poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: czarna121 w 06 Sty 2011, 13:43:43
-
Witam ,mam pytanie dotyczące nadania CPR dla osoby ,która przyjechała do Danii .Nie pracowała nigdy w dk ,obecnie znalazła pracę ,warunek Cpr .Jak można załatwić taki numer nie posiadając kontraktu,dziękuję za pomoc
-
Powiem Ci tak - nie będzie łatwo. Nie wiem gdzie mieszkasz, bo może to zależy od sprawności miejscowych urzędów, ale ja - w Północnej Jutlandii - czekałam prawie 3 miesiące na obhold, po czym zgłosiłam się z nim do mojej kommuny gdzie powiedziano mi,ze wyrobienie cpr i żółtej kart potrwa ok 2 tyg. To było na początku grudnia, czyli przed świętami miałam miec dokumenty. Nie mam ich do dzisiaj. Codziennie latam do skrzynki jak głupia z nadzieją,że może coś wreszcie przyszło.
Poza tym, jeśli chodzi o sam wniosek o obhold, który składasz w Statsforvaltningen, to też okazuje się,że oni dośc niechętnie go udzielają. Kiedy poszłam złożyc wniosek powiedziano mi,ze przecież mam 6 miesięcy na znalezienie pracy, a jak już ja znajdę to otrzymam cpr na podstawie kontraktu. Później próbowałam na łączenie rodzin, okazało się,że jestem za stara. Dopabuse kiedy powiedziałam,że chce się zapisac do szkoły na j.duński i do tego potrzebuję cpr to Pani uległa i dała formularz do wypełnienia. Oprócz wypełnienia formularza musiałam też przedstawic jakieś dokumenty stwierdzające w jaki sposob sie tu utrzymuje, bo przecież nie mam pracy.
-
Powiem Ci tak - nie będzie łatwo. Nie wiem gdzie mieszkasz, bo może to zależy od sprawności miejscowych urzędów, ale ja - w Północnej Jutlandii - czekałam prawie 3 miesiące na obhold, po czym zgłosiłam się z nim do mojej kommuny gdzie powiedziano mi,ze wyrobienie cpr i żółtej kart potrwa ok 2 tyg. To było na początku grudnia, czyli przed świętami miałam miec dokumenty. Nie mam ich do dzisiaj. Codziennie latam do skrzynki jak głupia z nadzieją,że może coś wreszcie przyszło.Poza tym, jeśli chodzi o sam wniosek o obhold, który składasz w Statsforvaltningen, to też okazuje się,że oni dośc niechętnie go udzielają. Kiedy poszłam złożyc wniosek powiedziano mi,ze przecież mam 6 miesięcy na znalezienie pracy, a jak już ja znajdę to otrzymam cpr na podstawie kontraktu. Później próbowałam na łączenie rodzin, okazało się,że jestem za stara. Dopabuse kiedy powiedziałam,że chce się zapisac do szkoły na j.duński i do tego potrzebuję cpr to Pani uległa i dała formularz do wypełnienia. Oprócz wypełnienia formularza musiałam też przedstawic jakieś dokumenty stwierdzające w jaki sposob sie tu utrzymuje, bo przecież nie mam pracy.
Duzo niescislosci, albo nieporozumien, byc moze z powodu slabej znajomosci jezyka. Wniosek o zarejestrowanie pobytu a nie o ophold (nie obhold) mozna pobrac na stronie statsforvaltningen, wypelnic dolaczyc zdjecie. To wszystko. A okres odpowiedzi
na wniosek to juz inna sprawa. Sama rejestracje mozna dokonac juz po rozpoczeciu pracy (do 3 miesiecy), ale o tym pisano juz tutaj xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx razy
-
Dużo? Jak dużo to dawaj dalej, bo na razie przedstawiłeś tylko błąd w wyrazie ophold.
Wypełniając wniosek rozmawiałam po angielsku i zrozumiałam wszystko, bo język ten znam dobrze, i pani w biurze też nie miała problemu. Powiedziałam,że staram się o pobyt, pani dała mi wniosek, wypełniłam. Przyszły dokumenty. Tytuł wystawionego dokumentu: EU-ophold.
To wyjaśnij mi Roga, proszę uprzejmie, jaka jest różnica między zarejestrowaniem pobytu a ophold'em?
-
Witam ,mam pytanie dotyczące nadania CPR dla osoby ,która przyjechała do Danii .Nie pracowała nigdy w dk ,obecnie znalazła pracę ,warunek Cpr .Jak można załatwić taki numer nie posiadając kontraktu,dziękuję za pomoc
Bez kontraktu nie ma CPR .Mając kontrakt w reku firma lub na własna rękę załatwiasz CPR
-
Dużo? Jak dużo to dawaj dalej, bo na razie przedstawiłeś tylko błąd w wyrazie ophold.
Wypełniając wniosek rozmawiałam po angielsku i zrozumiałam wszystko, bo język ten znam dobrze, i pani w biurze też nie miała problemu. Powiedziałam,że staram się o pobyt, pani dała mi wniosek, wypełniłam. Przyszły dokumenty. Tytuł wystawionego dokumentu: EU-ophold.
To wyjaśnij mi Roga, proszę uprzejmie, jaka jest różnica między zarejestrowaniem pobytu a ophold'em?
"rozmawialam po angielsku i zrozumialam wszystko....powiedzialam, ze staram sie o pobyt...."
I juztutaj popelnilas blad. Nie staralas sie o pobyt tylko o rejestracje swojego pobytu!
Temat ten byl juz bardzo szeroko i dosc dokladnie omowiony. Jestem osoba raczej cierpliwa i powtorze jeszcze raz: Dania przez pewien okres czasu korzystala z warunkow przejsciowych dotyczacych przepisow unijnych o swobodnym przemieszczaniu sie sily roboczej i uslug na obszarze UE. W tym okresie, a trwal on do 01.05.2009, Dania stawiala zaostrzone w stosunku do innych krajow wymaganie o uzyskaniu prawa pobytu i pracy. Po 01.05.2009 takich warunkow tzn. pozwolenia na pobyt, Dania nie moze stawiac bowiem prawo pobytu jest zagwarantowane prawem unijnym (na podstawie pracy, laczenia rodzin, poszukiwaniu pracy, studiowania itp.).A wiec zadnego starania sie o pobyt. Wprowadzono taj jak i w innych krajach kontrole czy osoby przybywajace z innych krajow Unii spelniaja warunki o swobodny przemieszczaniu sie w celu wykonywania pracy itp. I tutaj dochodzimy do sedna sprawy. Kazdy przybywajacy na takich zasadach ma obowiazek zarejestrowania swojego pobytu a nie prosic o pozwolenie na pobyt.Prosze zwrocic uwage, ze po 01.05.2009 mozna przebywac i pracowac w Danii nawet przed zarejestrowaniem pobytu wStatsforvaltningen. Mamy na to 3 miesiace czasu.Naglowek formularza EU OPHOLD to tylko ”tytul” samego formularza, a slowo ”ophold” moze miec rowniez znaczenie ”pobytu” jak i ”przebywania” (np. na terytorium EU). Jak juz wczesniej podawalem i co mozna xaliczyc do ciekawostki lub dunskiej oszczednosci – formularz o zarejestrowanie pobytu (o ile pamietam OD1 version 4) jest ten sam co przed 01.05.2009 ale sam dokument jaki sie otrzymuje po zarejestrowaniu nie okresla juz czasowego ograniczenia przebywania na terytorium Danii. Mozesz przebywac tutaj tak dlugo jak spelniasz warunki na podstawie ktorych zostalas zarejestrowana (przede wszystkim status ”arbejdstager” albo czlonka rodziny osoby juz tutaj przebywajacej.
Czyli: nie ma wnioskow o prawo pobytu, bo prawo to posiadamy, jest natomiast tylko rejestracja osob tutaj przebywajacych.
Pozdrawiam
-
No to w takim razie, albo Pani była niedoinformowana, albo nie chciało jej się tłumaczyc mi zmiany przepisów. Może nie chciało jej się tłumaczyc, bo wiedziała,że i tak moim celem jest uzyskanie CPR i tłumaczenie mi,że to i to się zmieniło w przepisach nic nie zmienia tak naprawdę w procedurze uzyskiwania CPR.
Ale dzięki Bogu, ''mamy na sali lekarza'', czyli Ciebie Roga. Może życia mi nie uratowałeś, ale przynajmniej udzieliłeś rzetelnych informacji.
Dzieki za info.
Pozdrawiam.
-
Moze "mamy na sail lekarza" to troche przesada, ale bardzo czesto dokonuje drastycznych ciec, szczegolnie w sprawach urzedowych w instytucjach panstwowych i komunalnych i oczywiscie w Skacie. Nie jest mi rzecza obca, ze udajac sie do ww instytucji nalezy byc uzbrojonym nie tylko w cierpliwosc ale i wiedze o swoich prawach i obowiazkach. Niestety moje .....dziestoletnie doswiadczenia w tym zakresie od dawna przekonayl mnie, ze "pani w okienku" zazwyczaj potrafi nacisnac kilka klawiszy na komputerze, a jej znajomosc rzeczy ogranicza sie do nauczonych na kursach programow obslugi. Najmniejsze odchylenia lub stawianie pytan ze strony klienta spotyka sie nie tyle ze dziwieniem co z wykazaniem swojej pewnosci odnosnie teamtu "bo tak jest". Niestety klient nie uzyskujena miejscu odpowiedzi na papierze i po jakims czasie nie rozumie w ogole podjetych przez urzad decyzji przeslanych mu poczta. Daltego nalezy zawsze byc przygotowanym do spotkania w instytucjach i jezeli jest to konieczne wziac ze soba osobe nie tylko rozumiejaca j. dunski od strony "rozmowek w sklepie" ale posiadajaca wysoki poziom jezykowy + wiedze na konkretny temat. to sie zawsze oplaca. Dobrze jest rowniez poprosic o nazwisko urzednika z ktorym sie rozmawialo. Taki jest zwyczaj w Danii i nikt sie temu nie dziwi. Skromnie moge tylko zakonczyc przykladami wielu forumowiczow, ktorych sprawy byly przegrane w wielu normalnych instancjach dunskich, sprawy sprzed lat (2004,2005, 2008) dotyczace rowniez osob, ktore juz od dawna nie zamieszkuja w Danii a ktore to sprawy zostaly "odkrecone" nawet naszczeblu najwyzszym, poniewaz urzednicy nie zachowali (nie znajac) odpowiednich obowiazujacych przepisow socjalnego, podatkowego, unijnego i podobnych.
Tak, ze doktorem nie jestem. Byc moze pewnego rodzaju chirurgiem. Lubie ”udfordring” i dlatego czesto operuje: "operacja zazwyczaj sie udaje i pacjent przezywa". Pozdrawiam.
Mimo, ze sie staralem - nie unknalem ”chwala mnie mamo” – sorry.
-
Dziękuję za odpowiedzi