poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: maciek4486 w 07 Cze 2011, 20:23:55
-
witam wszystkich.dzis mialem kolizje samochodowa.mozna powiedziec ze facet "wjechal mi w dupe".byla policja i definitywnie stwierdzili wine po stronie tego goscia.swiadkowie rowniez powiedzieli ze to nie moja wina.policjant powiedzial ze mam jutro jechac do mojej ubezpieczalni dal mi dane tego kabusewcy i to wszystko.mam pytanie wie ktos co teraz bedzie?jakie sa tutaj procedury?dodam tylko ze autko mam sprawne,pekl mi zderzak i prog kolo tylnych drzwi pasazera podniosl sie do gory.dziekuje za pomoc
-
Pewnie będzie podobnie jak w Polsce, skoro wina jest ewidentna więc nie ma problemu i nie ma czym się martwić.
-
W ubiegłym tygodniu miałem podobną sytuacje która zaowocowała dwoma rysami na boku mojego auta (sprawca ruszył z miejsca parkingowego),straty znikome więc tylko spisałem sprawce i udałem się do warsztatu .Szefowi warsztatu podałem dane sprawcy i jego ubezpieczyciela on zrobił kilka fotek postawił diagnozę i przesłał papiery do ubezpieczyciela teraz czeka na odpowiedź.Tyle mojej wiedzy w tym temacie szerokiej drogi. (A fotki też mam w telefonie na wszelki wypadek)
-
tylko z tego co mi powiedzial ten policjant.to prawdopodobnie samochod nie nadaje sie do naprawy.nie moge zamknac bagaznika bo caly zamek jak i polka z glosnikami poszla do przodu o jakies 4cm i ten uniesiony prog przy drzwiach.to wyglada jakby autko sie zgielo w pol.ale jezdzi i to najwazniejsze.i w moim przypadku nie mozliwe jest odstawienie auta do mechanika bo pracuje w nocy i nie mam zadnego nocnego polaczenia do pracy.samochod jest mi niezbedny
-
w takim razie samochod nie przejdzie przegladu i edziesz go musial zezlomowac:D
albo od razu jedz do taksatora zeby ocenil szkode,to ci oddadza pieniadze za caly samochod.
-
a gdzie znajde takiego taksatora?
-
Skontaktuj sie ze swoja ubezpieczalnia a oni wszysko ci wytlumacza. Chyba ze nie masz kaskoforsikring.
Nie ty znajdujesz taksatora tylko twój ubezpieczyciel go przxysyla.
Powodzenia
-
nie musi miec kaskoforsikring jesli do kolizji nie doszlo z jego winy
-
Maciek4489: Wszystkiego dowiesz sie u zródla czyli we wlasnej firmie ubezpieczeniowej.
-
bylem w mojej ubezpieczlni.Ci odeslali mnie do salonu fiata bo tej marki mam auto.tam powiedzieli mi ze samochod jest "kaput"i nie nadaje sie do naprawy.poki co moge nim jezdzic ale niedlugo bede go musial im odstawic,bo bedzie go musial obejrzec rzeczoznawca z ubezpieczlni tego goscia co spowodowal wypadek.i oczywiscie powiedzieli mi ze dostane jakies tam pieniadze ale ile i kiedy to nie wiadomo.:)
-
Auto do kasacji więc oddadzą ci jego wartość ,gdybyś jeszcze mógł zatrzymać uszkodzone (tego nie wiem ???) to mógłbyś je sprzedać na części lub wyklepać u jakiegoś magika ale już nie tu bo się nie opłaca.Jeśli chcesz to podam ci namiar gdzie jak się dogadasz to wyklepią ci z tego fiata ferrari ;D. Najważniejsze że nic nikomu się nie stało reszta to złom.
-
..."powiedzieli mi ze dostane jakies tam pieniadze ale ile i kiedy to nie wiadomo"...
Musisz zbadac ile i gdzie takie podobne auto kosztuje (koniecznie tez zanotowac), bo znajac zycie beda cie chcieli splawic byle czym, tutejsze ubezpieczenia maja bowiem swoje prywatne uklady.
-
jechalem sam i nic mi nie jest na szczescie:)a co do naprawy to nawet nikt sie nie chce tego podjac bo mowia ze nic juz nie da sie zrobic.nie ma to jak u nas w kraju ;D wazne ze jezdzi. ale tak jak pisalem nie moge zostac bez auta.teraz pozostaje mi czekac.lub wziac na raty jakies autko z komisu,ale nie wiem jakie sa tu zasady.jak pech to pech a za 3tyg wyjazd do Polski :'(
-
Jesli samochod byl na pl.numerach to sprawa bedzie zalatwiana kilka miesiecy i dostaniesz za samochod tyle ile wynosi jego sr.wartosc w pl.a jesli na dk.tablicach to powinno to byc szybko i sprawnie.
-
Leo1 auto jest na DK poczytaj wyżej :) ja sam usłyszałem że na odpowiedź z ubezpieczalni można czekać do 2 tygodni a on musi czymś jeździć ,co najgorsze to zawsze zdarza się w najmniej odpowiednim czasie :(.Najdroższy jest kredyt przepłacasz i tracisz na wartości 2 x w plecy ale jaka pokusa.
-
pokusa jest straszna:)ale czytalem ze z banku sie nie oplaca lepiej zaplacic udbetaling i splacac raty w komisie bo jest stale oprocentowanie.a w ubezpieczalni powiedzieli mi ze odezwa sie w przeciagu 2tyg.co innego powiedzial rzeczoznawca 2tyg,2miesiace,rok...od razu powiedzial ze jak nie mam kasco to lipa :'(