poloniainfo.dk

Ogólne => Podatki => Wątek zaczęty przez: lenna063 w 16 Cze 2010, 12:33:31

Tytuł: wypadek i co dalej ....
Wiadomość wysłana przez: lenna063 w 16 Cze 2010, 12:33:31
Witam niestety nigdzie nie mogę znaleźć takiego wątku więc zakładam nowy.

pracuje legalnie mam kontrakt z Duńska firmą na stałe opłacam aa kese pracuje już 3 lata w tej firmie niedawno miałem wypadek samochodowy jadąc do domu do polski na urlopie. Dosyć poważne są konsekwencje tego wypadku przez okres najmniej 6 miesięcy jestem unieruchomiony i nie wrócę do pracy. Zarazie mój majster kazał mi wziąć urlop chorobowy w związku z tym mam kilka pytań:
- ile mogę być na tym urlopie w jakiej wysokości go dostanę.
- co po urlopie jak się już skończy a ja nadal nie będę zdolny do pracy  czy przysługują mi jakieś świadczenia.
- czy mogę się ubiegać o odszkodowanie w związku z wypadkiem przecież byłem ubezpieczony.
Serdecznie proszę o jakieś wskazówki na pewno przydadzą się mnie i innym takiej sytuacji
dodam ze teraz przebywam w Polsce w szpitalu  i sam nie będę mógł przyjechać do Danii
Tytuł: Odp: wypadek i co dalej ....
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 16 Cze 2010, 14:25:26
Kurcze, urlop chorobowy? Nigdy o tym nie slyszalem. Komuna ci bedzie placila chorobowe i stawiala pytania: no i jak? Kiedy wyzdrowiejesz? Wiec na wiekszosc twoich pytan dostaniesz odpowiedz w komunalnym borgerservice ktore skieruje cie do zorientowanego pracownika. Byc moze bedziesz musial przetlumaczyc jakies zaswiadczenia lekarskie z Polski i na 100% w pewnym momencie stawic sie u komunalnego lekarskiego rzeczoznawcy w Danii.Odszkodowanie za co? Za wypadek ? To spytaj ubezpieczenie sprawcy (byc moze twoje wlasne), inna by byla sprawa, jesli bylby to wypadek w czasie wykonywania pracy.
Tytuł: Odp: wypadek i co dalej ....
Wiadomość wysłana przez: roga w 16 Cze 2010, 15:12:22
Lena063: Na wszystkie twoje pytanie odpowiedzialem ci kilkakrotnie na priv. uzupelniajac Twoje kolejne pytania. O to samo pytasz na Forum z ta roznica, ze raz piszez o tatusi, ktory mial wypadek i jest chory przez 6 miesiecy a druigim razem piszesz, ze to ty jestes po wypadku. A moze jestescie oboje chorzy? "Nieszczescia chodza parami" mowi przyslowie. Czyz nie lepiej powiedziec tak jak jest. Po co to kretactwo. Pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do zdrowia wam obojgu.
Tytuł: Odp: wypadek i co dalej ....
Wiadomość wysłana przez: lenna063 w 16 Cze 2010, 15:40:58
czy to ważne czy pisze w swoim imieniu czy taty na forum pisałam w jego imieniu jeśli ktoś umie pomóc to go takie rzeczy nie interesują. Na forum mi nikt nie udzielił odp a pan się udziela w tym forum wiec napisałam bezpośrednio to chyba nic złego że pytam kogoś kto zna odpowiedzi na te pytania. I po co te zgryźliwości
Tytuł: Odp: wypadek i co dalej ....
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 16 Cze 2010, 16:33:06
Roga: czyli zostalem sprytnie wykorzystany :) ???
lenna: nikt nie da ci tutaj innych czy lepszych odpowiedzi na ten temat niz Roga
Tytuł: Odp: wypadek i co dalej ....
Wiadomość wysłana przez: roga w 16 Cze 2010, 23:43:52
czy to ważne czy pisze w swoim imieniu czy taty na forum pisałam w jego imieniu jeśli ktoś umie pomóc to go takie rzeczy nie interesują. Na forum mi nikt nie udzielił odp a pan się udziela w tym forum wiec napisałam bezpośrednio to chyba nic złego że pytam kogoś kto zna odpowiedzi na te pytania. I po co te zgryźliwości
Tak, bardzo wazne nie ze wzgledow formalnych, ale ze wzgledu na zachowanie pewnych norm. Piszac do mnie w tej sprawie na priv. inaczej niz na Forum uwazam za nietakt. Oczywiscie pytanie kogos kto zna odpowiedz nie jest niczym zlym. Sorry, jezeli poczules sie urazony.