poloniainfo.dk

Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: rocznik 1971 w 21 Kwi 2011, 15:03:42

Tytuł: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: rocznik 1971 w 21 Kwi 2011, 15:03:42
Niestey  ale  odnosi  sie  wrazenie  ze  tu  juz  za  bardzo nikt  nad  niczym  nie  panuje  i  niczego nie  kontroluje  ..Sytuacja  z  dyrektorem  DSB  ktory  ma  dostac  10 milionow  za  to  ze  sie  nie  sprawdzil  i kantowal  w  ksiegowosci  jest najlepszym  tego  przykladem  :(
Ten kraj  juz  raz  byl  na  progu  bankructwa  po  koniec  lat  70  i  chyba  sie  do  tego  znow  przymierzaja  ....Podejrzewam  ze  zacznie  sie  od  uwolnienia  kursu  korony  wobec  euro  :-\
Tytuł: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 21 Kwi 2011, 16:35:57
Dobrze, ze mamy bacznych forumowiczow ktorzy nas na czas ostrzega przed dunska degrengolada  :) Dunskiej ekonomi bardzo,bardzo daleko do kryzysow w Grecji, Irlandii,Hiszpanii, Wloch czy Belgii. 
Z DSB zawsze byly i beda klopoty, trzeba tez przyznac, ze ma stosunkowo wysoki standart uslug.
Tytuł: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: rocznik 1971 w 21 Kwi 2011, 16:57:51
Oczywiscie ze  daleko  bo  oni  tutaj maja  zupelnie  inna  mentalnosc ..Bylem  tydzien  temu  w  Lizbonie  i nie  bardzo  rozumie  jak  ta  Unia  monetarna  zwana  Euro  ma  dzialac  bedac  zwiazkiem  tak  roznych krajow . 'a  co  do  Danii  ......Szwecja  zdewaluowala  swoja  jednostke  pieniezna  na poczatku  lat  90  ..wtedy  nie  bylo  Euro  ..byl  tzw.  waz  walutowy . Biorac  pod  uwage  ze place  realne  w  Dani  w  ciagu  ostatnich  10  lat  wzrosly o  2o-30 procent  wiecej  niz  w  krajach  sasiednich  ....nie  widze  szansy  zeby  tego  typu  ekonomia miala  szanse  przetrwania  .
DSb  ma  wysoki  standard  ?? W porownaniu  z  czym  ????   PKP  ??
Tytuł: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: roga w 21 Kwi 2011, 17:23:01
Rocznik 1971: to czy ty nie widzisz mozliwosci przetrwania tego typu ekonomi, jest mniej istotne. Oczywiscie, wszyscy zdaja sobie sprawe, z tego ze konkurencja Danii z iinnymi krajami wlasnie z powodu wysokiego wzrpostu plac/cen w ostatnich 10 latach. Nie jest to nowian. dlatego podejmuje sie powazne kroki, aby temu zapobiec. Nie pierwszy raz Dania spotyka sie z tym problemem i na pewno i z tym sobie poradzi. Oczywiscie nic nie przychodzi samo z siebie.
Znam doskonale sytuacje lat 70-ych i 80-ch, np. 1-szy kryzys "olejowy", kiedy Dania byla w 100% zalezna od krajow arabskich. I co robi Dania w takiej sytuacji? Ci glupi, niezdolni dunole jak ich nazywa pewna czesc forumowiczow. Postanawiaja uniezaleznic sie od arabskiego oleju. Powstaje wlasnie taki gigant jak Vesta, i wzmozone poszukiwania/wiercenia na Morzu Polnocnym. Dzisiaj rezultat jest widoczny.  Najwiekszy udzial energi wiatrowej na swiecie i mnostwo oleju i gazu – samowystarczalnosc jezeli chodzi o energie. To tylko przyklad. I tak jest ze wszystkim. Inny przyklad. Wszyscy narzekaja na problemy rolnictwa, ze przeinwestowali w ”dobrych latach” zadluzajac sie po uszy. Oczywiscie niektorzy z rolnikow ”padna”, ale wiekszosc wie co robi. Prosze tylko zwrocic uwage na galopujace ceny zywnosci. Za 10 lat bedzie na naszej kochanej planecie ponad 10 miliardow ludzi. To jedna sprawa, druga to zywnosc ekologiczna. Zaden kraj w Europie nie moze mierzyc sie nie tylko w jej produkcji ale i w spozyciu. Wszystko to tak naprawde okaze sie za kilkanascie lat. Nie mam najmnieszych obaw, ze Dania nie bedzie druga Grecja, czy Portugalia. Zdolnosc przystosowywania sie i zrozumienie obywateli wspolnej odpowiedzialnosci i koniecznosci wspolnego wysilku aby przezyc, to fantastyczne cechy, ktorym brak tak wielu narodom. W ten sposob, za 10- 15 lat Dania znowu bedzie w scislej czolowce swiatowej dobrobytu (tak jak i dzisiaj), stawiajac na wiedze, wysoka technologie. Oczywiscie bedzie coraz mniej nieciekawych miejsc pracy fizycznej, ale zawsze bedzie praca dla sprzataczek, kelnerow, roznosicieli gazet itp. – sa to bardzo potrzebne prace, ale niewiele przynoszace BNP dla kraju i placowo nie atrakcyjne dla obywateli tego kraju. Dlatego mlodziez dunska stawia na wyksztalcenie, niekoniecznie wyzsze akademickie (ciagle jeszcze prestiz np. w PL), ale na wiedze, ktora pozwoli  utrzymac prace za niezle wyngrodzenie. Inna sprawa, to ”wieczne – przez cale zycie uczenie sie” – doksztalcanie, uzupelnianie swojej wiedzy, jest to charakterystyczna cecha tego spoleczenstwa. Nie dlatego ze szef kazal, ale ze wzgldu na zabezpieczenie wlasnego interesu. Dalekowzrocznosc, planowanie, dostosowywanie sie, mierzenie sil na zamiary – cecha, ktora mozna pozazdroscic. Mnostwo dyskusji, trudny i dlugi proces dogadywania sie miedzy partiami, oragnizacjami, tzw. dlugi ”beslutningsproces”. Ale za to nie ma watpliwosci, ze kiedy decyzje zostaly podjete, zostaly one w przewazajacej mierze zaakceptowane i zakasuje sie rekawy do pracy. W latach prosperity dunczycy pozwlaja sobie na pewnego rodzaju ekstrawagancje, ale w latach ciezkich i kryzysowych potrafia przycisnac pasa i byc oszczednym. Osobiscie nie sadze, ze kryzys mija
orkiestra na Titaniku jeszcze gra na najwyzszym pokladzie i wszystko jak gdyby nigdy nic. Ale Dania przygotowuje sie do tego aby zapobiec katastrofie. Czy ktos to lubi czy nie plna 2020 moze byc tego przykladem, chociaz moze kosztowac obecny rzad utrate wladzy. Nastepcy nie zrobia nic innego, beda zmuszeniu do ostych ciec.
Tytuł: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: rocznik 1971 w 21 Kwi 2011, 17:51:10
Roga  .. Vestas  i  inne  firmy  z  branzy  ´vind  energy  egzystuje  tylko i  wylacznie  dzieki  panstwowym  dotacjom  ..czyli  funduszom  wyjetym  z  kieszeni  podatnikow . Fabryke  w  Nakskov  na  przyklad  sfinansowali  dzieki  dotacjom  dunskim  i  unijnym  ( no  teraz  pytanie  jaki  procent  czego  byl  w  czym ) W  Hiszpanii sa  firmy  zajmujace  sie  instalacja  baterii  slonecznych  ...tez  tylko  i  wylacznie  dzieki  dotacjom  panstwowym  . Vastas  to zwykla  spekulacja  na  rynku  akcji  i  nic  wiecej ....zreszta  Vestas  polaczylo  sie  z  ENG Micon  kiedy  Micon  bankrutowal  ..Problem  z  energia  wiatrowa  polega  na  tym  ze  nie mozna    jej  magazynowac . Mozesz  mi  wytlumaczyc dlaczego  panstwo  dotuje  od  wielu  lat  przemysl  ktory nie  jest  w  stanie  zarabiac  na  normalnych  zasadach ??

[Posted on: 21 Kwi 2011, 17:42:25]

cdn..  mlodziez  dunska  ktora  sta wia  na  gratisowe  wyksztalcenie  frunie  stad  jak  juz  dostanie  dyplom  ...... Zreszta  zsdny inny  kraj nie  ma  takiego  przecietnego  okresu  studiow jak  Daniia ..... A moge  zapytac  o jedna  rzecz  ????  Ile  czekales  na  skabusewnie  do  specjalisty  nie  majac  ubezpieczenia  prwywatnego  ???????? Jeszcze  tego  brakuje  zeby  Helle  ktora  przez  cale  zycie  nic  nie  robila  i  jej  koledzy  komunisci  z SF przejeli  wladze  . Jeden  z  tych palanatow  Ole  Sohn  z  SF , dalej  twierdzi  ze  NRD  to  bylo  fajne  panstwo . Cos  dodac  ???
Tytuł: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: roga w 21 Kwi 2011, 19:51:23
Roga  .. Vestas  i  inne  firmy  z  branzy  ´vind  energy  egzystuje  tylko i  wylacznie  dzieki  panstwowym  dotacjom  ..czyli  funduszom  wyjetym  z  kieszeni  podatnikow . Fabryke  w  Nakskov  na  przyklad  sfinansowali  dzieki  dotacjom  dunskim  i  unijnym  ( no  teraz  pytanie  jaki  procent  czego  byl  w  czym ) W  Hiszpanii sa  firmy  zajmujace  sie  instalacja  baterii  slonecznych  ...tez  tylko  i  wylacznie  dzieki  dotacjom  panstwowym  . Vastas  to zwykla  spekulacja  na  rynku  akcji  i  nic  wiecej ....zreszta  Vestas  polaczylo  sie  z  ENG Micon  kiedy  Micon  bankrutowal  ..Problem  z  energia  wiatrowa  polega  na  tym  ze  nie mozna    jej  magazynowac . Mozesz  mi  wytlumaczyc dlaczego  panstwo  dotuje  od  wielu  lat  przemysl  ktory nie  jest  w  stanie  zarabiac  na  normalnych  zasadach ??

[Posted on: 21 Kwi 2011, 17:42:25]

cdn..  mlodziez  dunska  ktora  sta wia  na  gratisowe  wyksztalcenie  frunie  stad  jak  juz  dostanie  dyplom  ...... Zreszta  zsdny inny  kraj nie  ma  takiego  przecietnego  okresu  studiow jak  Daniia ..... A moge  zapytac  o jedna  rzecz  ????  Ile  czekales  na  skabusewnie  do  specjalisty  nie  majac  ubezpieczenia  prwywatnego  ???????? Jeszcze  tego  brakuje  zeby  Helle  ktora  przez  cale  zycie  nic  nie  robila  i  jej  koledzy  komunisci  z SF przejeli  wladze  . Jeden  z  tych palanatow  Ole  Sohn  z  SF , dalej  twierdzi  ze  NRD  to  bylo  fajne  panstwo . Cos  dodac  ???
Proponuje przeniesc temat do innego watku. Ten mial traktowac o problemach z zameldowaniem, a nagle jestesmy przy NRD
Stawiaszz wiele pytan, a po probie ich kometowania beda nastepne, nie bardzo majace wiele wspolnego z poprzednimi, ale fajnie, ze jestez zaangazowany. Najgorsza to bojetnosc.


Tytuł: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: rocznik 1971 w 21 Kwi 2011, 23:00:11
Myslalem  ze  chodzilo   o  Vestas  ktore  jest  niczym  wiecej  jak  przez  podatnikow  sponsorowanym  cyrkiem  ?? Patrzac  na  kurs  akcji  to  chyba  niewiele  osob  juz  wierzy w  ta  firme   ;D
Sorry  for so many  difficult  questions   ;)
Tytuł: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 22 Kwi 2011, 01:04:19
1971,
Nie chyba ma takiej mozliwosci w EU zeby panstwo sponsorowalo prywatne firmy notowane na gieldzie.Panstwo moze natomiast pomoc producentom energii (dong np.) poprzez przychylne ustawodastwo w imie ochrony srodowiska. Juz pare miesiecy tutaj na forum przewidywalem, ze Vestas moze miec w przyszlosci klopoty.
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 22 Kwi 2011, 11:55:33
...Patrzac  na  kurs  akcji  to  chyba  niewiele  osob  juz  wierzy w  ta  firme ...

Tu nie chodzi o wiare a o pieniadze :-)
Ja tam na Vestas nie narzekam, swietnie  na tych akcjach zarobilam, trzeba tylko kupic i sprzedac i odpowiednim momencie :-) a o to przeciez na gieldzie chodzi, a wiare zostawmy kosciolowi :-)
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: rocznik 1971 w 22 Kwi 2011, 12:42:23
*Ciekawe  czy  ci  ktorzy  kupili  op  400  i  dalej  trzymaja  tez  sa  zdnaia  ze  to  swietna  firma  :)))
Ale  Pandora  to  jeszcze  lepsza  i nowsza  banka  niz  Vestas  w  tej  chwili .
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 22 Kwi 2011, 13:28:08
1971
Ale to wlasnie na tym polega gielda! Jakby wszyscy zawsze wszystko wiedzieli to nikt by nic nie zarobil! Tak dobrze to nie ma. Jest ryzyko, jak to na gieldzie.
A jak kogos nie stac zeby troche stracic to niech sie gielda nie zajmuje. Przymusu nie ma.
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 22 Kwi 2011, 13:47:51
Ohhh.. "ae" jakby to forum bez ciebie wygladalo/przezylo  :D
Ja zaraz bede mial akcje.... ale na fitnessie, musze tylko wypelznac z nory..
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 22 Kwi 2011, 14:16:59
Milo mi jamjurand.
Nawzajem :-)
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: rocznik 1971 w 22 Kwi 2011, 17:08:10
 "Jakby wszyscy zawsze wszystko wiedzieli to nikt by nic nie zarobil! Tak dobrze to nie ma. """
No  z  taka  ekspercka  argumentacja  to nie  sposob  dyskutowac  8)
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: veti w 22 Kwi 2011, 17:47:32
Myslalem  ze  chodzilo   o  Vestas  ktore  jest  niczym  wiecej  jak  przez  podatnikow  sponsorowanym  cyrkiem  ?? Patrzac  na  kurs  akcji  to  chyba  niewiele  osob  juz  wierzy w  ta  firme   ;D
Sorry  for so many  difficult  questions   ;)

A ja wierze w ta firme, znam osobiscie sytuacje od srodka i nie przewiduje zeby cos mialo sie pogorszyc na kolejnych latach. Wrecz mam przeczucie, ze urosniemy jeszcze calkiem sporo w przez kolejne 3 do 5 lat (w ujeciu globalnym, niekoniecznie w DK)
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: roga w 23 Kwi 2011, 00:55:31
A ja wierze w ta firme, znam osobiscie sytuacje od srodka i nie przewiduje zeby cos mialo sie pogorszyc na kolejnych latach. Wrecz mam przeczucie, ze urosniemy jeszcze calkiem sporo w przez kolejne 3 do 5 lat (w ujeciu globalnym, niekoniecznie w DK)
Bardzo ciekawa wypowiedz,,,,,,,znam osobiscie sytuacje od srodka i nie przewiduje zeby cos mialo sie pogorszyc ,,,,,,,
,,,,,,Wrecz mam przeczucie, ze urosniemy jeszcze calkiem sporo w przez kolejne 3 do 5 lat ,,,,,


A czy mozna zapytac czym Pan sie zajmuje w Vestas ?. To brzmi przynajmniej tak jakby wypowiadal sie koncernchef Ditlev Engel.
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: jakotako w 28 Kwi 2011, 16:12:42
Co do głównego tematu - jeśli chodzi o Danię jest bezndziejnie i będzie jeszcze gorzej - tak jak pisałem kiedyś - 10-15 lat i Duńczycy będą przyjeżdżać do pracy w Polsce (jeśli Tusk&Komorowski sp. z o.o. czyli spółka  a la "Oszukać, Omamić, Wykiwać, Napchać kieszenie" nie rozpierniczą wszystkiego  - jeśli rozpierniczą a na to się zanosi  - damy radę ale czas się wydłuży do 25 lat. Generalnie jeśli chodzi o Danię ani mnie to cieszy ani bawi - jest mi to obojętne i tyle w tym temacie.
Bardziej ciekawi mnie temat Gieldy duńskiej / polskiej - i gry na niej. Jeśli gra się na duńskiej to sprawa prosta; jeśli gra sie na polskiej płaci w Polsce podatek od zysków i...co dalej? Gdzie i jak to wykazać w zeznaniach?
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: dania_d w 28 Kwi 2011, 17:47:42
Jeśli gra się na duńskiej to sprawa prosta; jeśli gra sie na polskiej płaci w Polsce podatek od zysków i...co dalej? Gdzie i jak to wykazać w zeznaniach?


Od polskiego makrela/banku dostaniesz roczne rozliczenie i tam uzupełniasz w rocznym zeznaniu, nie ma miesięczengo tylko roczne.
I jeśli masz stratę w roku można to wykorzystać jesli w następnym roku będziesz miał zysk.
Na polskiej giełdzie teraz ciężko się gra. Zbyt dużo danych do ogarnięcia i zbyt podatny rynek na dane z USA i Azji
chyba że daytradning
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: roga w 28 Kwi 2011, 23:34:21
Bardziej ciekawi mnie temat Gieldy duńskiej / polskiej - i gry na niej. Jeśli gra się na duńskiej to sprawa prosta; jeśli gra sie na polskiej płaci w Polsce podatek od zysków i...co dalej? Gdzie i jak to wykazać w zeznaniach?


,,,,,,Bardziej ciekawi mnie temat Gieldy duńskiej / polskiej - i gry na niej,,,,,,.

Na gieldzie papabusew wartosciowych lub walutowej sie nie gra. To nie ruletka w kasynie, chyba ze jestes takim inwestorem, ktory absolutnie nie zna sie na elemaentrnych analizach i liczy od czasu do czasu na lut szczescia. Inwestowanie srodkow to dosc wymagajaca praca, wymagajace nie tylko informacji ale i ich "przetlumaczenia" i wykorzystania w korzystny dlasiebie sposob.
Jezeli ciekawi cie gielda to moge zapytac jakie instrumenty stosujesz do analizowania, oceny rynku, przedsieborstw, regionow ?. Chetnie podejme powazna dyskusje i wymiane doswiadczen. Mam miedzy innymi doswiadczenie jako Likviditetschef  (szef oddzialu inwestycji gieldowych jedengo z najwiekszych bankow dunskich   
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: jakotako w 29 Kwi 2011, 10:02:22
Dania_d – wszystko co napisałeś/łas wiem – źle wcześniej może się wyraziłem – pytałem o ujęcie gry na polskiej giełdzie w duńskim zeznaniu (czy to jest potrzebne skoro mam zameldowanie w Polsce i wpłacam co rok w Polsce podatki od zysków – nawet podczas bessy musiałem płacić podatek gdyż nie udało mi się załapać na „straty” ;) )
Roga – na giełdzie gram „od Banku Śląskiego” i zaręczam Ci że Giełda to w 90% gra a nie inwestowanie. Zgadzam się że jest to „wymagająca praca”. Z doświadczenia też wiem że im bardziej skomplikowana metoda „gry/inwestowania” tym mniejszy zysk. Najlepiej stosować proste metody: kupować wtedy gdy wszyscy trzęsą portkami, gdy dookoła w mediach słyszysz że recesja, kataklizmy itd. Sprzedajesz wtedy gdy inni kupują bo usłyszeli że jest wzrost gospodarczy, świetlane perspektywy a w wiadomościach główny temat to przebicie przez WIG20 ostatniego szczytu i prognozy ile jeszcze może wzrosnąć ;)
Co kupować? Ja tam opieram się na kreskach które sam sobie rysuje na wykresach, sprawdzają się też często formacje na świeczkach, ważne też aby stosować stop lossy. I tyle.
Generalnie ważne jest też aby nie być pazernym – ale małymi kroczkami dochodzić do celu, oraz umieć zagryźć zęby gdy coś nie wychodzi aby nie poddawać się emocjom. :)
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: rocznik 1971 w 29 Kwi 2011, 11:21:38
 """Na gieldzie papabusew wartosciowych lub walutowej sie nie gra. To nie ruletka w kasynie, chyba ze jestes takim inwestorem, ktory absolutnie nie zna sie na elemaentrnych analizach i liczy od czasu do czasu na lut szczescia    """""

 Roga ....spekulacja  waluta  to  zwykle  kasyno i nic  wiecej ... to  samo  co  tzw. betting ...nie bardzo  widze  jak  mozesz  mieszac kupowanie udzialow  w  firmach   z  ruletka    :o  
Zwlaszcza  ze  podobno masz jakies  doswiadzczenie ....jak  twierdzisz  8)

[Posted on: 29 Kwi 2011, 11:16:02]

Jakotako -   jesli masz  tu  100 procent  skattepligt  to musisz  wykazac  stan  konta maklerskiego w PL i  zyski  w dunskim  zeznaniu . Wszystko  zalezy  czy  jestes  w  u maklera  w Polsce zaresjestrowany  na polskim  czy  dunskim  adresie .

[Posted on: 29 Kwi 2011, 11:18:18]

  a  co  do polskiej  gieldy  to  sie  zgodze  ze  jaest  ciezka  i  wiele  firm ma  mala  plynnosc  . Poza  tym  Wawa  to ogon  psa Dax-sp500 itd ....lepiej  juz sie pobawic  terminami  i nie przesadzac  z  dzwignia . Wyjdzie na jedno  z kupowaniem duzej  ilosci  tych  roznych nieprzejrzystych  spolek  w warszawie
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: roga w 29 Kwi 2011, 15:14:36
Przeciez nie moze byc inaczej. Zarowno "jakotako" jaki "rocznik1971" podobnie jak i wielu innych w innych watkach - wiedza lepiej, a najlepiej podoba mi sie strategia "nie badz pazerny", "kupuj jak wszyscy sprzedaja", "sprzedawaj jak wszyscy kupuja".

Wycofuje moja uwagi o uczestniczeniu i inwestowaniu na gieldach. Przeciez ktos kto zajmowal sie tym profesjonalnie i obracal
dziennie miedzy 800 mil. a 1,5 miliardem dkk dla swojego banku a jego rezultaty zostaly ocenione przez inne banki 3-krotnie na  dealera roku w Sakndynawii, nie moze wiedziec chocazby odrobine wiecej/lepiej czy proponowac wymiane doswiadczen osobom ktore sie znaja na rzeczy.
Juta - mialas 100% racje.
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: rocznik 1971 w 29 Kwi 2011, 16:24:40
 Woow  ..a mozna  wiedziec  jaka  taka  przeswietna osoba  nagle  wyladowala   na poloniainfo.dk  ????????
Moze  za  polecanie  klientom  transkacji  forex  na  ktorych  tylko  bank  zarabial  bedac  jednoczesnie  druga  strona  transakcji  ??
Jaka  wymiane  doswiadczen  ???? Forex  to  gra o  sumie  zerowej  na  ktorej  z  czasem  sie  po prostu  traci  caly kapital ..zwykla matematyka  i  tyle .
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: roga w 30 Kwi 2011, 01:09:12
Woow  ..a mozna  wiedziec  jaka  taka  przeswietna osoba  nagle  wyladowala   na poloniainfo.dk  ????????
Moze  za  polecanie  klientom  transkacji  forex  na  ktorych  tylko  bank  zarabial  bedac  jednoczesnie  druga  strona  transakcji  ??
Jaka  wymiane  doswiadczen  ???? Forex  to  gra o  sumie  zerowej  na  ktorej  z  czasem  sie  po prostu  traci  caly kapital ..zwykla matematyka  i  tyle .
Mozna, mozna wiedziec jaka to przeswietna osoba. Tylko ze nie wyladowala nagle na forum, w  przeciwienstwie do ciebie. A czy mozna wiedziec, czym tak wielce utalentowana osoba sie zajmuje. Zdolni i nieprzecietni dealerzy maja doskonale prace bez wzgledu na kryzysy – przeciwnie. Byc moze moglbym cie polecic- mam olbrzymi network. Oczywiscie nie masz problemu z odbyciem rozmowy kwalifikacyjnej, sadzac po twojej arogancji wiesz wszystko na temat. Dlatego rozumie ze pytasz "jaka wymiana doswiadczen ????

Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: rocznik 1971 w 30 Kwi 2011, 08:23:24
 A kto  twierdzi  ze  ja  jestem  dealerem ??? po  prostu  mam  na tyle oleju  w glowie  zeby  nie  dac  sie  oszukac  tzw. specjalistom z bankow  ktorzy twierdza  ze  pozjadali  wszystkie rozumy bo maja bloomberg  >:(
nadal  twierdzisz  ze  forex  to inwestycje  ??? bo jakos  nie moglem znalezc  tego  w odpowiedzi .
A  z forum to masz  racje ..przeciez  ty tu prowadzisz  dzialalnosc  gospodarcza  z  tego  co  zauwazylem  ;D
Zachowaj swoj network dla  siebie ...zreszta na  forach internetowych  mozna  napisac  co  sie  chce ...troche  tak  brzmisz jak  ci  faceci  z " boiler room " .... moze  dealerka  tez  byla podobna ..

Juz  tak  zbaczajac  z  tematu to nie  wiem  czy dunskie  banki  maja  sie  tak naprawde  czym pochwalic  panie  byly bankierze ..
Caly  ten  kryzys  zostal  spowodowany  w glownej przez  brak konroli  nad  niezbyt  rozsadnymi  bankierami ktorym wydaje  sie  ze  zajmuja  sie  czyms  bardzo powaznym . Daliscie  dupy  na  calego  i  zwykli podatnicy musieli  za  to placic ....
Banki tak naprawde  nie produkuja  i nie  wytwarzaja niczego ....to  zwykle  przelewanie z  pustego  w  prozne ..nic  wiecej
Mam nadzieje ze  po nastepnym  kryzysie  spowodowanym przez  przeswietnych  bankowcow caly ten cyrk derywatowo -opcyjny  zostanie po  prostu upanstowiony  ..Roznicy nie bedzie  zadnej  a problemow mniej .
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 30 Kwi 2011, 10:03:10
...po  prostu  mam  na tyle oleju  w glowie  zeby  nie  dac  sie  oszukac  tzw. specjalistom z bankow  ktorzy twierdza  ze  pozjadali  wszystkie rozumy bo maja bloomberg ...
Gielda, handel, korzystanie z uslug banków jest dobrowolne, wiec nikt cie nie zmusza zeby byc "oszukiwanym". Ale to niewiele ma wspólnego z "olejem w glowie"

Jednej rzeczy nie rozumiem? Skad ta agresja w twoich postach?
Ty "warczysz" na innych", gdybysmy rozmawiali IRL ugryzl bys przeciwnika w dyskusji?

Sam piszesz "na forach internetowych mozna pisac co sie chce" ale jak rozumiem nie dotyczy to innych a tylko i wylacznie ciebie?

Naprawde mozna dyskutowac, zgadzac sie i nie zgadzac sie z przeciwnikiem, argumentowac (trzeba miec argumenty - pisanie: ty jestes glupi nie jest argumentem) bez "  wiejskiego" slownictwa, ataków na osobe zamiast na temat dyskusji.

Milego dnia zycze.

P.S Co bedzie z Danisco??  :) -pytanie retoryczne  :)


Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: rocznik 1971 w 30 Kwi 2011, 11:17:30
  Ja po prostu nie  rozumie  jak  ktos podajacy  sie  za  osobe  o  ogromnym doswiadczeniu  moze  twierdzic  ze  forex  bedacy  zwyklym  zakladaniem  sie z  druga  strona o  wzrost  albo  spadek mozna  nazwac  inwestycja . Zwlaszcza  kiedy  druga  stona     pobiera  prowizje  za  handel i manipuluje   spreadem . I  tyle  .... Jesli nie uslysze rozsadnego  argumentu  wyjasniajacego  jak  mozna   nie  wyczyscic  sobie konta  do  zera  w  grze o  sumie  zerowej  .. to  temat  jest  dla  mnie  zamkniety.
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 30 Kwi 2011, 11:36:21
Przepraszam ale chyba cos mi umknelo bo nigdzie nie moge znalezc postu gdzie ktos poleca Forex ??

Czy mozesz znalezc mi ten post? Dziekuje.
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: roga w 30 Kwi 2011, 13:02:58
Rocznik1971:

Obawiam sie, ze nie bede mogl cie nikomu polecic. Forex? Czy ja sie wypowiadalem na ten temat?

Cytuje moja wypowiedz:

,,,,Jezeli ciekawi cie gielda to moge zapytac jakie instrumenty stosujesz do analizowania, oceny rynku, przedsieborstw, regionow ?. Chetnie podejme powazna dyskusje i wymiane doswiadczen,,,,

Zajmowalem sie przez ponad 8 lat wylacznie inwestycjami srodkow wlasnych banku oraz tzw. Likviditesstyring, ktory daje mozliwosc dodatkowego wykorzystania "likwidow" (nie znam polskiego okreslenia ze zrozumialych wzgledow - mieszkam tutaj"od zawsze"). Oznaczato rowniez czesto koniecznosc zdobycia srodkow plynnych (o wlasnie to cchybato okreslenie) na moneymarket aby zapewnic potrzeby dzialalnosci.
Oczywiscie zawsze mozna dyskutowac skad te srodki pochodza (generalnie netto od klientow: wklady minus kredyty).
Czy Ty uwazasz, ze sie na tym znam czy nie - nie jest interesujace.
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 30 Kwi 2011, 13:16:04
....Oczywiscie zawsze mozna dyskutowac skad te srodki pochodza ....

W sumie nie za bardzo jest o czym dyskutowac - moim zdaniem.

Akcjonariusze, czyli mniej lub wiecej wlasciciele banku - duzi, mali, calkiem wielcy i tacy jak ja sa zainteresowani tylko jednym. Zyskiem.
Ja tez. Mniej albo i bardzo malo interesuje mni/ich w jaki sposób bank którego akcje posiadam zarabia swoje pieniadze.
Førex? Investycje w fabryki broni? Bankructwa nierentownych firm i ludzie na bruku? Hm...wazne jest zeby wartosc moich/ich akcji nie spadala i zeby dywidenda byla lepsza od innych form inwestowania.

Brzmi okrutnie? Tja ...
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: rocznik 1971 w 30 Kwi 2011, 13:20:52
   """ Na gieldzie papabusew wartosciowych lub walutowej sie nie gra. To nie ruletka w kasynie, chyba ze jestes takim inwestorem, ktory absolutnie nie zna sie na elemaentrnych analizach i liczy od czasu do czasu na lut szczescia.  """"


 Ten  cytat  to  skad  ?????      czy ja  cie prosilem  o polecanie  mnie  komus  ????  kiedy  dokladnie  ???

a  co  to  za  gielda  walutowa  ????? mozesz  objasnic  ???? a  moze  miejsce  gdzie  sie  ta  gielda  znajduje  tez  podasz  ?? hmmm  8)

Za  takich  specjalistow  to  dziekuje  ......
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: roga w 02 Maj 2011, 13:22:26
rocznik1971:

???,  ???,  ???,  ???,  8)

Tak upstrzona jest twoja wypowiedz tylku kilku krotkich wypowiedzi

Nie rozumien dlaczego tyle goryczy, frustracji, agresyuwnosci  i atakow w twoich wypowiedziach.

Nie wypowiadalem sie ani o forex, ani o tym czy banki spelniaja wlasciwie swoja role, ani o bankowcach czy okradaja klientow i czy zasluguja na pochwale czy nagane. Nie mnie osadzac twoj stan pschiczny, ale masz prawo do pisania tego co uwazasz za sluszne. Ani ty ani ja nie jestesmy zmuszani do komentowania ani do czytania. Robimy to zwlasnej woli.

Nadal podtrzymuje moje wypowiedzi odnosnie gieldy i sposobu inwestowania. Taka jest moja opinia i ocena a ty masz swoja i jest OK. Stoimi na odleglych os siebie biegunach i mamy do tego prawo. Inna sprawa to sposob prowadzenia dyskusji –  zaczepnosc, domaganie sie tlumaczenia, udowodnienia itp. nie zasluguje na akceptacje czy nawet na komentarz, ale to nie twoja wina tylko moja wlasna, ze dalem sie wciagnac nie w dyskusje ale w prowokacje. Dlatego tym postem zamykam moj udzial w tym watku…..a chodzilo tylko o to czy inwestowanie na gieldach jest gra czy wymaga czego wiecej, czyz niec tak?.

Jezeli chcesz uzyskac odpowiedz na zadane pytania (myslalem ze wszystko juz wiesz, w przeciwienstwie do mnie, gdzie ciagle uwazam ze moge sie dowiedzec czegos nowego), proponuje odwiedzic kilka Handelsafdelinger w duzych bankach jak Danske Bank, Nordea czy Jyske  Bank i dowiedziec sie jak pracuja, na jakich gieldach uczestnicza, jakie inne ”gieldy” istnieja miedzy duzymi bankami rowniez o pewnego rodzaju ”gieldzie”, gdzie male pengeinstitutter nie majace ekspertyzy moga ”kupic” od duzych bankow nie tylko produkty gieldowe, ale i np. udlandslån, kupic/sprzedac nadwyzki srodkow plynnych nawet na bazie day-to day, jak to funkcjonuje – mozesz byc przekonany ze odbywa sie profesjonalnie, na bazie niezlej wiedzy, nawet bardzo wyspecjalizowanej do konkretnych walut, papabusew, czy tez regionow geograficznych, czy tez branzy.

Mysle, ze watek ten nie jest zbyt ciekawy. Na codzien. Bardziej interesujace jest dla wiekszosci z nas, jak najtaniej i najlatwiej przeslac pieniadze do rodziny, jak uzyskac kredyt na samochod czy mieszkanie itp – zwykle codzienne sprawy. Dlatego proponuje aby zakonczyc dyskusje ? o gieldach. Jezeli nadal chcesz podtrzymac temat i chcesz sie podzielic ciekawymi uwagami - to zawsze chetnie go podejme na priv. Tak jak to robi wiele innych osob/forumowiczow, ktorzy na zasadzie wzajemnego respektu, dyskutuja ze mna i ja z nimi, przedkladamy swoje oceny aktualnych zdarzen politycznych, socjalnych czy tez ekonomicznych – szczegolnie teraz w okresie kryzysu, zmniejszenia ilosci miejsc pracy itp. a co na forum zabraloby wiele miejsca i nie zawsze wszystkich interesuje.
 

[Posted on: 30 Kwi 2011, 23:14:56]

P.S Co bedzie z Danisco??  :) -pytanie retoryczne  :)


Jak wiadomo od dluzszego czasu amerykanski Dupont probuje przejac dunskie Danisco – super specjaliste od enzymow itp. w skali swiatowej. Tuz przed uplywem terminu skladania propozycji, ktory uplynal w ostatni piatek o godz. 23, Dupont opublikowal wiadomosc, ze podnosi swoja ostatnia propozycje z 665 koron za akcje na 700 koron, co jest bardzo inteersujace szczegolnie po poprzednim meldunku Dupont, ze kurs 665 jest absolutnie ostania propozycja.
Grupa tzw. institutionelle investorer z ATP na czele sa gotowi zaakceptowac propozycje i teraz maja za zadanie przekonac pozostaych inwestorow o korzysci takiego handlu. Oczywiscie gielda zareagowala pozytywnie ze wzrostem kursu w piatek o  2,1%  do 668, a dzisiaj dalszy wzrost.

Wiekszosc analitykow poleca prywatnym inwestorom sprzedac swoje akcje na rynku na tym poziomie tzn. okolo 700 przed 13. maja 2011, kiedy ma zapasc ostateczna decyzja. Ryzyko, ze propozycja kupna min 90% udzialow przez Dupon spali na panewce istnieje. Spora grupa mniejszych inwestorow nadal ma watpliwosci, czy tranzakcja jest korzystna i to nie tylko z punktu korzysci dla udzialowcow ale i innych aspektow jak utrata miejsc pracy itp. oraz obawa, ze Dupont kupuje konkurenta aby go "zlikwidiwac" po sotusnkowo krotkim okresie czasu.  Oprocz ostatniej propozycji Dupon (kurs 700) podniosl on rowniez warunek z przejecia 80% na 90%.  Jezeli to sie nie powiedzie, nie ma mozliwosci tzw. ”tvangsindløsning” akcji pozostalych udzialowcow i wowczas firma bedzie kontynuwac jako spolka notowana na gieldzie, co nie jest zbyt atrakcyjnym dla udzialowcow mniejszosciowych jezeli Dupont uzyska ”tylko” miedzy 80 a 90% udzialu. Doswiadczenie z innych giga-handlow miedzy spolkami wskazuje, ze po okresie euforii, nastepuje stabilizacja kursu na nizszym poziomie.
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: jakotako w 03 Maj 2011, 09:54:04
Cóż - Roga - bez komenatrza - nie wiem skąd tyle agresji i zacietrzewienia w Tobie ale ok każdy moze mieć gorszy dzień;
Podałem swoje rady (proste jak drut - aczkolwiek trudne do stosowania i moze wlasnie dlatego na giełdzie zazwyczaj konsekwentny ogrywa narwanego lub stosującego analizy w skali makro - zamiast skupić się na analizie mikro);
Chciałeś wymianę poglądów, doświadczeń więc więc obok 2 wcześniejszych rad czyli kiedy kupować i sprzedawać, dodam kolejną:
NIGDY nie rób tego co poleca "WIĘKSZOŚĆ ANALITYKÓW". Oczywiście dobrze jest wiedzieć o czym piszą a później... zadziałać dokładnie odwrotnie do ich poleceń. Podaj mi z nazwiska i imienia analityków którzy pisali w 2007r o nadchodzącej bessie, albo tych którzy przy panujących nastrojach na początku 2009r (Dow Jones 6600pkt) pisali że ze 2 lata Dow bedzie miał 12000pkt...

Roga - piszesz: "Jezeli ciekawi cie gielda to moge zapytac jakie instrumenty stosujesz do analizowania, oceny rynku, przedsieborstw, regionow ?"
Tak jak już pisałem do oceny przedsiębiorstw - nie bawię się w kupowanie bankrutów lub firm o kiepskich fundamentach (chociaż na nich można często najwięcej zarobić) - nie na moje nerwy - czyli podstawa to dobre fundamenty a później własne kreski, trendy, analiza obrotów, świeczki, wskaźniki (bardzo polecam wskaźnik TRIX - wg mnie o niebo lepszy od MACD, ciekawe są oscylatory Williamsa i umiejętne stosowanie ciągu Fibonacciego.
No i oczywiście truizm - nie walczenie z trendem czyli brak łapania spadających noży czy wybiegania przed szereg z przedwczesną sprzedażą.
"Analiza regionów"?? - chyba bardziej sensowne byłoby zapytać o "analizę branż" czy "sektorów" - wszak wiadomo że na giełdzie w danych okresach jedne branże są po prostu bardziej modne od innych i nie ma sensu z tym walczyć :)

[Posted on: 03 Maj 2011, 09:41:55]

Jeszcze z ciekawostek - pesymistyczna wersja :( tego co może być w Polsce za parę lat - do czego z pełną premedytacją dokłada się obecny rząd nic nie robiąc lub szkodząc gospodarce :(
http://bankier.tv/rybinski-szykujemy-sobie-gospodarczy-horror-8704.html
Za wikipedią: Krzysztof Rybiński (ur. 1967 w Warszawie) – doktor habilitowany nauk ekonomicznych. (...) Był także konsultantem Banku Światowego, Uniwersytetu Środkowo-Europejskiego oraz dyrektorem administracyjnym w Centrum Badań Ekonomicznych Europy Środkowej i Wschodniej. W 1997 został głównym ekonomistą Warszawskiego Oddziału ING Banku, od 2001 zajmował stanowisko głównego ekonomisty Banku Zachodniego WBK, w latach 2002–2004 był głównym ekonomistą Banku BPH. Pełnił funkcję prezesa Polskiego Stowarzyszenia Ekonomistów Biznesu oraz członka Rady Towarzystwa Ekonomistów Polskich. (...) Obecnie (2011) jest profesorem nadzwyczajnym Szkoły Głównej Handlowej[2], wiceprzewodniczącym Rady Nadzorczej Alior Banku (...)
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 03 Maj 2011, 10:25:52
Sadze, ze nazwa watka powinna byc zmieniona z "jest beznadziejnie" na "zaczyna byc ciekawie" oczekuje, ze lada moment wpadnie tutaj George Soros i opowie o swoich stategiach.
Tytuł: Odp: Jest beznadziejnie
Wiadomość wysłana przez: rocznik 1971 w 03 Maj 2011, 11:25:02
 Roga  wypowiada  sie jako  byly bankier  ...oni  maja  tyle zaufania spolecznego co  sprzedawcy  uzywanych  samochodow .....
Z mojeje  strony  temat  tez  jest zamkniety .