poloniainfo.dk

Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: willy w 11 Cze 2007, 18:59:31

Tytuł: Kłopot z mieszkaniem.
Wiadomość wysłana przez: willy w 11 Cze 2007, 18:59:31
Witam.

Zacznę może od początku:

Na początku roku udało nam się wynająć mieszkanie. Mamy oczywiście kontrakt do stycznia 2008, regularnie za nie płacimy (przez bank więc mamy na to dowód, nic do ręki).

I nagle kilka dni temu telefon od kobiety która nam wynajęła że musimy się wyprowadzić bo nie wiedzieć czemu pieniądze z jej konta przez 2 ostatnie (??) miesiące nie trafiły na konto spółdzielni mieszkaniowej... i w ciągu 2 tygodni mamy się wyprowadzić (żadnego wypowiedzenia nic!!)
Dwa dni wydzwaniania do tej kobiety, no i w sobotę okazało się że już wszystko jest ok że niby załatwiła.

Ale za to dzisiaj następny telefon, że musimy się natychmiast wyprowadzić, bo ona nie wiedziała że NIE MOŻE wynająć tego mieszkania !! i właśnie straciła do niego wszelkie prawa i musi je natychmiast opróżnić, albo oni je opróżnią ... A na dodatek okazało się że dostała to mieszkanie z Biura Kryzysowego ... (Przynajmniej tak mówi).

Żeby było ciekawiej, wyszła za mąż w kwietniu jakoś ... i właśnie się rozwiodła !!
Na dodatek, mówiła coś że musi się wyprowadzić z mieszkania w którym obecnie przebywa i niema gdzie się podziać (nie wiem czy chodziło o mieszkanie jej męża czy jeszcze jakieś inne).

Dzisiaj wieczorem udajemy się do znajomego adwokata (na szczęście mamy takiego w Danii, mam nadzieję że coś nam podpowie i nie zedrze za bardzo).

Jutro mamy zamiar osobiście udać się do spółdzielni mieszkaniowej i do komuny do Huslejenævn.

Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł gdzie się udać albo jakie kroki podjąć ??

A tak wogóle to mi trochę wygląda że poprostu chce sama się tu z powrotem wprowadzić, gdyż unika kontaktu i nie przedstawiła żadnego pisemka które rzekomo dostała (prosiliśmy ją o to).

Pozdrawiam Willy.
Tytuł: Odp: Kłopot z mieszkaniem.
Wiadomość wysłana przez: Buzii w 11 Cze 2007, 21:48:27
Wydaje mi sie, ze ta kobieta cos kreci.

Jesli autentycznie okaze sie, ze ona nie moze tego mieszkania wynajmowac to ryzyko jest duze, ze bedziecie sie musieli wyprowadzic. Niektore spoldzielnie pozwalaja swoim "czlonkom" wynajmowac mieszkania osobom prywatnym. "Czlonek" placi od wynajmu podatek.

Najlepiej bylo by zobaczyc jakis dokument/list, ze zostaly jej zabrane wszelkie prawa.

W kontrakcie napewno jest napisane ile dni/miesiecy macie jesli Was wypowie. Przede wszystkim musi Was wypowiedziec pisemnie!

A tutaj strona o Waszych prawach http://www.dklf.dk/rettigheder/index_udefra.htm


 
Tytuł: Odp: Kłopot z mieszkaniem.
Wiadomość wysłana przez: willy w 11 Cze 2007, 22:29:07
Właśnie wróciliśmy od adwokata.
Powiedziała mniejwięcej to samo co Ty i kazała iść do spółdzielni żeby się od nich dowiedzieć o co tam wogóle chodzi i czy rzeczywiście jest jakiś problem czy nie.

Jak do tej pory ani nie dostaliśmy żadnego wypowiedzenia, ani nie widzieliśmy żadnego dokumentu.

Pozdr. Willy.