poloniainfo.dk

Ogólne => Rodzina ... => Wątek zaczęty przez: aga123456 w 01 Mar 2008, 21:14:52

Tytuł: alimenty
Wiadomość wysłana przez: aga123456 w 01 Mar 2008, 21:14:52
czy ojciec dziecka wyplaci zalegle alimenty na dziecko?? bo komuna odpowiada ze tak...a jak to jest na prawde??dzieki za pomoc
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 01 Mar 2008, 21:18:03
Tak.

Czy pani niewiara w odpowiedzi uzyskane w kommune ma jakies podstawy?
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: aga123456 w 01 Mar 2008, 21:40:22
hehe nie ...al oni duzo mowia a malo robia i juz nie raz tak mi sie zdarzylo ze mmowili tak a bylo inaczej...:) wiec chcialam sie dowiedziec jak to jest....
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: piatka w 02 Mar 2008, 06:47:44
Nie zawsze wyplaci, nie zawsze,bo jesli nie bedzie mial z czego?
Otrzymujesz alimenty z komuny?
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 02 Mar 2008, 09:50:32
De fleste forældre aftaler selv, hvordan bidraget skal betales. I kan for eksempel få banken til at overføre pengene hver måned.

Hvis du ikke modtager bidraget til tiden, kan du kontakte din kommune. Kommunen kan hjælpe med at inddrive bidraget. Kommunen udbetaler normalbidraget forskudsvis, hvis det ikke betales på forfaldsdagen. Kommunen vil derefter opkræve beløbet af den bidragspligtige.
Vi træffer afgørelse om, hvor stort bidraget skal være. Vi træffer afgørelsen på grundlag af de oplysninger, I sender til os. I vil begge modtage et dokument, hvor vi skriver, hvad der skal betales af hvem og hvornår.

Udgangspunktet er, at bidraget skal betales halvårsvis forud. Forældre kan dog vælge månedsvis eller kvartalsvis betaling.

Vi træffer normalt afgørelse om børnebidrag, fordi der er sket en ændring i barnets situation.


Przykladowe kwoty: http://www.statsforvaltning.dk/site.aspx?p=715

Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: alto w 02 Mar 2008, 11:39:02
W Danii jezeli rodzic zobowiazany do placenia alimentow jest " niewyplacalny " z jakiegokolwiek powodu to alimenty placi Kommuna . A ta instytucja co swoje to odbierze. Znam czlowieka , ktoremu alimenty sciagano z emerytury.
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: aga123456 w 02 Mar 2008, 11:53:03
ten czlowiek nie placil alimentow bo chcial sie od tego wymigac i poprosil o badania  krwi...a na poczatku jak skladam te podanie o alimenty to zaznaczylam razem z jedna kobieta z komuny ze alimety normalne i na chrzciny i cos tam jeszcze dla matki za ciaze bo tak mmi doradzila ta kobieta...a teraz badania wykazaly ze on jest ojcem i chyba bedzie mi musial wyplacic te wszystkie pieniadze chyba nie?? nie nie dostaje z komuny chyba...
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: aga123456 w 02 Mar 2008, 11:57:37
aaa chcialam dodac ze ja z nim nie gadalam nic o tym wiec nie mamy zadnej umowy o alimentach...ps.dziekuje za odpowiedzi bardzo...
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: aga123456 w 03 Mar 2008, 19:32:00
no to teraz nie wiem przesiedzilam troche czasu na necie szukajac czegos ale nic nie znalazlam....wiec gdy ja z ojcem diecka nie utrzymuje kontaktu i nie uzgadnialismy co do alimentow to mysle ze powinien mi je wyplacic (te zalegle) prawda??
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 03 Mar 2008, 20:13:20
Dziewczyno dorosnij!
Co to znaczy "nie gadalam" z ojcem. Jak sie bylo na tyle doroslym by podjac decyzje o urodzeniu dziecka, to trzeba byc na tyle doroslym by odpowienio zalatwic sprawy dziecka.
Bez rozmowy sie nie da, chocby takiej, w ktorej on powie nie.
Ty myslisz, ze Panstwo bedzie Ci placic, tylko dlatego, ze Ty nie masz ochoty "gadac"???

Co z dzieckiem i jego swiadomoscia istnienia ojca???
Mniemam, ze skoro dopielas swego by ten mezczyzna zostal uznany za ojca Twojego dziecka, to znaczy, ze bedzie figurowal on w dokumnetach. CO dziecku powiesz, jak bedzie chcialo ojca zobaczyc???? COs o nim wiedziec????

W takiej sytuacji, nie ma juz miejsca na "nie gadalam"....
Trzeba dorosnac i zaczac zalatwiac sprawy tak jak, zalatwiaja je dorosli.
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 03 Mar 2008, 21:13:01
Pani Agato, nie orientuje sie, czy ktokolwiek z zarejestrowanych uzytkownikow Forum pracuje w Statsforvaltning.

Jestem przekonana, Statsforvaltning to jedyna instytucja, ktora moze pani udzielic odpowiedzi na pani pytania.

Juz wczesniej radzilam skorzytanie z pomocy prawnika czy jakiejs grupy wsparcia przy Samotnych Matkach.

Mirra ma racje. Im szybciej cos pani ustali z ojcem dziecka, tym lepiej bedzie dla pani, dziecka, jak i rozmowy z Statsforvaltning beda latwiejsze.

Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: vera w 04 Mar 2008, 09:08:19
poszli w tany a teraz nie chcą gadać. Jedno co ważne to jak każde sie obudziło to pierwsze to to KASA!!!!

ehhhhhhhhh
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 04 Mar 2008, 09:40:01
Nawet za ciaze!!! odszkodowanie, czy jak???
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: aga123456 w 04 Mar 2008, 10:02:12
czy wy jestescie nie normalne!!! nie oskarzajcie kogos jesli nie znacie i nie wiecie  jaka byla sytuacja!!! z  tym facetem to niestety bylam przez wiele miesiecy i lat!! to nie przypadek na dysko!!! a wogole to dzieki za odp. i jestescie co niektorzy bezczelni...ale to jest normalne u polaka:)
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: aga123456 w 04 Mar 2008, 10:12:00
i zacznijmy od tego ze ja nie chcialam zadnych alimentow ani nic to komuna mi kazala to pozaznaczac bo gdybym tego nie zrobila  to powiedzieli mi ze ja bym  miala problemy ale nie powiedzieli mi jakie....i tylko dlatego poszlam na komune i z ta babka z komuny wypisalam blankiete!!!
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: Klingoon w 04 Mar 2008, 10:19:13
i zacznijmy od tego ze ja nie chcialam zadnych alimentow
Dlaczego nie? ??? ;D

Wydaje mi sie ze jest tak jak alto napistal - w razie problemow kommune wyplaca i pozniej sciaga z klienta. Sam nie place alimentow - oddaje cala wyplate i mam spokoj. ;D
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: aga123456 w 04 Mar 2008, 10:26:36
bo nie chcialam od nikogo alimentow uwazalam ze to nie jest konieczne poniewaz sama potrafie sie zatroszczyc o swoje dziecko a tym bardziej kiedy ten facet sie usunal z naszego zycia jak bylam w ciazy i od tamtej pory nie mialam z nim kontaktu...ale ze komuna gdy im to powiedzialam to powiedzieli ze bede miala problemy i wyjeli mi na stol odpowiednie papiery i pozaznaczali odpowiednie pola i ja sie podpisalam i juz
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: aga123456 w 04 Mar 2008, 10:27:53
dzieki alto i klinton:P
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: aga123456 w 04 Mar 2008, 10:28:26
klingoon :PP
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: aga123456 w 04 Mar 2008, 12:13:16
a tak wogole to ten portal jest chyba do pomocy ludzim ktorzy chca sie czegos dowiedziec i ci ktory cos wiedza to sie wypowiadaja a a nie do zbednych komentarzy co myslicie o ludziach ktorych nawet nie znacie,ci ktorzy pisza to najczesciej sa to ludzie ktorzy szukaja konkretnych odpowiedzi od ludzi ktorzy cos konkretnego wiedza (klingoon,lilianka,alto i tacy jak oni) a nie wyciagania wnoskow z tych pytan!! Juz nie jedna osobe na forum zgnoilysciie bo szukal odp na pytanie...np.ten z ciaza swojej kumpeli....Ludzie albo odpowiedzcie na pytania albo sie nie udzielajcie...dzieki i narazie:)
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: Tula w 04 Mar 2008, 14:48:41
a tak wogole to ten portal jest chyba do pomocy ludzim ktorzy chca sie czegos dowiedziec i ci ktory cos wiedza to sie wypowiadaja a a nie do zbednych komentarzy co myslicie o ludziach ktorych nawet nie znacie,ci ktorzy pisza to najczesciej sa to ludzie ktorzy szukaja konkretnych odpowiedzi od ludzi ktorzy cos konkretnego wiedza (klingoon,lilianka,alto i tacy jak oni) a nie wyciagania wnoskow z tych pytan!! Juz nie jedna osobe na forum zgnoilysciie bo szukal odp na pytanie...np.ten z ciaza swojej kumpeli....Ludzie albo odpowiedzcie na pytania albo sie nie udzielajcie...dzieki i narazie:)
Doradzam powściągnięcie języka -- nikt tu nikogo nie zgnoił jak na razie, a jestem tu dluzej niz Ty. To jest istotnie portal mający pomagać, ale też forum jest dyskusyjne, co oznacza, ze każdą przedstawioną sytuację można skomentować. Zakładając temat człowiek sie na to automatycznie godzi. I zaprawdę nie w Twojej mocy decydować, kto sie moze wypowiadac, a kto nie, to praca moderatorów i admina.
Cytat: aga123456
jestescie co niektorzy bezczelni...ale to jest normalne u polaka:)
Wielka jest prawda w powiedzeniu o belce i słomce ::).
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 04 Mar 2008, 16:52:20
Bo my Polacy juz tacy jestesmy...
...jak sie juz zdunszczymy, a przede wszystkim pozmieniamy nazwiska , to juz tacy nie bedziemy. Slowo...

... chociaz zasadniczo, ja juz wole byc bezczelna niz ... :)



A swoja droga:
Nigdzie nie znalazalam zapiisu na temat, ze "ten portal jest do pomocy ludziom, ktorzy chca sie czegos dowiedziec" ...
ZNalazlam jedynie to:
10. Nieś pomoc nowym Forumowiczom zgodnie z posiadaną wiedzą.
Zgodnie z moja wiedza, pomoc komus, to nie zawsze oznacza przytaknac. Czasami najlepsza pomoca jest potrzasniecie kims kiedy zle czyni.
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: alto w 04 Mar 2008, 17:52:08
Prosze mowoc za siebie . Jestem polka ale zdecydowanie odcinam sie od tych uogolnien "my polacy........
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 04 Mar 2008, 17:53:11
Ale to nie ja uogolnilam.... Ja tylko uzylam ironii, przytaczajac cudze slowa....

Szkoda, ze jest pani polka... ja jestem jednak Polka...
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: alto w 04 Mar 2008, 20:10:55
To jest co prawda inny watek a Pani MIRRA zdecydowanie nie toleruje innych pogladow jak wlasne a czas przyjac do wiadomosci , ze ludzie sa roznie i tym samym maja rozne poglady.
Z rodzaju Pani komentarzy wynika , ze program polskiego zawarty w szkole podstawowej Pani opanowala ale chyba nie na wszystkich lekcjach Pani byla:
1. przytaczajac  cudze slowa  naleze uzyc pewnego rodzaju znaczkow ktore nosza nazwe  "CUDZYSLOW"
2. slowa " zdunszczymy" nie znalazlam w slowniku polskim ,chyba ze to  jakis nowe slowo , ktore ma  zwiazek z wkupowaniem sie w pobyt w Danii.



Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 04 Mar 2008, 20:38:45
Uzylam ironiii przytaczajac cudze slowa... znaczy ni mniej ni wiecej, jak: dowolnie je zinterpretowalam, ironizujac...
Co slowa: "zdunszczony", owszem mozna uznac go za blad jezykowy, jesli tworzy go osoba nie majaca swiadomosci jego tworzenia. Zapewniam jednak Pania, ze w moim przypadku jest to neologizm.
Uzycie cudzyslowia, natomiast, jest uzaleznione od tego, czy przytaczamy cudze slowa w postaci mowy zaleznej czy niezaleznej. Tak tez nie zawsze jest on wymagany.

Na podstawie, ktorej wypowiedzi wnioskuje Pani, ze nie toleruje innych pogladow???
Bo to, ze mam wlasne zdanie, ktore potrafie umotywowac, to jeszcze nie jest brak tolerancji.

Faktem jest jednak, iz o ile juz pogodzilam sie z roznej jakosci ortografia na forum, o tyle "polska, polak, polka" wciaz mnie raza.
Tym bardziej, ze o ile Polak i Polska nie traca swego znaczenia w wyniku uzycia malej litery. O tyle polka, to nazwa czeskiego tanca ludowego.
Tytuł: Odp: alimenty
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 04 Mar 2008, 23:41:28
Przepraszam, ale co to znaczy:
"wkupowanie sie w pobyt w Danii"?