poloniainfo.dk
Ogólne => Podatki => Wątek zaczęty przez: kola2 w 14 Mar 2011, 12:28:18
-
Jak mozna gwarantowac zwrot podatku nie znajac karty podatkowej podatnika. jak sie kazdy reklamuje pomoze z 3 letnia praktyka . Tutaj mieszkaja ludzie po 20 lat i maja trudnosci wypisaniu takigo rozliczenia . a Fachowcy z 2 lub 3 lub 6 letnim stazem nie mowicy po dunsku oglasza sie ze pomoze .. To gleboka studnia i gleboka woda wiec uwazajcie .
Pozdrawiam Kola2
-
Reklama jest dzwignia handlu, ogladajac tutejsze ogloszenia znajdziesz zawsze plejade dobrodusznych profesjonalnych mistrzow swiata w kazdej kategori, nawet bez nalogow :) .Swoja droga wypelnienie selvangivelse dla prywatnej osoby to nie fizyka atomowa, ludzie znajacy zestaw fradragow dla polakow moga jakos tam zawsze pomoc, nie powinni jednak nic gwarantowac, lecz mowic o mozliwosci zwrotu.
-
Wiem ze kazdy to potrafi zadna sztuka tylko jakie moga byc tego skutki uboczne oni wzieli pieniadze a kros bedzie musiel zwracac jak nam zle wyliczyli i za duzo . Trzeba myslec realnie :)
-
W razie jakichkolwiek wątpliwości polecam taką instytucje jak Skat tam pomogą gratis. Ja zawsze tak robię idę, pytam średnio 3, 4 razy w roku i jak na razie złego słowa powiedzieć nie mogę działa.
-
Jest tak, jak Vordingborg pisze, tylko z jednym uzupelnieniem. Skat rowniez "pomaga sobie". Idziesz, mowisz, oni wpisuja. Taka jest prawda. Z tegorocznej rekordowej ilosci rozliczen, moge wyciagnac wniosek,(tak jak kazdego roku): jezeli sam nie dopilnujesz "swojego interesu", to rozliczenie oczywiscie bedzie poprawne, ale co nie oznacza, ze najkorzystniejesze dla podatnika. Okolo 70% z tych rozliczen, z ktorymi si zapoznalem, mozna bylo sporzadzic w bardziej zadawalajacy sposob dla podatnika, wykorzystujac obowiazujace przepisy podatkowe - tylko ze trzeba je znac szczegolowo. Mylse ze tzw. polscy ”ksiegowi” z doswiadczeniem nabytym na wlasnym rozliczeniu z pomoca kolegi, ktory zna juz jezyk ::) Rozliczaja wdlug zasady jak przejdzie to przejdzie, liczac w duchu, ze przeciez kontrola podatkowa jest tylko kontrola wyrywkowa.
Wyrywkowa, ale efektywna. Nie pisze otym aby zastraszac. Regularnir od ostatniego rozliczenia otrzymuje duza ilosc pism Skat, tzw. Propozycji Zmiany Rozliczenia, szczegolnie za lata 2009 i 2008, a dotyczace odmowy uznania ulg podatkowych w rozliczeniach sporzadzonych przez ”ksiegowych”. Drastyczne przypadki to nanoszenie nawet ulgi za koszty poniesieonego remontu mieszkania w Polsce, czy koszty urlopu wypoczynkowego. Argument: podwojne prowadzenie domu a odnosnie urlopu, to oplacenie go z feriepenge. To nie zart. Jest to zalacznik do odwolania sie od decyzji Skatu.
Na usprawiedliwienie urzednikow Skatu mozna powiedziec, ze opodatkowanie osob przyjezdrzajacych tutaj do pracy, tez jest dla nich "nowa sytuacja". Przepisy tak naprawde wdrazane sa dopabuse od kilku lat, ciagle dostosowywane i nieraz mniej lub wiecej wlasciwie interpretowane. Mam kontakt osobisty z wieloma oddzialami Skatu i nie mozna ukryc roznic interpretacji tych samych przepisow. Bardzo mnie rozbawia syuacja, kiedy widze urzednikow za lada z kalkulatorkiem i gotowym blankietem, gdzie automatycznie wpisuja pozycje 417, 429, 427 i 722:9 Blankiet w 3 jezykach (rowniez polskim). Do tego zapytaja od czasu do czasu czy podatnik ma ze soba kontrakt pracy, ile dni byl w PL i ile dni w ciagu tego pobytu spedzil w PL. Potem udaje sie na zaplecze, wpisuje te kwoty z blankietu w komputer i przychodzi z gotowym rozliczeniem. Podatnik przeswiadczony o sporzadzeniu wlasciwego rozliczenia (przeciez zrobil je Skat) udaje sie do domu, czesto szczesliwy, poniewaz z rozliczenia wynika np. ze 28.03.2011 wplynie kwota na jego Nemkonto.
Komputer wszystko wyliczyl, komputer przelal pieniedze......... za kilka miesiecy Roga dostaje 127 emaili: "Nie wiem o co chodzi, przyznali mi wszystko a teraz........zlodzieje”.Co najgorsze, czesto sie zdarza ze przy okazji Skat ponownie ustosunkowuje sie do 2008, 2009.
Tyle na dzisiaj. Spiesze, pozostalo tylko 2-3 dni do zamkniecia 1-szej rundy rozliczen.
A tak na marginesie, to tak troche "bezzebnie" tutaj na forum bez moich prowokacji.
Pozdrawiam i pozytywnych rozliczen zycze. Roga
-
Tak to prawda skat to panstwo w panstwie Dunskim , oni wszystkiego nie powiedz jak sam nie wiesz i im tego nie powiesz . Wylicza cie bardzo korzystnie ale dla siebi a Ty nigdy nie bedziesz wiedzial ze straciles moze nawet pare tysiecy . tak todziala jak skat to w ich strone jak ty pojdziesz to w tewoja tez ci dadzaa ale jak sie upomniesz . macie jeszcze tylko 2 dni do zamknieci tych kart . Pozdrawiam
-
Bez przesady, Skat nikomu na zlosc nic nie robi; mieli i maja redukcje personelu, sa napewno problemy z interpretacja wiele nowych skomplikowanych przepisow (zwlaszcza dla "nowych") poza tym pamietajcie to Skat jest zrodlem socjalnego dobrobytu w Dk.
To waszym obowiazkiem jest dostarczenie poprawnie wypelnionego selvangivelse.. i dlatego..prof. Roga ma sliczna sekretarke i sportowego Mercedesa :)
-
Wiem ze kazdy to potrafi zadna sztuka tylko jakie moga byc tego skutki uboczne oni wzieli pieniadze a kros bedzie musiel zwracac jak nam zle wyliczyli i za duzo . Trzeba myslec realnie :)
ja byłem na tyle głupi że na jedno z takich ogłoszeń odpisałem Pani która skasowała mnie i żonę na 1100PLN wyliczyła nam zwroty podatku na kwotę 36000 DKK niby na podstawie informacji o nas na stronach internetowych Skat.
zwrot mieliśmy to fakt z tą różnicą że nie Skat nam tylko my dla Skat w sumie 42000 DKK. TAKŻE ZA WŁASNĄ GŁUPOTĘ TRZEBA SŁONO PŁACIĆ
-
Ja ostrzegam przed "poważnym" biurem jakim jest Tolkcener w Horsens prowadzi go Arab mówiący po Polsku.
Za rozliczenie chciał 500 kr. kiedy przyszłam odebrać zażyczyl sobie 500kr plus 2400kr bo stwierdził że mam wysoki zwrot ok 14-15 tyś. i w takich przypadkach pobiera 20 procent. Łobuz nawet rachunku nie miał czyli na czarno bandyctwo!!!
-
Witam mam problem rozliczylem sie przez internet lecz zamiast wpisac w rubryke 59A ulge na zone to wpisalem ją w 59 wyszlo ze mam zwrot ale nie pisze kiedy czy ktos mi powie jak to poprawic?
pozdrawiam rozliczających się
-
Ja ostrzegam przed "poważnym" biurem jakim jest Tolkcener w Horsens prowadzi go Arab mówiący po Polsku.
Za rozliczenie chciał 500 kr. kiedy przyszłam odebrać zażyczyl sobie 500kr plus 2400kr bo stwierdził że mam wysoki zwrot ok 14-15 tyś. i w takich przypadkach pobiera 20 procent. Łobuz nawet rachunku nie miał czyli na czarno bandyctwo!!!
Wierzyc sie nie chce ....zaplacilas?
podaj wszystkie namiary na to "biuro"
-
Skat ma prawo weryfikacji rozliczeń wstecz ,takie prawo przysługuje również podatnikom (o ile dobrze pamiętam to możemy starać się o korektę do 3 lat wstecz). Ja zawsze sam się rozliczałem bywało że niekorzystnie dla siebie. Dlatego czasami warto wrócić do przeszłych lat a w razie jakichkolwiek wątpliwości zapytać jeśli masz racje sprawę załatwiają z reguły od ręki . Jeden warunek musisz wiedzieć czego chcesz wtedy pomogą.
-
Bez przesady, Skat nikomu na zlosc nic nie robi; mieli i maja redukcje personelu, sa napewno problemy z interpretacja wiele nowych skomplikowanych przepisow (zwlaszcza dla "nowych") poza tym pamietajcie to Skat jest zrodlem socjalnego dobrobytu w Dk.
To waszym obowiazkiem jest dostarczenie poprawnie wypelnionego selvangivelse..
ok. z tym się zgodzę że urzędnicy Skat sami się gubią w interpretacji przepisów, bo idąc do kilku z nich z osobna i zapytać o to samo otrzymuje się wiele różnych odpowiedzi :o
No tak my mamy obowiązek złożenia prawidłowo wypełnionych selvangivelse, ale kto ma obowiązek wystawiania nam prawidłowych kart podatkowych ???
a czy my musimy płacić za błędy niedoinformowanych urzędników Skat ???
-
Wierzyc sie nie chce ....zaplacilas?
podaj wszystkie namiary na to "biuro"
Pewnie że nie,zabrałam dokumenty które zostawiłam przecież to rozbój w biały dzień.
Nie jestem z Horsens specjalnie tam jechałam, ale to duże biuro rachunkowe i tłumacze, a ten szef nazywa się Abil czy Abdul jakos tak.
-
Komputer wszystko wyliczyl, komputer przelal pieniedze......... za kilka miesiecy Roga dostaje 127 emaili: "Nie wiem o co chodzi, przyznali mi wszystko a teraz........zlodzieje”.Co najgorsze, czesto sie zdarza ze przy okazji Skat ponownie ustosunkowuje sie do 2008, 2009.
Tyle na dzisiaj. Spiesze, pozostalo tylko 2-3 dni do zamkniecia 1-szej rundy rozliczen.
A tak na marginesie, to tak troche "bezzebnie" tutaj na forum bez moich prowokacji.
Pozdrawiam i pozytywnych rozliczen zycze. Roga
Cale szczescie nie zapominasz skromnie przypomniec o sobie;)
-
Pewnie że nie,zabrałam dokumenty które zostawiłam przecież to rozbój w biały dzień.
Nie jestem z Horsens specjalnie tam jechałam, ale to duże biuro rachunkowe i tłumacze, a ten szef nazywa się Abil czy Abdul jakos tak.
To chyba to
-
Czy to ten oszust z Horsens?
Tak na poważnie to słyszałem że dużo z Danish Crown miało podobne przejścia,ale to tak tylko słyszałem.........
-
Bez przesady, Skat nikomu na zlosc nic nie robi; mieli i maja redukcje personelu, sa napewno problemy z interpretacja wiele nowych skomplikowanych przepisow (zwlaszcza dla "nowych") poza tym pamietajcie to Skat jest zrodlem socjalnego dobrobytu w Dk.
To waszym obowiazkiem jest dostarczenie poprawnie wypelnionego selvangivelse.. i dlatego..prof. Roga ma sliczna sekretarke i sportowego Mercedesa :)
Zapomniales dodac,ze mam wspaniale rezydencje na Francuskiej Riwierze w Saint Rropez, a to wszystko z rozliczen podatkowych ;D ;)
Sekretarke tez mam. no bo jakto tak, samemu wszystko robic.
-
Zapomniales dodac,ze mam wspaniale rezydencje na Francuskiej Riwierze w Saint Rropez, a to wszystko z rozliczen podatkowych ;D ;)
Sekretarke tez mam. no bo jakto tak, samemu wszystko robic.
Podejrzane "Karamba" piszcie DO-NOS ;D
-
Cale szczescie nie zapominasz skromnie przypomniec o sobie;)
Zawsze mialem w zyciu troche szczescia, moze przez ta nieskromnosc - dobrze kots zauwazyl kiedys na forum, na pewno jestem w pewnym stopniu megalomanem (czy tak to sie pisze?). Uciekam, nie ma czasu, juz tylko 2 dni rozliczn w 1-szej rundzie. Znowu zarwana nocka. Zaraz dostane po glowie, ze sie reklamuje - to pewni ci zazdrosni tzw. "ksiegowi". Pozdrawiam ich wszystkich. Moja lista lista zamknieta od 2 tygodni przed 7. marca tzn. jeszcze w ogole przed otworzeniem dostepu do rozliczen. Poczta pantofolowa - nie ma lepszej reklamy, no i oczywiscie powazne traktowanie osob zwracajacych sie o pomoc oferujac cos wiecej niz samo rozliczenie, o czym wiedza i dunczycy i polacy z tad i z Polski, czesi i litwini z ktorymi mam "rzomawiam" na ten temat. Pozdrawiam.
-
Tak to prawda droga pantoflowa najlepsza . , Pozdrawiam
-
Zawsze mialem w zyciu troche szczescia, moze przez ta nieskromnosc - dobrze kots zauwazyl kiedys na forum, na pewno jestem w pewnym stopniu megalomanem (czy tak to sie pisze?). Uciekam, nie ma czasu, juz tylko 2 dni rozliczn w 1-szej rundzie. Znowu zarwana nocka. Zaraz dostane po glowie, ze sie reklamuje - to pewni ci zazdrosni tzw. "ksiegowi". Pozdrawiam ich wszystkich. Moja lista lista zamknieta od 2 tygodni przed 7. marca tzn. jeszcze w ogole przed otworzeniem dostepu do rozliczen. Poczta pantofolowa - nie ma lepszej reklamy, no i oczywiscie powazne traktowanie osob zwracajacych sie o pomoc oferujac cos wiecej niz samo rozliczenie, o czym wiedza i dunczycy i polacy z tad i z Polski, czesi i litwini z ktorymi mam "rzomawiam" na ten temat. Pozdrawiam.
megaloman a może megalodon jak dla mnie to ta twoja nieskromność to połączenie ogona pawia na rufie z worami pod oczami indyka w okolicach dzioba
-
I mialem racje. Pisalem, ze jakos troche bezzebnie bez odrobiny prowokacju. I znowu sie udalo :D.
Vordingborg masz zupelnie racje, bo jakbys nie mogl jej nie miec, skoro przeciez tak uwazasz. Oj ciezko, cieko Ci musi byc. Ani odrobiny chumoru, a na dodatek nikt juz nie zamieszcza wulgaryzmow. Dobrze, ze Roga cie od czasu do czasu prowokuje.
Ale sie nie martw, juz niedlugo wiosna. U mnie w ogordzie juz zakwitly takie male zolte kwiaty. Nie iwem jak sie nazywaja.
-
I mialem racje. Pisalem, ze jakos troche bezzebnie bez odrobiny prowokacju. I znowu sie udalo :D.
Vordingborg masz zupelnie racje, bo jakbys nie mogl jej nie miec, skoro przeciez tak uwazasz. Oj ciezko, cieko Ci musi byc. Ani odrobiny chumoru, a na dodatek nikt juz nie zamieszcza wulgaryzmow. Dobrze, ze Roga cie od czasu do czasu prowokuje.
Ale sie nie martw, juz niedlugo wiosna. U mnie w ogordzie juz zakwitly takie male zolte kwiaty. Nie iwem jak sie nazywaja.
Tak czasami ściągam cię na ziemie z powrotem ;) Jeśli chodzi o mnie to się świetnie bawię a i tobie nie zaszkodzę , może pomoże daj Boże( tylko nie zjadaj tych żółtych kwiatów broń Boże bo nawet weterynarz nie pomoże)
Widzę że sam już zauważyłeś że zrobiło się jakoś mniej wulgarnie, czyżby kundle w kojcach
-
Vordingborg,
Siedzisz na werandzie z proca i strzelasz nieustannie/nalogowo do profesora; daj moze w koncu spokoj, wez sie za zone albo palenie konopii, filatelistyka tez jest ok.
Bo,bo..bo.. znalazlem wiele kawalow zawierajacych brzydkie slowa i grozi ci palpitacja serca gdy je tutaj zamieszcze :)
-
Tak czasami ściągam cię na ziemie z powrotem ;) Jeśli chodzi o mnie to się świetnie bawię a i tobie nie zaszkodzę , może pomoże daj Boże( tylko nie zjadaj tych żółtych kwiatów broń Boże bo nawet weterynarz nie pomoże)
Widzę że sam już zauważyłeś że zrobiło się jakoś mniej wulgarnie, czyżby kundle w kojcach
Switnie sie bawisz- jak piszesz. Cieszy mnie, a to ze kosztem innych, to drobnostka. Trzeba i inym zrobic od czasu do czasu przyjemnosc. Bawisz sie dobrze "jak pies w studni" - jak mowi przyslowie. Chyba powiem weterynarzowi jak przyjdzie do mnie, ze ma jeszcze jednego pacjenta. Moze dostaniemy jakis rabat ;). A z ta wulgarnoscia, to wlasnie poskutkowalo, bez tak drastycznego srodka, nadal forum jak przdtem, byloby zarzucane "blotem", wzajemnymi obelgami. Czy nie zwrociles uwagi jak grzecznie sie wszyscy do siebie zwracaja? Ty myslisz ze to dlatego, ze Ty zaczeles bronic kultury slowa, a ja mylse, ze gdybym nie sprowokowal to w ogole takiej dyskusji by nie bylo. A rezultat - jak widzisz - wspanialy oby tak dalej.
-
Bez przesady, cenzura wciaz (raz gorzej, raz lepiej) dziala. Calkiem niedawno ktos cie Roga nazwal zlodziejem, polecialo do kosza zanim zauwazyles.
-
Vordingborg,
Siedzisz na werandzie z proca i strzelasz nieustannie/nalogowo do profesora; daj moze w koncu spokoj, wez sie za zone albo palenie konopii, filatelistyka tez jest ok.
Bo,bo..bo.. znalazlem wiele kawalow zawierajacych brzydkie slowa i grozi ci palpitacja serca gdy je tutaj zamieszcze :)
Pewnie zauważyłeś że "profesorek"to lubi .Najpierw prowokuje a potem płacze że mu ciśnienie skacze :D Lustereczko mówi mu że jest najwspanialszy na świecie a tu zonk w internecie. Marszczy czoło,zaciska pięści, zgrzyta zębami i żadnych zmian choćby nawet machał gaciami. Tak to już bywa czasami z fałszywymi prorokami że zamiast uwielbienia pręga na tyłku, ślad rzemienia.
Filatelistykę przerabiałem,konopie olewałem, kobietę kocham i szanuję a palpitacji na pewno nie odczuje. Jeśli chcesz to wklejaj te kawałki byle bawiły ,bo jeśli nie to zamiast pochwały humoru usłyszysz żeś "kundel z dworu".
-
vordingborg ,
Wydajesz sie byc tak pewny swego jak dzisiejszy Rasmus Kofoed z Geranium ktory liczyl na swoja pierwsza gwiazdke Michelin`a ,a tu ”zonk” i sie przeliczyl...zamiast pic dzisiaj szampana pije gravøl :'(
”Det er næsten at tage pis på os”. R.Kofoed no coz...Men træerne vokser ikke ind i himlen.
-
Frisms,
Podejrzewam, ze Geranium to historia moze juz za rok; polozenie bedzie pewnie przyczyna, miesci sie bowiem anonimowo na pietrze na stadionie (Parken), tragedia imho.To bylo tak na temat gwarancji.. :)
-
Pewnie zauważyłeś że "profesorek"to lubi .Najpierw prowokuje a potem płacze że mu ciśnienie skacze :D Lustereczko mówi mu że jest najwspanialszy na świecie a tu zonk w internecie. Marszczy czoło,zaciska pięści, zgrzyta zębami i żadnych zmian choćby nawet machał gaciami. Tak to już bywa czasami z fałszywymi prorokami że zamiast uwielbienia pręga na tyłku, ślad rzemienia.
Filatelistykę przerabiałem,konopie olewałem, kobietę kocham i szanuję a palpitacji na pewno nie odczuje. Jeśli chcesz to wklejaj te kawałki byle bawiły ,bo jeśli nie to zamiast pochwały humoru usłyszysz żeś "kundel z dworu".
tu musze sie z toba zgodzic , od pewnego czasu posty profesora wskzuja na to ze jest bardziej bucem i pieniaczem niz profesorem sztuki skatowskiej, no coz ale fala rozliczen minie, poziom wody sodowej sie wyrowna i znow wroci do nas wzorowy maz zaufania polonii dunskiej ::) ;)
-
A tak z ciekawosci...Czy powiedzial/a bys to samo Rodze w oczy, w srodku dnia, na ulicy np: He,j ja nazywam sie Janek Kowalski mieszkam pod tym adresem i uwazam ze....
Tutaj w zaciszu internetu, ukryt/a za "emilyrose" jestes silny/a w gebie, "bohater" internetowej anonimowosci.
Maciupenkie ludziki z wielkimi kompleksami ;D
Czas na kawe !
Milego dnia zycze, maciupenkim ludzikom tez :)
-
Powracajac do tematu watku ”Gawaranja Zwrotu Podatku"
Moge tylko odpowiedziec jak ja to widze. A wiec nielatwo wystawic gwarancje na sporzadzenie 100% wlasciwego rozliczenia, ktorego Skat absolutnie nie podawzy. A dlaczego? Daltego, ze zrobienie rozliczenia to nietylko wklepanie kilku kwot w odpowiednie rubryki. Aby sporzadzic rozliczenie bez najmniejszej watpliwosci, wymagaloby ti uzyskanie mnostwa informacji w zasadzie analizy przebiegu calego pobytu/zatrudnienia typowo dla wikszosci osob 2-3-4-lat, wglad do konraktow, stausu cywilnego (rozwody, nowa rodzina w Danii, wspolne dizeici tut i tam), przerwy miedzy zatrudnieniamu, status podatkowy i wiele, wiele innych spraw.
Nalezy wyciagnac jak najwiecej informacji od podatnika, aby zapewnic wlasciwa podstawe sporzadzenia rozliczenia, nie tylko za ten jeden rok podatkowy, ale zapoznajac sie z poprzednimi
ustanowic ”obraz” wlasciwego przebiegu. Tylko wtedy mozna czuc sie bezpiecznym i to z pewnymi watpliwosciami, czy podatnik: a) podal wszystkie dane, b) czy podal wlasciwie dane. Z niezozumialych wzgledow podatnik czesto probuje ”ukryc” niektore” inforamcje., tlumaczas potem po ich rozszyfrowaniu np. w teczce podatkowej, ze ”nie wiedzilaem, ze bedzie porzebne, myslalem…”
Rozlicznie moze zabrac sporo czasu, a na pewno kilka godzin. Sa tez syutacje mimo szczegolowej znajomosci przepisow, ze wystapia. Wowczas najlepiej skontaktowac Skat (bindende svar) lub swoj wlasny network.
Dopabuse po zapoznaniu sie z sytuacja podatnika, mozna wstepnie ocenic rezulat rozliczenia, informuje o tym i przedkladam mu swoja propozycje wspolpracy. Decyzje pozostawic co do wspolpracy pozostawic podatnikowi. Poswiecony czas to sprawa rozliczajacego.
A propo gwarancji; nielatwo ja wystawic, ale mozna tez zagwarantowac, ze jezeli Skat nie zaakceptuje przedlozonego rozliczenia, kwota zaplacona przez podatnika zostanie mu zwrocona. Chce widziec wybaluszone oczy tzw. ”ksiegowych” na taka propozycje gwarancji. Jak to, tyle sie napracowalem.. (ale z akim rezultatem?). Zdarza sie, ze rozliczenie jest tak proste (ku niewiedzy podatnika), ze nalezy zrezygnowac z pobrania oplaty i odpwiedziec, ze wszystko jest OK, alboe wpeowadzic te 2-3 pozycje gratis.
Podatki to generalnie rzecz nudna, chociaz zdarzaja sie przypadki trudne i zawiklane, ktore stanowia dobre wyzwanie.
Ale do innej sprawy. Mnostwo osob zwraca sie o zupelnie inna pomoc. Pomoc w trudnej sytuacji w jakiej sie znalezli jak niezawiniona utrata pracy, pomoc socjalna, choroba malzonka lub dzieci, sprawy rodzinne. Pomoc tym osobom jest dla mnie pomoca najbardziej istotna. Pomagajac innym pomagamy sobie w zrozumieniu i samozrozumieniu siebie jako istoty, ktora nie moze jedynie myslec o sobie. Robie to zupelnie bezinteresownie tak dobrze jak potrafie. Mnostwo ludzi/forumowiczow, pisze najczescie do mnie, ze szkoda ze nie poznali mnie wczesniej. Czyz moze byc piekniejsza ”zaplata”?
Nie przecze, zdarzaja sie, ale b. rzadko osoby, ktorym moja otwarta i wlasciwa odpowiedz nie odpowiada, poniewaz jest sprzeczna z wiedza, ktora nabyli (najczesciej od znajomych lub gdzies uslyszeli) lub oczekiwaniem uzyskania korzysci od systemu. Te osoby sa w stanie nie tylko zaprzeczyc mojej ocenie, ale rowniez w swojej niemocy czy tez….nie wiem jak to okreslic wypowiadac sie publicznie /(bo forum jest publiczna platforma) bardzo negatywnie o mojej osobie
stosujac chwyty ponizej pasa.
Mnie to nie zraza, dalej bede tak trzymal i odpowiedal na priv. Tak jak dotychczas kilka razy dziennie.
A bezmyslna uwage pewnej osoby o wodzie sodowej w mojej glowie odpowiem:
Zdaje sobie z tego sprawe i ciesze sie, z w mojej glowie poziom wody sie ustabilizuje, co wiecej moj mozg, mam nadzieje, jest w stanie wchlonas nadmiar wody, co niekoniecznie moze sie udac tobie, gdzie ryzyko wodoglowia na skutek niewielkiej ilosci masy miekkej jest wysokie
-
Powracajac do tematu watku ”Gawaranja Zwrotu Podatku"
Ale do innej sprawy. Mnostwo osob zwraca sie o zupelnie inna pomoc. Pomoc w trudnej sytuacji w jakiej sie znalezli jak niezawiniona utrata pracy, pomoc socjalna, choroba malzonka lub dzieci, sprawy rodzinne. Pomoc tym osobom jest dla mnie pomoca najbardziej istotna. Pomagajac innym pomagamy sobie w zrozumieniu i samozrozumieniu siebie jako istoty, ktora nie moze jedynie myslec o sobie. Robie to zupelnie bezinteresownie tak dobrze jak potrafie. Mnostwo ludzi/forumowiczow, pisze najczescie do mnie, ze szkoda ze nie poznali mnie wczesniej. Czyz moze byc piekniejsza ”zaplata”?
Nie przecze, zdarzaja sie, ale b. rzadko osoby, ktorym moja otwarta i wlasciwa odpowiedz nie odpowiada, poniewaz jest sprzeczna z wiedza, ktora nabyli (najczesciej od znajomych lub gdzies uslyszeli) lub oczekiwaniem uzyskania korzysci od systemu. Te osoby sa w stanie nie tylko zaprzeczyc mojej ocenie, ale rowniez w swojej niemocy czy tez….nie wiem jak to okreslic wypowiadac sie publicznie /(bo forum jest publiczna platforma) bardzo negatywnie o mojej osobie
stosujac chwyty ponizej pasa.
Mnie to nie zraza, dalej bede tak trzymal i odpowiedal na priv. Tak jak dotychczas kilka razy dziennie.
A bezmyslna uwage pewnej osoby o wodzie sodowej w mojej glowie odpowiem:
Zdaje sobie z tego sprawe i ciesze sie, z w mojej glowie poziom wody sie ustabilizuje, co wiecej moj mozg, mam nadzieje, jest w stanie wchlonas nadmiar wody, co niekoniecznie moze sie udac tobie, gdzie ryzyko wodoglowia na skutek niewielkiej ilosci masy miekkej jest wysokie
Roga widzę że ci to napisać muszę może wtedy ta twoja miękka tkanka to zaabsorbuje. Ja nie jestem generalnie przeciwko tobie i wszystkiemu co sobą reprezentujesz .Ty masz swoje zdanie a ja swoje i nikt mi nie powie że wszyscy powinniśmy się zgadzać (byłem miły). Widzę że potrzebujesz TAK-TAKÓW tzn.byle kto byle potakiwał , jeśli nie to obraza na cały świat. Już kiedyś napisałem że czasami zachowujesz się jak "primadonna" tzn.jeśli nie będzie tak jak chce to nie zaśpiewam .I kogo ty chcesz ukarać ??? bo chyba nie mnie ;D jeśli tak bardzo obawiasz się krytyki to co ty robisz na forum ??? No i jeszcze jedno nie rób z siebie świętego bo obrażasz każdego kto ma inne zdanie lub cie skrytykuje kolego.
[Posted on: 17 Mar 2011, 17:37:03]
vordingborg ,
Wydajesz sie byc tak pewny swego jak dzisiejszy Rasmus Kofoed z Geranium ktory liczyl na swoja pierwsza gwiazdke Michelin`a ,a tu ”zonk” i sie przeliczyl...zamiast pic dzisiaj szampana pije gravøl :'(
”Det er næsten at tage pis på os”. R.Kofoed no coz...Men træerne vokser ikke ind i himlen.
Powinnaś raczej odstawić te pigułki antykoncepcyjne które tak nam gorąco na forum polecałaś .Zdaje się że to one są przyczyną braku weny, artystycznej bezpłodności .Odstaw piguły i zamiast głupot wypisywania wróć do malowania. Nie zapominając o "Ojczyżnie"bo to ona dała ci wykształcenie i na świat inne spojrzenie.
-
strata czasu, sorry
-
Odp: Jak Mozna Gwarantowac Komus zwrot Podatku
Rozliczam już kilka lat podatek i jeszcze nigdy nie gwarantowałem nikomu jego zwrotu mimo tego, że nie wszyscy akceptowali i dalej nie akceptują mojego stanowiska w tej sprawie.
Gwarantuję natomiast, że rozliczam według obowiązujących obecnie aktualnych przepisów podatkowych.
Poza tym, mogę pomoc w sprawach skomplikowanych Skat â Podatkowiec jak również doradzić odnośnie założenia firmy itp.
Pozdrawiam
Andrzej - Roskilde
-
I pewnie jest jak mówisz tyle że my tutaj raczej wytykamy patologie .Oszustów którzy żerują na ludziach i ich łatwowierności a tacy też się zdarzają.
-
Do poloniaros
A jestes zarejestrowany w Det centrale virksomhedsregister?