poloniainfo.dk
Ogólne => Kącik Kulinarny => Wątek zaczęty przez: maggie23 w 03 Wrz 2012, 13:08:35
-
witam, stolowka w mojej pracy wpadla na pomysl zeby zrobic "polski dzien" - mam przygotowac jakies polskie dania, najlepiej takie, ktore beda calkiem inne niz dunskie i ktore beda im smakowac ;) macie jakies doswiadczenie, co z naszych flagowych potraw im bedzie smakowalo?
pozdrawiam :)
-
Hmmm... Mój były mąż (duńczyk) opychał się do bólu za każdym razem jak byliśmy w Polsce pabusegami, gołąbkami i bigosem ;D Oprócz tego uwielbiał polskie wędliny, a nie lubił na przykład zup wszelkiego rodzaju. Inni duńczycy, których znam, w ogóle nie lubią polskiego jedzenia i stołowali się głównie w MacDonaldzie :o Nie trafisz co tu komu może posmakować, bo nasza kuchnia różni się bardzo smakowo od duńskiej, więc powodzenia ;)
-
no wlasnie....zdaje sobie sprawe ze nie trafie w gusta wszystkich ale nawet nie mam pojecia co im zaproponowac... na pewno nie bigos ani golabki bo wielu u nas w pracy nie lubi kapusty. Golonka tez nie wchodzi w rachube, wielu na samo slowo sie wzdryga. Ale licze na jakies pomysly z Waszej strony :) razem cos wymyslimy ;)
Hmmm... Mój były mąż (duńczyk) opychał się do bólu za każdym razem jak byliśmy w Polsce pabusegami, gołąbkami i bigosem ;D Oprócz tego uwielbiał polskie wędliny, a nie lubił na przykład zup wszelkiego rodzaju. Inni duńczycy, których znam, w ogóle nie lubią polskiego jedzenia i stołowali się głównie w MacDonaldzie :o Nie trafisz co tu komu może posmakować, bo nasza kuchnia różni się bardzo smakowo od duńskiej, więc powodzenia ;)
-
(...) Golonka tez nie wchodzi w rachube, wielu na samo slowo sie wzdryga (...)
A miałem Ci właśnie zaproponowac golonkę w kapuście kiszonej :D Mam na myśli taką bez kości, samo mięso - tylko, że w Danii tego nie dostaniesz... :P
Może kluski sląskie, rolady? :D
-
A i owszem golonkę dostaniesz ale nie zawsze. U nas jest nawet w Super Brugsenie, a poza tym zawsze u rzeźnika można kupić. Mój niuniek bez goloneczki od czasu do czasu to by tu zginął ;D ;D ;D
-
Ja polecam zurek z jajkiem i kielbaska, wszyscy znajomi dunczycy sie zajadaja, do tego latwe i szybkie w przygotowaniu :) A na deser prawdziwy polski sernik!
-
witaj Maggie,
Mam te same doswiadczenie co Reksio odnosnie golabkow, u nas jak goscilismy znajomych rowniez bardzo smakowaly. Kolezanka sprobowala tak jak to je sie w moim domu rodzinnym czyli z dodatkiem smietany i tak smakowalo ze ktorys weekend robilismy znowu dla niej :)
Sprobowalabym moze sledzi w smietanie, plus ziemniaczki, zdaje sobie sprawe ze sa one bardzo popularne tutaj ale z dodatkiem cukru wiec moze te nasze w occie, ze smietanka i cebulka....chyba bym sprobowala...
Jednak to co zawsze serwujemy z mezem jak mamy gosci, sa roladki z kurczaka nadziewane papryka w occie i serem..... znikaja w try migi.....Troszke pracochlonne ale na prawde smakowaly.. a i kazdy produkt do kupienia w Danii
powodzenia, i pozdrawiam
-
Zdecydowanie; bigos, rosol,schabowy z koscia i do tego ziemniaki (nie-tluczone) buraczki na slodko i sernik- to zawsze to co moi znjomi zamawiaja u mojej mamy jak sa w PL.
-
Ja bym stawiała na schabowe kotlety z ziemniakami i jakąś sałatką :)
-
kaczka nadziewana jabłkami pomarańczą cebula i śliwkami wędzonymi + kluski czarne +kapusta kiszona z pieczarkami ;) lub niebieska kapusta
-
co to sa : kluski czarne?
-
Z zup najlepszy będzie barszcz biały albo rosół z kurczaka. Oprócz tego gościom można podać kotlet schabowy albo karkówkę. Gościom z Danii mogą zasmakować też gołąbki i kluski śląskie.
-
No i Soplica Wiśniowa na stół 😁.Jeszcze mi się nie zdążyło żeby to nie smakowało.
-
Nie o to chodzi w tym wątku, ale się z Wami podzielę- właśnie wczoraj znalazłam i wypróbowałam- w sam raz na "falę upałów", która ponoc się zbliża 8).
DOMOWE LODY - bez maszynki i mieszania :)
450 ml śmietanki (kremówki, do ubijania )
3 jajka
Łyzka stołowa ciepłej przegotowanej wody
szklanka cukru
opcjonalnie-owoce sezonowe, bakalie i co tam Wam fantazja podsunie :)
Ubijamy pianę z białek . Do już ubitej, stopniowo dodajemy 1/3 cukru, dalej chwilę ubijając.
Żółtka ubijamy z cukrem (znów 1/3) i łyżką wody na białą, puszysta masę.
Śmietankę ubijamy z resztą cukru.
DELIKATNIE, łyżką, nie mikserem, łączymy wszystkie trzy "pianki" :)
No i to ...już wszystko :)
Ja podzieliłam na połowy, do jednej dodałam świeże, zblendowane z cukrem, truskawki i poziomki, do drugiej bakalie (rodzynki, migdały w kawałkach, mączkę z orzechów laskowych, marcepan i nugat w kawałkach i doprawiłam niewielką ilością syropu "barmańskiego" Amaretto). Cięzko wybrać, który smak lepszy ;).
Robi się błyskawicznie, nie trzeba wyciągać z zamrażalnika i mieszać co chwila, zamrażają się też w ciągu kilku godzin. Są miękkie i puszyste, łatwe do nakładania .Smacznego !
Wyszły mi dwa litrowe pojemniki :)
-
Najlepiej jakieś schabowe z ogórkami kiszonymi. Może jeszcze pabusegi. To takie "polskie obiady". Albo kluski śląskie :)
-
MZaremb nie wiem czy wiesz ale odpowiedziałeś na posta który ma juz kilka lat. ::)