poloniainfo.dk
Ogólne => Podatki => Wątek zaczęty przez: robotnik w 05 Wrz 2008, 17:10:13
-
Mam 2 auta: jednym (polskim) przyjezdzam z Polski do danii i jodwrotnie, drugie duńskie auto uzywam na co dzień jezdzac do robotyi i tak już od kilku lat. Czy mimo to policja dunska (skat czy co tam innego) moze mi zabrac auto czy dać ta kare? Oba auta są moją własnoscia i sa zarejestrowane na mnie. Polski na adres w Polsce a dunski na adres w danii.
-
luz blus enerdży pałer ;D
ja mam tak samo i wg mnie szafencja gra , nie któorzy podobnie już robią ;)
-
luz blus enerdży pałer ;D
ja mam tak samo i wg mnie szafencja gra , nie któorzy podobnie już robią ;)
a jak czasami pojade polskim do miasta i mnie złapią to co mówić?
-
a jak czasami pojade polskim do miasta i mnie złapią to co mówić?
wiec po co kupowałeś duńskie??
-
mam pytanie!jakie są miesięczne koszty utrzymania auta w Danii?
-
mam pytanie!jakie są miesięczne koszty utrzymania auta w Danii?
zależy jaki masz stan auta
moze mały przykład auto za 25 tys kr - rok 98
przejechało to auto od kupna 40 tys km
koszta
- zakup auta - 25 tys kr
- ubezpieczenie - 3500kr
- tablice 2x1420kr
- wymiana klocków w przodzie, 2x olej z filtrami był wymieniony, kilka żarówek. Auto zasuwa też do Polski
koszt wsadzonych części - 1500 kr - 125 kr miesiecznie ;D taniocha
-
vera jakie auto nabyles za 25000dkk rocznik 98? Czyzby jakies Suzuki? One sa w miare tanie a autka dobre - "japonce".
A ubezpieczenie za 3500dkk to tylko "oc"?
-
vera jakie auto nabyles za 25000dkk rocznik 98? Czyzby jakies Suzuki? One sa w miare tanie a autka dobre - "japonce".
A ubezpieczenie za 3500dkk to tylko "oc"?
POLO classic - przebieg miał 101000km
wyposazenie to dwie poduchy i wspomaganie
a ubezpieczenie to podstawa podstaw OC
to była okazja i tylko 15 min na decyzje
Co do japońców faktycznie są tanie i sam bym kupił japońca jakby vw się nie trafiło
-
Zorientowanych w temacie prosze o podanie nazw, lub ew. linków do stron ubezpieczalni. Gdzie sa korzystniejsze warunki, od czego zalezna jest kwota ubezpieczenia itd. Kupiłem nissana primere rok 2000, przebieg 150 tys, mam teraz problem bo nie wiem gdzie szukac ubezpieczalni i na która sie zdecydowac. Przegladałem watki o podobnej tematyce ale nie natrafiłem na zadne konkrety, pomózcie ;)
-
w google wpisz forsikring i wyskoczą ci.
-
no a mnie właśnie dziś złapali na polskich tablicach ,autko nie oznakowane w srodku panowie skat + policja
odwiezli do domu zabrali dowod rejs. + tablice i kazali czekac az dostane cos od nich ,pytanie do znawcow lub osob
majacych podobny przypadek co przyjdzie i jaka ewentualnie przyjac linie obrony,dodam iz jestem tu ponad 1rok a auto jest zarejestrowane na mnie i na ojca ktory przebywa w Polsce :)))
dzieki za info ,pozdrawiam
-
no stary to wpadłeś z całym impetem jak Polska śliwka w Duński kompot ;D nic nie da się zrobić zapłacisz co będziesz musiał i auto znów będzie do twojej dyspozycji tylko że już na duńskich blachach. możesz próbować tłumaczyć się ale oni i tak mają to w d...e. niektórzy twierdzą że można to obejść ale jak na razie nikt nie poparł swojej wypowiedzi twardymi faktami ;)
-
zabrali dowód rejestracyjny i tablice ? pierwsze słysze,jak urząd który nie wydał tego może coś sobie zabrać ... ( według mnie może to zrobić jedynie urzad komunikacji w PL , ale tomoje zdanie )hm bardzo ciekawe, słyszałam już o przypadkach zatrzyman, kar, ale o tym żeby coś zabierali ?
[Posted on: 04 Kwiecień 2009, 22:06:03]
słyszałam ze zaczęły sie kontrole,że jezdza pa Industriach i sprawdzają ...a z jakiego rejonu Danii jestes?
[Posted on: 04 Kwiecień 2009, 22:09:26]
p/s czy to oby na pewno był skat,a nie złodzieje samochodów ( hehe );))
-
...bardzo ciekawe, słyszałam już o przypadkach zatrzyman, kar, ale o tym żeby coś zabierali ? ...
z tego co już zdążyłem się dowiedzieć w tym temacie to że z chwilą przerejestrowania auta z blach PL na blachy DK, Polskie blachy są niszczone. ale to przy rejestracji przy pobycie stałym a nie wiem jak jest z tymczasowym. po za tym już ktoś pisał na forum Poloniainfo.dk o łapankach Polaków przeprowadzonych przez Skat po których urzędnicy zabierali blachy. ale osobiście też słyszałem jedynie o mandacie oraz karze i zabranym dowodzie rejestracyjnym. nic o blachach.
[Posted on: 04 Kwiecień 2009, 22:51:09]
luz blus enerdży pałer ;D
ja mam tak samo i wg mnie szafencja gra , nie któorzy podobnie już robią ;)
Vera to powiedz mi na jakiej zasadzie to działa ???
masz Duńskie auto w Danii i Polskie auto a w Danii czyli, jedno z nich jest tu nielegalnie ???
wiec jeszcze mi odpowiedz że jak będę jechał autem na blachach PL do polski i np na autostradzie za Koldnig zatrzyma mnie policja skarbowa to niby co mam im powiedzieć ??? może coś w stylu "...sorry bardzo ale ja mam tu duńskie auto ale teraz jadę polskim więc o co wam ludziska chodzi?" i może oni powiedzą "... sorry ale się pomyliliśmy przepraszamy za kłopot." i szafencja gra. oooj nie sądzę!!!
-
z tego co już zdążyłem się dowiedzieć w tym temacie to że z chwilą przerejestrowania auta z blach PL na blachy DK, Polskie blachy są niszczone.
Nie są niszczone, ale przesyłane wraz z dowodem do Polski i to tylko za twoim pozwoleniem :P
-
Ja napewno nikomu na trasie nie oddałabym blach i dowodu rejestracyjnego!!!!nawet gdyby zatrzymałaby mnie królowa Danii,a co jak ten skat sie nie odezwie? i Po ptokach, jakies inne autko tej samej marki ma dokumenciki ...
jeżeli chodzi o posiadanie 2 samochodów , tez zrobiłam mały wywiad i dowiedziałam sie że sa Tacy ludzie w o wiele lepszej sytuacji niż Ci co maja Tylko Polskie auto.w razie kontroli w czasie jazdy do Pl dobrze miec przy sobie dokumenty auta duńskiego , moga przymknąć oko. i słyszałam też że Skat troche inaczej patrzy na ludzi wywożacych cała kase do Polski niż na tych którzy coś inwestuja tu w Danii.
-
nikt nie odebrał blach i dowodu na ulicy tylko u nas pod domem,panowie powiedzieli, ze zrobia dla nas "przysługe" i odwiaza nas do miejsca zamieszkania okolo 15 km(w przeciwnym razie laweta),dodatkowo juz w domu wzieli lonsedle ,umowy o prace i dom wszystko odbylo sie wrecz w przyjacielskiej atmosferze ...... przesłuchania.
Pozdrawiam
-
z tego co już zdążyłem się dowiedzieć w tym temacie to że z chwilą przerejestrowania auta z blach PL na blachy DK, Polskie blachy są niszczone. ale to przy rejestracji przy pobycie stałym a nie wiem jak jest z tymczasowym. po za tym już ktoś pisał na forum Poloniainfo.dk o łapankach Polaków przeprowadzonych przez Skat po których urzędnicy zabierali blachy. ale osobiście też słyszałem jedynie o mandacie oraz karze i zabranym dowodzie rejestracyjnym. nic o blachach.
[Posted on: 04 Kwiecień 2009, 22:51:09]
Vera to powiedz mi na jakiej zasadzie to działa ???
masz Duńskie auto w Danii i Polskie auto a w Danii czyli, jedno z nich jest tu nielegalnie ???
wiec jeszcze mi odpowiedz że jak będę jechał autem na blachach PL do polski i np na autostradzie za Koldnig zatrzyma mnie policja skarbowa to niby co mam im powiedzieć ??? może coś w stylu "...sorry bardzo ale ja mam tu duńskie auto ale teraz jadę polskim więc o co wam ludziska chodzi?" i może oni powiedzą "... sorry ale się pomyliliśmy przepraszamy za kłopot." i szafencja gra. oooj nie sądzę!!!
Kolego zastanów sie co piszesz. Nikogo na autostradzie nie zatrzymuje SKAT to po pierwsze. Po drugie twója płaczliwa argumentacja usprawiedliwienia nie wiem czemu ma służyć.
rebeliantus co do ciebie to zapomniałeś dodać gdzie ciebie dokładnie trzasneli bo nie w mocno neutralnym miejscu. Tylko pewnie koło roboty , albo na miescie.
-
Lilianko jakie inwestycje masz na mysli
Dlaczego ich wpusciles do domu ,mieli nakaz wejscia do niego
Ale jak to jest z tym pobytem tymczasowym
Czy auto mozna zarejestrowac nie maja meldunku w Dani
-
inwestycja to na pewno dom w Danii.Jak jest z tymczasowym pobytem to nie wiem. wiem natomiast ze rzadko kto ma pobyt stały, a każdy meldunek w Polsce, .. skata chyba to nie interesuje
-
zwykla droga"landowka"(jechalismy do sklepu),aha na marginesie dodam ze mieli jeszcze dwa auta po kontroli
tyle ze z Niemiec rowniez im zostaly odebrane tablice
-
zwykla droga"landowka"(jechalismy do sklepu),aha na marginesie dodam ze mieli jeszcze dwa auta po kontroli
tyle ze z Niemiec rowniez im zostaly odebrane tablice
na jakiej tarsie było to na kopenhage, bo tam czesto się słyszało że cos sie dzieje. Czy aby napewno to pierwszy raz czy poprostu auto raziło po oczach?
-
Kolego zastanów sie co piszesz. Nikogo na autostradzie nie zatrzymuje SKAT to po pierwsze. Po drugie twója płaczliwa argumentacja usprawiedliwienia nie wiem czemu ma służyć.
powiedz to tym, których SKAT zatrzymał na autostradzie z Niemiec podczas powrotu z zakupów w przygranicznych sklepach...
-
powiedz to tym, których SKAT zatrzymał na autostradzie z Niemiec podczas powrotu z zakupów w przygranicznych sklepach...
tak, znajomy znajomego i wogóle i pewnie sam ich nie znasz.
-
tak, znajomy znajomego i wogóle i pewnie sam ich nie znasz.
były szef... wystarczy ??
zresztą, na ten temat był też kiedyś artykuł w gazecie: zrobili łapankę na kabusewców, ze szczególnym upodobaniem zatrzymywali kabusewców aut na żółtych blachach
-
Czyli co ? Dunczycy nie mogą jezdzic sobie na zakupy do sklepów typu "Scandinawian Park " ??? czy maja od tego też podatek płacić?
-
Czyli co ? Dunczycy nie mogą jezdzic sobie na zakupy do sklepów typu "Scandinawian Park " ??? czy maja od tego też podatek płacić?
Mogą, ale nie autem zarejestrowanym na żółtych blachach bez opłaconego MOMSu (auto tylko do celów firmowych)
Dodatkowo w niektórych przypadkach sprawdzali ilość towarów objętych akcyzą (alkohole itp...)
-
ciekawe co by zrobili jakby takiego Polaka albo Litwina obładowanego piwem zatrzymali :)))
-
ciekawe co by zrobili jakby takiego Polaka albo Litwina obładowanego piwem zatrzymali :)))
Piwa można dużo w ramach EU: 110 litrów na osobę ... aczkolwiek zdarzają się tacy co przekraczają....
-
no tylko jak sama nazwa wskazuje te sklepy sa dla obywatelii Skandynawii. :) bez żółtej karty piwka nie sprzedadza.
-
no tylko jak sama nazwa wskazuje te sklepy sa dla obywatelii Skandynawii. :) bez żółtej karty piwka nie sprzedadza.
nazwy tak wskazują, bo Skandynawia jest najbliżej.... aczkolwiek sklepy są każdej osoby dokonującej "eksportu" poza granice Niemiec....
osobiście kupowałem tam pokazując tylko i wyłącznie polski paszport....
-
wczoraj pracując sobie w ogrodzie spiknałem się z sąsiadem na piwko i tak gadamy i się nagle pyta ile razy byłem kontrolowany na granicy. Odpowiedziałem ze raz i tylko chcieli dokumenty, na to on ze jego w ciągu ostatniego półroku zatrzymywali 24 razy. Pytali się jego o browar i koniec. A i tak browar z Polski wozi ;D
[Posted on: 05 Kwiecień 2009, 14:13:10]
były szef... wystarczy ??
zresztą, na ten temat był też kiedyś artykuł w gazecie: zrobili łapankę na kabusewców, ze szczególnym upodobaniem zatrzymywali kabusewców aut na żółtych blachach
rozmawiamy o dunskich czy polskich autach, bo watek w pewnym momencie dotyczył polskiego auta i kabusewcy. Szef więc do tego przypadku z lekka nie pasuje.
-
w Skandynawian Park, piwko tylko i wyłacznie za okazaniem żółtej karty, i wypełnieniu druczka gdzie sie wpisuej cpr, do tego dokument stwierdzajacy tożsamosc ze zdjęciem.jesli chodzi i art.,spoż i wódke to nic nie chca
[Posted on: 05 Kwiecień 2009, 14:15:54]
wogóle ten temat jakis nie na temat ;)0
-
rozmawiamy o dunskich czy polskich autach, bo watek w pewnym momencie dotyczył polskiego auta i kabusewcy. Szef więc do tego przypadku z lekka nie pasuje.
napisałeś Nikogo na autostradzie nie zatrzymuje SKAT
więc ci dałem przykład....
a jak robią takie "łapanki" na granicy, to zatrzymują jak każdego, niezależnie do tablic (choć żółte szczególnie lubią), oraz korzystają często z placów przy autostradzie na starym przejściu granicznym DE/DK
[Posted on: 05 Kwiecień 2009, 14:21:06]
w Skandynawian Park, piwko tylko i wyłacznie za okazaniem żółtej karty, i wypełnieniu druczka gdzie sie wpisuej cpr, do tego dokument stwierdzajacy tożsamosc ze zdjęciem.jesli chodzi i art.,spoż i wódke to nic nie chca
[Posted on: 05 Kwiecień 2009, 14:15:54]
wogóle ten temat jakis nie na temat ;)0
ja kiedyś im powiedziałem, że nie mam żółtej karty, a piwo i inne alkohole na eksport do PL... sprzedali bez problemu
-
ja jak nie miałam żółtej karty to łatwo nie było, za CHiny z tymi Nimecami sie dogadać nie mogłam, bo oni w żadnym jezyku prócz swojego.wywaliłam im wszysteki dokumenty i powiedzieli że na polski adres mowy nie ma.pomogli mi mili Czesi :)
-
ja jak nie miałam żółtej karty to łatwo nie było, za CHiny z tymi Nimecami sie dogadać nie mogłam, bo oni w żadnym jezyku prócz swojego.wywaliłam im wszysteki dokumenty i powiedzieli że na polski adres mowy nie ma.pomogli mi mili Czesi :)
Czyli Kolezanko....
czy jezeli mam zółtą karte i okaze dowod ze zdjeciem(np dowod osobisty czy prawo jazdy chodzi mi o POLSKIE) To kupie bez problemu piwo czy Pepsi?
-
droga w okolicach Holstebro-zach. Jutlandia
-
napisałeś
więc ci dałem przykład....
.........
no ok, z tym nikogo to za mocno poszedłem
Co do Policji na granicy to jest a w ostatnich dniach nawet jest jej więcej, jednak jakoś o łapankach nie słyszałem a nawet nie widziałem a jeżdżę raz w miesiącu a czasami nawet dwa. Kontrola jest na pewno większa na drodze promowej.
[Posted on: 05 Kwiecień 2009, 15:16:05]
droga w okolicach Holstebro-zach. Jutlandia
co oni na to że auto ma współwłaściciela?
-
zwykla droga"landowka"(jechalismy do sklepu),aha na marginesie dodam ze mieli jeszcze dwa auta po kontroli
tyle ze z Niemiec rowniez im zostaly odebrane tablice
Masz meldunek w Dani i wczesniej byles kontrolowany
-
Czyli Kolezanko....
czy jezeli mam zółtą karte i okaze dowod ze zdjeciem(np dowod osobisty czy prawo jazdy chodzi mi o POLSKIE) To kupie bez problemu piwo czy Pepsi?
przy zółtej i tak standardowo pytają o foto.... ale przy takim zestawie nie będzie żadnych problemów
[Posted on: 05 Kwiecień 2009, 15:54:28]
no ok, z tym nikogo to za mocno poszedłem
Co do Policji na granicy to jest a w ostatnich dniach nawet jest jej więcej, jednak jakoś o łapankach nie słyszałem a nawet nie widziałem a jeżdżę raz w miesiącu a czasami nawet dwa. Kontrola jest na pewno większa na drodze promowej.
ostatnio to jest non-stop kontrola ze względu na szczyt...
-
przy zółtej i tak standardowo pytają o foto.... ale przy takim zestawie nie będzie żadnych problemów
[Posted on: 05 Kwiecień 2009, 15:54:28]
ostatnio to jest non-stop kontrola ze względu na szczyt...
Tak ale nie ma jakichś szczególnych ruchów w związku z tablicami PL, bynajmniej ja nie spotkałem. Bo w związku właśnie ze szczytem byłem pierwszy raz kontrolowany od dwóch lat - skończyło się na pokazaniu dokumentów.
-
a jak zlapia na pl blachach a nie mam tu meldunku a jestem 4 lata \zrobia mi cos z autem
-
Kolego zastanów sie co piszesz. Nikogo na autostradzie nie zatrzymuje SKAT to po pierwsze. Po drugie twója płaczliwa argumentacja usprawiedliwienia nie wiem czemu ma służyć.
rebeliantus co do ciebie to zapomniałeś dodać gdzie ciebie dokładnie trzasneli bo nie w mocno neutralnym miejscu. Tylko pewnie koło roboty , albo na miescie.
po pierwsze nie jestem twoim kolego po drugie osobiście widziałem łapankę na auta PL i D na pierwszym parkingu po wjeździe do DK stał policjant przy autostradzie i wyłapywał kogo trzeba i tak sama sytuacja była po przeciwnej stronie czyli na ostatnim parkingu przed wyjazdem z DK wiec nie pisz mi że na autostradzie nikogo nie zatrzymują bo nie wiesz o czym piszesz i tylko ludzi w błąd wprowadzasz.
po za tym w ciągu ostatnich trzech latach widziałem dwa czy trzy razy, właśnie na autostradzie policję celną w nie oznakowanych autach jak trzepali innych obywateli UE. a co do mojej płaczliwej argumentacji to wiesz że oni to mają głęboko w d... że masz auto DK dla nich liczy się że bez zezwolenia używasz auta PL na terenie DK :-*
-
po pierwsze nie jestem twoim kolego po drugie osobiście widziałem łapankę na auta PL i D na pierwszym parkingu po wjeździe do DK stał policjant przy autostradzie i wyłapywał kogo trzeba i tak sama sytuacja była po przeciwnej stronie czyli na ostatnim parkingu przed wyjazdem z DK wiec nie pisz mi że na autostradzie nikogo nie zatrzymują bo nie wiesz o czym piszesz i tylko ludzi w błąd wprowadzasz.
po za tym w ciągu ostatnich trzech latach widziałem dwa czy trzy razy, właśnie na autostradzie policję celną w nie oznakowanych autach jak trzepali innych obywateli UE. a co do mojej płaczliwej argumentacji to wiesz że oni to mają głęboko w d... że masz auto DK dla nich liczy się że bez zezwolenia używasz auta PL na terenie DK :-*
żałosny jesteś, to że stał policjant i sprawdza dokumenty to jest inny temat. Na wyjeździe z Danii stoi Niemiecka Policja. Zasadniczo chyba przednią szybę masz do wymiany że tego nie widzisz. A w błąd ty wprowadzasz jakimś farmazonem związany z twoją histerią bo sam w tym nie uczestniczysz a filozofujesz za 10. A to że straż graniczna lub celna kontroluje to nie tylko zdarza się w Danii i nie ma nic związanego z tablicami. Coś zobaczysz potem dopisujesz historie i wychodzi ze nagle byłeś , coś widziałeś do końca nie wiesz co a tak w ogóle to był twój znajomy którego nie znasz. I na sam koniec nie muszę się tłumaczyć co mam a czego nie (auto czy samolot na dunskich tablicach). A to że bez zezwolenia śmigają już wszyscy to nie tajemnica, SKAT już przestał wydawać roczne pozwolenia na użytkowanie fury lub wnika bardzo mocno w temat.
-
Panowie, pohamujcie sie w inwektywach, bo zmuszona bede zamknac temat.
-
Masz meldunek w Dani i wczesniej byles kontrolowany
mam meldunek,i nikdy dotad nie bylem jeszcze kontrolowany,ale raz i to zaraz porzadnie......ech
-
i na czym teraz sprawa stoi?
A w ogóle to jak wyglądają ich auta? Czy to są wozy policyjne jak w asyście są gliniarze czy jakieś inne oflagowanie?
-
blachy zabrali w sobote,wiec jeszcze nic niewiemy,co do auta to nieoznakowany czarny opel vectra z przyciemnanymi szybami
-
temat jak zawsze pełen emocji :)
[Posted on: 05 Kwiecień 2009, 18:55:29]
jesli chodzi o kontrole na granicy dk - d , widze je praktycznie zawsze jak jade do i z Polski, osobiscie na granicy zatrzymali mnie tylko raz, za predkosc. za bardzo sie nic nie wypytywali, tylko prawko i paszport.zauważyłam ze zatrzymuja jak leci, dużo Duńczyków, Niemców, ostatnio zatrzymali Holendra który wiózł na siedzeniu obok jakies duże (? ) drzewko ...
do Flensborga na zakupki czesto jeżdze,
A z tego co słyszałam to maja jakąs akcje na granicach duńskich, że szukaja broni nielegalnej, czy jakoś tak .Znajomego mojego przetrzepali ładnie ale nic nie znalezli i puscili.to było z tydzien temu.
Nie sadze zeby ta kontrol graniczna miała cokolowiek wspólnego z blachami.
-
temat jak zawsze pełen emocji :)
[Posted on: 05 Kwiecień 2009, 18:55:29]
jesli chodzi o kontrole na granicy dk - d , widze je praktycznie zawsze jak jade do i z Polski, osobiscie na granicy zatrzymali mnie tylko raz, za predkosc. ....................................
bo jak 30 to trzeba 30 zasuwać ;D, ;D
[Posted on: 05 Kwiecień 2009, 19:07:26]
blachy zabrali w sobote,wiec jeszcze nic niewiemy,co do auta to nieoznakowany czarny opel vectra z przyciemnanymi szybami
dwie sprawy mnie zastanawiają w twoim przypadku.
1. czy czasem ktoś ciebie nie zakapował.
2. Jak mocno twoja fura się afiszowała na mieście.
-
ale mandatu nie dostałam !!! heheheh/za ładne oczy //
[Posted on: 05 Kwiecień 2009, 19:13:46]
oj niektóre Polskie fury ładne jeżdżą , mnie w oczy kolą a co dopabuse Duńczyków.
-
żałosny jesteś, to że stał policjant i sprawdza dokumenty to jest inny temat. Na wyjeździe z Danii stoi Niemiecka Policja. Zasadniczo chyba przednią szybę masz do wymiany że tego nie widzisz. A w błąd ty wprowadzasz jakimś farmazonem związany z twoją histerią bo sam w tym nie uczestniczysz a filozofujesz za 10. A to że straż graniczna lub celna kontroluje to nie tylko zdarza się w Danii i nie ma nic związanego z tablicami. Coś zobaczysz potem dopisujesz historie i wychodzi ze nagle byłeś , coś widziałeś do końca nie wiesz co a tak w ogóle to był twój znajomy którego nie znasz. I na sam koniec nie muszę się tłumaczyć co mam a czego nie (auto czy samolot na dunskich tablicach). A to że bez zezwolenia śmigają już wszyscy to nie tajemnica, SKAT już przestał wydawać roczne pozwolenia na użytkowanie fury lub wnika bardzo mocno w temat.
A nie daja na rok i potem na nastepny i tak dlugo jak sie nie meldunku
Skad Vero masz takie informacje ,czy to juz jest praktyka
-
blachy zabrali w sobote,wiec jeszcze nic niewiemy,co do auta to nieoznakowany czarny opel vectra z przyciemnanymi szybami
A może to "faceci w czerni" byli?? A później wyczyścili Ci pamięć i wmówili tą dziwną historyjkę?? ;D ;D
-
Kolega z pracy się wychylił i złożył podanie, kontrakt tymczasowy. Odpowiedź przyszła po kilku tygodniach z odmową bez uzasadnienia. Sprawę sami rozwiązaliśmy na szybko - poszukaliśmy cos taniego . Znalazła się Sierra za 7 tyś z tablicami i po przeglądzie w styczniu. na dwa lata ma spokój.
Kiedyś ktoś opisywał na forum że dostał odmowę też bez uzasadnienia a dodatkowo w liście małą procedurę jak zarejestrować auto w Danii.
-
Kolega z pracy się wychylił i złożył podanie, kontrakt tymczasowy. Odpowiedź przyszła po kilku tygodniach z odmową bez uzasadnienia. Sprawę sami rozwiązaliśmy na szybko - poszukaliśmy cos taniego . Znalazła się Sierra za 7 tyś z tablicami i po przeglądzie w styczniu. na dwa lata ma spokój.
Kiedyś ktoś opisywał na forum że dostał odmowę też bez uzasadnienia a dodatkowo w liście małą procedurę jak zarejestrować auto w Danii.
czyli jak zawsze sprawy indywidualne i wychylac nie warto
a odpowiedz czy ,mozna auto dunskie zarejestrowac bez meldunku
-
A może to "faceci w czerni" byli?? A później wyczyścili Ci pamięć i wmówili tą dziwną historyjkę?? ;D ;D
dobre dobre
ale ja stawiam ze to mafia :) blach i papierka do komkretnej fury potrzebowali.:)
[Posted on: 05 Kwiecień 2009, 20:09:15]
To ja wczoraj słyszałam ,,(:)) że dwóch kolegów kolegi (hehe ) złożyło podanie o zpowolenie , jeden dostał , a drugi nie,bez uzasadnienia.
to ten drugi powiedział : a w ... was mam , i dalej jezdził. równe 2 tyg., poozniej pod dom podjechał ktos ze skatu i mandacik ładnyy dostał, w folijce ;)))
-
Panowie, pohamujcie sie w inwektywach, bo zmuszona bede zamknac temat.
sorrki Tula ja tylko zadałem mu tylko pytanie na które nie potrafił mi logicznie odpowiedzieć tylko wchodzi w bez sensowną dyskusje
....Po drugie twója płaczliwa argumentacja usprawiedliwienia nie wiem czemu ma służyć.
. a z Werą już więcej nie bede wchodził w dyskusję bo nie warto psuć sobie nerwów.
-
dobre dobre
ale ja stawiam ze to mafia :) blach i papierka do komkretnej fury potrzebowali.:)
[Posted on: 05 Kwiecień 2009, 20:09:15]
To ja wczoraj słyszałam ,,(:)) że dwóch kolegów kolegi (hehe ) złożyło podanie o zpowolenie , jeden dostał , a drugi nie,bez uzasadnienia.
to ten drugi powiedział : a w ... was mam , i dalej jezdził. równe 2 tyg., poozniej pod dom podjechał ktos ze skatu i mandacik ładnyy dostał, w folijce ;)))
mial meldunek w Dani
-
A może to "faceci w czerni" byli?? A później wyczyścili Ci pamięć i wmówili tą dziwną historyjkę?? ;D ;D
a kolega Peter ile wziol tym razem za udzielenie tej informacji
-
ich nie obchodzi ze nie masz meldunku...powiedziano mi w skat skoro mamy cpr to mamy meldunek....
wysylalismy druk o pozwolenie i adres podalismy jedna osoba na adres firmy a druga polski adres yxpvr nie dostalismy pozwolenia i dowiedziala sie nasz ksiegowa dzwoniac pozniej dlaczego nam nie przyznano ze nie jest realne zebysmy codziennie dojezdzali i waracali z pracy do Polski ze musimy gdzies mieszkac...Powiedziala ze na campingu a nikt nam tam adresu nie da to kazali zeby poszukac mieszkania
-
tak jasne masz racje
u mnie niemcy pracuja w systemie co drugi 2 weekend do domu na 3 dni sb nie pon sa tu juz 5 lat mieszkaja okolo 5oo km od domu i maja auta na niem blaszkach byli w skacie byli kontrowania i traktuja ich jako pracownikow granicnzych
-
a kolega Peter ile wziol tym razem za udzielenie tej informacji
15000 wziąłem ;D ;D ;D ;D
-
sorrki Tula ja tylko zadałem mu tylko pytanie na które nie potrafił mi logicznie odpowiedzieć tylko wchodzi w bez sensowną dyskusje . a z Werą już więcej nie bede wchodził w dyskusję bo nie warto psuć sobie nerwów.
Pytanie, niby opis parkingów przy autostradzie które ledwo widzisz w czasie jazdy. No ale ty nawet domyśliłeś się co sprawdzają. Jak pytanie było głębsze zdechłeś.
no a kto by chciał z Tobą dyskutować, bajkopisarz z ciebie jakich mało. Same ploty nie poparte faktami rzucasz jak wiejska plotkara spod sklepu w PGR.