poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: julia0507 w 14 Mar 2011, 07:11:34
-
Witam serdecznie, mam specyficzną sytuacje z szefem, w poprzednią środę źle się poczułam i zgłosiłam to pracodawcy, że jestem chora(miałam zatrucie pokarmowe) i nie będzie mnie do piątku. W piątek(po południu) z siostrą pojechałam do Polski. Tutaj rozchorowałam się na grypę, właśnie dziś idę do lekarza po zwolnienie. Czy zwolnienia od Polskich lekarzy są akceptowane w Danii? Czy muszą być w jakiś sposób uznane?Mój szef twierdzi, że nie mam prawa do zapłaty za pierwsze 3 dni choroby ponieważ nie zgłaszałam mu codziennie niezdolności do pracy, co powinnam była robić, i wyjechałam z Danii. Ale ja wyjechałam z Danii w piątek wieczorem więc już po pracy.
A gdyby udało mi się załatwić zwolnienie od duńskiego lekarza(za czwartek i piątek), mogę je zanieść do mojego szefa z opóźnieniem?
Jeśli nie, to jeszcze jedno pytanie-obecna choroba też nie będzie uznana?Przecież nie ma nic wspólnego z poprzednią. To jest droga mojego szefa do nie płacenia mi, bo kontrakt mam tylko do 25.03. Bardzo proszę o pomoc julia0507@wp.pl
-
Nigdy chorujac nie mow jak dlugo bedziesz chora bo prorokiem czy lekarzem nie jestes; odpowiadasz zawsze:"... ze wrocisz jak tylko sie lepiej poczujesz...". Moglas sie tez zameldowac "zdrowa" w piatek po poludniu. Twoja historia jest "oczywista" dla kazdego i tym bardziej dla szefa, obawiam sie, ze w zaden sposob nic nie wskorasz.