poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: asandy w 21 Lis 2007, 10:06:53
-
Krótko:pracowałem na półrocznym kontrakcie jako budowlaniec w firmie duńskiej\polskie pochodzenie\.Było OK.ale kiedy wygasła umowa 30.10.2007 do dnia dzisiejszego nie otrzymałem żadnych papierów potwierdzających zatrudnienie.kiedy zwróciłem się w tej sprawie do pracodawcy otrzymałem odpowiedż,że musi wyprać moje ciuchy robocze a koszta potrąci mi z ferienpenge,następnie wymyślił mi żle wykonaną pracę/wcześniej zapłacona/i to też potrąci z ferienpenge.Kiedy zaprotestowałem usłyszałem,że właściwie ferienpenge to on może odprowadzić dopabuse w maju i będę tyle czekał skoro fikam.Dodam jeszcze ,że pracowałem ponad normę i teraz skoro są zgrzyty mógłbym zarządać nadgodzin.
Co o tym wszystkim sądzicie ???
Pozdrawiam :)
-
Nigdy nie slyszalem zeby ktos placil za pranie ciuchow czy zle wykonana prace. Normalnie feriepenge otrzymuje sie dopabuse po 1 maja (start roku urlopowego).
Dostawales kwitki wyplat, byl odprowadzany podatek, masz cprnr?
-
Hej.Wszystko było legalnie,mam cprnr,kwitki wypłat,podatek odprowadzany w wysokości 38%.
Pytanie:1. czy ferienpenge nie powinny być odprowadzane na specjalne konto bo z tego co wiem to moja firma trzymała je u siebie.
2.jakie potrącenia mogą być na kwitkach wypłat.
3.czy w Danii jest coś takiego jak świadectwo pracy.
pozdrawiam.