poloniainfo.dk
Regionalne => Kopenhaga => Wątek zaczęty przez: raf w 10 Paź 2011, 13:21:42
-
witam,
poszukuję piekarni, gdzie jest możliwość zrobienia bułek na zamówienie (chodzi o własną recepturę). chciałbym kupować codziennie większą ilość, ale niestety nie mogę znaleźć piekarni, w której uzyskam ten smak, o który mi chodzi. jeżeli ktoś wie gdzie mogę się udać proszę o jakis namiar.
pozdrawiam rafał
-
Ale gdzie szukasz ??? - przybliż ;D ;D
-
Pare info: wiekszosc piekarni dostaje gotowe fabryczne ciasto a nawet chleb ktore w razie potrzeb podgrzewaja i sprzedaja pod roznymi i egzotyczynymi nazwami. W ten sposob oszczedzaja koszta produkcji. Nieliczne ambitne piekarnie pieka chleb (drogi ok. 60kr/kg) i tam piekarze zarabiaja w nocy nawet do 250kr/godz.Znam polaka ktory piecze po nocach :)
-
Witam,
nie wiem skąd masz takie info na temat tego, że większość piekarni dostaje gotowe, fabryczne ciasto. Nie masz chyba na myśli takich piekarni jak Føtex, Bilka, Kvickly itd, gdzie nie wszystkie ciasto, ale na pewno na chleb jest robione przez piekarzy. Jeśli to miałeś na myśli, to sie pomyliłeś.
Jestem piekarzem, i znam dokładnie panujące zasady, pomijając już nawet, że często produkty do wypieku są importowane ze Szwajcarii, Francji itd, więc nie odbywa się to najtańszym kosztem jak piszesz.
W cukiernictwie to się zgodzę, dużo rzeczy przyjeżdża gotowych w sensie, że potrzebuje tylko odpieczenia, aczkolwiek jest to robione w Danii, mam na myśli pierwszy etap produkcji.
Jestem w lekkim szoku, że masz takie info, jeśli znasz język duński to proponuje porozmawiać z jakimś piekarzem, podczas porannych zakupów, dowiesz się wtedy że to nie do końca tak wygląda jak piszesz.
pozdrawiam
p.s piszę z konta mojej żony :)
-
na terenie Kopenhagi oczywiście poszukuję.. ;) może ktoś wie czy jest tu polska piekarnia? jakakolwiek ..
-
Czesc a o jaka ilosc ci chodzi dziennie mniej wiecej?
-
Kama ma rację , pieczywo jest robione na miejscu w 100%. Pozdro
-
dziennie na początek 500 sztuk. stopniowo zwiększane. docelowo myślę o 2000 sztuk dziennie lub więcej.
-
Jezeli bys chcial to moglbym pogadac z Wlochem ktory ma pizzerie,ale chyba nie wyjda takie same jak z pieca w piekarni.Jak cos to daj znac.
-
Kama i sedzia miedzynarodowy prof. Czysio
Po dunsku potrafie sie juz przywitac, zwlaszcza z mezczyznami bo przy kobietach sie jeszcze jakam i rumienie :) Pracuje jednak konsekwentnie nad tym dunskim 10 minut w co drugi wieczor i jak nie pada :)
Porozmawiac z piekarzem? Gdzie i o ktorej nad ranem? W piekarniach widuje tylko mlode dzierlatki, piekarz na pewno jest w tym czasie w lozku; naprawde jestes piekarzem?
Przed 20 laty w wiekszosci kopenhaskich piekarni mogles kupic dosc dobry chleb (wielodniowy smak i zapach) teraz to nie jest mozliwe bo ogromna konkurencja ze strony supermarketow zmusila do upadku wiele piekarni, a reszta musiala zmodernizowac produkcje mocno redukujac koszta na personel i niestety na materialy, uzywajac prefabrykaty.Dobry chleb (jestem wybrednym smakoszem) mozesz kupic obecnie tylko w paru znanych piekarniach: Reinh van Hauen, Emmerys, Aamanns (frokostowa restauracja), Bo Bech (znany kucharz z piekarnia) troche za nimi Tranion, Lagkagehuset i ekologiczna piekarnia na Rosenvaengets Alle.
W twoje postulaty o sprowadzanych z zagranicy skladnikach nie wierze; sa po prostu tansze albo poprawiaja tylko i widocznie wyglad pieczywa.
Ostatnio otwieraja sie "bogate" piekarnie w stategicznych i drogich miejscach: pieczywo jednak nienajlepsze ale drogie.
Nie mam wiecej zamiaru porywac watek ambitnemu raf :)
-
Tak,
mój mąż piszący na moim nicku jest piekarzem i może Cię zdziwię ale pracuje na różne zmiany tj. nocną i poranną (od 5 rano do 14). I codziennie chcąc nie chcąc słucham jak minął jego dzień ewentualnie noc w pracy, i czasem się zdarza, że do ciasta zapomniano dodać drożdży, lub mąka była zle wywarzona...co każdemu może się zdarzyć aczkolwiek wtedy produkcja rozpoczyna się od nowa i jest wielkie opóznienie powrotu do domu..
Więc, wiem co piszę :)
powodzenia w dalszej nauce duńskiego..hihihi
-
witam,
poszukuję piekarni, gdzie jest możliwość zrobienia bułek na zamówienie (chodzi o własną recepturę). chciałbym kupować codziennie większą ilość, ale niestety nie mogę znaleźć piekarni, w której uzyskam ten smak, o który mi chodzi. jeżeli ktoś wie gdzie mogę się udać proszę o jakis namiar.
pozdrawiam rafał
CHCESZ otworzyc wlasna piekarnie ?
[Posted on: 13 Paź 2011, 08:32:17]
Tak,
mój mąż piszący na moim nicku jest piekarzem i może Cię zdziwię ale pracuje na różne zmiany tj. nocną i poranną (od 5 rano do 14). I codziennie chcąc nie chcąc słucham jak minął jego dzień ewentualnie noc w pracy, i czasem się zdarza, że do ciasta zapomniano dodać drożdży, lub mąka była zle wywarzona...co każdemu może się zdarzyć aczkolwiek wtedy produkcja rozpoczyna się od nowa i jest wielkie opóznienie powrotu do domu..
Więc, wiem co piszę :)
powodzenia w dalszej nauce duńskiego..hihihi
czemu narzekasz trzeba sie cieszyc ze MA prace.JA sobie nie wyobrazam zeby MOJ maz karmil mnie tym co sie stalo u NIEGO w pracy .KAZDE Z NAS KONCZY PRACE I ROZDZIAL ZAMKNIETY. My nie przynosimy problemow z PRACY do DOMU ,bo to by bylo TAK ze przerabiamy druga zmiane:-)
-
Ja mysle (a nawet wiem :) ), ze kazdy z Was poniekad ma racje :)
Zgadza sie, ze skladniki sa z Francji albo Szwajcarii. To gotowe mieszanki chlebowe. Na zasadzie - mieszanka, troche maki i wody i jazda.
Kama, tudziez mezu :) sami wiecie jednak, ze chleb, taki prawdziwy robiony w Polsce robi sie kilka dni. Mam na mysli poczatek procesu, kiedy przygotowuje sie zakwas (ktory powinien stac w spokoju i byc dokaramianym i odpowiedniej temperaturze okolo 72 godziny).
Jestem niemalze pewna, ze takiego chleba nie robi sie w piekarniach supermarketowych i generalnie w Danii na taki trafic trudno.
Bulki, jestem rowniez prawie pewna, ze sa z mrozonek. Jakos nie widze w piekarni miejsca na kombajn do bulek, a tym bardziej piekarzy "kulajacych" buleczki recznie.
Co do nieprzynoszenia pracy do domu... To gdzie ten maz/zona ma sie wygadac/wyzalic/porozmawiac o swoich problemach? W knajpie przy piwie, czy z kochanka/kochankiem? A moze dusic w sobie, by za kilka lat odkorkowac albo na zawal, albo zapasc na jakas forme nerwicy?
[Posted on: 13 Paź 2011, 08:50:41]
Co do samych bulek, bedacych tematem watku. Wiem, ze gdzies w Malmo jest piekarnia, ktora piecze porzadny polski chleb. Moze podjelaby sie pieczenia i bulek.
Jak znajde czas sprobuje poszukac namiaru na nia.
-
Niestety w Danii nie mozna robic chleba na zakwasie...takie chore prawo.
-
Nie jestem ekspertem produkcyjnym ale wiem ze van hauena najlepszy chleb fransk bondebrød jest uprawiany/robiony z paredziesiat lat starego ciasta. Przypominam sobie tez ze szef sklepu emmerys opowiadal ze chleb dla nich piecze sie w 5 roznych piekarniach, sæde ze telefon dø zwiazku piekarzy bby ci bardzo pomogl.
-
Mialem kumpla,ktory pracowal w piekarni wiec widzialem jak to wyglada,zreszta sam mowil ze w Danii na zakwasie sie nie robi bo nie wolno.Jak ktos wczesniej wspomnial w Malmo robia chleb na zakwasie ,a to juz Szwecja.Sam tez jeszcze sie nie spotkalem z chlebem,ktorym mozna sie"zaciagnac" ;) gdy sie powacha to czuc ze jest to prawdziwy chleb na zakwasie...od razu dziecinstwo mi sie przypomnialo i stanie w kolejce w piekarni pelnej tych niezapomnianych zapachow... ;D
-
Witam,
ja nie narzekam, Broń Boźe!!
zle odczytałyście to.. oczywiscie ze mamy siebie nawzajem, wiec spokojnie :):)
pozdrawiam serdecznie
-
Surdejsbrød (na zakwasie) mozna kupic np. w dwoch wymienionych przeze mnie piekarniach; van Hauen i Bo Bech (na pewno tez w paru innych).
Tutaj czesc artykulu napisanego w zeszlym roku przez Mik Schack'a (bez watpienia kulinarny autorytet) na temat chleba:
"Det meste danske brød er noget decideret skidt at få i munden. Hvis du overhovedet når at få det i munden, inden det heliumfyldte bagværk svæver væk som en ballon.
Heller ikke, når de fabriksfærdige melblandinger får tilsat revet gulerod eller græskarkærner, retfærdiggør det de ublu prisstigninger. Eller når de dyre brød bliver slået op på at være ’håndæltet’ med spelt, klid, ler, fuglefrø, og hvad ved jeg.
Især når de i den sidste ende mest af alt minder om ubagt cement fremstillet på F.L. Schmidt. Men det sælger! Sikkert fordi vi ikke aner, hvordan godt brød skal være. Det giver plads til krejlerne.
Hvordan kan det for eksempel være, at man kan få fremragende baguettes overalt i Frankrig, men ikke et eneste herhjemme? Det nærmeste, vi kommer, er faktisk den forbagte stenovnsbaguette fra Frankrig, som er lavet på surdej, og som kan købes for en tier i Netto og Rema. Det er så også det eneste brød, man med fordel kan købe i et supermarked.
Den eneste måde at højne brødkvaliteten i Danmark på er ved, at bagerne holder op med at lynhæve og bage færdigblandet brødmiks om natten og i stedet sætter ordentligt brød til langtidshævning om eftermiddagen og først bager næste formiddag.
-
Spoko :) oprocz tego, ze w watku chodzi o bulki ;D
-
Nie prościej kupić elektryczny piec do pieczenia,zrobić zakwas i ukręcić te parę bułeczek? Ja własnie w tej chwili piekę chlebek na zakwasie pyszny i filozofii do trzeba.
-
Bulki na zakwasie?
-
a czemu nie, przepis na ciasto jest dokładnie ten sam tylko czs pieczenia krotszy ;)
-
Spoko :) oprocz tego, ze w watku chodzi o bulki ;D
Jomir spoko :)
Paru forumowiczow twierdzilo, ze tu nie uzywa sie prefabrykatow i jeden ze surdejsbrød jest zabroniony, musialem wiec do konca wyjasnic...
-
jamjurand -(sedzia miedzynarodowy prof. Czysio) , jak to przeczytałem to piekarnik mi się włączył w kuchni hehe. Trochę przeceniłeś moje wykształcenie ale dzięki :). A tak poważnie to pracuję wśród piekarzy więc wiedzę posiadam. Jeśli piszę to o tym co wiem lub pytam znajomych dlatego nie jestem Hero Member a tylko Jr. Pozdro