poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: zagora7 w 08 Wrz 2013, 15:58:57
-
Witam wszystkich.mam pytanie czy firma w ktorej pracujemy nas oszukuje??(jestesmy 4 polakow)pracujemy jako myjacy hale po produkcji w firmie spozywczej,myjac pracujemy w chemikaliach naprawde toxycznych.mamy kontrakty jako pracownicy firmy ale jako pracownicy produkcji a nie jako myjacy,niedostajemy dodatku szkodliwego jak np.ci ktorzy pracuja w firmach sprzatajacych ,myjacych.wydaje mi sie ze to nie jest tak w porzadku bo ci ktorzy pracuja na produkcji nie maja z chemia nic do czynienia maja taka sama stawke godzinowa.w innych firmach Vaskemeni maja placone za chemie extra.niemamy zadnych przeszkolen co do chemi stosowanej przy myciu wiec ja niewiem jak naprawde to szkodzi na zdrowie.np.tolerant jest duzo tych swinstw.prosze o pomoc gdzie i jak uderzyc aby to wyjasnic ,moze ktos sie orietuje
-
70121288 to jest call central Arbejdstilsynet.dk
Tam mozecie sie skarzyc na brak instruktazu,odziezy, niebezpieczne warunki pracy, nie na place.
-
idz do zwiazkow i powiedz to co napisales,a oni ci odpowiedza czy jest wszystko wpozadku.Jak nie to wam pomoga.
-
W firmie powinna byc tez osoba, ktora odpowiada za bezpieczenstwo pracy "sikkerheds representant".
Do niego powinniscie sie zworcic o odziez ochronna.
Osobiscie nie slyszalam w Danii o dodatku szkodliwym, ale to, ze nie slyszalam, nie znaczy, ze nie ma.
Na rynku mozna znalezc specjalne maski, w ktorych mozna pracowac przy chemikalaiach nawet do 8 godzin, wiec sprawa jest prosta.
Zamiast pytac na forum, zapytaj w pracy.
-
W firmie powinna byc tez osoba, ktora odpowiada za bezpieczenstwo pracy "sikkerheds representant".
Do niego powinniscie sie zworcic o odziez ochronna.
W malych firmach nie ma obowiazku zatrudniania takiego czlowieka. Wiec po prostu go nie ma.
-
Witam wszystkich.mam pytanie czy firma w ktorej pracujemy nas oszukuje??(jestesmy 4 polakow)pracujemy jako myjacy hale po produkcji w firmie spozywczej,myjac pracujemy w chemikaliach naprawde toxycznych.mamy kontrakty jako pracownicy firmy ale jako pracownicy produkcji a nie jako myjacy,niedostajemy dodatku szkodliwego jak np.ci ktorzy pracuja w firmach sprzatajacych ,myjacych.wydaje mi sie ze to nie jest tak w porzadku bo ci ktorzy pracuja na produkcji nie maja z chemia nic do czynienia maja taka sama stawke godzinowa.w innych firmach Vaskemeni maja placone za chemie extra.niemamy zadnych przeszkolen co do chemi stosowanej przy myciu wiec ja niewiem jak naprawde to szkodzi na zdrowie.np.tolerant jest duzo tych swinstw.prosze o pomoc gdzie i jak uderzyc aby to wyjasnic ,moze ktos sie orietuje
Pracowalam, nie dostawalam. Nie slyszalam, zeby w innych firmach ktokolwiek dostawal.
Btw. Jak to nie wiesz? Nie potrafisz po dunsku czytac ;)? A kontrakt podpisales? Lepiej sprawdz , co tam jest napisane. Bo mozesz sobie sporo klopotu wlasna niewiedza narobic.
-
Logicznie myslac:
1. Na kontrakcie robotnika niewykwalikfikowanego/fizycznego rzadko (nigdy) beda sprecyzowane zadania (zazwyczaj: løbende opgaver).
2. Jako ze praca "nieprzyjemna" to nalezy oczekiwac wyzszej placy; nasi zostali do niej skabusewwani bo..malo krytyczni albo tez zdesperowani.
3. Sadze, ze zwiazki jak by byly na miejscu to juz dawno by zareagowaly.
4. Zglaszajac sprawe do arbejdstilsynet nalezy okreslic co to za linia produkcyjna i srodki uzywane do sprzatania.
5. Jezeli fabryka nalezy do jakiejs znanej renomowanej duzej firmy (Danisco?)to kontakt z wlascicielami tez na pewno by pomogl bo chodzi tu o renome.
-
Witam,
Żeby nie zakładać nowego tematu tak sobie myślę :
Czy jeśli pracuję w firmie legalnie, kontrakt jest to czy jeśli nie mam pobieranych składek emerytalnych i chorobowego to jest to niezgodne z ich prawem? U nas jest tak że jak chcesz iść na chorobowe to sobie idź nawet miesiąc ale nie masz zapłacone ani za jeden dzień.
-
Musialabys pokazac kontrakt ktory moze byc niezgodny z prawem. Nigdy nie slyszalem o braku chorobowego, pracodawca placi chorobowe tylko przez bardzo ograniczony okres czasu pozniej robi to komuna i tam powinnas sie zapytac,
-
Pracowalam, nie dostawalam. Nie slyszalam, zeby w innych firmach ktokolwiek dostawal.
Btw. Jak to nie wiesz? Nie potrafisz po dunsku czytac ;)? A kontrakt podpisales? Lepiej sprawdz , co tam jest napisane. Bo mozesz sobie sporo klopotu wlasna niewiedza narobic.
No trudno, zeby do normalnego sprzatania dawali.
Chlopak pracuje przy sprzataniu hal spozywczych, domyslam sie, ze tam uzywaja specjalnych srodkow.
CO do "malych firm". Jezeli chlopak uzywa slowa fabryka, to dla mnie mala firma nie jest.
No, ale moge sie mylic.
-
No trudno, zeby do normalnego sprzatania dawali.
Chlopak pracuje przy sprzataniu hal spozywczych, domyslam sie, ze tam uzywaja specjalnych srodkow.
CO do "malych firm". Jezeli chlopak uzywa slowa fabryka, to dla mnie mala firma nie jest.
No, ale moge sie mylic.
Helol ,pobudka kolezanko! Pracowalam rowniez na nocki w wielkich halach spozywczych i przemyslowych. Wiem, co pisze ::).
Fabryka.... eeee, no dobra wytlumacze, : duze firmy , np fabryki, wynajmuja do sprzatanie podwykonawcow: specjalne firmy sprzatajace. Oczywiwiscie,tak nie musi byc w tym przypadku, ale tak najczesciej bywa.
-
Witam,
Żeby nie zakładać nowego tematu tak sobie myślę :
Czy jeśli pracuję w firmie legalnie, kontrakt jest to czy jeśli nie mam pobieranych składek emerytalnych i chorobowego to jest to niezgodne z ich prawem? U nas jest tak że jak chcesz iść na chorobowe to sobie idź nawet miesiąc ale nie masz zapłacone ani za jeden dzień.
Jest to niezgodne z prawem, niestety tak czesto sie zdarza w malych ,dunskich, oszukujacych naiwnych, nie znajacych jezyka, Polakow.
Zwiazki, to jedyna droga.
Musialabys pokazac kontrakt ktory moze byc niezgodny z prawem. Nigdy nie slyszalem o braku chorobowego, pracodawca placi chorobowe tylko przez bardzo ograniczony okres czasu pozniej robi to komuna i tam powinnas sie zapytac,
Teraz wlasnie uslyszales ;). Czlowiek uczy sie przez cale zycie :D
-
Prowokujesz znowu.... nie chodzi mi o niewyplacenie chorobowego tylko o oswiadczenie, ze nigdy nie przysluguje; tego pewnie malo kto w Danii byl swiadkiem.
-
Warto zaznaczyc, ze w Danii nie odprowadza sie skladek na ZUS, emeryture, chorobowe, itp.
Emerytura, na okreslonych warunkach nalezy sie za mieszkanie w Danii. Placone sa jedynie drobne skladki na dodatek do emerytury. Jak pracodawca laskawy, placi teze skladki na prywatna emeryture.
Ubezpieczenie zdrowotne kazdy otrzymuje wraz z otrzymaniem zoltej karty.
Ubezpieczenie wypadkowe oplaca pracodawca by siebie chronic przed wypadkami.
To tak w drodze sprostowania.
Co do dyskusji odnosnie chorobowego.
BYc moze zalozycielka watku ma kontrakt wikariacki,na zlecenia. Jest praca, jest w pracy, jest placa.
Nie ma pracy, nie ma w pracy nie ma placy.
To by tlumaczylo logicznie brak chorobowego.
-
Dziękuję tym którzy konkretnie odpowiedzieli.
To normalny kontrakt nie przez wikariat.
Może bierze się to stąd ze nikt nie ma stałego kontraktu z pełnym wymiarem godzin?
Jedni tu mają 10 godzin tygodniowo inni 20 godzin tygodniowo?? I dlatego nie mają chorobowego?
Aisak - no dziwne żeby Polak przyjeżdżający do Danii od razu znał duński i nie był naiwny :)
Pozdrawiam
-
Dziękuję tym którzy konkretnie odpowiedzieli.
To normalny kontrakt nie przez wikariat.
Może bierze się to stąd ze nikt nie ma stałego kontraktu z pełnym wymiarem godzin?
Jedni tu mają 10 godzin tygodniowo inni 20 godzin tygodniowo?? I dlatego nie mają chorobowego?
Aisak - no dziwne żeby Polak przyjeżdżający do Danii od razu znał duński i nie był naiwny :)
Pozdrawiam
Ania nie bierz do glowy aisak to szczegolny przypadek ;) hehehe
-
Dziękuję tym którzy konkretnie odpowiedzieli.
To normalny kontrakt nie przez wikariat.
Może bierze się to stąd ze nikt nie ma stałego kontraktu z pełnym wymiarem godzin?
Jedni tu mają 10 godzin tygodniowo inni 20 godzin tygodniowo?? I dlatego nie mają chorobowego?
Aisak - no dziwne żeby Polak przyjeżdżający do Danii od razu znał duński i nie był naiwny :)
Pozdrawiam
Aniu , co do "naiwnosci i braku znajomosci jezyka" to bylo sarkastyczne, skabusewane przeciwko nieuczciwym pracodawcom, ktorzy ten fakt wykorzystuja. Ja tez tutaj przyjechalam "naiwna" i bez jezyka, przekonana, ze jesli ja bede uczciwie przykladac sie do pracy, to pracodawca bedzie traktowal mnie w podobny sposob. To chyba naturalne, przynajmniej dla mnie...
Co do chorobwego. Zle "gdybasz". Tez mialam 15h/tyg na stalym kontrakcie i wszelkie prawa do chorobowego, ktore nie byly respektowane. Tylko, ze ja nie odpuscilam pracodawcy. Nerwow to troche kosztowalo...., to przyznaje.....
Jak pisalam, to sprawa dla zwiazkow.
-
witam wszystkich i dziekuje za podpowiedzi.wyjasniam fabryka ale na tyle skapa zeby nie wynajac firmy sprzatajacej z zewnatrz bo wola pracownika produkcji niby.firma myjaca kasuje duzo od fabryki.wszyscy co myja dobrze zarabiaja nie 125 dkk na godzine co my.ci polacy ktorzy myli firme Danish Crown w Esbjerg mieli placony dodatek za pracez chemia.w przyszlym tygodniu jedziemy do zwiazkow.kolege zwolnili po 6 latach pracy(wszystko bylo codziennie wiecej niz 2 godz.i mial swoje zdanie)po dunsku umiemy sie dogadac.kazdy z nas mieszka tu min 5 lat.ale to jeszcze nic kolega jest na wypowiedzeniu, obecnie na urlopie,w tym czasie fabryka przyjeok do tej pory ale...produkcja do gory maszyn wiecej czasu coraz mniej zwolnili za to ze niechcial zostawac la 2 polakow z vikara polskiego za 60 dkk na godzine.czyli 2 rece zwolnili a 4 przyjeli za te same pieniadze.i co wy na to???
-
Ile tam pracowales? Oczywiscie przy tej chemii?
-
Pracowaliscie tam 5 lat i bylo ok. Wiedzieliscie dobrze ze dodatek sie nalezy.Trzeba bylo normalnie sie o niego spytac....:)a nie gdybac.
Teraz jak was zwalniaja to "zadyma".Podejrzewam ze jakby tak sie nie stalo dalej byscie pracowali,pracowali tam do emerytury. Najlepiej po sobie zostawic "mile wspomnienia" .
Ciekawe czy zatrudnia tam jeszcze polakow....
Spytajcie w zwiazkach. Mozliwe ze w te 125 kr jest juz wliczony dodatek .Znam osoby co maja podstawowa stawke 105 kr + dodatek i wychodzi 125-150 kr.
Pozdr
-
Ja myślę zagora7, że zdania w języku polskim zaczyna się od wielkiej litery. Natomiast nazwę firmy i miasto piszesz z wielkiej. Dziwny jesteś. :P :P
-
witam wszystkich i dziekuje za podpowiedzi.wyjasniam fabryka ale na tyle skapa zeby nie wynajac firmy sprzatajacej z zewnatrz bo wola pracownika produkcji niby.firma myjaca kasuje duzo od fabryki.wszyscy co myja dobrze zarabiaja nie 125 dkk na godzine co my.ci polacy ktorzy myli firme Danish Crown w Esbjerg mieli placony dodatek za pracez chemia.w przyszlym tygodniu jedziemy do zwiazkow.kolege zwolnili po 6 latach pracy(wszystko bylo codziennie wiecej niz 2 godz.i mial swoje zdanie)po dunsku umiemy sie dogadac.kazdy z nas mieszka tu min 5 lat.ale to jeszcze nic kolega jest na wypowiedzeniu, obecnie na urlopie,w tym czasie fabryka przyjeok do tej pory ale...produkcja do gory maszyn wiecej czasu coraz mniej zwolnili za to ze niechcial zostawac la 2 polakow z vikara polskiego za 60 dkk na godzine.czyli 2 rece zwolnili a 4 przyjeli za te same pieniadze.i co wy na to???
Ja nie wiem to jak ta firma ztrudnia??? Nie mogles im jakos doradzic, ze popelniaja kardynalny blad???
Ze jak zatrudnia 4 rece to za duzo, bo tam dwie wystarczaly??? oraz ze za 60 kr to tez by zrobily???? Nielojalny jestes wobec firmy, ukryc przed nimi taka tajemna wiedze, Ty dzialasz na szkode firmy :o
::) ;D ;D ;D ;D ;D
-
Ja nie wiem to jak ta firma ztrudnia??? Nie mogles im jakos doradzic, ze popelniaja kardynalny blad???
Ze jak zatrudnia 4 rece to za duzo, bo tam dwie wystarczaly??? oraz ze za 60 kr to tez by zrobily???? Nielojalny jestes wobec firmy, ukryc przed nimi taka tajemna wiedze, Ty dzialasz na szkode firmy :o
::) ;D ;D ;D ;D ;D
ja juz wczoraj w nocy zaczelam pisac ze tyle robili czasu i siedzieli cicho,ale skasowalam to bo nie chcialam byc jak zwykle uszczypliwa.Bo takie zale w momencie jak dostaja wypowiedzenia powinni zrobic sobie przy piwku.a teraz na forum krzyk lament ze ich tyle czasu oszukiwali.kopia studnie jak sie pali .jeszcze pisze ze po dunsku sie dogadaja w zwiazkach byc moze zapomnieli ze w tym samym jezyku mogli rozmawiac z pracodawca.tak siedziec cicho i zarabiac kase a jak juz nie jest w/g nich dobrze to potrafia sie nawet zarejestrowac na polonii
-
ja juz wczoraj w nocy zaczelam pisac ze tyle robili czasu i siedzieli cicho,ale skasowalam to bo nie chcialam byc jak zwykle uszczypliwa.Bo takie zale w momencie jak dostaja wypowiedzenia powinni zrobic sobie przy piwku.a teraz na forum krzyk lament ze ich tyle czasu oszukiwali.kopia studnie jak sie pali .jeszcze pisze ze po dunsku sie dogadaja w zwiazkach byc moze zapomnieli ze w tym samym jezyku mogli rozmawiac z pracodawca.tak siedziec cicho i zarabiac kase a jak juz nie jest w/g nich dobrze to potrafia sie nawet zarejestrowac na polonii
Niestety nadchodzi kres gasarbajterow.
Teraz w modzie zatrudnianie "bialych murzynow" i albo przyjedzie sie tu i zyje i pracuje normalnie, albo za 60 kr w szczycie dobroci i kilka miesiaczkow i do domciu.
Ma to tez swoje dobre strony bo spore ulgi mozna wykorzystac hehehe, jak kontrakt na to pozwala, bo cos mi sie wydaje, ze niektorzy teraz maja, ze pracodawca placi za mieszkania mimo, ze potraca to pracownikowi, to chyba taki myk, zeby kasa zostala w kieszeni ale nie pracownika hehehe.
-
Witam,
zasady naliczania stawki godzinowej w firmach sprzatajacych (overenkomster-rengøring)
http://forsiden.3f.dk/article/20050307/LONARB11/50307031?profile=2435
Mozesz tam sprawdzic wszystkie dodatki, jakie sie naleza. Podstawa w dniu dzisiejszym to 129,31 kr + 3,65 kr (servicetillæg)
dodatek za prace ze szkodliwymi srodkami nazywa sie genetillæg (4,51 kr) i nie jest zawsze przestrzegany. Wiem cos o tym, bo moj maz juz od wielu lat pracuje w branzy i bardzo trudno jest wynegocjowac z firma wyplacanie tego dodatku.
Najlepiej przestudiowac lekutre praw i obowiazkow i w razie watpliwosci porozmawiac z pracodawca, a jesli nie pomoze to isc do zwiazkow. Nie zawsze jednak to, co nam sie wydaje, ze sie nalezy jest zgodne z przepisami. Spokojnego rozwiazania problemu zycze :-)
-
Witam niektore osoby nieczytaja co napisalem.wszyscy pracownicy maja po 125 dkk na produkcji i na myciu.polacy pracuja wszystkich ok 20 w tym myjacy.Zwolnili jednego ma wypowiedzenie.Niewszyscy wszystko wiedza i sie madrza.Bede pisal jak mi sie chce i niejestem dziwny.Dziwny jest ten to z tego robi problem.Dziekuje za pomoc.
-
zagora,
Niektore osoby nie moga po prostu zrozumiec co napisales, piszesz bardzo chaotycznie z roznorakimi bledami i czesto bez sensu. Czy ty probujesz czytac co napisales? Ja do tej pory nie wiem czego ty od tego forum jeszcze oczekujesz? Wszystkie porady juz dostales.Niektorzy tez ci wspolczuja :)
-
Witam niektore osoby nieczytaja co napisalem.wszyscy pracownicy maja po 125 dkk na produkcji i na myciu.polacy pracuja wszystkich ok 20 w tym myjacy.Zwolnili jednego ma wypowiedzenie.Niewszyscy wszystko wiedza i sie madrza.Bede pisal jak mi sie chce i niejestem dziwny.Dziwny jest ten to z tego robi problem.Dziekuje za pomoc.
boze chlopie ja mam 175 koron na godzine.podpisales kontrakt ,!co tu na forum mozna wiecej wydedujowac .Idz do swojego pracodawcy i z nim porozmawiaj albo myj dalej .jakbys troche pomyslal to co mozna zrobic nie bedac zainteresowanym.albo zwiazki wam zostana.ale jak ty tak bedziesz zawile rozmawial z pracodawca jak piszesz na forum to nie wiem czy pracodawca cie zrozumie.a ty sobie pisz co chcesz ale nie wymagaj cudow .nikt za ciebie czy za was nie pojdzie rozmawiac
-
A tak jescze poszesz ze ktos ma problem -czy to do ciebie dotarlo ZE TO TY MASZ PROBLEM ?!?!?to ty biadolisz na forum .kazdy realnie myslacy czlowiek nie bedzie skakal pod sufit .dostales wskazowki od ludzi wiec dzialaj a nie probujesz umoralniac ze ktos twojego dukania nie potrafi zrozumiec
-
boze chlopie ja mam 175 koron na godzine.podpisales kontrakt ,!co tu na forum mozna wiecej wydedujowac .Idz do swojego pracodawcy i z nim porozmawiaj albo myj dalej .jakbys troche pomyslal to co mozna zrobic nie bedac zainteresowanym.albo zwiazki wam zostana.ale jak ty tak bedziesz zawile rozmawial z pracodawca jak piszesz na forum to nie wiem czy pracodawca cie zrozumie.a ty sobie pisz co chcesz ale nie wymagaj cudow .nikt za ciebie czy za was nie pojdzie rozmawiac
Myszka To ty niezla partia jestes, nie pisz tak glosno jaka masz kase bo sie nie opedzisz ;) ;D ;D ;D
Chyba, ze zabieg obliczony na ten efekt, to ja przepraszam, ze sie wcinam :( :-[
-
Myszka To ty niezla partia jestes, nie pisz tak glosno jaka masz kase bo sie nie opedzisz ;) ;D ;D ;D
Chyba, ze zabieg obliczony na ten efekt, to ja przepraszam, ze sie wcinam :( :-[
to ani duzo ani malo .Zaczynalam tez od niskiej.podwyzki sami dawali .w duchu tez sie burzylam ze misze robic czynnpsci ktorych nie mam w kontrakcie.a najlepsze jest to ze jak panowie z firmy widza ze siede ,fonik w ruchu fajurka i kawusia to mi sie pytaja czy auta im odkurze.I szkopul tego wszystkiego ze daja mi 100 koron od auta a godziny leca swoja droga .Nie chce brac kasy ale wciskaja myszce na serek zeby miala .noe moge tego chlopaka zrozumiec .iles tam czasu nyja i byla cisza .zapewne ktos podburzyl towarzystwo bo za malo kasy sie wydawalo i zaczelo sie .Juz kiedys slyszalam jak panowie z Poæski zaczeli sie domagac Bog wie jakiej placy a Dunczyk zwolnil panow i wziol nowych co byli szczesliwi a dunczyk wiedzial ze kazdy nastepny dzien nie bedzie zaczynal sie od przepychanek ze jaknie dostana podwyzki to nie zaczna pracy.
-
to ani duzo ani malo .Zaczynalam tez od niskiej.podwyzki sami dawali .w duchu tez sie burzylam ze misze robic czynnpsci ktorych nie mam w kontrakcie.a najlepsze jest to ze jak panowie z firmy widza ze siede ,fonik w ruchu fajurka i kawusia to mi sie pytaja czy auta im odkurze.I szkopul tego wszystkiego ze daja mi 100 koron od auta a godziny leca swoja droga .Nie chce brac kasy ale wciskaja myszce na serek zeby miala .noe moge tego chlopaka zrozumiec .iles tam czasu nyja i byla cisza .zapewne ktos podburzyl towarzystwo bo za malo kasy sie wydawalo i zaczelo sie .Juz kiedys slyszalam jak panowie z Poæski zaczeli sie domagac Bog wie jakiej placy a Dunczyk zwolnil panow i wziol nowych co byli szczesliwi a dunczyk wiedzial ze kazdy nastepny dzien nie bedzie zaczynal sie od przepychanek ze jaknie dostana podwyzki to nie zaczna pracy.
No tak kurcze Myszka, jakos mi sie zapomnialo o Twoich latach :-[
-
Hahaha a prosilam zebys prowadzil dziennik pokładowy