poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: giuseppe_Randers w 15 Paź 2009, 22:19:10
-
Witam
Dzisiaj właśnie zarejestrowałem sobie na duńskie tablice samochód sprowadzony z Niemiec. I mam pytanie, czy ja nie powinienem dostać jakiegoś dowodu rejestracyjnego czy coś w tym stylu ? Pytałem urzędniczkę w MOTORSKAT w Aarhus, po tym jak wydała mi tablice czy dostanę coś jeszcze i czy muszę mieć przy sobie jakieś papiery gdy jeżdżę samochodem w Danii, gdyż w Polsce trzeba mieć przy sobie OC, dow, rej i prawo jazdy, a ona na to że wystarczy tylko żółta karta z numerem CPR przy sobie i prawo jazdy, to wszystko i życzyła szerokiej drogi. Nie powieniem mieć ze sobą jakichś jeszcze dokumentów ? Pytam, bo nie chcę żeby w razie kontroli przez policję wyszedł jakiś "kwas" :-\
Pzdr. G.
-
Witam
Dzisiaj właśnie zarejestrowałem sobie na duńskie tablice samochód sprowadzony z Niemiec. I mam pytanie, czy ja nie powinienem dostać jakiegoś dowodu rejestracyjnego czy coś w tym stylu ? Pytałem urzędniczkę w MOTORSKAT w Aarhus, po tym jak wydała mi tablice czy dostanę coś jeszcze i czy muszę mieć przy sobie jakieś papiery gdy jeżdżę samochodem w Danii, gdyż w Polsce trzeba mieć przy sobie OC, dow, rej i prawo jazdy, a ona na to że wystarczy tylko żółta karta z numerem CPR przy sobie i prawo jazdy, to wszystko i życzyła szerokiej drogi. Nie powieniem mieć ze sobą jakichś jeszcze dokumentów ? Pytam, bo nie chcę żeby w razie kontroli przez policję wyszedł jakiś "kwas" :-\
Pzdr. G.
Hej
czy jak mozesz opisac jak to zrobiles
tzn jaki przeglad
techniczny ,celny
jaka oplata rejsytacyjna ,jaki model ,silnik itp
czy to sie oplacalo
czy oplate rej rozlozyli ci na raty
-
Generalnie sprawa zarejestrowania samochodu tutaj nie jest wcale taka trudna jak się wydaje. Co do kosztów to zdania mogą być podzielone, aczkolwiek ja uważam że nie wyszedłem na tym tak tragicznie :). Sprowadziłem sobie Seata Toledo r.1995 1.9 TDi 90 KM wersja GLX, w stanie wg. mnie bardzo dobrym, bo poprawek przy przeglądzie było niewiele, aczkolwiek były. Jak potem sobie sprawdziłem w pracy mikrotestem, samochód pomimo wieku nie był bity, gdyż na całym samochodzie grubość powłoki wahała się pomiędzy 80 a 105 mikronów, poza tym parę innych rzeczy wskazywało, na to, że samochód jest w dobrym stanie. Jednakże jeśli miałbym jeszcze raz rejestrować samochód w Danii rozegrał bym to inaczej, a mianowicie, w przypadku auta niemieckiego, w niemczech wykupiłbym tablice na 15 dni z ubezp. zawiózł samochód do polski, tam oddał do mechanika i warsztatu który zajmuje się zabezp. progów i poprawkami w zw. z rdzą, i dopabuse przyjechałbym nim do danii aby go rejestrować, mniej problemów i taniej :D Dla przykładu na przeglądzie wskazali abym wymienił tarcze i klocki, oraz były 3 miejsca z rdzą o wielkości ok. 10 cm. W HG Auto w Randers tarcze +klocki z robocizną 2600 kr z podatkiem - powiedziałem żeby zrobili, "usunięcie" rdzy - 3500 kr z podatkiem - odpuściłem, znajomy duńczyk spawacz zrobił mi to samo za 1000 kr ;). Dla porównania w PL za kpl. tarcze +klocki do mojego Seata ok 400 PLN, zabezp. podwozia i progów kolejne 400 PLN. Różnicę widać gołym okiem :D
...resztę dopiszę za jakąś godzinę bo muszę teraz znikać :)...
Pozdrawiam :)
-
W najblizszych dniach otrzymasz poczta atest rejestracji (registreringsattest). Nie wiem czy trzeba ze soba wozic - w Danii maja wszystkie dane na komputerze.
-
Wozisz tylko ze soba dolna czesc dowodu rejestracujnego ( format A4 ) :), tzn musisz oderwac ten miejszy kawalek i miec to ze soba w wypadku kontroli.
-
musisz to jedynie prawo jazdy posiadać.
registreringsattest - nie trzeba mieć przy sobie
co do wyjazdu poza granicę Danii trzeba mieć cały oryginał registreringsattest + zaświadczenie od ubezpieczyciela o zawartym ubezpieczeniu (zielone A4).
-
co do wyjazdu poza granicę Danii trzeba mieć cały oryginał registreringsattest + zaświadczenie od ubezpieczyciela o zawartym ubezpieczeniu (zielone A4).
Zielona karta nie jest dluzej wymagana w Polsce.
Dobrze wziac czerwona karte - dowod ze ma sie kasko.
http://www.tryg.dk/netinsurance01/notes.do?uniklink=PFaktaBilRoedtGroentKort
-
Zielona karta nie jest dluzej wymagana w Polsce.
Dobrze wziac czerwona karte - dowod ze ma sie kasko.
http://www.tryg.dk/netinsurance01/notes.do?uniklink=PFaktaBilRoedtGroentKort
Na pewno chodzi o to że trzeba mieć potwierdzenie zawarcia ubezpieczenia.
1. Powinno się posiadać ubezpieczenie wraz z dowodem zapłaty.
2. W przypadku przelewu ja np nie otrzymuje potwierdzenie bo życzą sobie extra kasę za to, więc po opłacie dzwonie aby wystawiono zaświadczenie zawarcia i trwania umowy OC. Przysyłają w ciągu kilku dni który jest nieznacznie podobny do dawnej zielonej karty. Dla mnie to lepsze jazda z jedną kartką niż wozić ze sobą kilka dokumentów które dotyczą ubezpieczenia nie tylko samochodu ;)
-
Zielona karta jest dowodem ubezpieczenia od odpowiedzialnosci ale w UE nie trzeba jej miec (bo wszystkie samochody maja takie ubezpieczenie).
Kasko nie jest obowiazkowe. Na czerwonej karcie, ktora jest dowodem ubezpieczenia kasko, jest numer do SOS.
-
Zielona karta jest dowodem ubezpieczenia od odpowiedzialnosci ale w UE nie trzeba jej miec (bo wszystkie samochody maja takie ubezpieczenie).
Kasko nie jest obowiazkowe. Na czerwonej karcie, ktora jest dowodem ubezpieczenia kasko, jest numer do SOS.
a czy ktoś pisał że zielona karta jest wymagana???
Ważne jest potwierdzenie zawarcia ubezpieczenia i nic więcej.
-
a czy ktoś pisał że zielona karta jest wymagana???
Ważne jest potwierdzenie zawarcia ubezpieczenia i nic więcej.
"potwierdzenie zawarcia ubezpieczenia" - masz na mysli zielona karte?
Z powyzszego linku:
Zielona Karta jest dowodem, że twój samochód ma ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej.
Det grønne kort er beviset på, at din bil er ansvarsforsikret.
Podczas jazdy w krajach UE, jak również Andory, Islandii, Norwegii i Szwajcarii, nie jest konieczne posiadanie zielonej karty.
Ved kørsel i EU-lande samt Andorra, Island, Kroatien, Norge og Schweiz, er det ikke nødvendigt at medbringe det grønne kort.
-
"potwierdzenie zawarcia ubezpieczenia" - masz na mysli zielona karte?
Z powyzszego linku:
Zielona Karta jest dowodem, że twój samochód ma ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej.
Det grønne kort er beviset på, at din bil er ansvarsforsikret.
Podczas jazdy w krajach UE, jak również Andory, Islandii, Norwegii i Szwajcarii, nie jest konieczne posiadanie zielonej karty.
Ved kørsel i EU-lande samt Andorra, Island, Kroatien, Norge og Schweiz, er det ikke nødvendigt at medbringe det grønne kort.
potwierdzeniem jest zaświadczenie z firmy ubezpieczeniowej lub kwitek opłaty owego ubezpieczenia - jedno z dwojga. Jakoś trzeba udowodnić poza granica Danii ze opłacone jest ubezpieczenie. Zielona karta to temat nie aktualny i to całkiem co innego.
-
Ja nie woze ze soba dunskich kwitow oplaty. ;D
Zielona karta to temat nie aktualny i to całkiem co innego.
A co to jest, bo na w/w stronie pisze ze to jest dowod ubezpieczenia? ???
-
a ja otrzymałam zieloną kartę , i nawet sie nią legitymowałam w Poslce, nie wiem dlaczego Vera uważasz że nieaktualny temat?
Polska widnieje na jej odwrocie jako jeden z krajów w którym karta ta obowiązuje ...
-
Ja nie woze ze soba dunskich kwitow oplaty. ;D
kwitów duzo to nie potrzeba wozić wystarczy jeden przy wyjeździe z Danii ;)
Chyba za bardzo to sie wszystko rozmywa w temacie co jest potrzebne a co nie. W Danii zasadniczo papiery są w mieszkaniu, posiadać powinno się przy sobie prawo jazdy.
Poza dk oryginalny kwit zarejestrowania pojazdu i informacje o ubezpieczeniu wraz z udowodnieniem że jest opłacone na dany okres
[Posted on: 16 Październik 2009, 14:13:55]
a ja otrzymałam zieloną kartę , i nawet sie nią legitymowałam w Poslce, nie wiem dlaczego Vera uważasz że nieaktualny temat?
Polska widnieje na jej odwrocie jako jeden z krajów w którym karta ta obowiązuje ...
To bardzo dziwne, bo zielona karta ani w PL ani w DK nie jest wymagana.
Nie pamiętam jak wyglądała zielona karta ale na stronie frontowej (tak to nazwijmy) znajduje się rozpiska krajów gdzie to jest respektowane - nie wymagane. Zwróć uwagę na tylną stronę i wszystko powinno się wyjaśnić.
Nie ma tam żadnej wzmianki że to jest wymagane (tak bynajmniej pamiętam). Kraje wymienione to kraje gdzie dokument może być respektowany.
-
Polska widnieje na jej odwrocie jako jeden z krajów w którym karta ta obowiązuje ...
Kilka lat temu byla wymagana.
Zobacz http://www.krifaforsikring.dk/Service%20og%20support/Groent%20og%20roedt%20kort/Groent%20kort.aspx
W krajach zaznaczonych na jasno niebiesko zielona karta nie jest wymagana.
-
ze strony if.forsikring :
Grønt kort
Vi anbefaler, at du altid tager det grønne kort med, når du kører på ferie i udlandet. Det grønne kort er bevis for, at dit køretøj er lovpligtigt ansvarsforsikret.
-
no nie jest wymagana,ale może służyć jako dowód opłaconego ubezpieczenia....
-
a wogóle w Polsce jak widza DK blachy, robią oczy , nie wiedza oco lata z przeglądem itd ...
-
no nie jest wymagana,ale może służyć jako dowód opłaconego ubezpieczenia....
dokładnie
[Posted on: 16 Październik 2009, 14:37:02]
a wogóle w Polsce jak widza DK blachy, robią oczy , nie wiedza oco lata z przeglądem itd ...
Nawet czasami boja się zatrzymać bo o czym by porozmawiali. Raz zwrócili mi uwagę abym zapiął pasy, gdyż zapomniałem to zrobić kręcąc się po okolicy. Przekazali z daleka znak co bym to uczynił, normalnie został bym zatrzymany, wypunktowany z lżejszym portfelem ;D
-
noo, hhe a nie daj Boże zatrzymają Duńczyka, ojjj to sie dzieje, bo po jakiemu a takowym porozmawiac?
-
noo, hhe a nie daj Boże zatrzymają Duńczyka, ojjj to sie dzieje, bo po jakiemu a takowym porozmawiac?
ręcznie ;D
-
Generalnie sprawa zarejestrowania samochodu tutaj nie jest wcale taka trudna jak się wydaje. Co do kosztów to zdania mogą być podzielone, aczkolwiek ja uważam że nie wyszedłem na tym tak tragicznie :). Sprowadziłem sobie Seata Toledo r.1995 1.9 TDi 90 KM wersja GLX, w stanie wg. mnie bardzo dobrym, bo poprawek przy przeglądzie było niewiele, aczkolwiek były. Jak potem sobie sprawdziłem w pracy mikrotestem, samochód pomimo wieku nie był bity, gdyż na całym samochodzie grubość powłoki wahała się pomiędzy 80 a 105 mikronów, poza tym parę innych rzeczy wskazywało, na to, że samochód jest w dobrym stanie. Jednakże jeśli miałbym jeszcze raz rejestrować samochód w Danii rozegrał bym to inaczej, a mianowicie, w przypadku auta niemieckiego, w niemczech wykupiłbym tablice na 15 dni z ubezp. zawiózł samochód do polski, tam oddał do mechanika i warsztatu który zajmuje się zabezp. progów i poprawkami w zw. z rdzą, i dopabuse przyjechałbym nim do danii aby go rejestrować, mniej problemów i taniej :D Dla przykładu na przeglądzie wskazali abym wymienił tarcze i klocki, oraz były 3 miejsca z rdzą o wielkości ok. 10 cm. W HG Auto w Randers tarcze +klocki z robocizną 2600 kr z podatkiem - powiedziałem żeby zrobili, "usunięcie" rdzy - 3500 kr z podatkiem - odpuściłem, znajomy duńczyk spawacz zrobił mi to samo za 1000 kr ;). Dla porównania w PL za kpl. tarcze +klocki do mojego Seata ok 400 PLN, zabezp. podwozia i progów kolejne 400 PLN. Różnicę widać gołym okiem :D
...resztę dopiszę za jakąś godzinę bo muszę teraz znikać :)...
Pozdrawiam :)
Czy mozesz napisac dalsza czesc,
oplaty przeglady,oplata rej
-
a więc, kosztowo wyszło następująco:
1. Cena zakupu samochodu (wraz z 5-dniowymi niemieckimi tablicami - które należy zwrócić do SKAT przy odbiorze duńskich tablic) - 13000 kr
2. 1 dniowe tablice na przegląd (na innych nie zrobią przeglądu) - 100 kr./dzień
3. Przegląd zwykły + toldsyn (wymagany przy aucie sprowadzony z zagranicy) - 1000 kr.
4. Poprawki po 1 przeglądzie - 3600 kr
5. 1 dniowe tablice na przegląd - po raz kolejny 100 kr
6. Drugi przegląd - 350 kr
7. Afgift - w moim przypadku 15800 kr. (tu strona do oszacowania afgiftu http://www.skat.dk/SKAT.aspx?oID=1755101)
8. Wydanie tablic - 1180 kr.
suma 35130 kr.
Do tego należy jeszcze doliczyć oczywiście OC (ansvar), ale to niezależnie czy auto sprowadzamy z zagranicy czy kupujemy w danii musimy wykupić OC, dlatego celowo nie ująłem go w wyliczeniu.
Jeżeli chodzi o rozłożenie afgiftu na raty pani w Skat poinformowała mnie, że jest to możliwe tylko w przypadku gdy jestem studentem/uczniem z zagranicy studiującym w Danii lub gdy mam umowę określoną czasowo, max do 2 lat chyba. Jednakże z tego co zauważyłem w danii panuje duża dowolność w interpretacji przepisów przez urzędników, dlatego nie brałbym tej odpowiedzi że tak jest dla wszystkich obcokrajowców w danii itp itd.
Jeżeli chodzi o opłaty "odnawialne" to z tego co wiem to na pewno OC 1 na rok i jakiś tam (chyba vægafgift) podatek "ekologiczny?" raz na pół roku chyba.
Generalnie rejestracja auta z zagranicy jest prosta :) Jedynym dokumentem potrzebnym w przypadku rej. auta z niemiec jest brief, nic więcej, poza tym nie musi być tłumaczony na język duński czy angielski.
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania zenio to pisz :) Chętnie pomogę.
Pzdr. G.
-
giuseppe a jak mógłbyś zdradzić tajemnice ile zaoszczędziłeś na tym? ile porównywalnie wydałbyś za auto na miejscu w Danii? Chodzi o to czy gra jest warta świeczki.
-
Dziekuje za informacje
czy kabusewales sie cena czy stanem aut z danii
czy cenowo wyszlo lepiej
-
Rok temu analizując ten temat sprowadzenia auta to przy samochodach przed 1998 rokiem kompletnie jest to nie opłacalne. Teraz w czasie kryzysu to już w ogóle na pewno.
-
Gdybym obrał wariant że "zrobię" auto w Polsce (w 14 letnim aucie prawie zawsze się coś znajdzie) wyszedłbym na +, jednakże w tym wypadku wyszedłem na 0 :), poza tym pracuję z ok. 12 duńczykami, wszyscy mają auta powyżej 10 lat i tylko jeden dba o auto, drugi robi tylko tyle żeby jeździło, a pozostałe to śmietniki na kółkach, tak więc kabusewałem się przede wszystkim stanem auta w tym wieku. Poza tym kupowałem auto z myślą że po drobnych inwestycjach (rozrząd, filtry itp, ale to zrobię już w Polsce) auto będzie mnie wozić tanio (śr. spalanie przy 140 km/h ok, 6.2 l) do Polski i z powrotem :) Auto też jest tanie w eksploatacji, np. rozrząd do niego to koszt. ok 230 PLN :)
Poza tematem wg mnie państwo duńskie strzela sobie samobója nie dając możliwości rozłożenia afgiftu na raty na np. 3 lata. Nie ukrywam że wcześniej chciałem kupić Vel Satisa z 2003 r. i zarejestrować w Danii, jednakże nie stać mnie na wyłożenie na raz 190 00 Dkk, jednakże gdyby była możliwość rozłożenia na raty, myślę że bym skorzystał, a tak no cóż, do kasy państwa nie wpadło 190000 kr. a tylko 15800 kr :)
Pzdr. G.
[Posted on: 17 Październik 2009, 23:25:15]
Rok temu analizując ten temat sprowadzenia auta to przy samochodach przed 1998 rokiem kompletnie jest to nie opłacalne. Teraz w czasie kryzysu to już w ogóle na pewno.
Nie ma lepszej metody obliczenia opłacalności jak wziąść kalkulator i policzyć co się komu bardziej opłaca. Każdy ma swój rozum. Ja poszedłem tą drogą i jestem zadowolony :)
Pzdr. G.
-
Mozecie mi powiedziec jak wyglada kupno auta z komisu w Danii?
Czy jesli biore auto na raty moge cos odprowadzic od podatku?
Lepiej brac kredyt ktory proponuje komis czy sa jakies wyspecjalizowane firmy oferujace nizszy procent?
W salonie seata za uzywane auto musze najpierw wplacic 30% czy to norma?
-
noo, hhe a nie daj Boże zatrzymają Duńczyka, ojjj to sie dzieje, bo po jakiemu a takowym porozmawiac?
Np. po angielsku!
[Posted on: 18 Październik 2009, 19:32:30]
Poza tematem wg mnie państwo duńskie strzela sobie samobója nie dając możliwości rozłożenia afgiftu na raty
Nie przesadzaj. ilosc samochodow, gdzie wlasciciel pojazdu (zazwyczaj obcokrajowiec) zyczy sobie rozlozenie afgiftu na raty jest tak znikoma, ze szkoda zachodu na admiinistrowanie.
-
Mozecie mi powiedziec jak wyglada kupno auta z komisu w Danii?
Czy jesli biore auto na raty moge cos odprowadzic od podatku?
Lepiej brac kredyt ktory proponuje komis czy sa jakies wyspecjalizowane firmy oferujace nizszy procent?
W salonie seata za uzywane auto musze najpierw wplacic 30% czy to norma?
Tak na szybko
W moim przypadku lepsze raty zaproponował diler i jego bank 5,25 %, w moim właściwym banku wyszło 6,50%. Co do skatu to niestety nie pomogę. Jedni twierdzą ze odlicza się odpowiednią kwotę (nie znam %) przez pierwszy rok a inni ze przez cały okres kredytowania. Ja jestem ze ta druga opcja jest prawdziwa. Biorac na raty bedzies miał jakąś ulgę ale niestety bliższe dane niestety nie sa mi znane.
Proponuję najpierw znaleźć właściwe auto i potem poprosić o opcję kalkulacji w skredytowaniu, a nastepnie zapytać swój bank o takie samo auto jak skredytują. Ważne jest ile masz gotówki na wpłatę. Twój bank wpłaty nie będzie chciał natomiast diler napewno gdzie standardem jest 20%.
Co do Levering od handlarza pomimo że ma cenę staraj się za to nie płacić - pierwszy utarg.
Jeżeli nie masz ciśnienia na kupno auta jak co niektórzy to poczekaj do Stycznia-Lutego 2010. Wiele aut wróci do dilera z okresu leasingowego, czyli dobrze wyposażonych i serwisowanych aut.
-
Odsetki placone za kredyt odlicza sie od stopy odpodatkowania (rentefradrag). Odnosnie oprocentowania musisz sie upewnic jaki jest koszt calkowity splacania kredytu. Czy jest mowa o odsetkach naliczanych miesiecznie czy kwartalnie, czy musisz placic inne koszty zwiazane z kredytem itp. Kazda instytucja uzielajacva kredytu zobowiazana jest do udzielenia informacji o tych kosztach.
-
Dzieki za informacje!A jak wyglada sprawa ze wczesniejsza splata kredytu?
Jest mozliwosc wczesniejszej splaty pozostalej kwoty bez dodatkowych odsetek?
Dunczycy traktuja cene auta jako ostateczna czy mozna sporo wytargowac?
-
Kredyt mozna zawsze splacic wczesniej. Odsetki sa naliczane do dnia splaty.Jezeli chcesz kupic na raty to dobrze jest zeby Ci wydrukowali jak wyglada caly okres splaty zarowno w banku jak i u handlarza poniewaz stopa oprocentowania nie jest najwazniejsza. Z reguly handlarze maja bardzo wysokie koszty obslugi kredytu. W moim przypadku zawsze lepiej bylo brac kredyt w banku. Jezeli bedziesz czesc wplacal gotowka mozesz negocjowac wysokosc oprocentowania w banku. Cena samochodu nie jest sztywna tak ze mozesz sie targowac.Ja zawsze to robie z dobrym skutkiem od 1986 roku. Najlepiej jest poszukac w kilku miejscach i porownac ceny.W ten sposob tez mozna sporo zaoszczedzic.We wrzesniu kupilem Forda i tylko miedzy dwoma salonami w Aalborgu roznica byla 18000 za ten sam nowy samochod. Zycze powodzenia.