poloniainfo.dk
Ogólne => Praca w Danii => Wątek zaczęty przez: zielonydania w 01 Lut 2011, 12:46:25
-
Szczególne pozdrowienia dla operatorów tego forum :( :( :(
Cóż - mam nadzieję że was nigdy nie spotka taka sytuacja jaka mnie spotkała.
Myślałem że to forum polonijne - służące nie tylko bajdurzeniu o głupotach ale również pomocy innym :( :( :(
Jak widać bardzo się przeliczyłem.
-
a co sie stało? :o
-
twoje rozwiazanie bylo nielegalne wiec nie powinienes sie dziwic....zostales w ogloszeniach za ktore tylko ty ponosisz odpowiedzialnosc
-
Ech... szkoda gadać. Mam wszystkiego dosyć (w szczególności operatorów tego forum którzy zamiast doradzić, pomóc?, podpowiedzieć co zrobić?) usuwają tematy...
:(
Gdyby operatorom chciało się przeczytać mój post - (było tam napisane jak wół - że nie mogę edytować tematu - czasami trzeba myśleć (bo to nie boli) ) - gdybym mógł edytować zmieniłbym temat na "potrzebuję pomocy - czy ktoś może pomóc" - przynajmniej byłby temat ku przestrodze aby nic nie podpisywać po duńsku nie będąc pewnym na 100% każdego duńskiego słowa.. a tak..
Ech.. nie chce mi się pisać..
[Posted on: 01 Lut 2011, 13:10:00]
Ech...
Jeszcze raz opiszę sprawę. Obrażanie się obrażaniem ale mam sytuacje podbramkową - najwyżej znowu operatorzy usuną mój post.
Ze względu na swoją bezmyślność (polegającą na tym iż podpisałem dokument po duńsku nie do końca go rozumiejąc - po prostu pani w a-kasie mi go podsunęła i powiedziała że muszę podpisać) brakuje mi jednego tygodnia do fultid A-kasse.
W dobrej wierze podpisałem powyższy dokument zmieniający mi zakres Akassy z fultid na deltid - mimo tego że od ponad 2 lat opłacam składkę na fultid i pracowałem zawsze na pełny etat. Podpisałem bo jestem baran i nie znam perfect duńskiego - nie zdając sobie sprawy z tego co podpisuję.
Pracowałem w pewnej firmie która zaczeła odczuwać skutki kryzysu i zwolniła mnie na 3 tygodnie obiecując zarazem że za 3 tygodnie wrócę znowu do pracy. Po tym zwolnienu poszedłem do A-kassy złożyłem ostatnie lonesedel i podpisałem ten feralny dokument nie zdając sobie sprawy co podpisuję. Po 3 tygodniach wróciłem znowu do pracy na pełen etat - przepracowałem 370 godzin po czym zostałem zwolniony.
Mimo tego że mam ponad 1924 godziny przepracowane - okazuje się że przez ten cholerny dokument jestem teraz na deltid (w okresie tych 3 tygodni bezrobotnego dostałem 2000dkk bezrobotnego - i jest to jedyne bezrobotne jakie dostałem od swojej A-kase w ciągu 2 lat od kiedy do niej należę).
Problem jest w tym że aby mieć fultid A-kasse musze miec przepracowane 390 godzin (a nie 370!) w ciągu ostatnich 3 miesiącach - aby tego dokonać musze pracować w pełnym wymiarze godzin.
Puenta: brakuje mi jednego tygodnia - 20 godzin z małym hakiem aby dostać fultid A-kasse. Mogę odpracować dla jakiejś firmy nawet 40 godzin gratis (jutlandia, Fionia) - muszę jednakże dostarczyć do A-kasse dokument o tym że pracowałem te 20 parę godzin na początku stycznia (aby zachować ciągłość).
Jesli tego nie dostarczę nie liczy się to że mam przepracowane ponad 1924 godzin gdyż podpisałem to co mi pod nos podetknięto że zgadzam się na deltid.
Cóż - jak widać niewiedza dużo może kosztować (chociaż i tak jest lepsza od głupoty - tu ukłon w stronę operatorów)
Czy ktoś może coś pomóc? :( :( :(
-
Twoj post zmierza do zlamania prawa.
W oczach dunskiej prokuratury sprawa bedzie jasna: wystawienie falszywego dokumentu z celu wyludzenia pieniedzy z a-kassy. Zdajesz sobie sprawe na jakie konsekwencje wystawiasz kogos, kto bedzie chcial ci pomoc? Zaden normalny Dunczyk na taki szwindel sie nie zgodzi, musisz szukac jakis podejrzanych firm prowadzonych przez obcokrajowcow.
Jeden telefon/mejl z a-kassy do skata wystarczy, abyscie ty i twoja ofiara wpadli w koszmarne klopoty.
-
Jakieś inne rady?
[Posted on: 01 Lut 2011, 13:50:21]
Zapomniałem podać maila: zielony@hotmail.dk (gdyby ktoś miał jakiś pomysł?, propozycje?) :(
-
Nie isc na bezrobocie tylko poszukac innej pracy?
-
Naprawde jestes w trudnej sytuacji. Nastepnym razem pamietaj nie podpisuj nic. Papiery do domu i tlumacz.
A musisz znalezc prace.Trudno. Z nimi nie wygrasz. Jest dobrze jak sie placi ale jak oni maja placic to qwa -szkoda slow.
Pozdrw.
-
Oczywiscie porzadek musi byc, dziwi mnie jednak wczorajsza poblazliwosc admiralicji wobec roberta cepa, sorry cph, ktor poraz kolejny bredzil obrazajac wszystkich nawet sw.prof. Roge. Mam tez pewnosc, ze wiele tutejszych rzeczy do sprzedania pochodzi z "lewizny": ropa naftowa, wielkie ilosci farb i drzewa, a takze falszywe zegarki sprzedawane jako "replica".
-
Dzięki za odpowiedzi - ale temat zamykam aby nie stał się kolejnym polem waszych sporów.
Sprawa dalej otwarta. Przypominam maila: zielony@hotmail.dk
:( :( :(
-
Nie isc na bezrobocie tylko poszukac innej pracy?
Taaa, złota myśl. Godna uwagi i pochwały...
-
zglos sie do agencji vikar - jest ich pelno - i dorob sobie godziny zamiast kombinowac ?
-
Oczywiscie porzadek musi byc, dziwi mnie jednak wczorajsza poblazliwosc admiralicji wobec roberta cepa, sorry cph, ktor poraz kolejny bredzil obrazajac wszystkich nawet sw.prof. Roge. Mam tez pewnosc, ze wiele tutejszych rzeczy do sprzedania pochodzi z "lewizny": ropa naftowa, wielkie ilosci farb i drzewa, a takze falszywe zegarki sprzedawane jako "replica".
tu masz przykladowa replike zegarka ktora legalnie mozesz kupic i sprzedac.
http://www.replicacafe.com/jaeger-le-coultre/jaeger-le-coultre-tre-duometre-replica.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Replika_(duplikat)tu masz wyjasnione co to replika i czym sie rozni od falsyfikatu
-
Zielony troszkę haotycznie to opisujesz. Najpierw piszesz, że Pani w a-kasse powiedziała, że brakuje tygodnia, potem piszesz, że przepracowałeś 2 lata będąc zarazem członkiem a-kassy, to jaki tydzień brakuje??? ??? Opisz bardziej szczegółowo.