poloniainfo.dk

Ogólne => Rodzina ... => Wątek zaczęty przez: dzikiecytryny w 30 Mar 2009, 20:47:40

Tytuł: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: dzikiecytryny w 30 Mar 2009, 20:47:40
Witam.
Mam małe pytanie , na które  nie moge znalezc odpowiedzi. Jutro lub jak najszybciej powinniśmy wpłacic kaucje na łączenie rodzin. Otworzylam dzisiaj konto bankowe na moje nazwisko /byc może przejdzie fakt ze kaucja bedzie na koncie otwartym na moje nazwisko, ale dalej nie mamy pewności/, aby zdeponować kwote 60.011 koron.
Ale przemyslałam sprawe , troszke przewertowałam forum i mysle, ze warto byłoby  w banku spróbować załatwic , o ile sie zgodza lokate 7 letnią w zamian za gwarancje bankową.
Moje pytanie, czy taka lokate moge załozyc na nazwisko moje /czyli czy moge sama na siebie załozyc taką lokate/. , nie męża. Pytam, bo w papierach z urzedu imigracyjnego, napisali, ze kaucje mamy zgromadzic na koncie męża.... Bank nic nie wie, pani z komuny nie udzieliła jednoznacznej odpowiedzi, a ponownie nie udało nam sie dzisiaj dodzwonić. I troche sie boje, żeby nie przeciagnąc sprawy o nastepne tygodnie. Wydaje mi sie, ze to bez znaczenia na czyim koncie ,badz lokacie bedzie zdeponowana kaucja, jesli i tak dostep do niej ma tylko urząd. potrzebne powinno byc tylko zaświadczenie czy gwarancja takiego depozytu.

z góry dziekuje za odpowiedz
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Tula w 31 Mar 2009, 19:13:21
Nikt Pani nie odpowiedzial, jak widze, to napisze, co wiem, aczkolwiek to jest info sprzed dwoch lat i z drugiej reki, bo ja nie placilam kaucji. Kolezanka wlasnie zalozyla lokate, na swoje nazwisko, udlændingeservice nie robil zadnych problemow.
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: roga w 31 Mar 2009, 19:37:18
Zalozenie lokaty 7 letniej z gwarancja/umowa oprocentowania nie jest mozliwe. Banki, szczegolnie w obecnej sytuacji, nie zobowiaza sie do umowy powyzej 12 miesiecy. Oczywiscie mozna lokaty prolongowac i po uplywie 12 miesiecy ustalac nowa stope oprocentowania i tak w nieskonczonosc, az do uplywu 7 lat.
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 31 Mar 2009, 20:31:49
My zlozylismy pieniadze w oprocentowanym depozycie, w zamian za gwarancje bankowa.
Odsetki naliczaja nam raz w roku i doliczaja do kapitalu. W zwiazku z tym, iz maz byl wieloletnim klientem banku, wynegocjowalismy niezle oprocentowanie. Nie musimy negocjowac oprocentowania co rok.

Ps. Pamietaj, ze o "uwolnienie" polowy kwoty mozesz poprosic po zdaniu DP3.
Nam wlasnie w ubieglym tygodniu "uwolnili"
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: dzikiecytryny w 01 Kwi 2009, 14:35:05
Dziekuje za odpowiedzi. Niestety faktycznie nie było mozliwe załozenie lokaty, przynajmniej tak nam w Sydbanku powiedzieli. Załozylismy normalne konto na mnie, gdzie wpłacilismy tę sumę. W poniedziałek jestesmy ponownie umówieni w banku, gdzie mają nam powiedziec czy to przeszło przez komune i oddać wypełnione i potwierdzone dokumenty o depozycie. Wydaje mi sie, ze czytałam chyba wszystko, co mozliwe na ten temat na forum, a tu zycie i tak pokazuje swoje. W banku chyba nie spotkali sie z taką sytuacja, bo sami nie wiedzieli co z tym zrobić. Osoba z komuny, która niejako pomagała nam, a własciwie sprawdzała komplet dokumentów i rekomendowała przed wysłaniem do imigracyjnego, niestety nie była pewna ,czy te pieniadze mozemy wpłacic na konto , którego własicielem jestem ja ,a nie mąż.
 Z prostej jak wydawało mi sie juz sprawy, czyli samej wpłaty kaucji, zrobiło sie małe zamieszanie. A wiadomo, że na tym etapie zalezy na czasie. I tak jestesmy w dobrej sytuacji, bo faktycznie wiadomość o przyznaniu pesela otrzymalismy po 7 tygodniach od wysłania kompletu dokumentów, a jeśli kaucja bedzie jak najszybciej wpłacona i potwierdzona przez bank i komune, całośc ma sie zakończyc 28 kwietnia.

Dodam juz tak troche z innej beczki, że dokumenty przygotowalismy dośc długo, a dołaczylismy oprócz wymaganych, wszelakie świadectwa oraz zaswiadczenia odnośnie mojego wykształcenia i pracy a nawet referencje.  Długa droga, a najważniejsze, że jesteśmy juz prawie na finiszu.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: roga w 01 Kwi 2009, 15:16:26
Jeszcze tylko drobna uwaga. Mozna tez bylo, tak jak i w PL, zalozyc w banku konto na oba nazwiska (meza i zony).
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: nowa w 01 Kwi 2009, 17:16:42
Ja tego nie rozumiem, po co jakies kaucje chyba przepisy sie zmienily w pazdzierniku 2008 odnosnie obuwateli EU
no chyba ze małzonek nie jest obywatelem dunskim tylko spoza EU
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 01 Kwi 2009, 20:39:05
Powiem szczerze, ze tez probuje to zrozumiec.
Dlaczego rodzinyn do obywateli UE przyjezdzaja bez kaucji, a do Dunczykow z kaucja.
Kiedys byla roznica w zabezpieczeniu socjalnym w razie "naglych sytuacji" teraz czlonkowie UE moga taka pomoc otrzymac,wiec dlaczego???

MOJA TEORIA!!!
Podkreslam MOJA i TEORIA moze miec zwiazek z pozniejszym pobytem stalym.
Pobyt unijny jest od razu pobytem nieograniczonym i cos sie obawiam, ze z zalozenia on moze byc taki docelowo. Mozesz sie utrzymac tutaj, stac Cie na zycie tutaj, wiec sobie mieszkaj, tak dlugo jak chcesz.

Natomiast przy pobycie nieunijnym, ktory jest poczatkowo tylko czasowym, po 5 -7 latach otrzymuje sie pobyt staly.
Cosik mi sie WYDAJE, ze tu chyba jest pies pogrzebany... z unijnego CHYBA nie mozna przejsc na nieunijny, zwykly staly pobyt  w Danii.

DLA ZLOSLIWYCH: podkreslam jeszcze raz... to czysta teoria, bo nie widze innego wytlumaczenia dalszego podtrzymywania dwoch roznych praw pobytowych, oraz pobierania kaucji w jednym przypadku i nie pobierania w innym.



Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: gosc w 01 Kwi 2009, 22:19:32
 o pobyt staly mozna ubiegac sie juz po 5 latah unijnego pobytu, oczywiscie trzeba zapewne spelnic warunki takie jak egzamin z jezyka  oraz miec bodajze 3 lata pracy:

https://www.retsinformation.dk/Forms/R0710.aspx?id=116794#Kap5116794#Kap5
Kapitel 5

Tidsubegrænset ophold

§ 19. En EU-statsborger, der har haft lovligt ophold her i landet uafbrudt i 5 år, har ret til tidsubegrænset ophold her i landet. Ingen af de i kapitel 2 og 3 nævnte bestemmelser kan begrænse denne ret.
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 02 Kwi 2009, 09:41:09
Wiem, wiem o tym, ale widzialam dwa rozne sforumulowania: tidsubegrænset i pernament ophold... wiec sobie wnioskowalam, ze moze jest to jakas roznica. Aczkolwiek przewertowalam przepisy i faktycznie uzywa sie tych slow zamiennie.

Tak wiec sie pytam raz jeszcze. Czy ktos zna roznice???
Bo jesli nie ma roznicy, to po co przeplacac? :)

Dzikie cytryny, a Tobie nikt nie powiedzial, ze powinnas wystapic o Unijne laczenie rodzin???
Ja tez co prawda placilam kaucje, ale to bylo "w innych" czasach, od listopada mamy nowe przepisy.
Niby zostalo nam jeszcze tylko 28.000 w depozycie... niby pieniadze sa oprocentowane i to niezle... ale kurcze, niby dlaczego maja byc zdeponowane ja moze nie musza...

Ma ktos moze jakas teorie???
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: nowa w 02 Kwi 2009, 10:29:56
Pamietam jak zrobili ten przepis i to bylo skabusewane do Duńczykøw ktørzy przywozili sobie zony np. z Tajlandii i jest taki przepis w Danii ktøry møwi ze mąz ma obowiazek utrzymac zone a zona meza. A krøtko po slubie ci ludzie dochodzili do wniosku ze nie maja za co utrzymac zony i wysylali ja po pomoc socjalna i tu byla zagwozdka
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 02 Kwi 2009, 11:11:28
No dobra, dobra... ale Cytryna, bynajmniej z jezyka, ktorym sie posluguje, na Tajke nie wyglada....
A i kaucji nie musiala jak ja, placic kilka lat temu, a teraz!!!

No wiec, niech mi ktos wytlumaczy jaka jest roznica???
Moze Cytryna powinna sie zapytac, dlaczego te kaucje ma placic. Moze ktos sie zagalopowal? Zapomnial, ze sa juz nowe przepisy???
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: gosc w 02 Kwi 2009, 16:18:49
Z tego co jest napisane na stronie nyidanmark.dk unijne laczenie rodzin odbywa sie jesli dunski obywatel wraca z kraju EU po nieobecnosci w Danii np pracowal w innym kraju EU.Musi tez przedstawic dowod na to ze mieszkal poza Dania np karte rezydenta Polski. Unijne laczenie rodzin nie dotyczy tzw internal cases a wiec Dunczykow, ktorzy mieszkaja caly czas w Danii.Napewno nie jest to sprawiedliwe, ze Dunczyk, ktory pracowal czy przebywal poza granicami Danii jest zwolniony z wszystkich warunkow typu kaucje itd w przeciwienstwie do Dunczyka ktory caly czas mieszka w Danii choc obaj Dunczycy maja zony z EU. Dla mnie jest to nielogiczne.
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 02 Kwi 2009, 17:53:04
Jeszcze mniej logiczne jest  to:
Dunczyk by sprowadzic sobie zone z Unii musi zaplacic kaucje i jeszcze do tego spelniac warunki finansowe i mieszkaniowe (odpowiednia ilosc metrow na osobe, tudziez glow na pokoj).

Tymczasem, zona do obywatela Unii, ale nie DUnczyka przyjezdza bez zadnych warunkow, nie placa tez kaucji...

W razie potrzeby obydwie rodziny dostaja np. kontanthjælp, oczywiscie ryzykujac otrzymanie w przyszlosci stalego pobytu.
Tyle, ze rodzinie "z dunskimi korzeniami" przepada dodatkowo kaucja lub jej czesc. Rodzina niedunska, nie ponosi konsekwencji finansowych.

Jezeli nie pobieraja, zadnych zasilkow, po 5-7 latach obydwie zony otrzymuja staly pobyt na tych samych warunkach...

Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: dzikiecytryny w 02 Kwi 2009, 21:24:53
Tak po prawdzie, ja tez tego nie rozumiem. Ale od poczatku wiedzielismy, że bedzie kaucja, wiec powiem szczerze nawet sie nie bardzo zastanawiałam dlaczego ,ale skad wziąść te pieniądze... Nie jest to moze zawrotna suma, ale zawsze. Wszelakie informacje ,co mamy zrobić i według jakich przepisów "znosił" do domu mąż, siłą rzeczy, ze wzgledu na język. Mimo, że generalnie wszyscy tu mówia po angielsku, i ja też nie mam z tym jezykiem problemu, zostałam zdana na męża , bo ...i owszem mówią, ale nie koniecznie dobrze. Więc po nieszczęsnych próbach załatwienia czegokolwiek samej, dałam sobie spokój. A ten mój chłopina nalezy do osób, ze jak mu pani w komunie czy w imigracyjnym  tak powiedziała, to inaczej byc nie moze... Nie ma po prostu doswiadczenia z urzędami , wiec trudno sie dziwić.
.Teraz to nawet i tak nie ma sensu kombinować z unijnym czy bez, chciałabym jak najszybciej dostac papiery dla siebie i dzieci. Aczkolwiek powiem, że troszke sie zdenerwowałam, bo nie zdawałam sobie sprawy, ze byc moze jest inna mozliwość. Spróbuje znależc przynajmniej odpowiedz na te pytanie. No zóz gdybym cos wiecej znalazła, napisze, byłby moze przynajmniej pozytek dla innych .
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 02 Kwi 2009, 21:49:09
Hej, nie Twoj chlopina, ale chyba kazdy DUnczyk :)
Moj tez tak samo, jak w Komunie powiedza to tak jest.
Na szczescie ja juz po dunsku mowie, wiec sama teraz wojuje z komunami, ministerstwami i wszystkimi swietymi.

Ostatnio 3 miesiace wojowalam by, odzyskac polowe kaucji po egzaminie z jezyka. Imigraycjny (radca prawny!!!! ) odpisal mi oficjalnie, ze uwolnienie kaucji dopabuse po 7 latach.... a nasza kaucja jest juz uwolniona, po 1,8 mies.

Mi sie niedlugo konczy pobyt, wiec bede musiala przedluzaac, wiec zamierzam z nimi powojowac... ale chce sie najpierw upewnic na czym dokladnie polega roznica pomiedzy pobytem unijnym a rodzinnym.
Kiedys byla znaczaca - na przyklad ochrona malzonka, prawo do pracy, prawo do SU dla dzieci itp...
Ale teraz tych roznic nie ma.... wiec po co przeplacac :)
Nam niby ta kasa nie potrzeba :) ale co we wlasnych rekach, to we wlasnych :)
A poza tym licza sie zasady...
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: dzikiecytryny w 02 Kwi 2009, 22:13:27
Ma Pani racje. Widze, ze faktycznie trzeba "wziąść sprawy w swoje ręce".
Po prostu było wygodniej i wydawałoby sie pewnie, skoro mąż jest rodowitym duńczykiem, zdac sie na niego.
Póki co faktycznie znalazłam:

The EU rules on freedom of movement do not apply to purely internal matters. This means that family members of Danish nationals who live in Denmark and have not exercised the right of free movement in another EU/EEA Member State or Switzerland cannot obtain a ridence card for Denmark under the EU rules.

Jest tu wymienionych kilka szczegółowych przypadków jakby podchodzących pod regułe, ale to juz zupełnie inne sprawy.

Faktycznie jedynie znajomośc języka moze uratować, jesli chodzi o  przepisy i sprawy urzedowe. Wydaje mi sie, że mentalnośc duńczyków jest znacznie mniej "wojownicza" anizeli nasza. Zreszta oni tez raczej nigdy nie musieli za bardzo walczyc o swoje...
Spróbuje pomeczyc temat sama. Całe szczęście, ze jest to forum i osoby, które pomoga otworzyc oczy. Dziękuje Pani Mirro i zycze owocnego wojowania. A ja sie po prostu zaczne lepiej przygotowywac do mojej "bitwy".


Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 02 Kwi 2009, 23:20:12
Wojowac to moze za duzo powiedziane. DUnczycy nie lubia pyskaczy. Jednak potrzeba duzo zaciecia by znalezc informacje.
Naszej kaucji szukalam 3 miesiace. Tak jak napisalam wczesniej, urzad emigrayjny odpisal, ze absolutnie nic sie nie zwraca, ale ja wiedzialam swoje.
Ktoregos dnia sie zaparlam. "Siedzialam na telefonie" chyba ze 4 godziny, dzwonilam od Ajnasza do Kajfasza, w koncu kaucje znalazlam... w JOBCENTER w dziale integracji... Dwa tygodnie pozniej juz przyszla kopia pisemka wyslana do banku.
Moj maz oczywiscie uwierzyl imigracyjnemu i stwierdzil, no truno... nie da sie...

Zeby zalatwic corce szkole porzadna szkole jezykowa pisalam pisma do wszelkich mozliwych ministerstw... aczkolwiek tej sprawy jeszcze nie udalo mi sie zalatwic i chyba nie uda :(
Trudno....
W maju musimy skladac wnioski o przedluzenia pobytow :) wiec byc moze zaczne wojowac.

Zycze powodzenia w Danii... I jakby co, to zapraszam na PW (Prywatna Wiadomosc).
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: marysha w 02 Kwi 2009, 23:25:20
Córka znajomej w październiku ubiegłego roku starała sie o pobyt tutaj. Jej mąż jest Polakiem, ale ma stały pobyt. Był azylantem. Nie musieli  płacić kaucji, dostała pobyt na podstawie prawa o unijnym łączeniu rodzin.
Faktycznie, to jest dziwne, bo jeżeli następuje łaczenie rodziny, zazwyczaj współmałżonek idzie na kurs językowy i szuka później pracy. Przynajmniej zbliżonej z profilem swojego wykształceia w Polsce. Płaci podatki, ubezpieczeia, A- kasse i inne cuda. Raczej nie liczy na pomoc państwa, ale dzięki własnej pracy i rzeczonym podatkom, przyczynia się do utrzymania tego państwa.
A jeśli chodzi o interpretację przepisów, to niestety czasami trzeba je znać lepiej od urzędnika i przekonać go do zastosowania ich w życiu.
Może i jesteśmy trochę buńczuczni, ale czy to źle? Znam przypadek, że para czekała na zwrot kaucji 2,5 roku. Tu nie chodzi nawet o to, ze w tym czasie mogliby te pieniadze ulokowac w banku, zainwestować w cokolwiek, albo zwyczajnie przepuścić. Tu chodzi raczej o zwykłą bezsilność, w niemalże walce  z urzędami.
Poczytaj dokładnie co się tylko da, wszelkie przepisy i reguły. A potem bądź, no po prostu cholernie uparta.Bardzo grzeczna, ale uparta. Powodzenia!
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 02 Kwi 2009, 23:32:28
W mojej sytuacji troche sie obawiam jednego.
Przepisy mowia, ze by dostac pobyt staly, w uproszczeniu trzeba miec 5 lat pobytu z tego samego powodu (laczenie rodzin, studia, praca...) ale caly czas ten sam powod.
Troche sie obawiam, czy pobyt "laczenie rodzin unijnych" i "zwykle laczenie rodzin" zostanie zakwalifikowany do tego samego powodu... niby wciaz laczenie rodzin... ale... wszytskiego mozna sie spodziewac.
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: marysha w 02 Kwi 2009, 23:48:01
To jest właśnie kłopot. Bo naprawde, wszystko zależy od urzędnika, który będzie zatwiedzał prawo stałego pobytu. Liczyć na szczęście i zaryzykować, czy jednak odczekać kornie swoje. To jest faktycznie ciężki orzeszk do zgryzienia...

[Posted on: 02 Kwiecień  2009, 23:43:55]

Ci moi znajomi też się zastanawiali na jakiej podstawie dostali to unijne łączenia. Byli przygotowani na kaucje, w końcy mąż miał prawo pobytu stałego od wielu lat. Dopytali się jedynie, czy w ich sytuacji, nie będzie to gorsze rozwiazanie. Ale stwierdzili, ze i tak żona musi odczekać conajmniej 5 lat i tak.
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 03 Kwi 2009, 14:08:48
Pochwale sie :)
A przy okazji podam kolejny przyklad, ze w Danii trzeba drazyc i drazyc!!!

Moja corka przyjechala tu przed 18 rokiem zycia.
Zaczela chodzic do anglojezycznego gimnazjum, w ktorym ma kilka godzin tygodniowo dunskiego. Zalozeniem naszym bylo, ze jak skonczy 18 lat, to pojdzie do szkoly jezykowej na intensywny kurs, by dunski doszlifowac.
Wiec gdy osiemnastka zaczela sie zblizac, chcialam ja do szkoly zapisac i wtedy wybuchla bomba.
Dzieci, ktore przyjechaly do Danii przed 18 nie moga uczeszczac do szkoly jezykowej, nawet jesli sa juz dorosle - NIGDY!!!
Odwiedzilam kilka instytucji komunalnych, popisalam pisma do trzech ministerstw. NIe udalo sie...
Nie odpuscilam drazylam przepisy, umowy komunalne... i mam :) od 05 maja moja corka rozpoczyna nauke w tej szkole, w ktorej chcialam!!!

Tak wiec - drazyc, drazyc i jeszcze raz drazyc...
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: marysha w 03 Kwi 2009, 21:43:44
Najbardziej śmieszne jest to, że tyle się pisze o potrzebie integracji, poprzez naukę języka chociażby...Ale jak dojdzie co do czego...
Przykład Mirry dowodzi, że potrzeba być takim kretem i właśnie drążyć nieustannie. Gratulacje! ;D
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 03 Kwi 2009, 22:04:35
Dokladnie!!! Trabia o intergacji, nauce jezyka itp.
Pisma z prosba o wyrazenie zgody na intensywna nauke jezyka wyslalam wlasnie do ministerstw ds. integracji, wykszalcenia  oraz  nauki jezyka...
Wszytskie odpowiedzialy, ze nie ma mozliwosci nauki jezyka w Sprogskole, jedyna ewentualnoscia jest VUC, w ktorym nauka jezyka dunskiego odbywa sie od sierpnia do marca... ze nie wspomne o poziomie...


Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Bella w 04 Kwi 2009, 20:48:35
Nam polowe kaucji po zdaniu egzaminu z jezyka zwrocili bez proszenia. Ale juz z pobytem na stale mi sie nie udalo  >:( Chociaz drazylam jak moglam.... I moj maz tez -  nauczyl sie w Polsce ze z urzedami trzeba dyskutowac :) Ale odpowiedz byla ciagle ta sama, ze brakuje mi przepisowego roku pobytu. Tak wiec przedluzyli mi tylko czasowy.
Ale moze Ty  Mirra bedziesz miala wiecej szczescia. Chyba faktycznie wszystko zalezy od tego do kogo na biurko trafia papiery.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 05 Kwi 2009, 12:57:33
Zobczymy, maj juz blisko, dam znac, jak nam poszlo, ale pewnie dopabuse w lipcu. Nie wierze, ze odpowiedza przed czasem :)
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: dzikiecytryny w 09 Kwi 2009, 08:30:10
Powodzenia Pani Mirro.

Ja mam teraz jeden cel i jestem bardzo zdesperowana, nauka języka. Narazie w domu, ale mam nadzieje juz wkrótce także w szkole. Bez tego nie widze mozliwości, dochodzenia praw, że o wertowaniu przepisów nie wspomne.

A tak wracając do kaucji, wczoraj pojechalismy do komuny z ostęplwanym potwierdzeniem wpłaty z banku, po stepel i mały wpis z komuny potwierdzajacy zarejestrowanie kaucji, musimy na to czekac co najmniej do 23 kwiatnia...... Bo "nasza pani" jest na urlopie, a nikt inny sie tym nie zajmie. Ręce opadają. Tutaj trzeba miec naprawde DUŻO cierpliwości.
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: roga w 09 Kwi 2009, 08:56:36
Powodzenia Pani Mirro.

Ja mam teraz jeden cel i jestem bardzo zdesperowana, nauka języka. Narazie w domu, ale mam nadzieje juz wkrótce także w szkole. Bez tego nie widze mozliwości, dochodzenia praw, że o wertowaniu przepisów nie wspomne.

A tak wracając do kaucji, wczoraj pojechalismy do komuny z ostęplwanym potwierdzeniem wpłaty z banku, po stepel i mały wpis z komuny potwierdzajacy zarejestrowanie kaucji, musimy na to czekac co najmniej do 23 kwiatnia...... Bo "nasza pani" jest na urlopie, a nikt inny sie tym nie zajmie. Ręce opadają. Tutaj trzeba miec naprawde DUŻO cierpliwości.



Och jak sie ciesze, ze to tylko tutaj trzeba miec tak DUZO cierpliwosci. Jade wlasnie do kraju aby zalatwic kilka spraw urzedowych i spotka mnie na pewno wielka radosc, ze wszystko zalatwie od reki i wszedzie spotka mnie usmiech, zyczliwosc i kompetentna obsluga.   
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 09 Kwi 2009, 10:01:55
Wiesz co Rogo... zgodze sie, ze w Polsce tez nie jest latwo.
Ale problemem w Danii jest totalne niedoinformowanie urzednikow.
Bo co powiedziec, na to, ze RADCA PRAWNY urzedu emigracyjnego pisze mi oficjalnie, ze po zdaniu DP 3 zwrot polowy kaucji sie nie nalezy. Mozna go otrzymac dopabuse po 7 latach, po otrzymaniu stalego pobytu!!! Pismo oficjalne, podpisane imieniem i nazwiskiem.
A my te polowke kaucji juz otrzymalismy miesiac po jego pismie, (po poltorarocznym pobycie).

Sprawy w Danii zalatwia sie szybko, ale dotarcie do informacji i wlasciwych osob zajmuje mase czasu.

Szkole dla corki zalatwilam w 5 minut. Tyle, ze wczesniej spedzilam 2 dni na telefonach (wykonalam ich okolo 15), napisalam 5 pism do roznych urzedow i osobiscie bylam w 3 innych.
Problem polega na tym, ze czesto majac przepis w reku, slysze odpowiedz, ze nie, takiego przepisu nie ma. A jak pokazuje palcem, to slysze:  acha.... a to ja nie wiem..."
Moja corka znalazla sie we wlasciwej szkole jezykowej, tylko dlatego, ze znalazlam odowiednie przepisy i polaczylam je ze soba.
WSZYSCY !!! urzednicy zgodnie odpowiadali, ze nie ma takiej mozliwosci. A jednak jest!.

Nie podlega dyskusji, ze obsluga tutaj jest mila i sprawna... jednak porazajacy jest brak kompetencji, albo inaczej bardzo waskie kompetencje, ktore siegaja tylko spraw typowych. Jesli sprawa jest nietypowa i trzeba dzialac niestereotypowo, rodza sie problemy.
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: marysha w 09 Kwi 2009, 12:31:50
To znaczy, że mam się cieszyć i podskakiwać tylko dlatego, że pewne sprawy w Danii załatwia się trochę łatweij i żyje się przyjemnie i spokojniej? Jak porównamy biurokrację w Polsce z próbą załatwienia spraw np. w Afryce, to Polska też przedstawi się jako państwo z kompetentnym aparatem urzędniczym...
Żyjemy tutaj, i nie chodzi o to , żeby wytykac wszelkie możliwe wady tego państwa, ale o to , ze widać czasami wyraźnie niekompetencję urzędników, ich opieszałość, kłopot z załatwieniem prostych czasami spraw. Idealny obywatel to ten, który niczego nie chce, nie załatwia. Przez krótki czas pracowałam w komunie, wiem jak wygląda praca w takiej ,,firmie". Nie wolno pracowac zbyt wydajnie, bo reszta pracowników nie jest zbyt zadowolona...Na jaw wychodzi brak znajomości przepisów, ich dowolna interpretacja.
Pracownik,który jest opiekunem do spraw dalszego rozwoju zawodowego, poleca na przykład , abysmy sami znaleźli sobie kursy zawodowe lub szkolenia, które maja na celu przywrócenie do pracy. Mimo, że to on powinien dokładnie wiedzieć, ze jakich możliwości możemy skorzystać. On dostaje za to pieniądze.
W każdym kraju jest problem w urzędach publicznych. W Danii jest to może trochę ładniej opakowane niż w Polsce, ale ze skutecznością bywa różnie.
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: kop2500 w 10 Kwi 2009, 13:22:45
te pieniadze sa wymagane poczas laczenia sie rodzin jako zabezpieczenie dla Panstwa Dunskiego, kaucja moze byc nawet w oblikacjach badz w innej formie a jak ktos nie ma tylu pieniedzy to moze pozyczke wziasc jesli bank jej danej osobie udzielii, szczegoly tej kaucji i zasady sa zamieszone na ich stronie 
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Gość w 30 Maj 2009, 22:43:32
Nie jestem pewna czy dobrze zrozumialam, jeśli mój mąż pochodzi z kraju spozaunijnego i chce żeby dojechał do mnie, to nie musimy płacić kaucji? Dotyczy to tylko związków z Duńczykami?
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: yoursoul w 31 Maj 2009, 00:19:18
nie dotyczy tylko i wylacznie dunczykow .To zalezy od sytuacji osoby sprowadzajacej swojego wspolmalzonka a konkretnie czy ta osoba ma tutaj staly pobyt ( permanent , nie ten przyznany ze wzgledu na prace ) lub dunskie obywatelstwo .
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: gosc w 01 Cze 2009, 18:30:25
Ja mam tylko pozwolenie pobytu ze względu na prace, to znaczy żę nie musimy płacić kaucji?
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 01 Cze 2009, 18:57:16
Obawiam sie, ze skoro malzonek jest spoza UE, to wcale nie jest to takie proste.
Pozwolenia w procedurze UE, sa tylko dla obywateli UE.
Jezeli malzonek jest spoza Unii, podlega pod Urzad Imigracyjny i kaucja na pewno bedzie, o ile wogole dostanie pozwolenie (Ty nie masz stalego pobytu tutaj).
Jednak glowy za to nie dam.
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 01 Cze 2009, 20:00:48
W ubieglym roku glosno bylo o Metock sprawie (C 127/08) ale nie wiem jak to sie dalej potoczylo.
Oversigt over EU-domme om familiesammenføring og fri bevægelighed (http://eu-oplysningen.dk/emner/udllov_euret/eu-note_e56/?print=1)
Członkowie rodziny obywatela UE będący obywatelami państw trzecich (http://www.monitorprawniczy.pl/index.php?mod=m_aktualnosci&cid=19&id=1768)
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Bulinka w 07 Sie 2009, 11:21:08
Mi sie niedlugo konczy pobyt, wiec bede musiala przedluzaac,

Mirra, jak to jest z łączeniem rodzin? family reunion nie daje prawa stałego pobytu?
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 07 Sie 2009, 11:46:16
Daje jak wszytskim, po minumum 5 latach.
Ja znow dostalam na dwa :).
Zeby dostac staly pobyt trzeba tu mieszkac minimum 5 lat i miec zdany egzamin z jezyka. Poszperaj na forum.
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: tycia w 18 Wrz 2009, 12:57:08
Czy udało się komuś ominąć konieczność wpłacenia kaucji w przypadku nieunijnego łączenia rodzin (mąż Duńczyk, który nie mieszkał poza Danią)?
Aga
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 18 Wrz 2009, 13:53:14
Pytanie co rozumiesz pod haslem "nie placic". Bo teoretycznie my nie placilismy. Wplacilismy kaske na dobrze oprocentowane, zablokowane przez bank konto, a bank w zamian za to wystawil gwarancje bankowa.

Czytalam o mozliwosci laczenia rodzin "dunsko-unijnych", ze ponoc bez kaucji, aczkolwiek, gdy dowiedzialam sie o tym, ze lata do pobytu stalego zaczna mi sie liczyc od nowa, nie drazylam tematu.
Moze sprobujcie zadzwonic do urzedu imigracyjnego i zapytajcie konkretnie o ta mozliwosc???


[Posted on: 18 Wrzesień  2009, 13:49:01]

Juz doczytalam...
Przepis ten dotyczy tylko sytuacji jezeli obywatel Danii wczesniej pracowa/uczyl sie/prowdzil dzialalnosc itp. w jednym z krajow unijnych i tam mieszkal wczesniej ze swoim malzonkiem, a teraz chce wrocic do Danii.
Pisza tez, ze kazda taka sprawa jest rozpatrywana indywidualnie.

Aczkolwiek :) i tak zadzwon i spytaj... a nuz :)
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: tycia w 18 Wrz 2009, 15:01:51
Dokumenty złożyliśmy miesiąc temu a w tym tygodniu otrzymaliśmy potwierdzenie ich przyjęcia i informację o tym, że potrzebują jeszcze zabezpieczenia / gwarancji czy inaczej mówiąc kaucji... Takie zabezpiecznie to jawny przejaw dyskryminacji a do tego dyskryminacji własnego obywatela ... Mąż umówił się na rozmowę w imigracyjnym i zobaczymy jaki będzie efekt.
Niby nie taka znowu kosmiczna kwota ale zawsze można by ją ulokować bardziej dochodowo...

pozdrawiam
Aga
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 18 Wrz 2009, 15:27:04
Obawiam sie, ze nic nie wskoracie :)

Podobnie czulismy, gdy dostalismy taki list.
Zawiadomilam ambasade polska w Danii i polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Warszawie. Ministerstwo nawet poczatkowo bylo bardzo zainteresowane sprawa :)
Minely 2 lata i kaucje nadal trzeba placic, wiec jak widac i interwencja polskiego rzadu (o ile wogole byla :) )  nie pomogla.



[Posted on: 18 Wrzesień  2009, 15:17:36]

A co do lokowania. Bron Boze nie wplacajcie im na konto - pieniadze beda nieoprocentowane i jeszcze beda Wam potracac za obsluge konta.
Zrobcie jak my, ale niech maz uda sie do banku i ponegocujuje procent. My dostalismy 1,5% powyzej przecietneo oprocentowania lokat wowczas.

Acha... pamietaj, ze jak zdasz DP3, swiadectwo musisz dostarczyc do Komuny (job center), wowczas "uwolnia" Wam polowe kaucji
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Bulinka w 20 Wrz 2009, 18:32:48
Acha... pamietaj, ze jak zdasz DP3, swiadectwo musisz dostarczyc do Komuny (job center), wowczas "uwolnia" Wam polowe kaucji
to pierwsza połowa a kiedy uwolnią drugą połowę?
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 20 Wrz 2009, 20:28:16
Niestety, dopabuse po otrzymaniu stalego pobytu.
Tytuł: Odp: gwarancja bankowa / kaucja/ na którego z małżonków?
Wiadomość wysłana przez: tycia w 21 Wrz 2009, 08:38:11
Mirra, Dziękuję za informację ... i za podpowiedzi dot. lokat ..

pozdarwiam
Aga