poloniainfo.dk
Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: hydrogen2 w 30 Cze 2011, 18:03:56
-
Witam wszystkich, a w szczególności znawców tematu. Otóz moje pytanie dotyczy posiadania i poruszania się rowerem w Danii. Czy w razie kontroli policji, powinienem mieć przy sobie jakiś kwit stwierdzający zakup przeze mnie roweru, czy tylko fakt, iż mój rower nie znajduje się w bazie danych rowerów skradzionych (jest nowy) zapewnia mi spokój i bez obaw moge się nim poruszać, bez żadnych kwitów, paragonow, itp?
Dziekuje z gory za wszelkie odpowiedzi
-
hej, rower jest nowy czy tez twoj od poczatku wiec glowa spokojna:). kazdy rower ma wlasny numer, jak nie jest on w bazie rowerów skradzionych, to jestes bezpieczny/czna. zadne paragony itp pzdr
-
Dzieki bardzo za odpowiedz. Teraz moge smigac spokojnie :)
-
Tylko pamietaj ............. o światełkach z przodu i z tyłu po 22 .................. bo jak cie przyłapią *chłopcy radarowcy*
...................... to będzie 500-stówek po kieszeni ..............................
he he he he he ;D
pozdro.
-
Po 22.....a do ktorej? Bo z rana wracam po nocce z pracy....na wszelki wypadek polaczam ;)
Dzieki za ostrzezenie
-
wydaje mi sie, ze to nie chdzi o konkretne godziny a raczej o to czy jest ciemno czy nie. musimy byc po prostu widoczni na drogach ;p takze jak sie sciamnia wlacz swiatla i bedzie dobrze, pzdr
-
Lampki sa potrzebne jak jest ciemno, to logiczne chyba :) , jezdze od wielu lat w KBH jeszcze nikt nie sprawdzal numerow ramy w moim rowerze. Kontrol moze sie jednak zdarzyc jesli wpadnie sie w "pulapke" gdzie policja czaji sie (glosne akcje/kampanie) i zatrzymuje lamiacych prawo rowerzystow: za jazde pod prad, po chodnikach, przejsciach dla pieszych (zwlaszcza) czy na czerwonych swiatlach.
-
"Lampki sa potrzebne jak jest ciemno, to logiczne chyba ".....
No jeśli to takie logiczne, to nie wiedziałem, że w większości krajów europejskich panuja egipskie ciemności. A chyba tak jest, skoro w tak wielu krajach obowiązuje jazda na światłach....Ale teraz już wiem, że ciemno jest tylko dla "samochodziarzy", dla nas rowerzystów tylko czasem się ściemnia na parę godzin.