poloniainfo.dk
Regionalne => Kopenhaga => Wątek zaczęty przez: zurania w 29 Cze 2007, 15:04:07
-
Witam
Szukam dobrej szkoly jezyka dunskiego w centrum Kopenhagi lub okolicach Friheden. Czy ktos ma jakas do polecenia? Chcialabym zaczac jak najszybciej.
Pozdrawiam
Dziekuje za odpowiedz
-
Ja chodze do K.I.S.S., to swietna szkola na Noerrebrogade, blisko Noerreport st. http://www.kiss.dk/index.php?s=0&u=0&l=1
Jesli:
- mozesz na nauke jezyka poswiecic sporo czasu,
- jestes osoba pracowita, systematyczna, ambitna, odporna na stres,
- znasz dobrze angielski,
- masz za soba co najmniej 12 lat nauki w Polsce (tego nie sprawdzaja ;) ),
to naprawde polecam. Najlepsi studenci po zaledwie 9 miesiacach nauki podchodza do egzaminu PD3, tym mniej pilnym zajmuje to ok. 1,5 roku.
Jesli chodzi o nauke wymowy, to prawdopodobnie najlepsza szkola w Kopenhadze.
Inna, w ktorej nauka odbywa sie wolniej, ale skutecznie to Studieskolen http://www.studieskolen.dk/dansk/english/default.aspx .
-
ooo!
Bardzo dziekuje za informacje!
Chyba skusze sie na ta druga, bo az tyle wolnego czasu do nauki nie mam.
Pozdrawiam!
-
Witam, mam pytanie odnośnie nauki duńskiego w KISS, czy ktoś mi może powiedzieć jak wygląda kwestia znajomości jęz. angielskiego w tej szkole? Chodzi o to, że chciałbym podjąć naukę w Kiss a mój angielski nie jest za dobry i nie wiem czy dam sobie radę. Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Lekcje prowadzone sa po angielsku i trzeba rozumiec tej jezyk dosc dobrze. Szczegolnie wazna jest znajomosc slowek typu : przyslowek, zdanie podrzedne itp. Spotkalam w szkole osoby, ktorych znajomosc angielskiego byla kiepska, szlo im tak sobie. Zawsze mozesz pojsc (zadzwonic, napisac e-maila), umowic sie na rozmowe wstepna i zobaczysz :)
-
Wielkie dzięki za informacje, nie wiem jeszcze co zrobię, mam umówione spotkanie w Kiss, więc tak jak radzisz - pójdę i zobaczę. Dzięki, pozdrawiam.
-
Czytałem sobie o tych szkołach i raczej nie mam tyle czasu ...
Czy ktoś mógłby polecić inną szkołę o mniej intensywnym programie ?
-
Ja tez polecam KISS. Najlepsza szkola, nie zadne pierdoly. Ale jak sie ja konczy i jesli sie rzuci miedzy dunczykow to po paru tygodniach rozumiesz wszystko i potem gadasz. Takze niezbedne dunskie tv. do oslychania. Jesli sie chcesz szybko nauczyc , wylacz polonie:))). Ja angielski to umialam tyle co nauczylam sie sama w domu i sobie poradzilam.
Nie polecam tej szkoly tym co maja dzieci:)))). Duzo pracy samodzielnej w domu.
-
Dzieci nie mam ale czasu na zadania domowe w domku tez za bardzo nie mam ...
Pracuję cały dzień tylko i wyłącznie z Duńczykami, więc to nie jest problem. Obawiam się tylko o to że nie starczy mi czasu jeszcze na intensywną naukę języka ...
A wie może ktoś coś o tej szkole: http://www.sprogcenter-ia.dk mam tam najbliżej i po drodze ... a może coś w Frederiksbergu?
Ponoć bardzo dobrą szkołą jest też Ballerup ... ale tam mam kiepski dojazd nie po drodze i w ogole ;)
-
Ja chodze do K.I.S.S., to swietna szkola na Noerrebrogade, blisko Noerreport st. http://www.kiss.dk/index.php?s=0&u=0&l=1
Jesli:
- mozesz na nauke jezyka poswiecic sporo czasu,
- jestes osoba pracowita, systematyczna, ambitna, odporna na stres,
- znasz dobrze angielski,
- masz za soba co najmniej 12 lat nauki w Polsce (tego nie sprawdzaja ;) ),
to naprawde polecam. Najlepsi studenci po zaledwie 9 miesiacach nauki podchodza do egzaminu PD3, tym mniej pilnym zajmuje to ok. 1,5 roku.
Jesli chodzi o nauke wymowy, to prawdopodobnie najlepsza szkola w Kopenhadze.
Inna, w ktorej nauka odbywa sie wolniej, ale skutecznie to Studieskolen http://www.studieskolen.dk/dansk/english/default.aspx .
Dunski w 9 miesiecy to naprawde brzmi zachecajaco. Nawet te poltorej roku brzmi ciekawie. Szkoda,ze nie moge sie przeprowadzic do Kopenhagi :'(
Dziewczyny tym razem przyznaje, ze macie szczescie.
Pozdrawiam ;)
-
Willy, sprobuj AOF, znam kilku ludzi po niej i chociaz przyznaja, ze pisac po dunsku to raczej nie potrafia, to dogaduja sie bez problemow.
Ja osobiscie tez jestem w KISSIE i potwierdzam -- to ciezka orka.
-
Heh sie wygodnicki stałem w tej Dunlandii, wszędzie mam niepodrodze i daleko ...
Sprobuję tu: http://www.sprogcenter-ia.dk jak mi się nie spodoba poprostu się przeniosę gdzie indziej ;)
-
Heh sie wygodnicki stałem w tej Dunlandii, wszędzie mam niepodrodze i daleko ...
Sprobuję tu: http://www.sprogcenter-ia.dk jak mi się nie spodoba poprostu się przeniosę gdzie indziej ;)
Tylko pamietaj, ze zeby zmienic szkole, musisz zdac modul test -- jesli placi za Ciebie komuna. Powodzenia w nauce ;).
-
Dzieci nie mam ale czasu na zadania domowe w domku tez za bardzo nie mam ...
Pracuję cały dzień tylko i wyłącznie z Duńczykami, więc to nie jest problem. Obawiam się tylko o to że nie starczy mi czasu jeszcze na intensywną naukę języka ...
A wie może ktoś coś o tej szkole: http://www.sprogcenter-ia.dk mam tam najbliżej i po drodze ... a może coś w Frederiksbergu?
Nie znam cen, ale jesli szukasz czegos na Frederiksbergu, to skontaktuj sie z Sprogbroen (www.sprogbroen.dk). Wiem ze nauczaja tez j. dunskiego ...
-
Dodam jeszcze cos o KISS... dziewczyny co prawda pisaly, ze to ciezka praca... ja doprecyzuje...
To nie jest odrabianie zadan domowych... to jest MINIMUM 3 godziny CODZIENNIE nauki... zdan na pamiec, zarowno do recytowania jak i pisania z pamieci...
dwie strony zadan z gramatyki nie rozwiazanych pisemnie w domu, ale zdolnosc ich wykonania w pamieci i wypowiedzenia w trakcie lekcji...
I jesli ktos mysli.... eee tam 3 godziny to dla matolkow, ja jestem zdolny wiec mi godzinka wystarczy... niech zmieni zdanie...
tez tak myslalam :)
a ryje codziennie okolo 4 godzin :)
-
Ja tez. A kiedy mialam kiepski dzien i nic nie wchodzilo mi do glowy, to i 8 godzin nie wystarczalo. Ech, ile razy ze lzami w oczach obiecywalam, ze jeszcze ten jeden trin i uciekam do Studieskolen. Coz, im dalej w las, tym wiecej drzew, ale warto przezwyciezyc te kryzysy i uparcie zaliczac egzamin za egzaminem :)
-
Niedawno otrzymalam list z kopenhaskiej kommuny i wynika z niego, ze aktualnie sa tylko 4 szkoly, za nauke w ktorych placi wlasnie kk:
1.Københavns Sprogcenter www.kbh-sprogcenter.dk
2.Sprogcenter IA www.sprogcenter-ia.dk
3.Sprogcenter Kigkurren www.kig.kk.dk
4.Studieskolen www.dansk.studieskolen.dk
5. byc moze nastapi K.I.S.S. Reaktywacja.
-
Za czesc szkol placa Amty...............
wlasnie za FVU :)
Komuna naklada na obcokrajowcow obowiazek ukonczenia szkoly w okresie trzech lat od rozpoczecia.
Nie wiedzialam o tym, poszlam do pracy i teraz powiedzieli mi, ze owszem, ale musze sama zaplacic..............
Teraz jestem na garnuszku AMT.
-
Wydaje mi sie, ze po ostatniej reformie administracyjnej w Danii zostaly tylko kommuny i regiony.
Piatko, w czasie naszego spotkania mowilam Ci o tej ustawie (od stycznia 2004r jest tylko trzyletni DARMOWY - oplata tylko za moduly- okres nauki jezyka dunskiego, ktory jest finansowany przez kommune - od razu mowie, ze jest masa wyjatkow). Okres nauki moze ulec przedluzeniu w kilku wypadkach: porod, choroba i praca nocna lub w szkodliwych warunkach na pelen etat.
Zawsze mozna napisac do Integrationsråd w SC i ubiegac sie o spotkanie, w czasie ktorego mozna wyjasnic wszystko.
Od kilku tygodni zbieram sie za dokonczenie artylkulu o sprogcentra'ch, obowiazkach i uprawnieniach kursistow.
Moze jakies pomysly, pytania?
Prosze wysylac na PW i postaram sie do poniedzialku wszystko zamiescic na forum.
-
Mala, szkoda, ze spotkalysmy sie tak pozno.
Nie przedluzyli mi szkoly, mimo, ze pracowalam na pol etatu, poletat spowodowany byl stanem zdrowia, ale nie dyskutowalam z nimi.
Nie wiem jak oceniasz nauke z Bea, ja jestem zachwycona, wreszcie pojmuje, jak funkcjonuje dansk sprog.
Co prawda jestem zdumiona tym, ze 3/4 grupy ma z nia zajecia drugi lub trzeci rok...........
a jest to modul 2/3, ale wreszcie ktos objasnia dunska gramatyke.................
Jesli chcesz cos wiedziec, pytaj...............
-
Nie znam angielskiego.Czy w takim razie będę mogła się uczyć duńskiego?(wykładowca polski)Jeśli tak to proszę o namiary takiej szkoły - Kopenhaga lub okolice Taastrup. :)
-
Najpierw musi Pani dostac cpr. Potem moze sie Pani uczyc dunskiego przez polski w tych szkolach w Kopenhadze:
http://www.sprogcenter-ia.dk/pdf/Polsk_Dansk.pdf
http://www.csok.dk/dansk/studie-og-erhverv/nauka-du-324skiego-po-polsku/
-
Dziękuję bardzo ;D Niebawem będę miała cpr.
-
Nie znam angielskiego.Czy w takim razie będę mogła się uczyć duńskiego?(wykładowca polski)Jeśli tak to proszę o namiary takiej szkoły - Kopenhaga lub okolice Taastrup. :)
Aldona Christensen tel. 20 98 87 75. Clavis. Nauka mozliwa w szkole w centrum, kolo stacji Nørreport. Polecam.
-
Aldona Christensen tel. 20 98 87 75. Clavis. Nauka mozliwa w szkole w centrum, kolo stacji Nørreport. Polecam.
a co z nauką w clavis wieczorami lub w weekendy czy można sie jeszcze zapisać??? oczywiście dla zielonych
PPOZDRAWIAM
-
Mam znajomych, ktorzy sa w "polskich" oddzialach CLAVISA i IA. I wszyscy narzekaja -- na brak postepow, na tempo (w IA modul 1 sie robi, uwaga, w ROK), na taka troche prowizorke. Jesli mozecie isc do innej szkoly, chocby do kiepskiej, ale gdzie od poczatku Was beda uczyc po dunsku, to idzcie.
-
W IA w rok?
Powiem szczerze, ze nie znam metod IA w trybie zwyklym, natomiast w intensywnym modul to 8 tygodni.
Szczerze odradzam København Sprøgcenter.
CO do Clavisa, faktycznie kolezanka od lutego do lipca, zaliczyla az 1 modul.
-
W IA w klasie nie-polskojęzycznej moduł się robi w jakies 3 do 5 miesięcy - zupełnie na spokojnie.
-
Moj kumpel chodzi do szkoly uczacej Polakow przez Polakow po polsku (to chyba do IA nalezy). Chodzi juz prawie rok i przygotowuje sie do modulu 1. Umie tylko sie przedstawic i zna pare podstawowych zwrotow w stylu: "Jeg taler ikke dansk." To wszystko. Nie jest wyjatkiem w klasie. Taki tam jest poziom i takie tempo. Zmarnowal w ten sposob pierwszy rok oplacany przez komune. Po nastepnych 2 latach spedzonych w tej szkole moze uda mu sie nawiazac prosta konwersacje w sklepie.
-
wiec co polecacie dla początkującego dodam że pracuje do18 i pewnie nie jestem wyjątkiem boje sie że nie dam rady w nie polskiej szkole nauki trudnego języka jakim jest DUŃSKI MIESZKAM W KOGE
-
mimo wszystko ja polecam Sprogcenter . Wiele zalezy od nauczycieli prowadzacych grupe . Jesli sa beznadziejni - po prostu trzeba ja zmienic lub zmienic zajecia na wieczorowe lub sobotnie .Mozna tez zmienic Sprogcenter - przewaznie szkola glowna ma swoje oddzialy w mniejszych pobliskich miejscowosciach .
A Twoje obawy sa calkiem normalne , kazdy je ma na poczatku . Jak sie zapiszesz i zaczniesz chodzic , to zobaczysz jak wielu cudzoziemcow jest w takiej samej sytuacji jak Ty - znaja tylko swoj ojczysty jezyk . I zobaczysz ze nauczenie sie dunskiego nie jest niemozliwe w niepolskiej klasie . Moze nawet lepsze , bo bedziesz zmuszony probowac mowic po dunsku .
-
DOkladnie tak.
Znajomosc angielskiego czy niemieckiego jest wielka pomoca, ale tez wielkim przeklenstwem.
Tak yoursoul napisala, jak nie znasz zadnego musisz po dunku.
Mi sie angielski bardzo dlugo szwendolil i nawet, gdy bylam na module 5 bylo mi szybciej po angielsku.
Wyjezdzajac na wakacje uzgodnilismy z mezem, ze bedziemy mowic tylko po dunsku. Gdzie tam.... dwa zdania po dunsku i znow po anglelsku.
Przelom nastapil dopabuse niedawno, na szczescie nastapil :)
Aczkolwiek uwazam, ze gdybym nie znala angielskiego, zaczelabym uzywac dunksiego na codzien ze 2-3 miesiace wczesniej.
-
Chciałabym uczyć się duńskiego w Kopenhadze w soboty, czy ktoś może mi polecić jakąś szkołę w której nie będę zaliczała moduł w "rok" ;)...pozdrawiam.
-
Jesli tylko w soboty, to i rok moze byc za malo. Znalazlam zreszta tylko jedna szkole w Kopenhadze, gdzie ucza w weekendy, ake skoro Ty jestes z Taastrup, jesli dobrze pamietam, to Twoja komuna moze Ci nie dac pozwolenia na nauke w Kopenhadze.
http://www.csok.dk/dansk/studie-og-erhverv/nauka-du-324skiego-po-polsku/
Przy czym szkola sie nie cieszy dobra opinia, uprzedzam, no i nie jest powiedziane, ze dla Ciebie jednej Aldona zrobi klase w sobote.
-
Dzięki za odpowiedź, ale o Aldonie to ja wiem..... i jak sama wiesz szkoła ta nie cieszy się dobrą opinią.Chyba będę musiała uczyć się w tej szkole....szkoda, bo chciałabym naprawdę się uczyć a nie ściemniać. :(
-
Z tego, co pamietam, masz jedno dziecko w przedszkolu, a drugie w szkole. Nie mozesz chodzic rano? Bedzie ciezko, ale przynajmniej nie bedzie sciemniania, a prawdziwa nauka.
-
Zaczęłam niedawno pracować, więc od rana odpada. Popołudniu znów nie ma kto zostać z dziećmi....pech to pech....Zostają więc mi soboty....ale chcę się uczyć nawet jeśli miałoby to trwać i trwać ;)
-
A mi zależy na intensywnym kursie języka. Nie pracuję, więc na nauke mogłabym poświęcić dużo czasu. Znam dość dobrze angielski i niemiecki, którą szkołę w Kopenhadze polecacie? Zależy mi na postępach w nauce języka. Powinni wymagać i piłować, byle były efekty. Jestem w Danii od niedawna, nie mam tu zbyt wielu znajomych, proszę więc o radę starych wyjadaczy. Z góry dziękuję za odpowidź.
-
To doczytaj do diaska ten watek, podawano szkoly parokrotnie >:(.
-
Najlepiej moim zdaniem wyjdziesz chodzac do Studieskolen na zajecia cztery razy w tygodniu po 4 godziny dziennie rano. Modul trwa 3 mce.
http://dansk.studieskolen.dk/english/default.aspx
-
Wiem ,że szkoły podawane były kilkakrotnie. Wchodziłam na strony internetowe owych szkół. Jednak nijak ma się to do osobistych doświadczeń osób, które uczyły się języka. Przeczytałam wszelkie wątki na forum dotyczące nauki języka. I chodziło mi jedynie o praktyczne informacje osó, które z kursów korzystały w trybie intensywnym. Wiem juz z oferty których szkół nie skorzystam, chciałabym jedynie aby proces nauczania był jak najbardziej efektywny. Nie chodzi mi o jakieś tam bla, bla, bla...Ale o nabycie faktycznych umiejętności pomocnych w posługiwaniu się językiem.
Podobno jedna ze szkół na Hejrevej wykorzystuje metodę tradycyjną w połączeniu z ,,kissowską". Na tej ulicy są dwie szkoły, która z nich stosuje tą metodę? Przyszla teściowa pomoże mi pozałatwiać wszelkie formalności, do mnie należy decyzja, z usług której szkoły chcę skorzystać. Moze moja dociekliwość pomoze również komus innemu podjać decyzję...Dziękuję za wszelkie informacje. Tula ;D
-
Ta metode wykorzystuje IA-Intensive.
Skonczylam te szkole i z cala odpowiedzialnoscia polecam. Jednak tak jak napisala Tula - Studieskolen oferuje 4 x w tygodniu po 6 godzin. W IA teroretycznie jest 3 x w tygodniu po 5 godzin, z tym, ze tylko 3 sa lekcjami z nauczycielem. Pozostale dwie to praca w sali komputerowej pod okiem nauczyciela. Plyty rowniez dostaje sie do domu, wiec mozna wykonywac te cwiczenia w domu.
Studieskolen ma jeszcze ta zalete, sa tam dodatkowe lekcje wymowy dla Slowian.
Tak wiec jak napisalam na poczataku - z czystym sumieniem polecam IA-Intensiv, ale obiektywnie SS daje wiecej, a przez lata byla na drugim miejscu zaraz po KISS.
-
Dziękuję serdecznie Mirra !!!! ;D
-
Wydaje mi sie, ze po ostatniej reformie administracyjnej w Danii zostaly tylko kommuny i regiony.
Piatko, w czasie naszego spotkania mowilam Ci o tej ustawie (od stycznia 2004r jest tylko trzyletni DARMOWY - oplata tylko za moduly- okres nauki jezyka dunskiego, ktory jest finansowany przez kommune - od razu mowie, ze jest masa wyjatkow). Okres nauki moze ulec przedluzeniu w kilku wypadkach: porod, choroba i praca nocna lub w szkodliwych warunkach na pelen etat.
Zawsze mozna napisac do Integrationsråd w SC i ubiegac sie o spotkanie, w czasie ktorego mozna wyjasnic wszystko.
Od kilku tygodni zbieram sie za dokonczenie artylkulu o sprogcentra'ch, obowiazkach i uprawnieniach kursistow.
Moze jakies pomysly, pytania?
Prosze wysylac na PW i postaram sie do poniedzialku wszystko zamiescic na forum.
mam pytanko, bo juz się na prawdę pogubiłam
bardzo proszę o wyjaśnienie
mieszkam w Kopenhadze od roku, nigdzie jeszcze na duński nie chodziłam
czy jak bym teraz rozpoczęła naukę to komuna zapłaci mi za 3 lata nauki czy juz tylko za dwa?????
zastanawiam się nad dwoma szkołami, może coś poradzicie:
http://www.kbh-sprogcenter.dk/
i druga opcja :-\
http://www.dansk.studieskolen.dk/
dodam, że moj angielski jest na takim raczej średnim poziomie
martwię się, czy sobie poradzę z tymi egzaminami po każym module
- a chciałabym chodzić na pełny - dzienny kurs - bo chcę się tego dunskiego nauczyc
Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie :)
-
Zalezy od kommuny..Ostatnio coraz wiecej osob dostaje list od kommuny, po tym jak sie zamelduja, z propozycja rozpoczecia kursu. W liscie jest napisane od kiedy liczy sie darmowa nauka jezyka.
-
Studieskolen jest najlepsza szkola jezykowa i pozimem znacznie odbiega od Københavns Sprog Center.
Wszytko zalezy ile pracy chcesz wlozyc w nauke jezyka.
Przez miesiac chodzilam do Københavns Sprog Center i byl to najgorszy miesiac w calym nauczaniu dunskiego.
Moze sprobuj w IA? Ta szkola jest pomiedzy nimi, ma grupy intensywne i zwykle.
-
aha,
ja meszkam w Kopenhadze w I strefie, (blisko islands brygge)
przyznam, że jakoś nie kojarzę takiego listu informacyjnego :-[ może go przeoczyłam
hmmm
a czy można rozpocząć naukę i np. zakończyć po 3 modułach ?
chcialabym chodzic na intensywny kurs.
a gdzie jest ta IA? (chyba dość daleko ode mnie - o tyle to dla mnie istotne, że codziennie nie chciałabym zbyt daleko jeździc do szkoły)
-
IA jest na Nørrebro.
Czasem wyznacznik odleglosci nie jest najelpszym parametrem do podejmowania decyzji.
Na pewno w Københanvs Sprog Center, nie nauczysz sie jezyka szybko.
-
W SS musisz znac angielski dobrze -- na tyle dobrze, by zrozumiec gramatyke w tym jezyku wykladana.
-
coś się ta moja wcześniejsza wypowiedź nie wyświetliła :o
Bardzo dziękuję za Wasze rady.
Po przemyśleniach coraz bardziej skłaniam się ku SS (będę się pewnie ratowała tą polską książką o duńskiej gramatyce)
Być może wybrałabym IA, gdyby te polskie kursy były rano i cztery razy na tydzień - a z ulotki internetowej wynika ze są wieczorem i tylko dwa razy w tyg ( to trochę za mało, ja mam mały kontakt z Duńczykami więc potrzebuje intensywniejszego kursu)
zrezygnowałam (dzięki Waszym opiniom) z KBH sprogcenter i oczywiście z Clavisa.
Mam nadzieje, bo tak wynika z informacji podanej na stronie SS, że komuna opłaca naukę przez trzy lata od momentu jej rozpoczęcia ???
Tak sobie myślę co z wakacjami, jeśli ktoś chce wyjechać np. na dwa tyg to chyba musiałabym przerwać naukę bo w szkole sprawdzają nieobecność ??? - do zaliczenia modułu :-\
Pozdrawiam serdecznie
-
IA Intensiv ma tez zajecia rano, 3 x w tygodniu. I tez jest wykladane po angielsku.
-
Mam nadzieje, bo tak wynika z informacji podanej na stronie SS, że komuna opłaca naukę przez trzy lata od momentu jej rozpoczęcia ???
Tak wlasnie jest.
Tak sobie myślę co z wakacjami, jeśli ktoś chce wyjechać np. na dwa tyg to chyba musiałabym przerwać naukę bo w szkole sprawdzają nieobecność ??? - do zaliczenia modułu :-\
W szkole tez sa wakacje -- w SS w lipcu, w IA od lipca do 11 sierpnia az ;).
-
w SS przez cały Lipiec są wakacje???
jakoś nigdzie tego na stronie nie napisali, dlatego jestem zdziwiona
Czy to pewne??? (jeśli tak, to super)
:D
-
w SS przez cały Lipiec są wakacje???
jakoś nigdzie tego na stronie nie napisali, dlatego jestem zdziwiona
Czy to pewne??? (jeśli tak, to super)
:D
W zeszlym roku tak bylo. Nie, ze cala szkola przestaje dzialac, ale jest kursow duzo mniej, bo lipiec to tradycyjny wakacyjny miesiac. Mozesz sobie po prostu zrobic przerwe po zdaniu modulu, jechac na wakacje i zaczac znow po powrocie. Terminy startu kursow sa tu:
Holdstart i 2009:
16. februar (programmet udkommer d. 26. januar)
30. marts (programmet udkommer d. 9. marts)
18. maj (programmet udkommer d. 27. april)
29. juni (programmet udkommer d. 8. juni)
10. august (programmet udkommer d. 8. juni)
21. september (programmet udkommer d. 31. august)
9. november (programmet udkommer d. 19. oktober)
Na 16 lutego sie pewnie nie zalapiesz, chociaz kto wie? Zadzwon i zapytaj, wtedy mialabys szanse cos zdac przed wakacjami.
-
na 16 oczywiście już nie da rady :'(
a po jakim czasie się zdaje tam egzamin???
ile mam max czasu na przygotowanie do pierwszego egzaminu?
bo tak wygląda jakby moduł w SS trwał 6 tyg i potem zaraz jest egzamin...?
czy dalsze egzaminy zdaje się na podobnych zasadach jak pierwszy?
Jak to u Was wyglądało??
-
na 16 oczywiście już nie da rady :'(
a po jakim czasie się zdaje tam egzamin???
ile mam max czasu na przygotowanie do pierwszego egzaminu?
bo tak wygląda jakby moduł w SS trwał 6 tyg i potem zaraz jest egzamin...?
czy dalsze egzaminy zdaje się na podobnych zasadach jak pierwszy?
Jak to u Was wyglądało??
Nie wiem dokladnie, bo ja zaczelam w SS od modulu 4, ale normalnie to egzaminy modulowe sa co trzy miesiace. Co 6 tygodni to sie tylko klasy nowe otwieraja, wiec jak robisz przerwe, to nie czekasz trzech miesiecy, a poltora ;)
Jest wystarczajaco duzo czasu na przygotowanie sie do egzaminow, a modul 1 to smiech na sali, tak ze nie ma sie czego obawiac.
-
aha
to wielkie dzięki za wyjaśnienie :)
ja już się bałam że tam ten jeden moduł robi się w te 6 tyg. :-[
bardzo Wam dziękuję wszystkim za pomoc :)
-
A powiedzcie mi prosze jak to wyglada u was z liczebnoscia uczniow w klasie? U mnie bylo poczatkowo okolo max 10 osob, teraz jest 14-15 i zeby bylo smieszniej dolaczylo do nas tych 5 nowych osob, kiedy my konczylismy modul pierwszy, oni zupelnie zieloni wiec troche mnie to denerwujace kiedy nauczyciel cofa sie z tlumaczeniem dla nich rzeczy dla nas oczywistych. W poniedzialek mielismy test z pierwszego modulu i myslalam, ze po tym tescie rozdziela nas ale nie, nadal jestesmy razem. Jakos nie bardzo mi to pasuje. Ja chce isc do przodu z nauka a nie cofac sie. Co z tym zrobic?
-
W jakiej jestes szkole, Zofijo? U moich (KISS, SS) na zajeciach wieczornych bylo ok. 10-12 uczniow i nie dolaczano nowych, bo nowe grupy tworzono odpowiednio co 3 i 6 tygodni. Niemniej jednak teraz jestem na studieprøve i jest nas 19, wciaz dochodza nowi, ale to tylko dlatego, ze nabor na ten poziom jest dwa razy do roku...
Co mozesz zrobic? Porozmawiac z nauczycielem lub sekretariatem, jesli jest was wiecej niezadowolonych, powinniscie miec wieksza sile przebicia.
-
Ja chodze do VUF , Frederiksberg. Mam mieszane uczucia co do tej szkoly. Mysle o zmianie, ale obawiam sie o moj nienajlepszy angielski, do mlodych tez nie naleze ale chcialabym bardzo sie uczyc dunskiego i to troche szybciej niz teraz . Mysle , ze to jest za duzo grupa. Moze to nie az tak duzego znaczenia jesli tyle osob chodzi do klasy gdzie poziom zawansowania w nauce jest wysoki, tak jak ty Tulo, ale dla poczatkujacych tak jak ja to wazne. No i te nowe osoby. Teraz my idziemy dalej, oni beda sie przygotowywac do testu a praktyce to wygladalo tak: my przygotowywalismy sie do testow czyli praca z nauczycielem a oni miedzy soba probowali z ksiazki cos tam robic, jakos to nie bardzo widze.
-
Rzeczywiscie wyglada to srednio. Coz, zdaj modul i sie przenies; czytalas watek, wiesz, jakie sa szkoly, wybor nalezy do Ciebie :). Powodzenia!
-
Moze warto sie zapytac w administracji kiedy utworza grupe dla osob na pani poziomie - DU2M2 czy DU3M2. Jakos nie widze sensu uczenia sie z nowoprzybylymi osobami. Wydaje mi sie to oslabiajace motywacje i jak sama pani pisze - ucza sie panstwo tego samego lub skazani sa prace w grupach. Jak cos ma pani zaswiadczenie o ukonczeniu jednego modulu i teoretycznie moze pani probowac szukac innej szkoly.
-
Jezeli zaczela juz na nauke na nastepnym nie moze szukac nowej szkoly.
Szkole mozna zmienic po zakonczeniu modulu rozpoczetego modulu.
-
Szukam bardzo dobrego nauczyciela/li dunskiego w Kopenhadze, ktory chcialby pracowac dla duzej firmy, prowadzac kursy w firmie, dla pracownikow. Moze ktos z Was ma jakies kontakty?.
Mam takze pytanie odnosnie KISS - czy ktos z Was wie jak wyglada tam poziom nauki w tej chwili? Nadal jest tak wysoki?
Pozdrawiam
-
KISS-u juz nie ma...W Sprogskole. ia, stosuja podobno metode laczaca kissowski sposob nauczania z tradycyjnym.
-
Marysha, z ich strony internetowej wynika, ze KISS jest i ma sie dobrze. Moze po prostu nie oferuja kursow, ktore sa oplacane przez komune. Ale mi chodzi o znalezienie kogos (osoby lub firmy) prywatnie, dlatego chcialam wiedziec czy ktos slyszal czy KISS nadal ma taki poziom jak przed rokiem?
Pozdrawiam
-
Tak, tak.. jest dokladnie tak jak Bella napisala.
Kontaktowalam sie z Kissem w styczniu 2009, kiedy szukalam szkoly na Studieprøven. Niestety cena mnie porazila.
Nie pamietam juz dokladnie, ale w gre wchodzilo bodajze 12-15.000 koron.
-
A, w ten sposób...Nie chciałam nikogo wprowadzać w błąd. Czasami jak coś wlezie do głowy, to strach. Ciągle słyszę, że KISS-u nie ma , nie ma, nie ma...Płacz li tylko.
A cena za naukę do niskich nie nalezy. Tak z ciekawości się spytam, jest to opłata miesięczna, za 2 miesiące...?
-
Za modul, bo przeciez SP to modul 6.
W przypadku SP, modul trwa od stycznia do czerwca, wiec nie az tak drogo.
Jak do nich dzwonilam, bylam pewna, ze kurs do SP to tylko dwa miesiace, wiec dlatego cena mnie porazila.
-
W takiej sytuacji, cena nie jest taka straszna. Wyobrażam sobie jednak minę zainteresowanych nauką w KISS-ie, kiedy usłyszą cenę. Tą pierwszą chwilę zaskoczenia, bo jak przeliczyć to na miesiące nauki, to wygląda to już inaczej. Wiekszość, jednak pewnie woli tylko dopłacać do kursu finansowanego przez komunę. Chociaż czasami pewne rzeczy są bardzo niewymierne...
Trzeba się zastanowić, czy poziom KISS-u tak bardzo odbiega od reszty, czy warto zainwestowac pieniadze, bo ta szkoła ,,da " nam więcej...
-
Ja zalapalam sie w Kissie na poltora modulu.
Uwazam, ze warto i ze naprawde da duzo nauka tam, a nie gdzie indziej.
CO do ceny... cena za SP nie jest taka duza, ale jezeli wezmiemy pod uwage, ze w Kissie modul trwa 6 tygodni, to kwota juz zaczyna wygladac straszniej.
Aczkolwiek po pierwsze, zazwyczaj powtarza sie ktorys z trinow, wiec zazwyczaj modul wychodzi 9 tygoddni, a moze nawet i 12 :)
Po drugie... byc moze cena, o ktorej mowie dotyczy SP, moze na PD jest taniej????
-
Trzeba się zastanowić, czy poziom KISS-u tak bardzo odbiega od reszty, czy warto zainwestowac pieniadze, bo ta szkoła ,,da " nam więcej...
Da. Niestety zdazylam tam zrobic tylko trzy moduly, ale za to te najbardziej bazowe, jest to wiedza, z ktorej korzystam do tej pory.
Zgadzam sie jednak z Twoja opinia, ze ludzie, kiedy maja do wyboru kurs (niemal) darmowy, a kurs, za ktory trzeba samemu zaplacic, wybiora to pierwsze.
[Posted on: 23 Kwiecień 2009, 08:25:13]
Przypomnialo mi sie jeszcze cos o kissowskim cenniku. W 2007 roku jeden trin, czyli trzy tygodnie nauki, kosztowaly ok. 6000 dkk.
-
I ta stawka obowiazuje wciaz w innych szkolach...
Trudno powiedziec....
Najlepiej sprawdzic u zrodel :)
-
Dziekuje serdecznie za uwagi, ale tak naprawde to nie cena mnie interesuje - tylko jakosc ;)
A moze znacie jakis prywatnych nauczycieli dunskiego? Ktorzy nie sa zatrudnieni w zadnej szkole tylko pracuja na zlecenia?
Pozdrawiam
-
Witajcie!
Chciałbym się zapisać na język duński, ale mam problem - mianowicie moja firma chce na dniach zbankrutować. Niestety z powodu branży i nienormowanych godzin pracy nie wystartowałem wcześniej z nauką duńskiego i w miarę możliwości szlifowałem angielski - komunikacja w pracy odbywała się po angielsku. Spodobało mi się tutaj i chcę zostać.
Więc jestem w kropce, bo nie wiem, czy mój nr. CPR będzie ważny, czy przy zapisywaniu się szkoła sprawdza mój status i status mojej firmy i co się wydarzy jeśli się dowiedzą, że nie pracuję. Co gorsza mieszkanie było wynajmowane przez moją firmę i tylko firma może je wynajmować, czyli będę musiał też poszukać innego lokum.
Czy ktoś coś wie na ten temat ?
Pozdrowionka
-
Jesli masz zolta karte z dunskim adresem, mozesz chodzic do szkoly, nikt nie bedzie sprawdzal, czy pracujesz. Zapisz sie czym predzej!
-
Dzięki Tula!
Jeszcze małe pytanko - w której ze szkół angielski jest w mniejszym stopniu potrzebny, IA czy SS ?
Pozdrowionka
-
W obu jest potrzebny tak samo. Jesli jednak wybierzesz "zwykle" IA zamiast IA Intensiv, to dasz rade ze srednim angielskim.
Moja rada: zapoznaj sie z angielskim slownictwem gramatycznym (jak jest przymiotnik, rzeczownik, czas taki czy taki, tryb rozkazujacy itd.).
-
Witam
mam pytanie dotyczące finansowania nauki jęz. duńskiego - czy osoby przebywające w Danii powyżej trzech lat tracą dofinansowanie z Komuny(dotyczy osób, które wczesne nie podejmowały nauki) i muszą płacić pełną kwotę za moduł,otrzymałam takie informacje od pan Beaty prowadzącej szkołę duńskiego dla Polaków. Przepis wszedł w życie prawdopodobnie w kwietniu 2009 czy to prawda?
-
Szkola jezyka dunskiego w Ballerup (Malmparken) - Ballerup Sprogcenter chce rozpoczac nauczanie Polakow na roznych poziomach, zajecia na pierwszych dwoch modulach ma prowadzic polski nauczyciel i Dunczyk, warto sie do nich zglosic, zwlaszcza jesli sie nie zna angielskiego. To rzetelna firma, w razie czego sluze kontaktem.
-
WITAM SERDECZNIE!
MAM PYTANKO CZY NA TERENIE AALBORGA JEST JAKAS DOBRA SZKOŁA JEZYKA DUŃSKIEGO?A CZY JEST SZKOŁA W KTÓREJ POROZUMIEM SIE PO POLSKU GDYŻ MÓJ ANGIELSKI NIE JEST PERFEKCYJNY.PROSZĘ O INFORMACJE .DZIEKUJE.
-
Prosze zajrzec do dzialu Regionalne - Århus, Ålborg.
-
a czy wie pani cos wiecej o tej szkole w balerup mozna sie zapisywac itp.bede wdzieczna za odpowiedz
-
Witam ponownie, w sprawie szkoły w Ballerup najlepiej wysłać maila z zapytaniem pod adres nauka.polskiego@yahoo.dk
Pozdrawiam,
Lea
-
Czy ktos wie cos na temat szkoly,, SPROGCENTER HELLERUP,,rozwazam miedzy Hellerup a CLAVISEM.
prosze o opinie na temat SPROGCENTER HELLERUP bo tam mailbym blizej choc CLAVISIE wyczytalem calkiem dobre opinie.
-
Jezeli wybierasz pomiedzy tymi dwoma szkolami, to stanowczo Hellerup.
Znam kilka osob, ktore uczyly sie w Clavis, nauka w tej szkole trwa strasznie dlugo.
Jezeli masz sily, czas i mozliwosci dojezdzania do Køge, polecam tamtejsze sprogcenter i nauczanie "Turbo dansk". Juz pisalam wczesniej. To dawny KISS (najlepsza szkola dunskiego w calej Danii).
-
SZKODA KØGE jest ode mnie 50km,a wiec zostaje Hellerup,mam nadzieje ze dam rade.
TAK FOR DET MIRRA ;D
-
Czy ktoś słyszał albo uczył się duńskiego w tej szkole www.kbh-sprogcenter.dk? Chciałbym się przenieść do tej szkoły. Już raz zmieniałem szkołę i niestety ani jedna szkoła ani druga nie spełniły moich oczekwiań. Może ktoś z was chodził do w/w szkoły i podzieli się opinią o niej.
-
Ja chodzilam. Przez jeden modul. Z trudem go odpekala, dotrwalam do egzaminu i ucieklam gdzie pieprz rosnie. Moim zdaniem to najgorsza szkola dusnkiego w Kopenhadze, aczkolwiek kazdy ma inne wymagania.
Byc moze moje odczucia potegowal fakt, ze wyladawalam tam bezposrednio z KISSU (najlepszej szkole w calej Danii), tak wiec szok byl ogromny.
-
Dziękuje Mirra, nie chcę się po raz kolejny sparzyć.
Tyle, ze teraz został mi jedynie CLAVIS :(
-
A co z IA?
Uwazam, ze to porzadna szkola, zarowno Intensiv (prowadzony przez Kissowcow) jak i zwykla.
Jest jeszcze Studieskolen (teraz najlepsza szkola w Danii). Hellerup - calkiem porzadna szkola...
Znam trzy osoby ktore chodzily do Clavisa, po roku dotraly az do moduly drugiego.
-
Tylko czy w któraś z tych szkół prowadzi zajęcia w języku polskim? Bo jak po duńsku poruszam się jako tako to z angielskim niestety leżę. I czy są tam zajęcia popołudniowe?
-
W kazdej sa zajecia poludniowe. Nie orientuje sie w kwestii polskiego.
Jezeli jako tako poruszasz sie w dunskim, to po co CI polski???
CHodzilam co prawda do tych szkol, w ktorych jezykiem pomocy byl angielski, ale tak czy owak juz okolo polowy modulu drugiego, nauczyciele tlumaczyli tylko po dunsku. A od trzeciego odmawiali udzielania pomocy i zabraniali pytania po angielsku.
Od tego momentu angielski, byl tylko i wylacznie kolem ratunkowym w wyjatkowyc sytuacjach.
Moim zdaniem dasz rade bez polskiego.
Jezeli jednak nie zdecydujesz sie, na ktoras z podanych przeze mnie szkol. Uwazam, ze lepszym wyjsciem bedzie KBS niz Clavis.
-
Znam trzy osoby ktore chodzily do Clavisa, po roku dotraly az do moduly drugiego.
Znam to z autopsji, ze mna i moimi znajomymi wlasnie tak bylo. Nie polecam, strata czasu i energii.
-
Witam!! Obecnie chodze do IA na Norebro, dla mnie i dla moich znajomych ta szkoła to porazka,nauke zaczełam w pazdzierniku, egzamin z 1 modułu mielismy (UWAGA) 9 dnia nauki ,czyli po 3 tygodniach , nauka jest 3x w tygodniu, wszystko omawiane było po Angielsku, a ja i kolezanka niestety nie znamy angielskiego, na egzaminie dostałysmy zdjęcie i miałysmy go opisać , smieszne bo po tylu lekcjach nie wiedziałysmy jeszcze jak poprawnie sie przedstawić a co dopabuse opisywac jakies fotki, nie powiedziałysmy nic sensownego, ale oczywiście zdałysmy jak i reszta grupy, lekcje były prowadzone w bardzo szybkim tepie ,zero powtórzeń, przestałam chodzić, przeniesiono mnie spowrotem na moduł 1 do nowej grupy , ponoc miało byc dużo wolniej, ale niestety jest powtórka z rozrywki, pierwszego dnia nawet sie nie przedstawialismy , nauczycielka kazała nam tylko wysłać do siebie maila po Duńsku teraz juz , nie ważne czy ktos umie czy nie kazała iść do komputerów i napisać maila jak się nazywamy skad przyjechalismy ,gdzie mieszkamy i takie tam prezentacja , dla mnie to chore , jak osoba która przychodzi w pierwszy dzień do szkoły , która nie umie powiedzieć nawet jak sie nazywa ma wysłać po duńsku maila , no ale to szczegół :), nastepnego dnia dostalismy stos kartek A4 z opowiadaniam , i mielismy ułozyc odpowiedzi na zadane pytania w podpunktach, jak moge ułozyć odpowiedz nie znajac tresci opowiadania i ani jednego słowa z napisanych pytań, zanim przetłumacze kazde słowo w słowniku mina wieki :( i tak jest do dziś, co chwile stosy kartek A4, wszystko tłumaczone w angielskim, test tym razem był po 1,5 miesiaca, ja nie pisałam bo miałam zaliczony poprzednim razem, ta nauka jest bez składu i ładu, nic nie powtarzamy, po kilku dniach , musielismy pisac to co nam dyktuje nie patrzac w książkę, ::) jak mozna cokolwiek umieć napisac po klilku lekcjach, to jest jakieś nieporozumienie, koleżanka miała ostatnio egzamin na 3 moduł po 5 miesiacach, powiedziała ze nie chce zdawać bo nie czuje sie na siłach, ze nie da rady, bo za mało umie, to powiedział jej nauczyciel zeby sie nie martwiła ze egzamin ma gratis, i niech mi ktos powie ze w tej szkole nie ucza dla kasy, za kazdy zdany egzamin musimy płacic 500 koron, dlatego takie tepo robia nam, zeby zebrac jak najwięcej kasy w jak najkrótszym czasie, według mnie nauka w tej szkole to nieporozumienie , strata czasu i nerwów, tyle z moich doswiadczeń o IA
-
Przerazajace, w ten sposob znienawidzicie przeciez dunski. Nie wiem jak to zrobicie (wasz status?) ale powinniscie probowac zmienic kurs, skladajac najpierw skarge : najwazniejsze dla was to czesta nauka, brak rodakow, tylko i wylacznie dunski wczasie nauki i nawet przerw.
Wasz obecny kurs jest tylko i wylacznie nastawiony na wydojenie komuny.
Byla tu taka madra pani Jomir, byc moze obecnie na safari w Kenii :) , ktora byla biegla w poziomie i systemie nauczania kursow, sprobujcie pm do niej.
Osobiscie, wzialbym prywatnego nauczyciela (kompetentnego dunskiego studenta m/k), moze z 1-2 innymi "ofiarami" bo mozna was wtedy przypilnowac i wy wybieracie interesujace was tematy placac za to z wlasnej kieszeni. To napewno dobra i racjonalna inwestycja.
-
Drobne sprostowanie: egzamin jest gratis, a te 500 koron to za modul placicie.
Domyslam sie, ze trafiliscie na kurs intensywny, ktory wymaga dobrej znajomosci angielskiego i ciezkiej harowki w domu. Taki kurs trwa niecaly rok, to wystarczy aby nauczyc sie dunskiego naprawde dobrze. Ale nabor na ten kurs powinien byc prowadzony rozsadnie i widocznie tego rozsadku komus z administracji zabraklo.
Pierwsza czesc modulu 1 po 3 tygodniach to normalne tempo dla kursu intensywnego, sama tak zdawalam (choc nie w tej szkole). Ale powtarzam, to wymaga ciezkiej pracy, przynajmniej 3 godziny codziennie.
-
Rada dla Ciebie Lucy- przenieś się na ,,klasyka". Dziwię się w jaki sposób w ogóle dostałaś się na kurs intensywny. Z tego co wiem rozmowa wstępna odbywa się po angielsku...Łatwo wychwycić, że ktoś nie ,,kojarzy.
Na kursie intensywnym tempo jest zabójcze, jak napisała Juta, ale faktycznie po roku nauki można się w miarę swobodnie porozumiewać. Znam ludzi, którzy się tam uczyli, niektórzy jeszcze ,,stukają". I są bardzo zadowoleni. Nie ma takiej partyzantki, jaką Lucy opisuje .
A z zapamiętywaniem zdań...Nie jest to chyba specjalnie skomplikowane, widziałam książki. Jest to piętnaście zdań, które można się nauczyć. Obecnie znajoma zaczęła kurs, tłucze te zdania, ale jest bardzo zadowolona, bo czuje , że czegoś się powoli uczy.
-
Problemem jest brak realnej kontroli naboru wobec wymaganego/obiecanego poziomu kursu, na wiele kursow zostanie sie zakwalifikowanym nie majac odpowiednich predyspozycji, chodzi poprostu o dostanie dotacji panstwowych do tego wymagana jest minimalna ilosc startujacych uczni i nie chodzi tu tylko o szkoly jezykowe.
Pamietam jak kiedys tam na jakims tam kursie przez 2 tyg. nauczyciel nie mial ze mna kontaktu, bo caly czas poswiecal na podciaganie obibokow
(powtorki) by zapewnic egzystencje klasy, dla mnie to byla strata czasu i pieniedzy.
-
Hmmm nie narzekajcie na powtórki, po 3 module nie ma już nic nowego !! same powtórki i w kółko to samo + coraz wiecej słownictwa także czas na powtórki będzie potem.
A co do IA osobiście polecam :)
-
Rozmawiałam teraz z koleżanką. Polecała zwłaszcza zajęcia z Clausem, Nielsem i Mette. Są wymagajacy, tempo porażające, ale jakie efekty.. Claus i Niels należą do najbardziej wymagających nauczycieli na intensywnym...Mówiła, że jeśli opuszcza się zajęcia, to niestety powtarza się moduł, tak samo jest zprzygotowaniem do zajęć i pracami domowymi. Tak jest w przypadku obu panów.
Miała też zajęcia z Bentem i Julią, było miło, ale zauważyła gigantyczną różnicę w tempie i poziomie nauczania. Za dwa tygodnie będzie zdawać PD3. Naukę zaczęła na przełomie kwietnia /maja ubiegłego roku. Znaczy, da się.
-
Nie mowilem o nuce dunskiego, willy. Jesli placisz za kurs to oczekujesz, ze inni sa w rownym stopniu zainteresowani w nauce, a napewno nie w opozniajacych powtorkach, to moga nawet byc kursy kulinarne, kamasutry a nawet leworecznego szydelkowania.
System 900 czy tam Kiissa z 2x15 napamiec tyg. to jest najlepszy sposob nauki dunskiego dla ludzi z motywacja; obiboki albo zajeci czym innym, natychmiast odpadaja.
-
A czy może ktoś uczęszczał do szkoły w Odense i wie czego można się spodziewać.
-
Dziwie sie że jest ktos zadowoleny z tej szkoły , ale może to tez zalezy od danego nauczyciela , ja miałam zajecia z Pele i z Karen, zero jakiegos poczatku przedstawiania sie , alfabetu albo nauki zegarka, jak mozna wymagać czegos od kogos kto jest pierwszy dzień w szkole a przyjechał kilka dni wczesniej do tego kraju , po raz pierwszy ma do czynienia z tym jezykiem a odrazu karzą mu cos pisac:(, ze mna było tak , poszłam z mezem do jego szkoły , ale niestety w tym czasie nie rozpoczynali tam żadnego kursu i wysłali nas do IA , nikt nam nie mówił jaki to jest kurs , nikt nie pytał mnie o znajomosc angielskiego, idac tam byłam przekonana ze zajecia beda w normalnym trybie a nie przyspieszone, mój maz chodzi teraz 2 lata do szkoły własnie zdał egzamin na 4 moduł, i swietnie sobie daje rade, ale w jego szkole , zajecia sa 4 razy w tygodniu a egzaminy srednio co pół roku i to jak nauczyciel widzi ze ktos jest gotowy, ze cos umie ,nie pchaja na siłe do przodu, Maz jak zobaczył moja ksiazke i wszystkie te kserowane kartki z opowiadaniami w pierwszych dniach to sie za głowe złapał, co oni nam daja , jak my nie umiemy sie przedstawic a mamy czytać jakieś opowiadania ,nie wiedzac jak sie czyta nie znajac tych słów mamy układac odpowiedzi, brak słów, przez tą nauke naprawde jestem zniechecona do tego jezyka, nie rozumiem ani jednego słowa co nauczycielka mówi , pisze cos na tablicy ,gada raz po angielsku raz po Duńsku sama do siebie, potem zmazuje mówi finito i dalej cos pisze nie wyjaśniajac nic ,bo przeciez nie ma czasu trzeba szybko iśc do przodu, chce isc do komuny , napisac prośbe o przeniesienie do innej szkoły , tak zrobił mój kolega i w końcu mówi ze czuje ze sie uczy.
-
Piszesz dziwne rzeczy. Ja widziałam książkę z modułu pierwszego. I jesli się nie myle, to początkowe lekcje dotycza tego skąd jesteś, jak się nazywasz, itd. Trzeba się nauczyć tych zdań na pamięć, w szkole odpytuja z tego, a ponadto pisze się je z pamięci na zjęciach, aby utrwalić to jak się je pisze. Nie ma potrzeby nauczania alfabetu duńskiego. Poza kilkoma innymi głoskami niż w alfabecie polskim, nie ma większych różnic poza wymową. To nie jest podstawówka...
Kurs intensywny jest dla naprawdę zmotywowanych osób, które mimo trudności, jednak uczą się...Twój mąż robi kurs metodą klasyczna, jest to zasadnicza różnica. Jeśli przeniesiesz się na kurs klasyczny w tej samej szkole, tez będziesz robić program powolutku...
-
Zgadzam sie z Marysha, takze jesli chodzi o poprzedni post dotyczacy nauczycieli w IA. Znam Clausa i Mette (NM) jeszcze z czasow KISSA, to genialni nauczyciele, bardzo oddani swojej pracy i naprawde znajacy sie na tym, co robia.
-
Dziwie sie że jest ktos zadowoleny z tej szkoły , ale może to tez zalezy od danego nauczyciela , ja miałam zajecia z Pele i z Karen, zero jakiegos poczatku przedstawiania sie , alfabetu albo nauki zegarka, jak mozna wymagać czegos od kogos kto jest pierwszy dzień w szkole a przyjechał kilka dni wczesniej do tego kraju , po raz pierwszy ma do czynienia z tym jezykiem a odrazu karzą mu cos pisac:(, ze mna było tak , poszłam z mezem do jego szkoły , ale niestety w tym czasie nie rozpoczynali tam żadnego kursu i wysłali nas do IA , nikt nam nie mówił jaki to jest kurs , nikt nie pytał mnie o znajomosc angielskiego, idac tam byłam przekonana ze zajecia beda w normalnym trybie a nie przyspieszone, mój maz chodzi teraz 2 lata do szkoły własnie zdał egzamin na 4 moduł, i swietnie sobie daje rade, ale w jego szkole , zajecia sa 4 razy w tygodniu a egzaminy srednio co pół roku i to jak nauczyciel widzi ze ktos jest gotowy, ze cos umie ,nie pchaja na siłe do przodu, Maz jak zobaczył moja ksiazke i wszystkie te kserowane kartki z opowiadaniami w pierwszych dniach to sie za głowe złapał, co oni nam daja , jak my nie umiemy sie przedstawic a mamy czytać jakieś opowiadania ,nie wiedzac jak sie czyta nie znajac tych słów mamy układac odpowiedzi, brak słów, przez tą nauke naprawde jestem zniechecona do tego jezyka, nie rozumiem ani jednego słowa co nauczycielka mówi , pisze cos na tablicy ,gada raz po angielsku raz po Duńsku sama do siebie, potem zmazuje mówi finito i dalej cos pisze nie wyjaśniajac nic ,bo przeciez nie ma czasu trzeba szybko iśc do przodu, chce isc do komuny , napisac prośbe o przeniesienie do innej szkoły , tak zrobił mój kolega i w końcu mówi ze czuje ze sie uczy.
Czy my mówimy o tej samej szkole na Hejrevej ? Byłam tam dzisiaj, bo pomagałam córce znajomej załatwić szkołę. Byłyśmy na pierwszym piętrze, gdzi mieści się kurs intensywny i nie uczą tam ani Karen ani Palle ( Pelle?). Jesli uczysz się w tej szkole, to może jednak na kursie klasycznym? To juz nic nie rozumiem, jesli klasyczny jest dla Ciebie za trudny, to po prostu musisz się więcej uczyć.. Uważam, że nie warto zmieniać dobrej szkoły na gorszą, tylko dlatego że być może będzie łatwiej.
Zawsze na początku nauki są kłopoty. Niemalże każdy z nas to przeszedł. Nie wymagaj, że ktoś się będzie strasznie nad Tobą pochylał, jestes przecież dorosła. Zaciśnij zeby, powtarzaj materiał, jak tylko często się da. Przyniesie to efekty. Optymizmu życzę i nie poddawaj się dziewczyno!
-
Na tej ulicy sa 2 szkoły , jedna obok drugiej , w tej mojej na pierwszym pietrze jest kantyna, a my uczymy sie na drugim , z ksiazki z tych pierwszych lekcji nic nie przerabialismy.
-
Lucy to idz do Clavisa, nigdzie wolniej nie ma... nigdy tam chyba nikt nie narzeka ze jest za szybko....
O MASAKRO, jestem tam juz od kwietnia, tak KWIETNIA, moja grupa zaczela poltora miesiaca wczesniej niz ja do nich dolaczylam, po 2 zajeciach zrownalam sie z nimi, po 4 pytali mnie jak i co, jest listopad a ja jeszcze egzaminu z 1 modulu nie mialam!!! juz sie nie moge doczekac tego pieprzonego egz zeby sie przeniesc do IA, moj znajomy zaczal tam po mnie i jest teraz na 3 module!! wywraca mi sie wszystko w srodku. Podobno nie mozna sie przeniesc w trakcie kursu i dopabuse po zdaniu modulu mozna sie przeniesc... nie podoba mi sie to prawo... eh
-
Podobno nie mozna sie przeniesc w trakcie kursu i dopabuse po zdaniu modulu mozna sie przeniesc...
NO niestety nie mozna się przenieść. ::)
-
no z jednej strony rozumiem, ze komuna placi za modul i chce miec rezultat, ale z drugiej strony jak zaczynalam z Clavisem i wyczytalam w reklamie ze dla wyksztalconych profesjonalistow to uleglam zludzeniu ze oni tez beda wyksztalceni i profesjonalini... jak sie okazalo jak to naprawde tam wyglada, no coz, utknelam tam na 8 miesiecy choc z powodzeniem w IA w tym czasie bylabym juz na przynajmniej 3 module... no ale nie bede o tym myslec juz bo mi tylko sie krew psuje ;)
-
witam, czy ktos moze z Was uczeszczal lub uczeszcza do sprogcenter Ballerup i ma jakies uwagi/opinie? powinnam zaczac tam nauke, ale waham sie pomiedzy ta szkola a IA.z gory dzieki za odpowiedzi
-
IA jest na prawdę spoko (grupy polskie), ale nie potrafię nic powiedzieć o sprogcenter, bo nie chpodziłam :)
-
spoko ..polskie grupy ....skad sie tu nagle tylu analfabetow z polskimi paszportami nazjezdzalo ????
-
spoko ..polskie grupy ....skad sie tu nagle tylu analfabetow z polskimi paszportami nazjezdzalo ????
Poczulem sie obrazony. Ja nie jestem analfabeta a jednak wybralem grupe Polska.
-
good for you ..patrzac na ta reklame IA ktora zrobiles tej firmie w innym watku to chyba nie nalezy brac tego co piszesz powazniej niz zapewnien wlasciciela komisu samochodowego o zaletach sprzedawanych przez niego aut 8)
-
Ja nie robie reklamy ja komentuje. Jest bardzo wiele szkol a ja chodze do tej z wielu wzgledow. Czas lekcji, miejsce itd tylko podpiecie mi latki "analfabety" jest niemile. Rownie dobrze moglbym powiedziec ze kradniesz i pijesz bo jestes z Polski.... Wiadomo ze jak ktos nie musi pracowac lub ma duzo czasu wolnego sa szkoly a wyzszym poziomem jak i tempie. Ja ze zwgledu na okreslone godziny pracy moge sobie pozwolic jedynie na tyle godzin nauki tygodniowo. Nie mozna miec wszystkiego na raz.
-
""Rownie dobrze moglbym powiedziec ze kradniesz i pijesz bo jestes z Polski.... "" A Ty przepraszam to skad jestes ???
Mam nadzieje ze pol roku nauki bedziesz mogl odpowiedziec na pytanie " jak sie nazywasz .." jeg hedder ... ..bo sa tacy ktorzy odpowiadaja ....." ja bor ... no w sumie tu sa tabliczki z nazwiskami wiec mozna pomylic pytania . w Pl nie ma tabliczek bo jest ustawa zabraniajaca . Teksty ktore Ty i inni tzw. kursanci z IA tutaj pisza przypominaja wazeliniarstwo do N- potegi .
Chcesz sie nauczyc jezyka ??Wylacz cyfre cos tam ..wrzuc na dunska kablowke i zmieszaj sie z tubylcami ....
I tyle ....
-
Ehhh ktos pyta o szkole wiec ja pisze o swojej bo tylko ta znam..... Moje odpowiedzi sa adekwatne do pytania, a wy nabijacie posty jakimis pierdolami. Do jakiejs szkoly trzeba chodzic bo raczej z radia sie nikt nie nauczy. Ja wybralem ta i jest jak najbardziej spoko. Wiem ze bede rozmawial po dunsku czy po tej szkole czy innej.. Mam checi, zapal, mozliwosci a szkola kazda nauczy jak kursant chce! Z mojej strony wszystko. Pozdrawiam wszystko wiedzacych!
-
witam mam pytanie . przeprowadzilam sie do kopenhagi nie dawno w chwili obecnej na mojej zoltej karcie widnieje stary adres czy moge z ta karta przystapic do bezplatnego kursu czy tez musze wyrobic nowa? z gory dziekuje!
-
Wydaje mi sie, ze musisz wyrobic nowa karte. Za kurs dunskiego placi kommuna,to ta kommuna, w ktorej jestes zameldowana i ktora wydala ci zolta karte. Wiec jesli adres na zoltej karcie i adres szkoly nie sa w tej samej kommunie, to sprawy sie troche komplikuja. Bo wtedy szkola (lub ty osobiscie) musicie dogadac sie z kommuna (ta ktorej adres masz na zoltej karcie), ze bedzie finansowala twoja nauke w Kopenhadze (a dokladnie: w kopenhaskiej kommunie).
Tak bylo jeszcze kilka lat temu, jak sama chodzilam do szkoly jezykowej. Jesli przepisy sie zmienily, prosze o sprostowanie.
-
Kamila,
Skoro sie przeprowadzilas do KBH to musisz znalezc noweg lekarza i to juz na wstepie powinno byc powodem zmiany karty.
To chyba nawet jest za darmo i do zalatwienia w borgerservice przy zameldowaniu na nowym adresie.
-
dzieki wam bardzo za pomoc.tak rozumiem to doskonale iz karte przydaloby sie wyrobic jak najszybciej tylko problem polega na tym iz w chwili obecnej nie mamy stalego mieszkania jestesmy w jedym miejscu miesiace pozniej w drugim 4 i tak to narazie wyglada dopoki nie dostaniemy mieszkania ze spoldzielni.
dzieki wam jeszcze raz i zycze milego dnia!
-
czesc, niedlugo przeprowadzam sie do Danii (za 2 tygodnie) i zaczelam sie rozgladac za jakas dobra szkola jezykowa, najlepiej w okolicach Stenløse, Bellerup lub w Kopenhadze w okolicach Ørestaden (te ograniczenia ze wzgledu na mozliwosci dojazdu z domu/pracy). Czy mozecie cos polecic? Dunskiego uczylam sie do tej pory sama, przez miesiac "chodzilam" do Nudansk (online - to nie dla mnie), zostalam zakwalifikowana na modul 6 (studieprøven), nie bede miala czasu na intensywna nauke ale chce podszlifowac wymowe i gramatyke.
-
Czesc. Trudno mi jednoznacznie odpowiedziec na to pytanie. Skoro zostalas zakwalifikowana na modul 6 to oznacza, ze twoja wymowa i gramatyka jest tak dobra, ze nie ma juz co szlifowac :) A przynajmniej nie w szkole, tylko juz normalnie z Dunczykami w zyciu. Jak to napisali na stronie IA : "Studieprøven, Overbygningen på Danskuddannelse 3 hedder Studieprøven. Her er der fokus på læse- og lytteforståelse samt mundtlig og skriftlig fremstilling på akademisk niveau. Niveauet svarer til kravene til optagelse på en mellemlang eller videregående uddannelse."
Ja bym polecila IA Sprogskolen, niedaleko Ballerup http://www.iasprog.dk/dansk-uddannelse-3-kbh , w samym Ballerup jest tez szkola jezykowa, ale jej nie znam http://www.ballerupsprogcenter.dk/ .
Kiedy juz przyjedziesz, zalatwisz sprawy papierkowe typu rejestracja i zameldowanie, idz po prostu do ktorejs z tych szkol i popytaj.
-
Hej Juta,
dzieki wielkie za odpowiedz. Po przejrzeniu forum odnotowalam sobie wlasnie IA sprogskolen jako jedno z tych miejsc, ktore musze odwiedzic. Nie mam zadnych problemow z komunikowaniem sie po dunsku, od stycznia 2010 pracuje na Grenlandii, no i dunski wydal mi sie prostszym jezykiem do nauczenia niz grenlandzki, niestety nie maja tu zadnej szkoly jezykowe, a kurs w aftenskole w komunie zostal w ekspresowym tempie opanowany przez Filipinczykow. Tak wiec ucze sie sama, w pracy uzywam wylacznie dunskiego, zarowno w mowie jak i pismie, ale chcialabym zeby w koncu ktos fachowo nade mna popracowal, bo jestem swiadoma bledow ktore robie i wiem, ze im dluzej bede je robila, tym ciezej bedzie sie ich pozbyc. Za dwa tygodnie przeprowadzam sie do Danii, wiec to idealna pora na rozpoczecie nauki.
Jeszcze raz dzieki
Aga
-
No to wszystko jasne. Przyznam, ze oniemialam z wrazenia na mysl o tym, ze - jak blednie sadzilam - mieszkasz gdzies w Polsce, uczysz sie sama dunskiego, pewnie nie masz kontaktu z Dunczykami i opanowalas jezyk na poziomie modulu 6 :)
Podejrzewam, ze zaproponuja ci zrobienie najpierw modulu 5, bo tam jest czas na poprawianie wymowy i gramatyke.
-
Przyjechalam na Grenlandie w ubieglym roku, z pewnym zapasem slowek (w Polsce opanowalam dunski do takiego poziomu, ze przeczytalam i przesluchalam na audiobooku "trylogie" Larssona) i mocnym postanowieniem ze mam nie tylko rozumiec dunski pisany i mowiony, ale zaczac mowic sama. Pierwszego dnia w pracy oznajmilam, ze nalezy zwracac sie do mnie po dunsku. Pierwsze miesiace na cotygodniowych spotkaniach dzialowych (kazdy mowi co "jest na tapecie") to byla droga przez meke, zniechecenia, czasami blisko lez (moje wystapienia nie trwaly dluzej niz minute ;)). A po tych kilku miesiacach okazalo sie ze mowie wiecej niz rodowici dunczycy i ze ludzie mnie rozumieja ;)
Tak myslalam zeby wrocic do modulu 5 albo 6, w sumie caly czas "cisne" gramatyke i wymowe, a wolalabym spokojnie podszlifowac jezyk. Nie spieszy mi sie, prace dostalam ze wzgledu na znajomosc jezyka, po 10 lat studiow w Polsce (do konca 2009) nie planuje studiowac przez najblizsze 2 lata ;) po przyjezdzie (juz za tydzien!!!) przejde sie do IA i pogadam z nimi.
Jeszcze raz dzieki
-
Moze nie na temat, sorry :)
Ciekawi mnie dlaczego nikt ze specyficznymi ambicjami poprawy dunskiego, nigdy nie probowal znalezc prywatnego dunskiego nauczyciela (np. student m/k)?
Kiedys przed laty z nadzieja poprawy mojego angielskiego (wstydzilem sie cokolwiek powiedziec) znalazlem na dba londynczyka ktory przychodzil do mnie do domu i gadalismy na wszystkie tematy, rowniez o dupie marynie. Czlowiek wyjechal do Hollywood i polecil australijczyka, kochanego czlowieka, z ktorym udoskonalalem moj angielski "belkot".
Mozliwosc ustalenia programu nauczania, detali, czasu spotkan powinna byc wg mnie, racjonalna podstawa nauki dla juz cos umiejacych. Grupy moga byc przeciez nawet paroosobowe.
-
ja probowalam znalezc, koles co prawda za poprawe 4-5 rzeczy w wymowie oszacowal cene na 10.000 kr. Wszystko byloby pieknie, ale nie zgodzil sie na prowadzenie zajec przez internet, a kupienie mu biletu (okolo 8.000 koron) + oplacenie zakwaterowania na ok. tygodnia -dwoch (tyle szacunkowo stwierdzil ta praca by zajela) ostudzilo moje checi do wspolpracy z tym panem. Moze skontaktuje sie z nim znowu za kilka miesiecy, jak mi sie w pracy uspokoi i skonczy okres probny :)
aha, az takich problemow z wymowa to nie mam, nie wstydze sie mowic i nie zdarza mi sie zeby ktos mnie nie zrozumial, po prostu nigdy na kurs nie chodzilam i chcialabym "podpicowac" nieco jezyk ... zawsze da sie cos poprawic, rowniesz w jezyku ojczystym nie wszyscy wyrazamy sie poprawnie.
-
to idz do zwyklej sprogskole,wejdz na DU 3,najlepiej zacznij od moze 3.4 albo 3.5,potem idz zdawaj Dansk Prøve 3 a potem juz najbardziej zaawansowany poziom Studieprøven...i tyle
nie rozumiem tych wszystkcih "alpejskich kombinacji" ??? tym bardziej ze nauka teraz w sprogskole jest bezplatna, a nawet jakby placic to godzina kosztuje cos 65 kr.czy 70 kr.
masz szczescie,bo akurat w Kopenhagdze jest tzw.rigsdansk(standartowy dunski) a nie zaden tam jysk na przyklad,to sie nauczysz dobrze... :)
-
ja po prostu jestem niecierpliwa i przy powtarzaniu materialu, nad ktorym sama spedzilam juz godziny i znam na pamiec dopada mnie zniechecenie i rezygnuje z nauki
-
frisms,
Piszac o prywatnych nauczycielach bralem pod uwage specyficzna sytuacje autorki. Na wszelakich wielosobowych kursach bierze sie glownie pod uwage umiejetnosci/interesy calej grupy, a nie specjalne "wyuzdane" zyczenia jednostki. Biorac prywatnego nauczyciela (glodnego studenta m/k, czy bezrobotnego pedagoga, nigdy nikogo z Berlitza) jamalenka udoskonali swoj jezyk szybko, bez stresu czy straty czasu. Anons w dba czy na tablicach ogloszeniowych w paru akademikach czy uczelniach, nic przeciez nie kosztuje.
Zerknalem na dba i znalazlem to: http://www.dba.dk/lektie-hjaelp-soegesvi-soege/id-76885929/ anons powinien byc w tym stylu, autor placi 120kr/godz.