poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: newbie12 w 01 Sie 2014, 18:10:05
-
Interesuje mnie jak daleko siegaja uprawnienia jobcenter. Kolezanka jest na dagpenge i zastanawiaja mnie niektore sytuacje.
Czy jobcenter moze zmieniac jobplan bez porozumienia, wedlug wlasnego widzimisie?
Czy moze wyslac na dwa aktiveringi jednoczesnie?
Kolezanka byla na chorobowym, nastepnie zameldowala sie zdrowa i jakie bylo jej zdziwienie gdy okazalo sie, ze sagsbehandler zmienil jej date powrotu do zdrowia na tydzien pozniej. Oczywiscie wynikly z tego problemy z wyplata zasilku.
Mimo kilkukrotnego pisania do jobcenter z prosba o wyprostowanie tego i wyjasnienie dlaczego ktos tak zrobil, nigdy nie doczekala sie odpowiedzi. Interweniowala w a-kasse. Tam Pani skwitowala to jednym zdaniem: "To niedopuszczalne" i obiecala pomoc. Kolezanka dostala wyrownanie a jedyna odpowiedzia jobcenter bylo, ze u nich wszystko sie zgadza.
Nastepna sytuacja. Kolezanka chodzi do szkoly jezykowej. W polowie wakacji dostala wiadomosc, ze ferie moze wziac tylko wtedy, kiedy jest wolne w szkole a zamowic je musi najpozniej 2 tygodnie wczesniej (czyli zostal jej tylko tydzien wakacji).
20 lipca szkola napisala meila, ze z powodu za malej liczby chetnych, modul rozpocznie sie od 1.09. W zwiazku z tym kolezanka wystosowala prosbe do jobcenter o mozliwosc wziecia ferii w 2 ostatnich tygodniach sierpnia. Poniewaz nie dostala odpowiedzi, 25 lipca zadzwonila do nich (zeby wiedziec na czym stoi i czy moze cos planowac ). Obiecano jej, ze ktos zadzwoni. Czeka do dzis. Zamiast tego dostala wezwanie na spotkanie w polowie sierpnia. :D
Czy takie praktyki ze strony jobcenter sa norma czy kolezanka ma po prostu pecha bo trafila na wrednego sagsbehandler?
Macie jakies doswiadczenia w tym temacie?
-
To ciekawie ma koleżanka z jobcenter. Ja jak byłam na dagpenge i szkołę miałam wpisaną jako "aktivering" to mogłam ferie wybrać po upływie daty aktiveringu. Jeśli szkoła to jest koleżanki forma aktywacji to by się zgadzało,że ferie może wybrać podczas zamknięcia szkoły.
A z tym dzwonieniem.To oni zawsze mówią,że oddzwonią a bardzo rzadko to robią. Później okazuje się ,że np. osoba za to odpowiedzialna ma ferie i nikt nic nie wie.I znów trzeba dzwonić. Jeśli koleżanka ma możliwośc to niech się przejdzie do jobcenter.Może tak szybciej coś ząłatwi.
-
To, ze jak sie jest na kursie, to sie na niego chodzi, jest dla mnie logiczne. Natomiast nie rozumiem dlaczego zostala poinformowana, ze MUSI wziac urlop w czasie wakacji wtedy, kiedy wlasciwie niewiele moglaby go juz wziac.
Dodatkowo w czasie wolnym od szkoly pani z jobcenter wymyslila jej CBSI, co gryzie sie z powyzszym.
Kolezanka nie wie, kiedy bedzie mogla wykorzystac ferie, poniewaz daty w jobplanie ciagle ulegaja zmianie.
Dla mnie jest to po prostu dziwne
-
a wiec tak
pracownicy jc maja za duzo obowiazkow i jak kazdy maja prawo do pomylek wiec dziwie sie ze cie to irytuje, w polsce miales lepiej wiec po uj tu glupa strugasz i tylko zadasz?
zawsze mozesz odwolac sie jak cos ci nie odpowiada
urzad podatkowy oszukuja, glupa w urzedach z siebie robia dla kozysci materialnych i finansowych i w dodatku uwazaja sie za upokozonych
:)
walcie dunczykow w rogi ale nie rozczarujcie sie ze to oni was wala, bo uja na smietniku nie znalezli
:)
to domena mowej polskiej inteligencji za granica
:)
hehe
walcz klient, moze ich wyje..esz w rogi
:)
powodzenia
-
a wiec tak
pracownicy jc maja za duzo obowiazkow i jak kazdy maja prawo do pomylek wiec dziwie sie ze cie to irytuje, w polsce miales lepiej wiec po uj tu glupa strugasz i tylko zadasz?
zawsze mozesz odwolac sie jak cos ci nie odpowiada
urzad podatkowy oszukuja, glupa w urzedach z siebie robia dla kozysci materialnych i finansowych i w dodatku uwazaja sie za upokozonych
:)
walcie dunczykow w rogi ale nie rozczarujcie sie ze to oni was wala, bo uja na smietniku nie znalezli
:)
to domena mowej polskiej inteligencji za granica
:)
hehe
walcz klient, moze ich wyje..esz w rogi
:)
powodzenia
Po pierwsze gdzie wyczytales, ze ktos czegos zada?
Po drugie ja ciebie nie obrazam i wymagam tego samego!
Po trzecie, nie mowimy o zadnych pomylkach lecz o celowym dzialaniu.
Po czwarte, sprawe chorobowego bada Ankestyrelsen.
Po piate, nigdy zadnego urzedu nie oszukalam ale z tego nie musze ci sie tlumaczyc
Po szoste, gdzie tu zauwazyles probe wymuszenia czegokolwiek? Gdybys przeczytal ze zrozumieniem, wiedzialbys, ze tylko zastanawiam sie czy takie procedury sa norma. Byc moze tez kiedys bede w sytuacji, ze bede musiala nawiazac blizsza znajomosc z jobcenter.
Po siodme co rozumiesz pod pojeciem "nowa polska inteligencja". Mowisz o sobie?
Mam nadzieje, ze odpowiedzialam na wszystkie twoje zarzuty.
A od siebie dodam: jesli nie masz nic ciekawego, madrego i wartosciowego do powiedzenia to lepiej zamilcz bo wiecej szkody przynosisz niz pozytku. Z twoich postow w innych watkach wnioskuje, ze nie masz o niczym pojecia ale lubisz sie pomadrzyc.
-
W Job Center pracuja LUDZIE!
Bywaja tak samo zmeczeni, jak wszyscy inni i myla sie tak samo jak wszyscy inni.
Ponadto znajac sytuacje "od srodka", wiem, ze wsadzaja tam an etaty ludzi na polroczny tilskudsløn i od razu zielonych rzucaja na gleboka wode.
Wiec NIE JOB CENTER jako INSTYTUCJA NIC nie MOZE.
Ale ludzie niestety albo nie wiedza, albo bywaja omylni.
Jest jak jest.
-
Doskonale rozumiem ze ludzie sa tylko ludzmi i kazdemu moze zdarzyc sie pomylka (lekarz tez moze usmiercic pacjenta przez pomylke ;)) ale notorycznie???
Czy zmienienie dat chorobowego mozna nazwac pomylka?
I jak nazwac sytuacje kiedy na prosbe o ferie dostajesz wezwanie na spotkanie akurat w tym terminie i wyslanie na 2-tygodniowy kurs, po to by tych ferii nie mozna bylo wziac?
Jobcenter jest instytucja panstwowa i urzednicy w niej pracujacy powinni znac prawo. W zwiazku z tym zapytuje czy takie "robienie pod gorke" jest zgodne z prawem.
:)
-
Powinni a znaja to roznica.