poloniainfo.dk
Ogólne => Praca w Danii => Wątek zaczęty przez: amadeusz1972 w 26 Wrz 2016, 17:04:28
-
Witam
Czy u Państwa dowiedziałbym się jak i gdzie upominać się o swoje prawa gdy pracodawca Duński zerwał bez słowa kontrakt i czy zrobił to zgodnie z prawem
piszcie na maila robertzubik1972@gmail.com
-
W zwiazkach zawodowych.
Nawet , jesli nie jestes jeszcze ich czlonkiem, to Twoja ochrona i pomoc zaczyna sie w momencie wstapienia.
Czyli- w sprawach przeszlych zwiazki juz Ci nie pomoga,nie wystapia do pracodawcy w Twoim imieniu, ale masz prawo do porady prawnej.
Wszystko zalezy przeciez od tego, jaki byl twoj kontrakt, jaki byl w nim przewidziany okres wypowiedzenia itp.
-
Hej
Czy pracodawca rozwiąał z tobą uymowe zgodnie z prawem, zależy od tego co było w umowie. Czy był w niej ustalony okrez wypowiedzenia czy nie. Jeżeli szukasz pomocy to możesz ją znaleźć na przykład tu:
http://www.hk.dk/raadogstoette/opsigelse
Pozdrawiam i powodzenia
-
Nie miałem określonego wypowiedzenia żadnej daty czy okresu umowa była do 31.12.2016 po 2 tygodniach kazał jechać do domu i tyle się widzieliśmy
-
Jeżeli szukasz pomocy prawnej
Nie nazwalbym informacj w tym linku jako pomocy prawnej. Sa to informacje przed wszystki dla pracownikow HK (handel i kontor), ktorych warunki zatrudnienia sa na zasadzie kontorfunktionærer. Chyba ze Amadeusz byl takim pracownikiem.
-
Roga masz racje. Ja podałam przykładowy link. Nie wiem gdzie kolega pracował i w jakim zawodzie. Nie mniej jednak powienien sie z tym udać do związków i tam mu pomogą.
-
Tak powinine zrobic - udac sie do zwiazkow z zapytaniem. Nalezy jednak podkreslic, ze pracodawca bez problemow, ma w Danii w wielu sytuacjach mozliwosc zwolnienia pracownika z dnia na dzien, bez wzgledu na wpis w kontrakcie o okresie ustalonego zatrudnienia. Jedyne co moznaby dyskutowac, to brak wypowiedzenia na pismie, ale to nie da zadnych korzysci materialnych koledze i w najgorszym wypadku dla pracodawcy, moze zakonczyc sie tylko "upomnienie", ze zaniedbal tej formalnosci. Sytuacja kolegi nie jest najciekawsza, bowiem jak ja to rozumie, pracowal w tej firmie tylko 14 dni. Szkoda pieniedzy na advokata, jak to rodacy bardzo czesto doradzaja w roznych sprawach, ale zapytac w Zwiazkach Zawodowych (do ktorych przynalezalby kolega bedac ich czlonkiem; branza w ktorej pracowal), to dobra rada.