poloniainfo.dk
Ogólne => Podatki => Wątek zaczęty przez: jankiel w 11 Lip 2008, 14:43:33
-
byłem dzisiaj w banku sprawdzic ile mam pieniędzy na feriekonto,i okazało się że NIC!!!!!!!.z tego co wiem to pracodawca jest zobowiązny do wpłacania na moje konto 12.5% z mojej wypłaty.Cz ktoś wie jaka jest inna alternatywa,bo nie chce mi się wierzyc że gośc tak bezczelnie chce mnie oszukac.
-
Dlaczego poszedl pan do banku?
Czytal pan wskazowki Klingona dot. Feriepenge?
http://home25.inet.tele.dk/pl/FerieKonto/index.html
-
wskazówek klingona nie czytałem,bo ta wyszukiwarka się zawiesza,a jeśli chodzi o bank,to wydawało mi się najrozsądniejsze wyjście-jeśli znasz jakiś inny sposób,podpowiedz mi -a przy okazji ,mam na imię Marek,pan to jakoś tak poważnie brzmi.pozdrawiam
-
wskazówek klingona nie czytałem,bo ta wyszukiwarka się zawiesza,a jeśli chodzi o bank,to wydawało mi się najrozsądniejsze wyjście-jeśli znasz jakiś inny sposób,podpowiedz mi -a przy okazji ,mam na imię Marek,pan to jakoś tak poważnie brzmi.pozdrawiam
to że to się nazywa "feriekonto" nie znaczy, że chodzi o twoje konto bankowe...
-
Od 14:50 link z wszystkimi informacjami w tym temacie jest zamieszczony na poscie numer 2 (od gory).
-
czy sama matołki musza tutaj przyjezdzac z Polski? :( - juz sobie wyobrazam miny kobiet w banku gdy sie pytales czy aby napewno nie ma pieniedzy na twoim "feriekonto" w ich banku... :(
-
Jesli sie wyjdzie z zalozenia - smiech to zdrowie, to nie jest tak zle. ;)
-
MrDan,jeśli się nie wie gdzie iśc,gdzie szukac pomocy, szuka się wyjścia najprostrzego ze wszystkich,metodą dedukcji dochodzi sie do wniosku że ferieKONTO musi byc w banku więc warto zapytac.Byc może faktycznie wystawiam się na śmiech,ale weź pod uwagę że wiem nie wiele i za wszelką cenę chcę znaleźc rozwiązanie,nie bojąc się stracic twarzy.MrDan tacy ludzie w końcu dopinają swego,a matołki MrDan potrafią jedynie krytykowac zamiast udzielic konstruktywnej rady-zastanów się nad powrotem do Polski na pewno znajdzesz towarzystwo.Pozdrawiam. ;D
-
jeszcze jedno MrDan-nie pytałem 'czy nie ma ' tylko 'czy są'.Nie uważasz że gdy bym zapytał 'czy nie ma'-brzmiało by śmiesznie. :D
-
mała z arhus-dzięki za podpowiedź,to"(2 OD GÓRY)"tego mi było trzeba. ;)Pozdrawiam.