poloniainfo.dk
Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: lilia w 07 Gru 2008, 11:22:05
-
Wiem,że parę wątków podobnych było ,ale nie było jednego zbiorczego i konkretnego.
Od jakiegoś czasu siedzimy sobie na portalach typu "blibasen" czy"bilzonen" i szukamy autka. Niestety, ograniczają nas finanse i wynika z tego,że interesujące nas auto, mozemy kupić z przebiegiem zawsze- powyżej 200.000km. Trudno- płacz i płać, jak się mawia. Plus "zielony podatek" plus ubezpieczenie bez zniżek..ufff :(
Ale czymś jezdzić trzeba. /prowincja, prowincja..uprzedzam pytania/
Wybieramy się zobaczyć parę aut, z tym,że duńskim się nie posługuję jeszcze,a z kolei angielski nie obejmuje nazw technicznych. Ba, polski też ;D :-[
Skoro kupuje się auto z takim przebiegiem, to wiadomo- pewnie do "zajeżdzenia"a nie do ponownej sprzedaży. Książka,przeglądy,przyzwoity włąściciel- to wiem..Na co jeszcze zwracać uwagę i o co pytać duńskich sprzedawców, zeby nie pluć sobie podwójnie w brodę po zakupie (raz wystarczy-zważając na cenę >:()
pozdrawiam.
-
Zacznijmy od tego - Ile kasy chcecie/możecie przeznaczyć na to auto ?
-
Spar penge - køb en brugt bil (http://www.dr.dk/Nyheder/Indland/2008/12/07/170539.htm)
07-12-2008 07.58 Esbjerg
Oszczędź pieniądze - kup używany samochód
To jest teraz, musisz uderzyć, jeżeli chcesz zrobić dobry zakup samochodu.
Jest mało klientów w sklepach samochodowych, dlatego można ceny wciśnąć wyjąktowo w dół właśnie teraz.
- Jeżeli patrzymy na sprzedaż w tym czasie i porównamy ze zeszłym rokiem to jest mowa w każdym razie o zmniejszenie na połowę, mówi Peter Nør Jensen z Vestjysk Bilhus w Esbiergu.
Zastępca przewodniczącego w Danmarks Automobilhandler Forening, Finn Orvad mówi, że jest dużo pieniędzy do zaoszczędzenia właśnie z powodu spadku popytu.
- Chcemy kupić nowy lub używany samochód dzisiaj to możemy zrobić dobry handel, to jest pewne, mówi Finn Orvad.
Słyszałem w dzienniku tv że można utargować dobrą cenę zwłaszcza jak kupuje się samochód bez wymiany.
-
Manior- tak do 25.000 (kr, oczywiście),do tego dojdzie "zielony podatek"i ubezpieczenie.
[Posted on: 07 Grudzień 2008, 17:43:46]
Klingon-"uderzyć"może i można,ale trzeba wiedzieć jak,ile i do kogo.Choćby taka rzecz- łatwiej z ceny chyba zejdzie prywatny włąściciel niż handlarz? Przewidywaną kwotę napisałam, czekam na dobre rady ::)
-
.. czekam na dobre rady ::)
A to przepraszam - myslalem ze wiadomosc, ze z powodu kryzysu finansowego jest teraz rynek kupujacego jest przydatna wiadomoscia. :-\
-
Oj, Klingon, no pewnie,ależ Ty drobiazgowy..nie obrazaj się ;)
-
Ja jakiś czas temu kupiłem VW POLO classic zielony rok 98, przebieg 101000. Cena była 25 tys. Zderzak podrapany tylko był i trzeba było odkurzyć porządnie.
-
"Cena idzie w parze z jakoscia" :)
Za 25k dkk nie kupisz nic super - z lat 97-98 to pewnie bedzie "golas" - jesli wieksze auto, mniejsze - Suzuki Swift, Wagon R+ beda w miare dobrze wyposazone (wspomaganie, poduszki, elektryka, ABS, centralny), ale silniki niezbyt mocne. Fajnie jakby mial nysynet (swiezy przeglad). Jesli auto jest zadbane to 200 000km nic mu nie zrobi. Warto tez sprawdzic kiedy mial wymieniany rozrzad (glownie chodzi o pasek), bo w Danii wymiana rozrzadu pewnie spooooooro kosztuje. A jak pojdzie pasek to samochod pewnie lepiej tutaj zezlomowac niz naprawiac. Albo celuj w Nissana (primera, almera), silniki 1.6 102 koni sa bardzo dobre (przyspieszenie i spalanie) i siedzi w nich lancuszek rozrzadu. Ale to beda roczniki 95-97.
Toyota Corolla rocznik 94-96 tez jest bardzo udanym autkiem.
Ciekawostka jest, ze "japonczyki" jakos nie sa specjalnie wysoko wyceniane, np. Mitsubishi Carisma.
Nie zapomnij szukac na: www.guloggratis.dk ... a jak nie potrzebujesz duzego auta z mocnym silnikiem i wyszukanej stylistyki to Suzuki Swift bedzie bardzo dobra propozycja (ale tylko 3D, 5D i sedan sa straszne - z wygladu, poza tym maja gorsza stylistyke wnetrza). Za te cene powinnas spokojnie trafic na rocznik 98-99, przebieg tez nie powinien byc zbyt duzy (nikt nie kupuje auta "miejskiego" zeby zwiedzac "caly swiat") a wyposazenie raczej pelne. Oplaty - 3000 ubezp. (bez znizek) + gronafgift (1200 badz 1500dkk - w zaleznosci czy silnik 1.0 czy 1.3) - dosyc niskie.
Ja tez zastanawialem sie nad kupnem auta tutaj, ale jakos mi przeszlo (chcialbym cos z wieksza iloscia konikow, minimum 150 koni co pewnie wiaze sie z silnikiem min. 2.5l a ubezpieczenie by mnie tutaj "wykonczylo" - nie mam znizek). Poza tym takie autko (BMW 5, Audi A6) kosztowaloby tutaj ok. 100 000 - 120 000dkk - rocznik 1997, gdzie w Niemczech - 40 000dkk (60-80 000dkk na ulicy nie lezy ;) )
-
Suzuki są oceniane jako samochody mające problemy z rdzą. Trzeba dobrze je sprawdzić.
Podkreślę również, że najlepiej będzie jak auto jest po przeglądze. następny przegląd (przy tych rocznikach) dopabuse po dwóch latach. Można sobie pojeździć. Kupując u handlarza dostajesz przynajmniej 6 miesięcy gwarancji. jest to zagwarantowane prawnie. Kupując prywatnie auto jest "som afprøvet og beset" w takim stanie jak zosytało wypróbowane i oglądane. Bez reklamacji.
Ja bym stawiał na jakieś VW. Może starszy Golf albo Polo. Trzymać się z daleka odd Francuzów. Ewentualnie Japończyki. Sam jeździłem Mazdą i Nissanem. Nigdy nie miałem z nimi żadnych problemów.
-
hejka,pol roku temu kupilam bmw 518 1990 za 20 tys.Wlasciciel chcial 25 ale targowalismy sie i opuscil.Autko w bardzo dobrym stanie,sasiad mechanik sprawdzil...A znalazlam je na internecie na den blå avis.Mozna znalezc tam ciekawe rzeczy,nie tylko autka :) Pozdrawiam serdecznie.
-
"Cena idzie w parze z jakoscia" :)
Za 25k dkk nie kupisz nic super - z lat 97-98 to pewnie bedzie "golas" - jesli wieksze auto, mniejsze - Suzuki Swift, Wagon R+ beda w miare dobrze wyposazone (wspomaganie, poduszki, elektryka, ABS, centralny), ale silniki niezbyt mocne. Fajnie jakby mial nysynet (swiezy przeglad). Jesli auto jest zadbane to 200 000km nic mu nie zrobi. Warto tez sprawdzic kiedy mial wymieniany rozrzad (glownie chodzi o pasek), bo w Danii wymiana rozrzadu pewnie spooooooro kosztuje. A jak pojdzie pasek to samochod pewnie lepiej tutaj zezlomowac niz naprawiac. Albo celuj w Nissana (primera, almera), silniki 1.6 102 koni sa bardzo dobre (przyspieszenie i spalanie) i siedzi w nich lancuszek rozrzadu. Ale to beda roczniki 95-97.
Toyota Corolla rocznik 94-96 tez jest bardzo udanym autkiem.
Ciekawostka jest, ze "japonczyki" jakos nie sa specjalnie wysoko wyceniane, np. Mitsubishi Carisma.
Nie zapomnij szukac na: www.guloggratis.dk ... a jak nie potrzebujesz duzego auta z mocnym silnikiem i wyszukanej stylistyki to Suzuki Swift bedzie bardzo dobra propozycja (ale tylko 3D, 5D i sedan sa straszne - z wygladu, poza tym maja gorsza stylistyke wnetrza). Za te cene powinnas spokojnie trafic na rocznik 98-99, przebieg tez nie powinien byc zbyt duzy (nikt nie kupuje auta "miejskiego" zeby zwiedzac "caly swiat") a wyposazenie raczej pelne. Oplaty - 3000 ubezp. (bez znizek) + gronafgift (1200 badz 1500dkk - w zaleznosci czy silnik 1.0 czy 1.3) - dosyc niskie.
Ja tez zastanawialem sie nad kupnem auta tutaj, ale jakos mi przeszlo (chcialbym cos z wieksza iloscia konikow, minimum 150 koni co pewnie wiaze sie z silnikiem min. 2.5l a ubezpieczenie by mnie tutaj "wykonczylo" - nie mam znizek). Poza tym takie autko (BMW 5, Audi A6) kosztowaloby tutaj ok. 100 000 - 120 000dkk - rocznik 1997, gdzie w Niemczech - 40 000dkk (60-80 000dkk na ulicy nie lezy ;) )
Niecienki bolku, z jednym masz tylko racje ze cena idzie z jakością. Z drugiej strony kto sprawdzi dobrze przed kupnem to po nim ma mniej problemów. Negujesz Classica co przyznam ze uroda nie grzeszy ale żadnej lepszej koncepcji nie przedstawiłeś. Zapomniałeś o czymś ważniejszym czym jest wspomaganie tak często pomijane w tej klasy tyłkowozach co akurat owo POLO posoadało. Przedkładasz wiele starsze auta a wyposazenie poduszki PW, centralnego lub ABS to to prawie żadne wyposażenie. To standard.
Co do łańcucha to to ze on jest nie znaczy ze nie wymaga auto serwisu (np pompa wody która w zależności od marki wymaga zwalenia napędu rozrządu). Tutaj nie ma co dyskutować bez konkretnych przykładów bo czy pasek czy łancuch prawie na jedno wyjdzie patrząc na rbh.
Co do kosztów samej wymiany paska to powtarzasz pewnie zasłyszany mit. Brane są pod uwagę pewnej klasy auta w tym temacie a nie silniki widlaste gdzie wymiana wiąże się z zdemontowaniem przedniej części auta. Zmiana paska w R4, 8V lub 16 można liczyć x2 w DK oczywiście pomijam ceny ASO (600-700kr /h).
ile ludzi tyle bedzie opini.
kto kupuje niech zerknie na:
- swoje przychody
- po co potrzebne auto i czego od niego oczekuje
- ubezpieczenie
- przebiegi (wazne przy wyboze silnika i ubezpieczeniu)
- i najważniejsze kto nam to auto bedzie serwisował i za jaką kase
-
Vera, auro potrzebne do pracy, czasem po mieście na zakupy etc.
Ostatnie Twoje zdanie- "kto i za ile będzie je serwisował"- wiesz,pewnie,że przy okazji wyjazdów- zrobi się ile się da w Polsce,ale przecież nie zawsze będzie taka możliwość...
Myślimy albo nad Suzuki właśnie(części chyba są drogie),albo Polo,albo Punto- bo tanie, (ponoć mają problemy z rdzą,)ale zobaczcie ile ich z kolei jezdzi w Danii... ::)
[Posted on: 10 Grudzień 2008, 15:40:27]
Acha, no i jeszcze jedno- lepiej szukać u "forhandlerów",czy wśród osób prywatnych...? ::)
[Posted on: 10 Grudzień 2008, 15:42:35]
Widzę,że nie ma kto doradzić.. ::)
ALe jeśli niespecjalnie się na autach znam,to może bezpieczniej od handlarza? Juz sama nie wiem :-\
-
pisałem już kiedyś żekupwkomisie przy salonie, w którym można auto zostawić w rozliczeniu.
Auto przygotowane przynajmniej mechanicznie do jazdy.
Ostatnio pojawiła się oferta leasingu dla osób prywatnych. Ford Ka za około 2800Kr miesiecznie.
-
czy ktos sie orjentuje jakie sa zasady kupna nowego samochodu w danii, chodzi mi glownie o kwote rocznego ubezpieczenia pojazdu, i inne oplaty
-
Niecienki bolku, z jednym masz tylko racje ze cena idzie z jakością. Z drugiej strony kto sprawdzi dobrze przed kupnem to po nim ma mniej problemów. Negujesz Classica co przyznam ze uroda nie grzeszy ale żadnej lepszej koncepcji nie przedstawiłeś. Zapomniałeś o czymś ważniejszym czym jest wspomaganie tak często pomijane w tej klasy tyłkowozach co akurat owo POLO posoadało. Przedkładasz wiele starsze auta a wyposazenie poduszki PW, centralnego lub ABS to to prawie żadne wyposażenie. To standard.
Co do łańcucha to to ze on jest nie znaczy ze nie wymaga auto serwisu (np pompa wody która w zależności od marki wymaga zwalenia napędu rozrządu). Tutaj nie ma co dyskutować bez konkretnych przykładów bo czy pasek czy łancuch prawie na jedno wyjdzie patrząc na rbh.
Co do kosztów samej wymiany paska to powtarzasz pewnie zasłyszany mit. Brane są pod uwagę pewnej klasy auta w tym temacie a nie silniki widlaste gdzie wymiana wiąże się z zdemontowaniem przedniej części auta. Zmiana paska w R4, 8V lub 16 można liczyć x2 w DK oczywiście pomijam ceny ASO (600-700kr /h).
ile ludzi tyle bedzie opini.
kto kupuje niech zerknie na:
- swoje przychody
- po co potrzebne auto i czego od niego oczekuje
- ubezpieczenie
- przebiegi (wazne przy wyboze silnika i ubezpieczeniu)
- i najważniejsze kto nam to auto bedzie serwisował i za jaką kase
Hej vera. Dlaczego piszesz że przebieg auta ma wpływ na ubezpieczenie?
-
Hej vera. Dlaczego piszesz że przebieg auta ma wpływa na ubezpieczenie?
musisz zadeklarować przewidywany roczny przebieg....
jak jeździsz za mało, to znaczy że nie masz praktyki...
jak jeździsz za dużo, to znaczy że masz większe prawdopodobieństwo na wypadek
taki średni przebieg to ca. 30kkm rocznie
[Posted on: 14 Grudzień 2008, 19:12:10]
Ostatnio pojawiła się oferta leasingu dla osób prywatnych. Ford Ka za około 2800Kr miesiecznie.
gdzie ??
-
postaram się to odszukać, w sprawe nie wnikałem bo jakoś Forda tymbardziej Ka nie szukałem.
-
z tego co znalazłem to z Fordów jest tylko Fiesta, Focus, C-Max, Mondeo i S-Max
misiu... to o czym piszesz to leasing aut na żółtych blachach, czyli rejestrowanych jako ciężarkowe....
a my z kolega vera rozmawiamy o leasingu aut na białych blachach... zauważ tą drobna różnicę :P
-
Jakbyś Trollu używał Pana Google to byś wiedział, że piszę o prywatnym leasingu... sprawdź sobie sam http://www.nellemannbiler.dk/default.asp?pageid=198
za to kolego Wszechwiedzący gdyby kolega użył Google to by wiedział, że Ford Ka tez może być w ofercie leasingowej
wymienione wcześniej modele występują tez w wersji ciężarowej, i to nie o nie chodziło, bo te znajdzie każdy
-
Misiu i K3, dajcie sobie na wstrzymanie, swieta ida...
-
rozumiem, że znalazłeś nowego Forda Ka w "privat leasing"... to może wkleiłbyś linka... wszyscy popatrzylibyśmy sobie ile to kosztuje
a prosze cię bardzo: http://www.ford-silkeborg.dk/perb_finans
-
ale ruch się zrobił w temacie, poza tym K3 znalazł widzę jeszcze lepsza ofertę.
-
Czy po zakoczenczneniu leasingu mozna te auto wykupic na wlasnosc?
-
można, tylko ja jakoś nie widzę w tym sensu.
-
A ja nie pytałam o leasing, a o zwykły zakup niedrogiego, przyzwoitego autka ::)
-
Jakie macie opinie na temat nissanow almera,micra,primerra 1999-96
-
Przy zakupie nowego samochodu pierwsze ubezpieczenie jest atrakcyjne (pakiet), podobnie jak w PL. Kolejne negocjuje sie z wybrana firma, uwzgledniaja znizki uzyskane w Polsce (za bezszkodowa jazde).
-
a czy ktos orientuje sie moze czy sa jakies strony gdzie mozna sprawdzic wysokosc ubezpieczenia za samochod ktory chcemy kupic, oraz inne oplaty, chodzi mi dokladnie o to np. jesli chcem kupic renault laguna 1.8 z 2002 roku to ile zaplace za ubezpieczenie, oraz inne oplaty, dziekuje
-
lilianek_oz Nissany to bardzo dobre auta, szczegolnie z tamtych lat. W Almerze prawdopodobnie bedzie siedzial ten sam silnik - 1.6 - co w Primerze. Jesli jezdzisz spokojnie to srednio spali ok. 7 litrow / 100km. Mnie najmniej - jezdzac "dziadkowym" stylem - udalo sie uzyskac minimalne spalanie na poziomie 6,8l / 100km. Mozesz polowac jeszcze na Nissana Sunny - ostatni model z 95 r., jego nastepca byla Almera. Sunny byl produkowany w Japonii.
Jak sie zdecydujesz to poluj na wersje SLX, byly bardzo dobrze wyposazane.
-
Czy mozesz sie odezwac na priv Bon_Dziorno
-
Raczej nie da rady, bo nie mam stalego nicka. Pytaj tutaj, jak bede mogl pomoc to odpowiem. Jesli chodzi o nissany to mozesz rowniez zajrzec na: http://www.nissanklub.pl/forum/index.php?c=1&sid=edc4ba20c9c4a1c1aa6cc0610de32c50
-
Czy w salonach w Dani sa rowniez wyprzedaze rocznika 2008 z rabatami jak w Polsce
-
Czy przy zakupie auta w dk moze byc wspolwlasnosc
-
Czy przywiezione z Polski auto mozna zarejestrowac na firme?
-
Pewnie sa wyprzedaze
-
Znalazłem kilka bardzo dobrych aut
Numer jeden (http://www.dba.dk/asp/soegning/detail.asp?annonceid=57658593)
Numer dwa (http://www.dba.dk/asp/soegning/detail.asp?annonceid=57920462)
Numer trzy (http://www.dba.dk/asp/soegning/detail.asp?annonceid=57657844)
Numer cztery (http://www.dba.dk/asp/soegning/detail.asp?annonceid=58065766)
Numer pięć (http://www.dba.dk/asp/soegning/detail.asp?annonceid=58164751)
Numer szcześć (http://www.dba.dk/asp/soegning/detail.asp?annonceid=58003025)
Mówcie co chcecie ale numer 6 jest piękny...
-
Faktycznie sa wyprzedaze - powyzej auto "numer dwa" jest tansze o 10.000 kr. - teraz ten maluch z 1976 roku kosztuje tylko 29.900 kr. Moze dlatego ze to jest model "open air". ;D
PS. Regularnie w tv mowia o zastoju w sprzedazy samochodow i to nie tylko kupujacy wie ale zwlaszcza sprzedajacy.
-
Czy w przypadku kupna auta w Dani i jakies czesci ceny auta kredytowania czy SKAT pomaga w splacie odestek w jakies czesci poprzez podniesienie personfradragu
-
Tylko jezeli auto jest kupowane na raty i sa doliczane procenty czy jak to sie tam nazywa i te procenty mozna odciagnac od skatu - podajesz to co zaplaciles a skat wylicza sam ile sie nalezy
tak mniej wiecej mozna liczyc na ok. 30%. Tak samo jest z mieszkaniami wlasnosciowymi , domami itp.
Ktos tam chcial kupic tanio auto - jest tego masa na portalach samochodowych. Tendencja jest taka ze taniej mozna kupic wielkie volvo niz fiata punto. Patrzec na date ostatniego przegladu tzw. synsdato i na rdze no i lepiej byc z kims kto sie troche zna. Do 25tys. koron mozna kupic fajny samochod. Obecnie rejstracja na DBA i bilbasen jest za darmo tak samo na bilzonen. Na bilpriser mozna sprawdzic czy sprzedawca nie chce za duzo (købsvurdering) Dzisiaj widzialam Volvo z 94 za 5000, kr. i calkiem ladne na obrazku. Zycze powodzenia przy zakupie
-
Generalnie dochod z odsetek podlega opodatkowaniu a za koszty odsetek otrzymuje sie ulge - bez wzgledu na co byla wzieta pozyczka. Dunskie instytucje finanasowe informuja Skat o odsetkach i dlatego nie trzeba samemu ich deklarowac. Wartosc podatkowa ulgi jest ok. 33% kosztow odsetek (taka sama wartosc podatkowa jak za dojazdy do pracy, skladki na zwiazki zawodowe/a-kase, delegacyjne).
-
Rozumiem ze koszta uzyskane powoduja zwiekszenie personafradraga co za tym idzie zwiekszenie zarobko netto
pozdr
-
Tak, kwota netto wzrosnie o jedna trzecia, np. zaplacisz 3 tys. odsetek to wynagrodzenie netto wzrosnie o 1 tys.
-
prosze o rade
co jest oplacalne
kupic peugoet partnera rocznik 99 w dk
albo w de troszke uszkodzony jakies gniecenie i zrobic go w pl i potem w dk przerejestrowac
-
Tak jak kiedys kalkulowalam to chyba lepiej kupic w Danii, a juz na pewno mniej zachodu i kombinowania. Jezeli kupisz uzywane auto u dealera to jeszcze dostaniesz paromiesieczna gwarancje na zakupiony samochod.
-
Przy obecnym kursie EUR / PLN i DKK / PLN najlepszym wyjsciem jest kupno autka w PL - najlepiej z polskiego salonu, od 1-go wlasciciela, bezwypadkowy :)
Za rownowartosc 55 000 DKK (srednia cena Partnera 99` w Danii) - czyli ok. 33 000zl masz w PL 2004-2005 rocznik.
A jak Cie zlapia (szansa pewnie taka jak 6-ka w totka) to zawsze mozesz przerejestrowac - bedziesz mial nowsze auto (za dodatkowa oplata) - wyjdzie pewnie tyle samo ile te nowsze autko kosztowaloby w DK, badz wywozisz do PL i sprzedajesz.
U mnie przed osiedlem stoi 10 aut na PL blachach, 3 na DE blachach, 1 na LV a do niedawna byly tylko 4 na PL blachach i 1 na DE.
-
Kup na dunskich blachach - okazje sie trafiaja - nie ryzykuj - jak SKAT podjedzie pod ten blok to beda zniwa-wyrownanie afgiftu plus domiar.Nie warto a samochod na dunskich tez mozesz sprzedac kiedy zechcesz.
-
Pewnie, ze moze sprzedac, ale po co kupowac gorszy samochod (tego samego rodzaju) - za te sama cene???
A niby czemu akurat SKAT ma podjechac pod jego blok? Nie siejcie zametu. Coraz wiecej osob zjezdza do Danii samochodami na zagranicznych tablicach i akurat pod ich bloki SKAT nie podjezdza ;D
-
Pewnie, ze moze sprzedac, ale po co kupowac gorszy samochod (tego samego rodzaju) - za te sama cene???
A niby czemu akurat SKAT ma podjechac pod jego blok? Nie siejcie zametu. Coraz wiecej osob zjezdza do Danii samochodami na zagranicznych tablicach i akurat pod ich bloki SKAT nie podjezdza ;D
Dokładnie, odpuśćcie sobie te kontrole już. W herning na parkingu pod skat codziennie stoi 10-15 aut na polskich numerach, nie liczę już litewskich, niemieckich i reszty świata. Stoją i mają się dobrze, ludzie do nich wsiadają i odjeżdżają.
-
Tak jak kiedys kalkulowalam to chyba lepiej kupic w Danii, a juz na pewno mniej zachodu i kombinowania. Jezeli kupisz uzywane auto u dealera to jeszcze dostaniesz paromiesieczna gwarancje na zakupiony samochod.
Tak ale tu sa duze przebiegi a jak sprowadze z pl to bede wiedzial co mam ,oczwyiscie je przerejestruje na dk blachy
-
Tak ale tu sa duze przebiegi a jak sprowadze z pl to bede wiedzial co mam ,oczwyiscie je przerejestruje na dk blachy
Hmmmm, i tu bym z Toba dyskutowala. Ja tam ekspertem nie jestem ale w moim przekonaniu kupujac samochod uzywany w Polsce nigdy nie jestes pewien co Ci wyskoczy w trakcie uzytkowania. Wszyscy wiemy ze Polacy GENERALNIE kombinuja jak moga. A w Danii jestem jakos bardziej spokojna ze jak kupuje np. samochod z przebiegiem 100 000 km to faktycznie tyle przejechal a nie ktos cofnal licznik.
Poza tym spojrz na stan polskich drog - samochod uzytkowany w PL ma istna szkole przetrwania jezeli chodzi o zawieszenie. Smiem twierdzic ze ogolnie rzecz biorac stan techniczny nowszego samochodu w PL jest porownywalny ze starszym w DK.
No ale jak juz wspomnialam nie jestem ekspertem ;)
-
rozumiem ze w dk nie kombinuja ale jak auto ma miec 10 lat to raczej przebieg powyzej 200 tys wiec jak to ma byc
-
mam takie pytanie, przy kupnie uzywanego auta w komisie mozna je odebrac od razu czy trzeba czekac na jakies papiery typu skat czy inna policja czy cos podobnego?
-
Jak kupowalam samochod w komisie pod koniec zeszlego roku to czekalam jeszcze pare dni po kupnie az dealer zglosil to na policji i przyszly tablice rejestracyjne.
-
Witam ! Kupiłem Toyote CarineE rocznik 97 za 22500kr z bajerami bez klimy na dunskich blachach Ubezpieczenie OC 3500kr na rok Wystarczyło że widzieli moją polise z Polski z 60% zniżkami do tego 380kr przy zmianie registreringsattestu no i podatek drogowy 2razy do roku po 1800kr i to wszystko Jeżdże i nikt już mi drogi nie zajezdża nie trąbi i nie próbuje pouczac jak mam jezdzic Dunczycy dla siebie są uprzejmi na drodze ale jakimś dziwnym trafem nie dla tych co jezdża na obcych blachach Życze wszystkim szerokiej drogi i pozdrawiam
-
Witam ja kupiłem auto na dunskich blachach w komisie wydałem na to 6200 dkk za auto a razem z przerejestrowaniem i przeglądem zapłaciłem 8000 dkk gość z komisu załatwił wszystkie formalność auto kupiłem w niedziele a w poniedziałek juz wyjechałem autem na duńskich blachach i teraz mam świety spokuj strony z autami duńskimi to www.dba.dk lub www.bilbasen.dk jest tam mnóstwo samochodzików w ciekawych cenach
-
Witam ja kupiłem auto na dunskich blachach w komisie wydałem na to 6200 dkk za auto a razem z przerejestrowaniem i przeglądem zapłaciłem 8000 dkk gość z komisu załatwił wszystkie formalność auto kupiłem w niedziele a w poniedziałek juz wyjechałem autem na duńskich blachach i teraz mam świety spokuj strony z autami duńskimi to www.dba.dk lub www.bilbasen.dk jest tam mnóstwo samochodzików w ciekawych cenach
Witam ! Kupiłem Toyote CarineE rocznik 97 za 22500kr z bajerami bez klimy na dunskich blachach Ubezpieczenie OC 3500kr na rok Wystarczyło że widzieli moją polise z Polski z 60% zniżkami do tego 380kr przy zmianie registreringsattestu no i podatek drogowy 2razy do roku po 1800kr i to wszystko Jeżdże i nikt już mi drogi nie zajezdża nie trąbi i nie próbuje pouczac jak mam jezdzic Dunczycy dla siebie są uprzejmi na drodze ale jakimś dziwnym trafem nie dla tych co jezdża na obcych blachach Życze wszystkim szerokiej drogi i pozdrawiam
Pytanie do tygrysiatko01 i/lub ronos:
Czy to oznacza, że sprzedawca załatwił wam formalności związane z ubezpieczeniem auta i u jakiego ubezpieczyciela macie ubezpieczone auto (że uznał zniżki z Polski)? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
-
Witam ja kupiłem auto na dunskich blachach w komisie wydałem na to 6200 dkk za auto a razem z przerejestrowaniem i przeglądem zapłaciłem 8000 dkk gość z komisu załatwił wszystkie formalność auto kupiłem w niedziele a w poniedziałek juz wyjechałem autem na duńskich blachach i teraz mam świety spokuj strony z autami duńskimi to www.dba.dk lub www.bilbasen.dk jest tam mnóstwo samochodzików w ciekawych cenach
no tak kolego ale czasmi takie auta nie nadają się do dłuższego użytku i jak ci się coś popsuje to koszt naprawy przewyższa cenę auta. wiem bo w zeszłym roku wydałem 6 500kr za naprawę auta < używana skrzynia biegów z przebiegiem 120 000km z wymianą 4 500kr a potem łożysko w przednim kole + wymiana 2 000kr> ceny kosmiczne.
osobiście widziałem auto, które złomowali u mechanika w mojej miejscowości Litwini. potem ów mechanik wystawił tą ruinę na sprzedaż za 3 000kr z adnotację że auto nie ma duńskich papierów. po dwóch tygodniach podniósł cenę na 5 000kr i traf człowieku takie auto bo okazyjna cena 6 000kr czy 8 000 kr i jak ci się rozkraczy to nie wiadomo co z nim zrobić.
-
Wszystko załatwiałem niestety sam Auto znalazłem na stronie www.bilbasen.dk Ważne aby auto było na blachach i miało ważny przegląd to unikniesz dodatkowych problemów przy przerejstrowaniu W umowie zaznaczasz że blachy przechodzą na Ciebie Jedziesz do ubezpieczyciela GF pokazujesz prawko i polise z Twojego autka z Polski i grzecznie prosisz o zaliczenie zniżek o ile oczywiscie je masz Dostajesz max. Premietrin3 tj.3544kr. oraz to ważne bilfosikringbevis do umowy kupna-sprzedaży i jedziesz do skatu Tam wypełniasz 1 dokument płacisz 380kr kartą gotówki nie przyjmują i czekasz parę dni na nowy registreringsattest Do tego przychodzi opłata za podatek drogowy 2 razy do roku Wsiadasz do autka i śmigasz dunom przed nosem Życze powodzenia w zakupie !
-
Czy aby auto zarejestrowac np na siebie trzeba byc w spisie ludnosci i miec plastikowa karte z dunskim adresem
-
czesc
chce kupic auto citroena berlingo lub peg partnera do 23 tyd dkk
jaka marke z tych modeli polecacie i na co mam patrzec przy kupnie
-
oba auta różnią się tylko zewnętrznym wyglądem. Wszystkie podzespoły mechaniczne są te same, koszt serwisowania ten sam.
Przy takim wyborze pozostaje ci wzięcie pod analizę cena i jakie nadwozie ci się bardziej podoba. Tanio chcesz wyrwać taki sprzęt.
-
do 23 tys jakies 99,98,97 co chyba taki rocznik wyrwe
-
Rocznik 97 ... to auto 12 letnie. A peugeot i citroen w rankingach niezawodnosci zajmuje miejsca w koncowce, zatem wydatki na ewentualne naprawy moga spokojnie przerosnac kwote wydana na auto.
Ja, za wymiane alternatora, placilem w warsztacie (nowa czesc + robocizna) 2400 koron :o
-
Rocznik 97 ... to auto 12 letnie. A peugeot i citroen w rankingach niezawodnosci zajmuje miejsca w koncowce, zatem wydatki na ewentualne naprawy moga spokojnie przerosnac kwote wydana na auto.
Ja, za wymiane alternatora, placilem w warsztacie (nowa czesc + robocizna) 2400 koron :o
to jakie auto polecasz
-
do 23 tys jakies 99,98,97 co chyba taki rocznik wyrwe
tak wyrwiesz, ale małą benzynę z solidnym przebiegiem. Czyli do latania wokół komina to ok.
Co do samego auta to jest to auto OK. Miałem diesla, prosty w obsłudze i nie tak drogi jak powyżej pisano bo przykład nie odzwierciedla tematu. Jednak za diesla musisz położyć kilka razy więcej na DK blachach.
-
tak wyrwiesz, ale małą benzynę z solidnym przebiegiem. Czyli do latania wokół komina to ok.
Co do samego auta to jest to auto OK. Miałem diesla, prosty w obsłudze i nie tak drogi jak powyżej pisano bo przykład nie odzwierciedla tematu. Jednak za diesla musisz położyć kilka razy więcej na DK blachach.
a ile km mozna nim zrobi na benzynie az do remontu silnika
-
a ile km mozna nim zrobi na benzynie az do remontu silnika
na to pytanie nie ma odpowiedzi, można zrobić 100km lub aż do następnej sprzedaży. Wszystko zależy jak kto dbał o auto. Astra sąsiada z 1999 roku silnik 1.2 ma na blacie 420 tyś km - tak dla przykładu heheheh. Jednak nie liczyłbym na tyle przy kupnie używanej fury.
Remont silników jest nieopłacalny.
-
weronika ... a dlaczego auto takiego typu? Partner, Berlingo nie sa "typowymi" autami osobowymi.
Moglabys sprobowac znalezc Mazde Demio, uroda nie grzeszy, ale w kwestii bezawaryjnosci bije wszystkie osobowki.
-
Czy aby auto zarejestrowac np na siebie trzeba byc w spisie ludnosci i miec plastikowa karte z dunskim adresem
Czy zna ktos odpowiedz na te pytanie
-
weronika ... a dlaczego auto takiego typu? Partner, Berlingo nie sa "typowymi" autami osobowymi.
Moglabys sprobowac znalezc Mazde Demio, uroda nie grzeszy, ale w kwestii bezawaryjnosci bije wszystkie osobowki.
no to się zgadza, nie ma lepszych fur w owym okresie od mazd.
-
na to pytanie nie ma odpowiedzi, można zrobić 100km lub aż do następnej sprzedaży. Wszystko zależy jak kto dbał o auto. Astra sąsiada z 1999 roku silnik 1.2 ma na blacie 420 tyś km - tak dla przykładu heheheh. Jednak nie liczyłbym na tyle przy kupnie używanej fury.
Remont silników jest nieopłacalny.
Czy do latania moze byc suzuki baleno kombi 1,3
jakie sa wasze opinie o tym aucie
-
http://moto.onet.pl/121883,galeria.html
zrodlo onet.pl
to jest awaryjnosc
czy te informacje sa w miare wiarygodne
wychodzi na to ze jesli tak to nissany to dobre auta w tym przedziale wiekowym
-
Tym rankingom to za bardzo nie wierz, bo sa takze rankingi ADAC, TUV i roznice przy tych starszych autach nie sa zbyt duze, np. BMW 3,5 klasyfikowane sa za Renault Megane.
Najwazniejsze to kupic dobry egzemplarz. Baleno moze byc, te autka sa tutaj w miare tanie i przyzwoicie wyposazone.
Mozesz takze smialo kupic Nissana Almere, badz Primere - tez ceny maja w miare przystepne (nie to co Golf-y ... niewiadomo dlaczego).
-
Tym rankingom to za bardzo nie wierz, bo sa takze rankingi ADAC, TUV i roznice przy tych starszych autach nie sa zbyt duze, np. BMW 3,5 klasyfikowane sa za Renault Megane.
Najwazniejsze to kupic dobry egzemplarz. Baleno moze byc, te autka sa tutaj w miare tanie i przyzwoicie wyposazone.
Mozesz takze smialo kupic Nissana Almere, badz Primere - tez ceny maja w miare przystepne (nie to co Golf-y ... niewiadomo dlaczego).
Czy wiesz moze aby auto dunskie zarejestrowac trzeba miec meldunek
-
Czy jest tu ktos dobrze poinformowany i odpowie na pytanko
chce kupic auto w dani nie mam meldunku bede mogl zarejestrowac je tu w danii
-
Czy do latania moze byc suzuki baleno kombi 1,3
jakie sa wasze opinie o tym aucie
Do latania to moze nie (lepszy bylby szybowiec albo F16) ale do jazdy po dunskich drogach Ok.
-
Wy tu o kupnie aut a ja mam pytanie odnośnie nagonki na polskie auta w Odense.Czy w okolicach Arhus słychać podobne opinie,mam na myśli artykuły w duńskiej prasie?
-
Wy tu o kupnie aut a ja mam pytanie odnośnie nagonki na polskie auta w Odense.Czy w okolicach Arhus słychać podobne opinie,mam na myśli artykuły w duńskiej prasie?
nie siej postrachu z tą nagonką. Proponuję papabusewą wersję artykułu od tej zamieszczonej w internecie. Przedstawia całkiem inaczej problem.
-
no wlasnie czy jest mozliwosc rejestracji auta w dk bez meldunku ,a ile to gdzies tak kosztuje liczac stare auto
-
no wlasnie czy jest mozliwosc rejestracji auta w dk bez meldunku ,a ile to gdzies tak kosztuje liczac stare auto
a jak chcesz otrzymywać info o kontynuacji ubezpieczenia, ubezpieczeniu drogowym czy info że masz się zgłosić na okresowy przegląd?
-
Vera chętnie skorzystałbym z papabusewej wersji ale oni coś słabo znają polski i piszą tylko po duńsku ;D.Jeśli możesz naświetlić ten problem tak jak Ty go postrzegasz to będę wdzięczny.Za nim wydam 200 000 na rejestracje pojazdu chciałbym dowiedzieć się dokładnie co i jak.