymi rekoma; tutaj nie ma widocznie jeszcze takich tradycji jak np. w Szwecji czy Niemczech ale sie juz to powoli zmienia, po za rzeznikiem dawno juz tego nie widzialem, a kupuje zarcie codziennie.
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: lilia w 11 Paź 2009, 21:37:49
Jamjurand, wiem, że Ty już bardzo długo w Danii jesteś, ale w te standardy, o których piszesz w Niemczech czy Szwecji- obowiązują też w Polsce... ::)
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: rokas w 11 Paź 2009, 21:44:50
Przyszlo mi do glowy jeszcze jedno bardzo proste rozwiazanie, poza pisaniem skargi. Po prostu zadaj w piekarni pakowania pieczywa rekoma w rekawiczkach. Nie placilbym za cos, czego nie zjem.
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: lilia w 11 Paź 2009, 21:49:10
Skargi nie napiszę, bo jest imienna, a nie mam ochoty się narażać :-[
Istotnie, chyba zacznę tak robić, albo wybiorę jedno jedyne miejsce, jak raz powiem,żeby brali w nożyce lub rękawiczki, to potem może nie będą się tak dziwić.. ??? ::)
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 11 Paź 2009, 21:52:01
Lilio,  najlepiej wepchac sie za lade i samemu sobie zapakowac;)))
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 11 Paź 2009, 23:48:19
Lilia,
W zniszczonej i zabiedzonej Polsce powojennej, ze wzgledu na epidemiczne zagrozenia, bylo to niezbedna koniecznoscia przy sprzedazy zywnosci i dlatego to zostalo odruchem/standartem. A tak wogole nie mowmy o polskich standartach bo napewno bedzie tutaj okropna zawierucha z udzialem wielu artystow/gosci  :)
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: faja w 12 Paź 2009, 06:58:10
Skargi nie napiszę, bo jest imienna, a nie mam ochoty się narażać :-[
Istotnie, chyba zacznę tak robić, albo wybiorę jedno jedyne miejsce, jak raz powiem,żeby brali w nożyce lub rękawiczki, to potem może nie będą się tak dziwić.. ??? ::)
Tutaj widze cala nasza polskosc: robic zadyme a sie nie narazac.
Zachowywac pozory, zakladac rekawiczki, chronic dane osobowe, oszukiwac patrzac prosto w oczy itd, itd............
 Ja do dzis  nie moge zdecydowac sie na kupno wspaniale przygotowanech dan garmazeryjnych w føtexie, po tym  jeden z Polakow powiedzial  na forum, ze pluje do potraw ktore przygotowuje.........
Lilio, poatrz na dunczykow, czy sa bardziej chorzy niz inni, ze maja ciut inne zwyczaje?
Boisz sie ze umrzesz jak kilku dunczykow po zjedzeniu polskich malin, czy tak z nudow szukasz dziury w calym?
I rzeczywiscie zawsze mozesz upiec pyszne pieczywo w swojej sterylnej kuchni albo wrocic do higienicznej polski....
Milego dnia ;D
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: Michal29 w 12 Paź 2009, 08:34:51
Ja proponuje zbojkotowac te punkty sprzedazy, w ktorych towar ( dokladnie pieczywo ) podaje sie z "lapy", nie robiac w nich zakupow !!!!
A tak na powaznie to nawet nie wiecie co jest w miesach, wedlinach, nabiale itp. Podanie pieczywa gola reka to naprawde drobnostka przy reszcie.
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 12 Paź 2009, 12:33:08
No coz brudasy Dunczyki sprzedaja pieczywo z lapy a i tak odsetek zachorowan na salmonelle maja najnizszy w Europie.
W Polsce chlebus w rekawicach, a epidemie salmonelli jak szalaly tak szaleja..

Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 12 Paź 2009, 17:25:34
Możesz mi podać źródła twoich danych , o skali zachorowań w europie .A tak na marginesie w polskich marketach nie są sprzedawane kurczaki z napisem wolne od salmonelli.
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: lilia w 12 Paź 2009, 20:05:14
Heh, i TU cię Mirra mocno zaskoczę- jak podaje MetroExpess w tym roku było już 200 ( !!! ) zachorowań na salmonellę w Danii i liczba ta rośnie !!! Poszukam tej gazety i wkleję całkowite dane.
JEDYNIE w roku 2007 nie odnotowano przypadków salmonelli i był to wyjątek.

[Posted on: 12 Październik  2009, 20:04:23]

cwsm- no właśnie  :D
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 12 Paź 2009, 21:22:09
W Polsce jest srednio 20.000 zachorowan na salmonelle rocznie.
Nawet jezeli liczbe ludnosci przemnozymy przez 7, to i tak roznica jest kolosalna.

A tu swiezutki artykulik...
w 2009 roku bylo w Polsce tylko 25 tysiecy zachorowan...
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: lilia w 12 Paź 2009, 21:41:15
Podaj, proszę, źródło. To raz. A dwa, że nie o salmonellii pisałam- nie o drobiu ni jajkach- li tylko o bułeczkach z chrupiącą skorupką... ::)  Więc co ma do tego salmonella???!
 Akurat tym się raczej nie zarazisz, jedząc bułkę z brudnej ręki.

[Posted on: 12 Październik  2009, 21:26:52]

Proszę, epidemia salmonelli w Danii  z ub.roku, 9 ofiar, ponad 1000 osób z objawami choroby:
http://www.berlingske.dk/danmark/ni-doede-i-salmonella-epidemi-0
Dalej, 3000-4000 osób z objawami salmonelli, biegunką, wymiotami:
http://www.slankekur-online.dk/salmonella-forgiftning


Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: faja w 12 Paź 2009, 23:12:07
lilio........ jesli buleczki w danii ci sie nie pdobaja i te  brudne lapy..........
 mozesz wrocic do najwspanialszego kraju w swiecie         czyli do POLSKI!
 czy cos cie zmusza do siedzenia w tym brudnym kraju?
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: jest.info w 13 Paź 2009, 08:00:54
To może wystosować petycję do polskiego premiera w celu polepszenia sytuacji Polaków? ???
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: roga w 13 Paź 2009, 11:31:17
Możesz mi podać źródła twoich danych , o skali zachorowań w europie .A tak na marginesie w polskich marketach nie są sprzedawane kurczaki z napisem wolne od salmonelli.
Nie, nie sa sprzedawane z napisem wolne od salomonelli - bo nie sa od niej wolne !
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: sniezka w 13 Paź 2009, 11:35:13
zgadzam sie z lilia, ciekawe czy ty  Faja zjadlbys taka bulke, ja za kazdym razem gdy kupuje prosze o wlozenie w rekawiczkach patrza na mnie jak na ufoluda ale place to wymagam
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: hahaha w 13 Paź 2009, 11:40:41
Skargi nie napiszę, bo jest imienna, a nie mam ochoty się narażać :-[
Istotnie, chyba zacznę tak robić, albo wybiorę jedno jedyne miejsce, jak raz powiem,żeby brali w nożyce lub rękawiczki, to potem może nie będą się tak dziwić.. ??? ::)

Nie watpie, ze beda sie dziwic, jak im kazesz brac bulke w nozyce  ;D
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: jest.info w 13 Paź 2009, 12:20:21
Nakladanie bulek reka nie jest wlasciwe ale niewiem jak to moze wyprowadzic z rownowagi - chyba ze jest sie juz naladowanym i to jest tylko iskierka.

zgadzam sie z lilia, ciekawe czy ty  Faja zjadlbys taka bulke, ja za kazdym razem gdy kupuje prosze o wlozenie w rekawiczkach patrza na mnie jak na ufoluda ale place to wymagam
Pomysl ile bakterii jest na klamkach i pomimo tego bierzesz bulke do lapy ;D jak jesz.

PS. Nigdy nie slyszelem "place to wymagam" komentarza u Dunczykow.
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: Rihard w 13 Paź 2009, 16:04:57
Wielka pani obrazona,robienie pieczywa bez rekawiczek ci nie przeszkadza,no bo pokaz mi piekarza czy kucharza,ktory pracuje w rekawiczkach a teoretycznie z kad masz wiedziec czy umyl rece przed zaczeciem pracy.Ewidetnie szukasz dziury w calym.
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: lilia w 13 Paź 2009, 20:32:58
Ech, Rihard, szczerze mi się nie chce tego tłumaczyć,ale jeszcze to zrobię.
Otóż: kucharz czy piekarz, nie mają styczności z ludzmi,z chorymi,kaszlącymi,albo np.z klientami z grzybicą na dłoniach. Nie mają też styczności z brudnymi pieniędzmi, które- pełne bakterii-  przeszły przez ręce tysięcy innych ludzi.
A wreszcie, nawet gdyby, to pieczywo wypieka się w temp. powyżej 160'C, gdzie ewentualne mikroby i tak giną. To samo tyczy się kucharza, który gotuję zupę ;)

 PS.Jest.info- mam, MAM! Instrukcję,misję firmy itd (duńskiej, rzecz jasna i akurat ściśle związanej z branżą gastronomiczną), w której jak byk stoi: " KILENT MA ZAWSZE RACJĘ".   :) (w większych miastach są tego bardziej świadomi :))
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: czepie sie w 13 Paź 2009, 20:38:30
:) heh... czepie sie...
Co to jest MIKROB?
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: jest.info w 13 Paź 2009, 20:56:28
"KILENT MA ZAWSZE RACJĘ" jest otwartym i przyjaznym podejsciem do klienta w przeciwienstwie do "place to wymagam" podejscia do sprzedawcy.
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: Polasik w 27 Paź 2009, 17:09:00
Ja tez bylam zszokowana jak babka w Føteksie mi podala pieczywo łapą z resztkami lakieru na swoich obgryzionych pazurach,  którymi dzień wcześniej chyba grzebała w ogródku. Jest.info to do Ciebie: bakterie na klamkach to mi akurat nie przeszkadzają, bo mam taki nawyk, że zawsze myję ręce przed jedzeniem.
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: mawi w 27 Paź 2009, 19:03:06
w Polsce podawany jest chlebek przez woreczek ,ale jak on był traktowany przed dostarczeniem do sklepu  to nikt nie widzi ,najlepiej jest kupować w takim przypadku pieczywo pakowane , w piekarni  rzeczywiście dziewczyny podają  chleb bez woreczka ,ale  nie to jest najgorsze one  ta samą ręką biorą pieniądze i tu jest więcej bakterii , w Polsce są ciągłe kontrole i kursy bhp
jak tu pracuje około 5 lat w piekarni ,to są kontrole około 2-3 razy do roku,a kursów bhp nie miałam , bo wystarczyło im że jestem po szkole .  to jest  organ który się zajmuje kontrolą :
http://www.foedevarestyrelsen.dk/forside.htm
, patrzą na czystość  ,na daty przydatności towaru ,jakość opakowań itd , wygląda to tak jakby ta kontrola była ogólna .
 Nie sprawdzają pracowniczych książeczek zdrowia - bo takich nie ma (nie wymagają )
w każdym sklepie czy restauracji , barze jest wywieszona kartka z oceną  , przeważnie przy wejściu  na drzwiach .
są to buźki i  w zależności od stopnia czystości         tak jak tu
http://www.findsmiley.dk/da-DK/Ikoner/Forside.htm
można  napisać do nich i poruszyć ten problem ,tak że zamiast płakać trzeba działać
Tytuł: Odp: Pieczywo z "łapy" :(
Wiadomość wysłana przez: Juta w 27 Paź 2009, 19:19:17
Zgadzam sie, trzeba dzialac zamiast plakac. Pisac, gdzie podano nam pieczywo brudnymi lapami, protestowac itd
Ja pracowalam kilka lat w restauracji w Kopenhadze i kontrola z dunskiego sanepidu byla dosc ostra, mocno interesowali sie kiedy myje rece i czy nie dotykam brudnymi rekoma jedzenia. Ale pewnie to ten nasz kontroler (prawie zawsze ten sam) byl taki dokladny, nie kazdy taki jest.
Poza tym, kupuje w piekarni kolo Bilki i tam nie dotykaja pieczywa brudnymi lapami, na szczescie.