poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: AK211 w 01 Sie 2011, 21:40:15
-
Witam.
Prawdopodobnie muszę zostać w szpitalu w Polsce na 2-3 miesiące, a to wiąże się jednocześnie z faktem nieuczęszczania do szkoły i brakiem stypendium, środków do życia, z jednoczesną koniecznością opłacania duńskich rachunków, ponoszenia opłat itd.
Znajduję się podbramkowej sytuacji, z pobytu w szpitalu nie mogę zrezygnować...
Czy i w jaki sposób mogę sobie pomóc, jak wygląda kwestia zwolnień i jakiegoś zasiłku, który chociaż pozwoliłby na opłacenie pustego w tym czasie mieszkania ..?
-
Skontaktuj się ze szkołą, przedstaw jakiś dowód, że jesteś chory. Podejrzewam, że jesteś na wymianie ??? ktoś ją organizuje a Ty przecież możesz się rozchorować. Wszystko jest do załatwienia. ;)
-
Nie jestem na wymianie. Mieszkam w Danii od pewnego czasu, utrzymuję się ze stypendium ( teraz nie do końca - co ze szpitalem..? ).. ???
-
Nie za bardzo rozumiem to utrzymywanie sie ze stypendium? Kto je wyplaca? Zaklad pracy? Polski? Dunski? Uczelnia? Komuna?
Skontaktuj sie tym kto wyplaca stypendim i opisz sytuacje.
Jesli to duskie przrsiebiorstwo/szkola/komuna najprawdopodobniej zazadaja zebys dokonczyl leczenie w Danii.
Co z twoim ubezpieczycielem? Co mówi firma ubezpieczeniowa?
-
Stypendium = SU.
Trudno jest dokończyć leczenie w Danii, mam skabusewanie na leczenie psychiatryczne.
-
Skontaktuj sie ze swoim lekarzem w Danii i opisz sytuacje, znowu - mozliwe ze trzeba bedzie dokonczyc leczenie w Danii,zeby utrzymac prawo do SU.
Nastepny krok - kontakt z vejleder na uczelni i to samo opisz sytuacje i to co mówi dunski lekarz.
Leczenie psykiatryczne mozna tez dokonczyc w Danii, tu tez sa lekarze i te same leki co w Polsce, moze inne podejscie do pobytu w szpitalu bo tu uwaza sie ze pobyt w szpitalu to absolutne zlo konieczne i raczej leczy sie ambulatoryjnie. No chyba ze moza o ciezkiej psychozie a to raczej nie wynika z twoich postów.
Pozdrawiam !
P.S Inaczej jest z uzaleznieniami od rozmaitych srodków.
-
Wspolczuje ci, ale trudno mi sobie wyobrazic na jakiej podstawie ktos wydaje diagnoze az wielomiesiecznego leczenia w szpitalu psychiatrycznym.
Nadmienie, ze Ae's rada jest bardzo kompetentna.
-
Jakim cudem ktos ocenia, ze bedziesz musial przebywac w szpitalu 2-3 miesiace? Jaka zapadla diagnoza? Lekarz pierwszego kontaktu zaledwie podejrzewa... I tak rzesko i logicznie piszesz na forum? Pachnie mi to brzydko... i znam sie na tych brzydkich zapachach bo przepracowalam w poskiej sluzbie zdrowia kawalek swojego zycia. Nieladnie tak kombinowac - Dunczycy nie lubia jak ktos wykorzytuje ich DOBROBYT. A co z leczeniem w Danii - przeciez tu przebywasz, tu mieszkasz? Oj ludzie... co wy robicie. A pozniej wszyscy dziwia sie ze nas nie lubia.
-
Powyższego nie skomentuję, bo nie wiesz, człowieku, jakie brednie piszesz. Oby się tobie noga nie powinęła...
jamjurand, akurat jest to leczenie w cyklu zamkniętym, trwającym konkretnie 12 tygodni.
-
czlowiek wie co mowi... a jesli jest to cykl zamkniety i nie mozesz tego kontynuowac w Danii to jest to prawdopodobnie klinika leczenia uzaleznien. Z calym szacunkiem, zaden wstyd. Zanim cokolwiek napiszesz to zastanow sie nad doborem slow bo przypadkowe slowa mozna dowolnie interpretowac - stad moje zwatpienie.